ŚFiNiA

Gość

a modreatorzy tam jacy tolerancyjni. uzytkownika mozna wyzwac od najgorszych i moderatory majom ucieche.
a ty malina tylko o von trupce napisalas ze ona zwykla kurwa i to na innym forum i patrzaj no jaki sie raban podniosl.

moderatr o ksionc o mar.k

Imperator

Malina

Polak Polakowi wilkiem.

Polacy kochają nienawidzić Polaków. Najbardziej Polacy zamieszkali w Polsce kochają nienawidzić Polaków zamieszkałych na obczyźnie.
Kochanie nienawidzenia kończy się gdy ci co mieszkają za, przysyłają tym co mieszkają w coś. Najlepiej widziane są pieniądze. Wiele rodzin w Polsce na dzień dzisiejszy może przeżyć dzięki pomocy tych których się kocha nienawidzić.

Dziwne to wszystko w Polsce. Młodzi nienawidzą starych, starzy nienawidzą (często się nawet boją młodych), prawica nienawidzi lewicy, lewica ma w dupie prawicę. Bogaci pogardzają biednymi, biedni klepią bidę i marzą o kolacji dla dzieci.

Polacy także nienawidzą ludzi ze wsi choć to wieś żywi miasta i nic tym ludziom samo nie rośnie tylko trzeba im się natyrać aż często w dupie żyłka pęknie. Nienawidzą Polacy tych którzy mają emeryturę mundurowi do znienawidzenia stoją wysoko na liście. Wyżej jeszcze stoją zawody takie jak nauczyciel, który traci nerwy i zdrowie by tumanom do łba nakłaść choć odrobinę wiedzy. Nie na darmo uważa się za przekleństwo "bodaj byś cudze dzieci uczył" bo na dzień dzisiejszy uczenie młodych Polaków to nie igraszka to ciężka i niebezpieczna harówa. Ale Polak tego nie widzi bo nienawidzi.

Jak jeden Polak ma jakieś przywileje bo sobie na nie w zawodzie niewdzięcznym zapracował to ci którzy tychże nie mają twierdzą iż przywileje trzeba uprzywilejowanym odebrać.

Jeśli jakiś urząd zorganizuje pomoc dla bezrobotnych by przestali być bezrobotnymi to są tacy którzy twierdzą, że akcje tego typu istnieć nie mają prawa bo robotnym nikt nie pomaga, to z jakie okazji pomagać bezrobotnym.

jak sąsiad tłucze własnego dziadka bo mu renty nie chciał oddać to nikt się za dziadkiem nie wstawi bo "nie będzie się mieszał w prywatne życie innych".
W Polakach w kraju jest tyle nienawiści, że obdzieliłby tą nienawiścią do wszystkich i wszystkiego całą Drogę Mleczną i na Mgławicę Andromedy i Obłok Magellana by wystarczyło.

Zastanawiam się kiedy Polacy zmęczą się tą swoją nienawiścią, zawiścią i zazdrością do tego stopnia, że przystaną na chwilę i bez przyczyny uśmiechną się do siebie serdecznie. Kiedy obcemu człowiekowi na ulicy powiedzą serdecznie dzień dobry, kiedy gdy sąsiadowi się w życiu powiedzie będą się z nim cieszyć wspólnie.

Kiedy wreszcie dojdą do prawidłowego wniosku, że do szczęścia naprawdę nie trzeba wiele a szczęście innych może być naszym szczęściem także.

Kiedy pytam cierpliwie, kiedy.
Dożyję takiej szczęśliwej chwili?

krowa

...............

Gość

Aga jesteś bardzo ciekawą osobą ale niepotrzebnie wdajesz się w awantury. Nie ic tom drogom. :nie:

abangel 666 · Gość

Opętana przez szatana dopuściłam się kurestwa i z postu Pana Baryckiego usunęłam jego tekst zastępując go swoim kurewskim tekstem, który podpisałam Pana Bryckiego nazwiskiem. Następnie wyparłam się mojego kurestwa i w perfidnie kurewski sposób zarzuciłam Panu Baryckiemu obłęd jako kurwa perfidna. Obrzydliwe kurestwo którego się dopuściłam, upoważnia każdego do nazywania mnie kurwą wszeteczną.

ab.

Viva la FAI y la CNT!

"jesteśmy biedni i pierdolnięci" ; "ja opowiadam się za kurestwem!"

Adam Barycki · Gość

Gdyby Pani Abi się coś uwidziało i w kurewski sposób wyparła się swojego powyższego tekstu, to znaczyłoby, że jest pierdolnięta i posunęła się do kurewskiego kłamstwa. A moderacja w żaden sposób nie będzie wiedziała jakim to bożym cudem tekst ów mógł umieścić kto inny, bo IP-y od wczoraj są dla moderacji utajnione i biedna moderacja nic nie wie. No i oczywiście, gdyby Pani Abi chciała usunąć tekst, który uważa za fałszerstwo, to moderacja nie usunie tego tekstu, jako i od wczoraj nie usuwa tekstu kurwy podpisującej się moim nazwiskiem. Chyba żeby się okazało, że kiedy kto kurestwo czyni Pani Abi, to moderacja ma kontrolę nad serwerem, a kiedy kurestwo czyni komuś Pani Abi, to dobry bóg odbiera moderacji kontrolę nad serwerem, co czyni moderację usprawiedliwioną.

