Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wykasowano

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie / Śmietnik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33765
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:37, 12 Gru 2011    Temat postu: Wykasowano

wykasowano

Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Wto 13:04, 20 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
były
Gość






PostWysłany: Czw 21:35, 08 Mar 2012
PRZENIESIONY
Czw 22:10, 08 Mar 2012    Temat postu:

Ha,widzę stryjeńcze mój,żeś rozsmakował w wykwintnej kuchni.Że nie dla ciebie podrzędne Colosseum z trzydniowym sandaczem.
Tak trzymaj dziecino,tylko - bron boże - nie smaruj ostryg musztardą.
Nie uchodzi.
Co do spadku po matuli twojej,nic nie jest przesądzone.Drzewiej,gdym z nią był w stosunkach bardziej zażyłych,przepisała na mnie znaczną część majątku,a resztę,gdy będzie prowadziła dotychczasowy tryb życia,niechybnie przeputa.
Obraz,o którym wspominasz już zastawiony w lombardzie,taki też los zapewne podzielą klejnoty ode mnie otrzymane,jak tez te wyłudzone podstępem i te zwyczajnie skradzione.
Pozwoliła sobie,ta niewdzięczna kobita,poddać w wątpliwość mój wyrafinowany smak,a także ośmieliła się zarzucić mi skąpstwo.
Owszem,w tej części naszego pięknego kraju,z której pochodzę,do wydatków podchodzimy roztropnie,ale na rodzinie nie oszczędzamy.
Sama pani luzik,matka twoja,miała okazję korzystać z naszej szczodrobliwości.Zapewne pamięta jeszcze smak obwarzanków,które jej zakupiłem,nie bacząc na koszty,w ilości sztuk dwie.
Któż na to by się zdobył?
Fakt,że serce bolało,gdym uiszczał rachunki za wspólne biesiadowanie z matką twoją.Ona przecie taka bardziej nieumiarkowana w jedzeniu i piciu,z naciskiem na to drugie.
Dobrze,że podnosisz ciężar obowiązków moich w administrowaniu worami.
Postanowiłem nie obarczać cię tym i odciąć od przyziemnych spraw.Obiecuję,że nie będziesz musiał się już zajmować,bądź to przewożeniem,bądź zabezpieczaniem mojego majątku,wystarczy,że będziesz zachowywał się właściwie a zawsze ci coś skapnie.(ale bez przesady)
Co do mych miłości,jawnych i skrytych,to ciebie kocham synu (pozwól,że tak się zwrócę,boć przecie stryj to pierwszy po ojcu)miłością matczyną, a w tej twojej niezbyt udanej mamusi,podkochuję się nieco tyż.[/quote][/quote]

post powtorzony Imperator
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 21:34, 08 Mar 2012
PRZENIESIONY
Czw 22:11, 08 Mar 2012    Temat postu: Re: były

Anonymous napisał:
Ha,widzę stryjeńcze mój,żeś rozsmakował w wykwintnej kuchni.Że nie dla ciebie podrzędne Colosseum z trzydniowym sandaczem.
Tak trzymaj dziecino,tylko - bron boże - nie smaruj ostryg musztardą.
Nie uchodzi.
Co do spadku po matuli twojej,nic nie jest przesądzone.Drzewiej,gdym z nią był w stosunkach bardziej zażyłych,przepisała na mnie znaczną część majątku,a resztę,gdy będzie prowadziła dotychczasowy tryb życia,niechybnie przeputa.
Obraz,o którym wspominasz już zastawiony w lombardzie,taki też los zapewne podzielą klejnoty ode mnie otrzymane,jak tez te wyłudzone podstępem i te zwyczajnie skradzione.
Pozwoliła sobie,ta niewdzięczna kobita,poddać w wątpliwość mój wyrafinowany smak,a także ośmieliła się zarzucić mi skąpstwo.
Owszem,w tej części naszego pięknego kraju,z której pochodzę,do wydatków podchodzimy roztropnie,ale na rodzinie nie oszczędzamy.
Sama pani luzik,matka twoja,miała okazję korzystać z naszej szczodrobliwości.Zapewne pamięta jeszcze smak obwarzanków,które jej zakupiłem,nie bacząc na koszty,w ilości sztuk dwie.
Któż na to by się zdobył?
Fakt,że serce bolało,gdym uiszczał rachunki za wspólne biesiadowanie z matką twoją.Ona przecie taka bardziej nieumiarkowana w jedzeniu i piciu,z naciskiem na to drugie.
Dobrze,że podnosisz ciężar obowiązków moich w administrowaniu worami.
Postanowiłem nie obarczać cię tym i odciąć od przyziemnych spraw.Obiecuję,że nie będziesz musiał się już zajmować,bądź to przewożeniem,bądź zabezpieczaniem mojego majątku,wystarczy,że będziesz zachowywał się właściwie a zawsze ci coś skapnie.(ale bez przesady)
Co do mych miłości,jawnych i skrytych,to ciebie kocham synu (pozwól,że tak się zwrócę,boć przecie stryj to pierwszy po ojcu)miłością matczyną, a w tej twojej niezbyt udanej mamusi,podkochuję się nieco tyż.


post powtórzony ( Imperator)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie / Śmietnik Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin