|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:11, 30 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Pięć najprzyjemniejszych rzeczy tej jesieni
Cytat: |
KASZMIROWY SWETER
Uwielbiam kaszmirowe swetry i chętnie kupuję je z drugiej ręki. Są miękkie, dobrze noszą się jako pierwsza warstwa i nie gryzą (a przynajmniej nie mnie). Kaszmirowy sweter na gołe ciało to mój jesienny luksus. Można nosić go jako bluzkę pod coś, lub jako właściwy sweter. Poliestrowi mówię papa!
NAWODNIENIE
Kiedy ogrzewanie pracuje pełną parą, często mam dyskomfort z ciałem. Spierzchnięte usta i swędząca skóra, której nie koją balsamy. Ubrania drapią, uwierają, gryzą. Czuję się często wtedy jak w za małym o rozmiar skafandrze, który chciałabym odwiesić do szafy. Zazwyczaj są to symptomy odwodnienia! Wśród herbatek, kaw i grzanego wina łatwo zapomnieć o piciu czystej (ale ciepłej) wody. Dopiero przyjaciółka zwróciła mi uwagę, że jeśli skóra aż mnie boli i jest wrażliwa jak diabli, prawdopodobnie mało piłam poprzedniego dnia. Dość szybko się odwadniam, ale nigdy nie połączyłam ze sobą tych dwóch kropek. Teraz mocno pilnuję picia odpowiedniej ilości wody, mimo że moje pragnienie jest słabsze niż latem.
KASZA MANNA Z GORZKĄ CZEKOLADĄ I WIŚNIAMI
Pisałam już o tym w jesiennym fotopodsumowaniu, ale kasza manna ugotowana na gęsto (dwukrotnie tyle, ile piszą w instrukcji na opakowaniu) doprawiona kostką lub dwiema gorzkiej czekolady i kwaśnymi wiśniami z sokiem, to mój najlepszy jesienny przyjaciel. Uwielbiam! A dla leniwych – to samo, tylko zamiast kaszy czekoladowy budyń!
BALSAM BRĄZUJĄCY
Uwielbiam trenować, bo kiedy trenuję, jestem w lepszym kontakcie z moim ciałem, więcej go dotykam i częściej je oglądam. I bardzo lubię, kiedy jest muśnięte słońcem. Jesienią i zimą używam sztucznej opalenizny i jestem prawie pewna, że część z Was tym zaskoczę. Nie lubię się opalać, nigdy nie byłam na solarium, jednak w wydaniu złocistym czuję się zdrowsza i bardziej witalna niż w fosforyzująco oliwkowej bieli.
MANTRA
Latem wpadła mi w ręce książka Agnieszki Maciąg, która opisała, jaką rewolucję zrobiła w jej życiu mantra Ra Ma Da Sa. Muszę przyznać, że ja z mantrowaniem zawsze miałam problem. Do tego stopnia, że dawniej nie byłam w stanie wykrztusić nawet Ommmm na zajęciach. Po prostu bardzo wstydziłam się swojego głosu i tego, jak się załamuje. Dziś uważam, że odrzucanie własnego głosu jest formą odrzucenia siebie i nie chcę tego robić. Aktywne mantrowanie zaczęłam więc od powyższej mantry i chociaż walor artystyczny jest nikły, śpiewanie mantry rano naprawdę mnie uspokaja. Lubię śpiewać ją też podczas gotowania albo w naturze. Bardzo lubię i polecam interpretacje mantr w wykonaniu Snatam Kaur. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janek krowa
Gość
|
Wysłany: Pią 16:16, 30 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Odkryj zalety wyjątkowych pielęgnacji przeciwstarzeniowych |
Nie odkryłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:28, 30 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
Koncepcja Nieuznawania Anatomii i Fizjologii Człowieka
Z dniem dzisiejszym przyjmuję Koncepcję nie uznawania Anatomii i Fizjologii Człowieka.
Weźmy takie serce, czy ono tam w środku jest? Być może jest, a być może nie ma. Jeśli ono jest, to jest w środku i wcale go nie widać. Gdyby było wyjęte, to nie sądzę abym ja to widział.
