|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:31, 13 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
Niedługo potem telefon od pani Basi. Dzwoniła nawiązując do tego, co usłyszała, jak to wczoraj Justyna się do mnie żaliła na nią. Chwilami płakała, tłumaczyła się.. Rozumiem ją .. tak samo jak i rozumiem Justynę. Każdy kij ma dwa końce, a tu jeden i drugi koniec jakby taki sam. Uparta i jedna i druga.. jedna chce postawić na swoim i druga chce postawić na swoim, jedna zgryźliwa i druga zgryźliwa. Jedną lubię w jakiś sposób i drugą też .. Ciężka sprawa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:04, 14 Lis 2020 Temat postu: |
|
|
"Jałmużnik Papieski, kard. Konrad Krajewski zauważa, że Jezus każdego dnia pomagał tym, których spotkał. Zaznacza, że zbliżający się Dzień Ubogich jest wezwaniem, aby każdy dzień był pełen miłości do drugiego człowieka (..) stwierdził, że pandemia wzywa do uruchomienia fantazji, aby wyjść naprzeciw aktualnym potrzebom tych, którzy są wykluczeni i zmarginalizowani. “Dzisiaj nasi biedni, ci którzy mieszkają w Rzymie, nie potrzebują jedzenia, ani ubrania. Żeby mogli skorzystać z noclegowni potrzebują natomiast testu, że nie są zarażeni i my te testy robimy już od kilku tygodni, bez nich nikt ich nie przyjmie – wyjaśnił w wywiadzie. Kard. Krajewski powiedział też, że codziennie udaje się zrobić prawie 50 testów, ponieważ bez nich nie można skorzystać z pomocy w szpitalu.
Jałmużnik papieski wyznał też, że ubogim rozdawane są szczepionki, ponieważ lekarze przestrzegają przed objawami jakichkolwiek typowych w tym okresie chorób, zwłaszcza przed wysoką temperaturą. Zakupiliśmy zatem szczepionki, o które dzisiaj jest bardzo trudno, nie ma ich we włoskich aptekach, dlatego ponad tysiąc sztuk sprowadziliśmy ze Szwajcarii i szczepimy wszystkich biednych, którzy tego sobie życzą: bezdomnych oraz tych, których nie stać na szczepionki i tych, którzy nie są ubezpieczeni – opowiedział kardynał."
Jutro nasi biedni, nie będą potrzebowali jedzenia, ani ubrania. Żeby mogli skorzystać z noclegowni wystarczy, że będą zaczipowani.. i my te czipy im zorganizujemy, bez nich nikt ich nie przyjmie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:20, 03 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
"- No i jest dwóch chłopców, ród przetrwa, nazwisko nie zaginie .."
2.12
*
*
- Masz kobieto, bo młoda damo nie powiem..
- Dziękuję dziadek, ratujesz mi życie
3.12
Ostatnio zmieniony przez JanelleL. dnia Czw 21:11, 03 Gru 2020, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:10, 04 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
- Jejku! Czuję zapach spod pach!! ymmm ..jaki wspaniały zapach! ...
- Ja pierniczę!! ....
- a piernicz, piernicz!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:32, 06 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
- Nikt mi nie przypomniał, że dziś 6 grudnia
- Jak to żeby przypominać Mikołajowi o Mikołajkach!? ..
*
- ...a co do Witka zastanawiałaś się?
- co do niego - decyzji jeszcze nie podjęłam, powiem tylko, że mi się nie podoba.
- Wygląd to przecież nie wszystko ..ale jak Ci się nie podoba, to nie ma co się zmuszać - tak myślę
- Za dużo teraz mam na głowie różnych spraw i nie ma co komuś robić nadziei. A on wie, że ta Ola chce nas poznać? ..Pogadamy w wolnej chwili
- Spoko, nie ma sprawy. Myślę, że nic konkretnie nie wie. Ona nie ma z nim bezpośrednio kontaktu..tylko przez Adama, bo on jej opowiedział o sytuacji szwagra, a ona chciała pomóc, i pomyślała, że ja mam koleżankę, więc do mnie najpierw z tym ... Witek jakby dostał Twój numer, to by się sam odezwał, a ja bez twojej zgody nie dam nikomu numeru telefonu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:12, 07 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
- O, mama wreszcie myje te zakurzone szkła co zawalają tylko miejsce
- myjesz zęby, to myj! a nie się będziesz tu mądrzyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:48, 08 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
- Dzień dobry pani Jolu
- dzień dobry..
- ...wie pani... jak pani mnie zapisywała na szczepionkę to nie skojarzyłam, że to dziś taki dzień jest... Ja dziś nie przyjdę na tę szczepionkę..
- a dlaczego?...
- nie przyjdę, bo jestem zapisana na 12-ą godzinę ...nie, dzisiaj nie przydę, bo ja mam nabożeństwo swoje o tej porze akurat.
