ŚFiNiA

JanelleL.

Myślę o temacie "wiersz na dziś"
żeby pisać czasem
najlepiej co dzień, ale czy tak da się?
Dzisiaj by było.. tak w przenośni
o tym jak się czai zło
zawsze w pobliżu miłości.

JanelleL.

mąż i żona

Mąż jak Wąż
a żona to ona
na mocy wężowego ogona

JanelleL.

Poniedziałek.

Dziś rano
zatrzymaliśmy młodocianego przestępcę.
Próbował zabić matkę bananem
- Szok!
i niedowierzanie..

JanelleL.

Nagranie

Może pani być dzisiaj.. za pół godziny
A jakbym podjechała do pana jutro rano
będzie pan w domu?
No ciężko mi powiedzieć.. co jutro

A tak.. bo jak dostanie pan wezwanie
to będzie trzeba jechać
No właśnie, to najgorsze,
że ja nie mogę swoim czasem rządzić.

A to nie może pani podjechać dziś?
To znaczy.. wie pan.... dobra, przyjadę
Pasuje pani za godzinę?.. półtorej też może być..

A to nie będzie panu przeszkadzać jak będzie ciemno?
Nie będzie przeszkadzać,
bo my mamy światło

To dobrze.. to ja panu powiem o której ja będę..
szesnasta trzydzieści.. tak czterdzieści pięć
Dobra, dobra.. Jesteśmy umówieni.

JanelleL.

Quatar nad wioską lata
czekamy na Emirata

JanelleL.

Dwa kilo z siedemdziesięciu dwóch...much

JanelleL.

Wzrusza..
w lasu gęstwinie
przy drodze do wsi, której już nie ma
krzyż stary, pochylony
a u stóp jego
na białej serwecie
fragmenty potłuczonej figurki Jezusa

22.07