Widzenie czegoś, nie wydaje mi się pewne. Wielu ludzi jest ślepych i ten argument ich nie przekonuje. Z kolei wielu ludzi jest głuchych i choćbyś im mówił że mają serce to tego do siebie nie przyjmą. \
Kiedyś miałem Koncepcję Jednej Nogi. Była to bardzo dobra koncepcja, ze druga noga się odwzorowuje z pierwszej. Ale co wtedy? Wtedy ta druga jest pierwsza i odwzorowuje się z drugiej, która była pierwsza. Jest to masło maślane. O wiele lepiej przyznać z góry że żadnej nogi nie ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:31, 30 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
krowa napisał: | Koncepcja Nieuznawania Anatomii i Fizjologii Człowieka
Z dniem dzisiejszym przyjmuję Koncepcję nie uznawania Anatomii i Fizjologii Człowieka.
Weźmy takie serce, czy ono tam w środku jest? Być może jest, a być może nie ma. Jeśli ono jest, to jest w środku i wcale go nie widać. Gdyby było wyjęte, to nie sądzę abym ja to widział.
Widzenie czegoś, nie wydaje mi się pewne. Wielu ludzi jest ślepych i ten argument ich nie przekonuje. Z kolei wielu ludzi jest głuchych i choćbyś im mówił że mają serce to tego do siebie nie przyjmą. \
Kiedyś miałem Koncepcję Jednej Nogi. Była to bardzo dobra koncepcja, ze druga noga się odwzorowuje z pierwszej. Ale co wtedy? Wtedy ta druga jest pierwsza i odwzorowuje się z drugiej, która była pierwsza. Jest to masło maślane. O wiele lepiej przyznać z góry że żadnej nogi nie ma. |
Koncepcja nieuznawania Anatomii i Fizjologi, w obecnym, czasie całkowicie wystarczy aby być uodpornionym na Koronawirusa. Nie mamy bowiem płuc, ani nie oddychamy. Z tym oddychaniem jest tak samo jak z nogami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:39, 30 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
krowa napisał: | krowa napisał: | Koncepcja Nieuznawania Anatomii i Fizjologii Człowieka
Z dniem dzisiejszym przyjmuję Koncepcję nie uznawania Anatomii i Fizjologii Człowieka.
Weźmy takie serce, czy ono tam w środku jest? Być może jest, a być może nie ma. Jeśli ono jest, to jest w środku i wcale go nie widać. Gdyby było wyjęte, to nie sądzę abym ja to widział.
Widzenie czegoś, nie wydaje mi się pewne. Wielu ludzi jest ślepych i ten argument ich nie przekonuje. Z kolei wielu ludzi jest głuchych i choćbyś im mówił że mają serce to tego do siebie nie przyjmą. \
Kiedyś miałem Koncepcję Jednej Nogi. Była to bardzo dobra koncepcja, ze druga noga się odwzorowuje z pierwszej. Ale co wtedy? Wtedy ta druga jest pierwsza i odwzorowuje się z drugiej, która była pierwsza. Jest to masło maślane. O wiele lepiej przyznać z góry że żadnej nogi nie ma. |
Koncepcja nieuznawania Anatomii i Fizjologi, w obecnym, czasie całkowicie wystarczy aby być uodpornionym na Koronawirusa. Nie mamy bowiem płuc, ani nie oddychamy. Z tym oddychaniem jest tak samo jak z nogami. |
Kapitalne znaczenie ma fakt że nie ma się wątroby. Bo skąd wątroba się wzięła? Otóż z wątpi, czyli wątpliwości. I tu mamy gwóźdź programu: oto jesteśmy pozbawieni wątpliwości nie przyznając się do posiadania wątroby.
Gdyby ktoś chciał nas wyprowadzić z równowagi i powiedział że jesteśmy do grzyba nie podobni, to u nas żadna wątpliwość nie wchodzi w rachubę, wyśmiejemy takiego kogoś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:45, 30 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
krowa napisał: | krowa napisał: | krowa napisał: | Koncepcja Nieuznawania Anatomii i Fizjologii Człowieka
Z dniem dzisiejszym przyjmuję Koncepcję nie uznawania Anatomii i Fizjologii Człowieka.