- ..aha
- ...a druga sprawa, pani Jolu ...boję się trochę zaszczepić je, tak przyznam szczerze... nie o to chodzi, że nie bo nie.. bo szczepiłam nie raz, ale w dzisiejszych czasach temat szczepionek jest kontrowersyjny i drażliwy, to co się dzieje..... tym bardziej, że dzieci siedzą w domu. Ja powiem tak - ja je chętnie zaszczepię kiedy już wszystkie dzieci wrócą do szkoły i będą miały ze sobą kontakt, ale póki co, nie widzę żadnej ku temu potrzeby..kiedy siedzą w domu jak w klatkach.. bo jak mi taki pies siedzi w klatce i wybiega tylko na trochę po podwórku pobiegać, to ja go nie szczepię przeciw wściekliźnie, bo i po co ..
- Pani Janeczko.. ja nie będę tłumaczyła tych wszystkich szczepień ... ja chę tylko powiedzieć, że nie ma przymusu szczepienia ..ja po prostu przeglądam karty i muszę przypominać rodzicom o terminach, bo to jest mój obowiązek , ale nie ma pani obowiązku jeśli ma pani obiekcje nie musi pani ..
- Pani Jolu, jak dzieci wrócą do normalnej szkoły i wróci normalność, to przyjdę na pewno, ale dziś tak się złożyło i dobrze się złożyło. Ja pani bardzo dziękuję za poinformowanie mnie i wszystko ze strony pani jest w jak najlepszym porządku.
- No oczywiście.. i taka jest moja rola. To życzę miłego dnia i zdrówka dużo
- Ja również .. miłego dnia pani Jolu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:56, 13 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
- Halo..
- Dzień dobry.. Jacek Sadełko
- A... dzień dobry..
- Przepraszam , że w niedzielę dzwonię ..wie pani, bo my się umawialiśmy na jakiś próg w Nissanie, tu mam zapisane
- tak..
- ...tylko wie pani co.. będę musiał to trochę przełożyć .. z tydzień, nie wiem czy przed świętami... po prostu ..po tych śniegach teraz..no nie.. tyle aut się porozbijało, że muszę to przełożyć, nie dam rady pani tego zrobić w tym tygodniu.
- Aha.. a zdążymy tak do ósmego z tym?..
- No tak, bo pamiętam, pani mówiła, że do ósmego stycznia ma pani ważny przegląd.. Ja mam tu zapisane i się będę odzywał do pani, może jeszcze do świąt ..zobaczymy, bo zależy jak nam pójdzie ta robota.. ale postaram się do tego ósmego pani zrobić, a jak mi się nie uda, to podbiję pani ten przegląd.. rozumie pani?
- Rozumiem.. bo mi głównie o to chodzi... ja mogę to i później zrobić, wie pan ...o ten przegląd.. bez tego progu wiem, że mi samochód nie przejdzie przeglądu .. A ja nie znam na tym się, ale jak pan wie, że tak można, to po prostu ... okej
- ..do ósmego jest jeszcze trochę czasu, między świętami a Sylwestrem jest jeszcze 3-4 dni robocze i na pewno pani to zrobimy...ewentualnie jak już to pani zrobię, to pofatyguję się i zrobię pani ten przegląd......sprawdzę od spodu jak to auto wygląda.. będziemy w kontakcie..
- Bardzo pana proszę, bo tak, to bym szukała gdzieś indziej..a że polecano mi pana no, to już nie szukałam
- Spokojnie zrobimy to.. Niech pani przeczeka jeszcze ten tydzień i zrobimy
- Dobrze, dobrze .. to ja panu ufam i w takim razie czekam .. bo ja tak czy inaczej chcę to zrobić, tylko mnie w tej jednej kwestii czas nagli .. to czekam na telefon.
- To jeszcze będę dzwonił, do widzenia pani.
- Do widzenia
*
*
- No i widzi pani.. pani Basiu.. będę mieć jednak samochód w tym tygodniu, będziemy jeździć
- a to czemu?
- za dużo pracy mają i przełożyli na później..
- ..jak u Sadełka, to uważaj, uważaj na niego.. żebyś na lodzie z tym nie została..
- pani Basiu.. co tam się martwić.. ja jestem dobrej myśli.
14.12
Ostatnio zmieniony przez JanelleL. dnia Wto 17:13, 15 Gru 2020, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:56, 28 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
- O ! ...u mnie byłaś??
- Nie!... samochód zaprowadzałam ..
- Zapraszam cię, przyjedź..sam jestem, na kawę dobrą.. przyjedź!
- nie.. no co ty...
- no przyjedź!... przyjedź..
- E.. czy ja wiem ... może kiedyś...
- No, przyjedź!
- ...dobrze..dobrze.. wezmę może którąś dziewczynę i przyjadę....to na razie!
- na razie!............ Szczęśliwego Nowego Roku ci życzę!
- No, nawzajem! ....... A CZEKAJ! czekaj! czekaj, czekaj! ... bo jakbym przecież ci zdjęcia nie zrobiła, to bym chora była.. O! dzisiaj jest ładne światło... dobra..jest! .....Szczęśliwego Nowego Roku!
- Przyjedź!... weź jakąś dziewczynę i przyjedź!
- no, dobra .. dobra ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:17, 02 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
Żyjemy już w tak nieprawdziwym świecie, że prawdziwe życie jest dziś ciekawsze niż najwymyślniejsza fikcja.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:15, 02 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
- Teraz kochana mamusiu robię dla ciebie tortillę .. wypełnioną miłością po brzegi, wkładam w to swoją artystyczną duszę.. echh papryka ....A teraz czas na zawijanie.. cyk... tak, cyk ...tak, cyk... tak...i powstaje tortilla, posiłek bogów...i prosto z moich majestatycznych rąk trafia wprost na twój talerz ...
-Yhmm....
- echh, gorące...cholera!
- Ej!... no ej....
- Widzisz, wkładam w to też swoje cierpienie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:17, 04 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
- .. i leciał dziś samolot nad nami .. zupełnie bezdźwięcznie jakby spadał ..
- też go widziałam. Wracałyśmy z kościoła akurat .. jakby w jednej chwili zgasły silniki, a on coraz niżej opadał.. Mówiłam dziewczynom, że się rozbije ale one do mnie - babciu, tak ci się tylko wydaje
- Ja akurat wyjrzałam przez okno i zaraz szybko sięgnęłam po aparat... bo pomyślałam, że to ten..Zrobiłam dwa zdjęcia, ale tak cicho leciał.. jechały samochody i słychać było jak jadą, a samolot przecież więcej hałasu robi. I otworzyłam okno dachowe, włączyłam nagrywanie, a on coraz niżej i niżej ... i zniknął za drzewami. I pomyślałam, Panie Boże tylko nie to.... i po chwili odgłos silników ...wzniósł się wysoko ponad drzewa do góry.
- Tak pomyślałam że jak nie było wybuchu to wszystko dobrze..
- Tak, dobrze ... ile ja stresu przeżyłam przez tę chwilę... Jakbym nie stała akurat w oknie, to bym nawet nie wiedziała, że leci..Tadek też mówił, że mi się wydaje, że przez wiatr nie było słychać głosu silnika, albo może robili jakieś ćwiczenia,... Przez jaki wiatr? Prawie nad nami leciał i zawsze słychać i ćwiczenia nad wsią?... a jak powiększyłam zdjęcie okazało się, że to był on, mój ulubieniec.
Ostatnio zmieniony przez JanelleL. dnia Pon 1:19, 04 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:29, 05 Sty 2021 Temat postu: |
|
|
"Kochana Córko!
Piszę ten list, gdy już ochłonęłam po tej wiadomości od Ciebie! To co przeżyłam jest trudne do opisania i nie będę się tym zajmować. Edytko, nie to jest najgorsze, że zostaniesz matką, gdyż z tego trzeba się cieszyć, ale to, i to przede wszystkim boli, że zataiłaś ten fakt przed nami prawie do ostatniej chwili. Przypuszczam, że gdyby nie sprawa ubezpieczenia długo byśmy nie znali prawdy. Dlaczego...? i tego bardzo mi wstyd, że moje dziecko nie miało do mnie zaufania. Edyto, z pewnością (i może tego się bałaś) gdybym wiedziała wcześniej zrobiłabym wszystko, aby zalegalizować wasz związek. Jeszcze teraz, gdybyście tylko chcieli i pozwoliłoby Ci zdrowie spróbowałabym załatwić ślub w przeciągu kilku dni. Myślę, że w takiej sytuacji nie byłoby to zbyt ciężkie, ale to tylko zależy od Was. Edytko, ja na Twoim miejscu inaczej bym się czuła przy porodzie nie jako panna, ale mężatka. Przecież Adam za kilka dni kończy lata. Zastanówcie się nad tym. To tylko dla Twojego komfortu psychicznego.