Tak sobie myślę, że za możliwość szczęścia uczestniczenia w cudzie boskim, powinniśmy wszyscy z wdzięczności pocałować Pana Dąbrowskiego w dupę.

Adam Barycki

PS. Dopóki dobry bóg pozwala na tym forum na cudowną obecność fałszywych podpisów pod postami, to ja w dobroci swojego serca z całych sił będę dopomagał dobremu bogu w czynieniu tych cudów, tym bardziej, że jak widać, wszystkim takie cuda się podobają, no, bo gdyby się nie podobały, to ludzie uczciwi i przyzwoici wyraziliby publicznie swoją dezaprobatę. Więc cuda będą, chyba, że okazałoby się, że dobry bóg cudowną łaską fałszowania podpisów objął tylko fałszowanie podpisów moich, a fałszowanie podpisów innych wykluczył z łaski swojej i moderacja wolna od bożej ochrony fałszerstwa, będzie mogła zapanować nad serwerem i usuwać posty z fałszywymi podpisami, oczywiście, poza fałszerstwami podpisanymi moim nazwiskiem, które to fałszerstwa chronione są przez boga wszechmogącego.

Forged

Kol. Tow. Barycki widziałem wczoraj tego podejrzanego posta.
Już go nie ma.
Ale wiecie co Kol.Tow.? Żyłka z dupy już Wam się na wierzchu pokazała i zaraz pęknie.
Widać, że zimnej krwi Wam brakuje i emocji opanować nie umiecie.
Takie sprawy można trochę inaczej załatwić, a nie jak rozhisteryzowany bachor stekiem bluzgów i wyzwisk, co?

zbigniewmiller

aby przyparanoic sie do całej sytuacji,miałem zamiar pod ksywa abange666 napisac cos w JEJ imieniu...;
zrobiłby sie zamet a i KAZIMIERA SZCZUKA zyskała by na tym,bom pono ja publicznie obraził ( ZDANIEM LUZIK);
ZREZYGNOWAŁEM JEDNAK Z TEJ ZAGRYWKI ,PONIEWAZ JEST TO ZBYT ZABAWNE , A JAKo TAKIE ,NIE DO PRZYJĘCIA;
BOJ E SIĘ JEDNAK ,ZE NA TEN POMYŚŁ BEDA WPADAĆ CORAZ CZESCIEJ PEWNI WESOŁKOWIE, ALE NIC TO ,JEŚLI WYPOWIEDZI BĘDA DŁUZSZE ,ŁATWO BEDZIE ROZSZYFROWAC STYL PISZACEGO gościa ;
NAJLEPSZYM WYJŚCIEM DLA BARYCKIEGO JEST OTWRZYC NOWE KONTO I nie wystepowąc przygodnie jako gosc ;
wszystkie CHWILÓWKI moga byc podejrzane!' przez chwilówki naz. własnie wypowiedzi w ramach GOŚC...

Adam Barycki · Gość

Panie Forged, zapewne na złość Panu, szatan na powrót umieścił ten post w tym samym miejscu, albo post tam był cały czas, a szatan odebrał Panu rozum. To drugie wydaje się bardziej prawdopodobne.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Wszystko wskazuje na to, że dobry bóg w Pańskim wątku zesłał Panu okazję do troszeczkę innego od histerii odniesienia się do własnych spraw.

Adam Barycki

krowa

............

Malina

coby nie zgubić.

[link widoczny dla zalogowanych]

krowa

.............

Malina

Temat raczej nie dla panów, chociaż kto wie............

Pisanie będzie o wszystkim chyba ale zasadniczo o......... życiu.
Gdy zaczynałam przygodę w internecie w 89-90 roku byłam młodą kobietą, młodziutką. Piękne to były czasy. Trudne ale piękne. Wtedy człowiek nie myślał o tym, że się zestarzeje. Nie było czasu aby o tym myśleć tyle się działo w życiu. A czas płynął. Nadal uważam się za szczęściarę w życiu. Udało mi się w nim wszystko! Mam cudownego męża i dwóch wspaniałych synów. Dom który kocham, psa, ogród i żółty samochód ;) który śnił mi się gdy byłam dzieckiem. A czas płynął. Poszczęściło mi się z pracą, którą kocham, choć czasem się wściekam. poszczęściło mi się gdy śmierć zaglądała mi trzy razy w oczy a to z powodu wypadku samochodowego a później z powodu choroby i jej nawrotu. W chwilach zwątpienia brałam się w garść, tłumacząc sobie, że umrzeć mi nie wolno bo swym odejściem przysporzyłabym swoim kochanym chłopcom łez. Gdy przychodził ból i zabiegi, gdy wypadły włosy i utraciłam siły do tego stopnia, że ze wstydem swej nieporadności musiałam się godzić na cierpliwe mnie karmienie przez męża, przebieranie, noszenie na rękach do kąpieli, nie myślałam o sobie, o swojej urodzie (której nie miałam prawa się wstydzić) czy o tym czy jestem młoda. Myślałam by żyć. Nie dla siebie. Dla tych za których oddałabym serce jeśliby zaistniała taka potrzeba.
Nie mogłam słuchać gdy mąż prosił "nie umieraj, jak ja mam żyć bez serca. Bo jesteś moim sercem"
Żyję. Zapomniałam ból, zapomniałam cały ten czas. Włosy odrosły a wraz z nimi mój nowy charakter.
Pomagać innym. Rozumieć innych. Odjąć sobie od ust i dać komu to potrzebne bardziej niż mnie. Pomagać można różnie, kto chce pomagać sam znajdzie drogę i metody.
Po wydarzeniach dzisiaj dodatkowo doszłam do nowych wniosków. Muszę nauczyć się wybaczać. Muszę nauczyć się puszczać żal i uczynione mi krzywdy w niepamięć.
A czas mija. Mam za sobą pół wieku życia. Nick Malina utracił na pewno rację bytu ale mimo tego nie zamierzam go zmieniać (choć na forach i stronach anglojęzycznych występuję pod nickiem Bulechip) gdyż nick Malina jest już moim imieniem.
Od dawna już zauważyłam, że dla wielu ludzi a dla Polaków szczególnie wygląd ma pierwszoplanowe znaczenie. Człowieka ocenia się nie po jego poglądach, ambicjach, osiągnięciach, tekstach które pisze ale po wyglądzie. Patrzę na fotografię mojej mamy z 1960 roku.Oglądam zdjęcia z przed II WWŚ mojej babci była przepiękną kobietą. Oglądam zdjęcia mojej mamy uroda do pozazdroszczenia. Ale ja ich takich nie pamiętam. Czy powinnam je przestać kochać bo się zestarzały? Czy mężowie powinni je zostawić z tego powodu i poszukać sobie innych, młodszych? Nie uczynili tego. Kochali te kobiety do końca.
Mam to szczęście, że mam przy sobie człowieka który mnie nigdy nie oszukał, nie opuścił w chwili gdy go potrzebowałam najbardziej. Który cierpliwie znosił i nadal znosi cierpliwie moje fanaberie, szaleństwa, porywczość, pomysły nie z tej ziemi. Czy teraz rozumiecie dlaczego określam siebie jako życiową szczęściarę?

Kocham ludzi, prawie wszystkich ludzi. Jestem szczera i otwarta. Nie dyskryminuję, nie poniżam. Mam jednak jedną wadę. Gdy widzę hipokryzję, manipulację i niesprawiedliwość dostaję szału i białej gorączki. Robię wtedy błędy czasem potrafię boleśnie gryźć.
Boleśnie gryzę także gdy muszę się bronić przez nieuzasadnionymi oskarżeniami, przed niezasłużonymi wyzwiskami, przed próbami narzucania mi czyjegoś światopoglądu, czy też przypisywania lub przeinaczani moich wypowiedzi których nigdy nie powiedziałam.
Podobnie reaguję gdy czyni się to z innymi niewinnymi ludźmi.

Niezależnie od tego jak się sprawy potoczą stwierdzić muszę jedno.
Luzikowa miała rację. TO forum jest moim forum

ps. Wybaczcie. Musiałam.

Panie krowa - pleasssssssssssse, choć raz, choć ten jeden raz powiedz coś ludzkim głosem.

krowa

..............

Malina

krowa

.............

Malina

Jeśli NIEMEN to tylko taki krówko! Tylko!
http://www.youtube.com/watch?v=jUBKW8HaktA&feature=related

A gdy czas daje się we znaki to to jest to.
http://youtu.be/sMGBqFfeEaM

Fan Maliny · Gość

Pan krowa genialny. Jestem w szoku :shock:

Malina jak zwykle :rotfl:

luzik

Adam Barycki · Gość

Baryckiego proszę nie mieszać z tymi kanaliami, Barycki się źle czuje w towarzystwie hołoty.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Charytatywna działalność Pana Krowy na rzecz interesów kapitału:

Fan Maliny · Gość

Forged

Kol. Tow. Barycki napisał:

"pierwszej kolejności rozstrzeliwano socjaldemokratów, najniebezpieczniejszą zarazę dla rewolucji, która w gruncie rzeczy w całej swojej historii zawsze stała na straży interesów kapitału"

O to, to!!! Muszę do kajecika, ku pamięci... Zacne słowa...
Dlatego pani Luzik jako socjaldemokratyczna lewaczka nie wymieniła "mnię" jako "wyjątkową" osobę, co postawiło mnie w szczególnym miejscu, w którym Wy Kol. Tow. Barycki byście stanąć chcieli, ale Wam nie dane zostało... hehe