Weźmy takie serce, czy ono tam w środku jest? Być może jest, a być może nie ma. Jeśli ono jest, to jest w środku i wcale go nie widać. Gdyby było wyjęte, to nie sądzę abym ja to widział.
Widzenie czegoś, nie wydaje mi się pewne. Wielu ludzi jest ślepych i ten argument ich nie przekonuje. Z kolei wielu ludzi jest głuchych i choćbyś im mówił że mają serce to tego do siebie nie przyjmą. \
Kiedyś miałem Koncepcję Jednej Nogi. Była to bardzo dobra koncepcja, ze druga noga się odwzorowuje z pierwszej. Ale co wtedy? Wtedy ta druga jest pierwsza i odwzorowuje się z drugiej, która była pierwsza. Jest to masło maślane. O wiele lepiej przyznać z góry że żadnej nogi nie ma. |
Koncepcja nieuznawania Anatomii i Fizjologi, w obecnym, czasie całkowicie wystarczy aby być uodpornionym na Koronawirusa. Nie mamy bowiem płuc, ani nie oddychamy. Z tym oddychaniem jest tak samo jak z nogami. |
Kapitalne znaczenie ma fakt że nie ma się wątroby. Bo skąd wątroba się wzięła? Otóż z wątpi, czyli wątpliwości. I tu mamy gwóźdź programu: oto jesteśmy pozbawieni wątpliwości nie przyznając się do posiadania wątroby.
Gdyby ktoś chciał nas wyprowadzić z równowagi i powiedział że jesteśmy do grzyba nie podobni, to u nas żadna wątpliwość nie wchodzi w rachubę, wyśmiejemy takiego kogoś. |
Może dwa przykłady:
Moja matka zmarła na wątrobę. Ja nie wchodzę w to jakie miała w życiu wątpliwości, ale musiała mieć. Powiedziała mi że miała, ale co to było nie dopytywałem. I zmarła mając 55 lat.
Mój ojciec tak kochał matkę, szczególnie z racji jej wątpliwości, że wziął i umarł na serce niedługo potem. Zresztą jego zawsze bolało serce i był strasznie wyczulony na Pogotowie Ratunkowe. Jak tylko ktoś zakaszlał w domu to pytał matki czy nie wezwać karetki.
No i wezwał karetkę do siebie i zaraz potem zmarł.
Ja nie powtórzę ich błędów. Nie mam wątroby i nie mam serca. Tylko z żołądkiem coś muszę zrobić. Żeby nie jeść, albo żeby uznać jedzenie za zwykłą fanaberie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:47, 30 Paź 2020 Temat postu: |
|
|
krowa napisał: | Nie mam wątroby i nie mam serca. Tylko z żołądkiem coś muszę zrobić. Żeby nie jeść, albo żeby uznać jedzenie za zwykłą fanaberie. |
fanaberia «rzecz wyszukana, wymyślna»
no, czego to ludzie nie wymyślą, żołądka, wątroby i serca się im zachciewa, a z tego tylko Śmierć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 17:08, 08 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
WYCIECZKA DO MIASTECZKA
Co ja miałem pamiętać? Że zostało mi 800 złotych na koncie a w kieszeni drobniaki.
A więc wybrałem się do miasteczka, ale wcześniej zwymyślałem jednego na portalu OLX że na moje zapytanie o wymiary ramy do obrazu w potem wniosek o podanie danych do przelewu, ów gostek zachował się pasywnie, czytał a nie odpowiadał i mimo że rama mi pasowała zrezygnowałem z zakupu.
No i po 500zł do miasteczka pojechałem aby mieć do końca miesiąca pieniążki na jedzenie. No i jeszcze chciałem kupić szpachlówkę chemoutwardzalną, aby przymocować dwa kameleony do słupków bramy.
Nadźka przyjechała, to wjeżdżając powinna zauważyć, ze poszerzyłem światło bramy, przez wycięcie okazałej tuji starej babce.
Tuja wycięta, brama poprawiona i trzeba dwa kameleony przymocować. [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:12, 09 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
właśnie kupiłem sobie pierścionek z Meksyku. Od jakiejś niebywale bywałej w świecie Justyny... może ten pierścień rozciągnę aby doszedł do mojego małego palca, a może w międzyczasie trafi mi się jakaś dziwka, to jej włożę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:12, 10 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
krowa napisał: | właśnie kupiłem sobie pierścionek z Meksyku. Od jakiejś niebywale bywałej w świecie Justyny... może ten pierścień rozciągnę aby doszedł do mojego małego palca, a może w międzyczasie trafi mi się jakaś dziwka, to jej włożę |
WYCIECZKA DO MIASTECZKA
Kontynuując, wybrałem się do miasteczka, wypłaciłem te 500 złotych z banku i szukałem jakiegoś sklepu gdzie bym mógł kupić szpachlówkę utwardzalną do przymocowania moich kameleonów do słupków ohydnych bramy.
A tu nigdzie nie ma szpachlówki utwardzalnej! Była jak naprawiałem błotniki małego Fiata, jeszcze 7 lat temu była jak szpachlowałem ubytki w drzwiach a teraz nie ma, nikt nie pamięta takiego czegoś. A więc kupiłem nowoczesny klej, co wypełnia nawet ubytki 2 cm.
Ale... ale ja jak to ja, jadąc Oldsem rozglądałem się za dziwkami na przystanku a jak zobaczyłem parking przed jakimś centrum handlowym to zaraz tam skręciłem na ukos i już wiedziałem że to przestępstwo.
Z naprzeciwka tak pod prąd ja czy oni, nadjechała Policja i kazali mi się zatrzymać tu a tu, na szerokim pomiędzy pasami ruchu.
- No jasne, zapłacić ! - krzyknąłem do nich z politowaniem
- Prawo jazdy poproszę -rzekł Policjant co wysiadł a było ich dwóch w radiowozie, migającym na niebiesko w ostrzeżeniu
Otworzyłem mój niezbędnik gdzie mam wszystko co potrzebne w życiu społecznym i jakoś nie mogłem natrafić na prawo jazdy.
- O tutaj pan ma.. - rzekł Policjant
- Gdzie mam?
- To niech pan da ten dowód co widać.
- O, jest prawo jazdy.
- A pan wie że za to wykroczenie możemy panu zabrać prawo jazdy?
- Kurwa, wy możecie mnie nawet zastrzelić i powiecie potem że uciekałem z miejsca przestępstwa!
- Niech pan nie klnie.
- No kurwa, płacić, a żadnego zagrożenia nie spowodowałem.
- Jaki jest stan licznika?
- 162 tysiące 475
- W milach czy kilometrach?
- W milach.
Poszedł i wsiadł. Siedzieli tam w radiowozie dłuższą chwilę i nudziło mi się. Puściłem muzykę i chciałem zapalić, no ale przecież bym musiał wyrzucić niedopałka na chodnik, a więc nie.
- Proszę pana, sytuacja była jaka była, więc zamiast 500 złotych dostanie pan 50 mandatu. Przyjmuje pan?
- Ależ oczywiście.
- A jak się panu jedzie tym, mięciutko?
- Trochę za bardzo buja i chyba muszę podpompować opony.
- Niech pan podpisze, tylko naciskać proszę.
- Jest...
- To życzymy panu zdrowia.
- Jestem bardzo zadowolony. bardzo panu dziękuję bo zostało mi do końca miesiąca tylko 700 złotych. Bardzo dobrze.
Odjechałem ze szpanem, nawet nie zapiąwszy pasów. A jak przyjechałem do siebie to zaraz dokupiłem sobie przepiękną szybę witrażową od zegara skrzynkowego, fazowaną z 8-miu elementów bo ciemno mam w przedpokoju, a chciałem wybić płycinę z drzwi, wstawić szybę witrażową aby doświetlić obraz cielistej i spokojnej acz niebezpiecznej kobiety w czerni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:18, 10 Gru 2020 Temat postu: |
|
|
Nie tak było, Policjanty przekonywali mnie że był znak zakazu, ale co tam zakaz jak ja myślałem o dziewczynie. A oni to tłumaczenie przyjęli, jasne, o dziewczynie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|