Kochana córko, teraz bardzo ważne jest dla nas abyś szczęśliwie urodziła tą naszą wnusię, aby Ci się nic nie przydarzyło. Ubieraj się ciepło, abyś się nie przeziębiła i jedz gdyż musisz mieć dużo siły, ale nie martw się, gorsze chuchra od Ciebie potrafiły urodzić i Ty na pewno sobie poradzisz. Edytko, bardzo nam wszystkim stęskniło się za Tobą , tak oczekiwaliśmy Świąt, gdyż byliśmy pewni, że przyjedziesz, czekaliśmy na telefon .. miałas dzwonić. Chciałam Was z Adamem zaprosić do domu. Trudno, chociaż nie tego się po Tobie spodziewałam, ale nie myślę z tego powodu zamykać przed Tobą drzwi. Masz zawsze i o każdej porze dom stojący otworem, jak również Adam. Edytko, wiesz że my jesteśmy zbyt związani z tą naszą gospodarką i trudno nam się wyrwać z domu chociażby na kilka godzin, ale gdy już urodzisz, to w pierwszą niedzielę po Twoim powrocie ze szpitala zjawimy się na pewno. Sprawa ubezpieczenia będzie załatwiona na 100%. Szkoda, że wcześniej o tym nie pomyślałaś, miałabyś jeszcze zasiłek chorobowy. Mało, to mało gdyż 40 tys. dniówka ale zawsze coś, zwłaszcza, że w ciąży mogłabyś mieć cały czas zwolnienie lekarskie. No, ale teraz to już za późno. Będziesz miała tylko zasiłek porodowy i macierzyński, ok 12mln. Ubezpieczenie zapłacimy za Ciebie. Kupcie za te pieniądze łóżeczko dla dziecka, a następne składki, to zobaczymy jak będzie. Edytko, to tak w skrócie byłoby tyle. Madzia przekaże Ci wszystko ustnie. Dziękuję jeszcze Adamowi, że opiekuje się Tobą, że okazał się człowiekiem bardzo odpowiedzialnym. Edytko, jeśli się nie zobaczymy do twojego porodu, życzymy Ci szczęśliwego rozwiązania. Edyciu, proszę Cię bardzo, idź wcześniej do spowiedzi. Będę się modlić w Twojej intencji, by wszystko poszło dobrze. Jako matkę bardzo mnie boli, że nie mogłam Cię zobaczyć, że nie chciałaś się pokazać jak wyglądasz w błogosławionym stanie...
Edytko, będę już kończyć.. Ściskamy i całujemy Cię mocno - Kochający Cię Rodzice i brat Michał. Całujemy i pozdrawiamy również Adama. Zostańcie z Bogiem. Pa."
Ostatnio zmieniony przez JanelleL. dnia Wto 23:40, 05 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:51, 25 Lut 2021 Temat postu: |
|
|
22 lutego minęła 90 rocznica objawienia obrazu Jezusa Miłosiernego. Na fb 22 lutego wszystkie posty o tej treści były jakby niewidoczne, ani jedna wiadomość na ten temat mi się nie wyświetliła. Przyszły z dwudniowym opóźnieniem.. Podobna sytuacja miała miejsce w Środę Popielcową. Jeśli to tylko urojenia, po cóż wielkim tego świata takie środki przedsiębrać.. ?
Patrz na tę okładkę.. tu zdjęcia wedle aktualnych trendów i cały środek z tzw. gustem .. z tyłu jakby karykatura jakaś, zdjęcie i oprawa graficzna jak z pism z lat dziewięćdziesiątych, i wszystko postawione do góry nogami. Takie rzeczy się robi kiedy połowa jest np. męska, połowa damska.. a tu na pierwszy rzut oka niby taka wypasiona reklama, do tego z szyldem reklamodawcy ..ale popatrz na te kolory, na te miny, na ten kontrast z tym wszystkim co po drugiej stronie. Jakby ktoś chciał powiedzieć przez to > Ok, dajemy to.. ale to nie jest nasz świat, a wasz, który jest o 180 stopni inny niż nasz.
Ostatnio zmieniony przez JanelleL. dnia Czw 23:21, 25 Lut 2021, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:04, 20 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
" koronawirusa nie widać, a ludzie w niego wierzą i się go tak bardzo boją,
ale Boga też nie widać, a ludzie w Niego nie wierzą i się Go nie boją."
19.03
Ostatnio zmieniony przez JanelleL. dnia Sob 22:18, 20 Mar 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:21, 26 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
«Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju»
26.03
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:51, 10 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
- tylko źrebaka było żal, jak trzeba było zabić
- a na co kto chciał zabić źrebaka?
- a na mięso chcieli .. a żal było stworzenia.. i płakał bidok
- jak to ?... a to jak płacze źrebak?
- a normalnie .. tak mu łzy leciały ciurkiem
- a skąd mógł wiedzieć, że idzie na zabicie?
- ano, skąd...? ale jak zobaczył młotek to zaczął płakać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
JanelleL.
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 16 Paź 2014
Posty: 2310
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:38, 24 Kwi 2021 Temat postu: |
|
|
Papież powtórzył często przytaczane przez siebie powiedzenie: "Bóg wybacza zawsze, ludzie wybaczają czasem, natura nie wybacza nigdy".
...a więc czymkim natura niby jest??
22.04
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|