|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 10:34, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Krowa, a czy nie byłoby Panu praktyczniej obrobić jaką deskę, hebel, wiertło i masz Pan na Pańskie podobieństwo rokującą gładkość dziurę.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 10:40, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Ptrqwerty, jak wyżej pokazałem na dwóch przykładach usuniętych postów, było to forum może i światopoglądowe, jednak niedostępne dla światopoglądów skutecznie wykazujących błędy merytoryczne światopoglądu jedynie właściwego. Owszem, było dostępne dla innych opcji światopoglądowych, jednak dla tych tylko, które nie potrafiły merytorycznie wykazać błędów merytorycznych światopoglądu jedynie właściwego. Ba, nawet chętnie były widziane posty krytyczne do właściwych jedynie, jednak te tylko, którym nieporadność merytoryczną był wstanie wytknąć posiadacz jedynie właściwego. A poza tym, infantylizm intelektualny obecnych tu moderatorów i wynikające z tego absurdy decyzyjne stawiały często Pana Dąbrowskiego w konflikcie z własnym intelektem i zatrważająco często stawał po stronie infantylnych dokonań moderatorów drwiących swoim obskurantyzmem z intelektu i elementarnej przyzwoitości, uwłaczając tym swojemu intelektowi, jak i elementarnej przyzwoitości. Śmieszność tej sytuacji wyklucza, aby kto poważny zechciał angażować swoją powagę intelektualną i moralną w taką piaskownicę. Tak, Panie Ptrqwerty, bo to właśnie jest piaskownica. Pan jednak używa innej ode mnie stratyfikacji i piaskownicą nazywa moje posty, nie potrafi Pan jednak merytorycznie tego uzasadnić, a ja w przeciwieństwie do Pana, z merytoryką tu w więzieni nie mam problemu. A skoro Pan uważa, że bezpodstawnie obrażam Pana, to proszę wskazać w wyżej przedstawionych postach usuniętych z działów regulaminowych ich naruszenie regulaminu. Inaczej możesz Pan o merytoryce tego forum pierdolić androny na Berdyczów.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 11:50, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Pan Hello:
Cytat: | Niejaki PTRqwerty przykładnie naruszył p. 1.5. regulaminu w ten sposób, że przeniósł posty bez konsultacji z ich autorami. |
Pan Dąbrowski:
Cytat: | Regulamin nie jest zbiorem formalnych regułek
Moim zdaniem, regulamin NIE został naruszony. |
Pan Hello:
Cytat: | Jasne Wuju, że szkodliwość oceniasz Ty, ale wedle jakich kryteriów, pewnie biblijnych, bo regulamin poszedł w pizdu?!
Regulamin jest dla użytkowników, moderatorzy mają go w dupie! |
Pan PTRqwerty:
Cytat: | Wybrałem scenariusz B, scenariusz A to była długa dyskusja z Tobą dlaczego traktuje swego adwersarza z góry. |
Panie Ptrqwerty, czy byłby Pan uprzejmy wskazać w regulaminie zapis pozwalający Panu wybrać scenariusz „B” (pytanie retoryczne bez pytajnika). Czy zawiadomił Pan zapraszanych tu przez siebie gości o Pańskich tajemniczych uprawnienia pozwalających Panu stosować wobec nich scenariusz „B”? Czy jest Pan świadomy, że w piaskownicy za scenariusz B dostaje się łopatką w durny łeb i wiaderkiem pełnym piasku w chamską mordę?
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 11:53, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
PS. A nie w piaskownicy, nie dostaje się, ot po prostu, nie ma chętnego do włażenia w gówno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 12:35, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Przesłanie do ludzkości:
Cytat: | Co do problemu czy należy patrzeć na świat oczami teisty czy ateisty, skłaniam się ostatnio ku temu, że nie istnieje żaden inny sposób na wyrobienie sobie opinii w tym zakresie, niż spróbowanie poprzez praktykę życiową widzieć przez ileś lat świat w taki lub w inny sposób. Jak wiemy żadne teoretyczne rozważania nie wskazują by któraś z tych opcji miała być przyjęta z jakichś intelektualnych powodów. Pozostaje chyba tylko zwykłe poszukiwanie , które niestety nie ma zbyt wiele z budowaniem teoretycznych modeli.. |
Pan, Panie Ptrqwerty, uważa, że w przestrzeni publicznej, a do tego w jej wyznaczonym fragmencie dla merytorycznych dyskusji światopoglądowych, każdy powinien koniecznie napisać, co czuje. Zapewne uważa Pan, że ludzkość z zapartym tchem wyczekuje informacji o odczuciach głupków niezdolnych do merytorycznych wypowiedzi i zapewne dziesięć tysięcy podobnych Panu głęboko odczuwających w zniecierpliwieniu wyczekuje okazji, aby napisać co odczuwają w związku z Pańskimi odczuciami i co sami czują głęboko w sobie. Otóż, Panie Ptrqwerty, nawet dla głupków jest to na tyle durne, że jak Pan sam widzi, mają Pańskie odczucia w dupie.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
neko
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 817
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: PL, D
|
Wysłany: Pon 13:27, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
"Jak nie jak tak".
Cytat: | znakomitej większości kobiet nieograniczone wymiary źle się kojarzą |
E, tam. To co, Rubens nie wiedział, co jest Piękne ''
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luzik
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:55, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
neko napisał: |
Cytat: | znakomitej większości kobiet nieograniczone wymiary źle się kojarzą |
E, tam. To co, Rubens nie wiedział, co jest Piękne '' |
Brawo Neko, brawo.
Sprawa dotyczyła wymiaru nie rozmiaru, ale na złodzieju czapka gore ;).
Brawo za intuicje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 15:56, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Neko, dobroć moja nie pozwala obojętnie patrzeć jak Pan płonie. Przygotowałem specjalnie, aby żar Pański schłodzić, kubełek zimnej wody.
„Dzisiejsza Trzecia Rzesza podjęła tytaniczną próbę realizacji wielkich idei, które mają przynieść dorodzenie ludzkości…”
„Rasizm kryje w sobie pewne zdrowe myśli, które dotychczas znane były tylko w szczupłym gronie lekarzy i biologów, Dziś przyszedł czas na ich rehabilitację.”
„Ateneum Kapłańskie” numer I/1938
„Zasady wychowawcze nacjonalizmu niemieckiego są wzorcem dla innych narodów. W nacjonalizmie odbija się dusza Niemiec.”
„Ateneum Kapłańskie” numer I/1937
Poprzedni cytat, tak jak i powyższy, jest autorstwa Wyszyńskiego i pochodzi z „Ateneum Kapłańskie” numer I/1938 Podana bibliografia jest chyba wystarczającą? Bo gdyby, nie, to nie moglibyśmy już być pewni, że Ziemia jest okrągła.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:08, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Panie Kubusiu, ponieważ nie nastąpiło głupie przeniesienie Pańskich postów, Pan tu jest, a Pana Rutusa nie ma i już nie będzie, tak jak nie będzie i innych Rutusów, i tak jak i mnie już nie będzie poza więzieniem, ponieważ moje posty również były przenoszone z naruszeniem regulaminu, jak i merytorycznych powodów. A poniżej przykład.
Post Pana Dąbrowskiego w dziale filozofia - Zrozumieć "Tractatus logico-philosophicus" L.Wittg
Cytat: | barycki napisał:
Cytat: | Przecież powtarzasz tu w kółko, że człowiek może tylko mówić o swoich przeżywanych wrażeniach, bo byt nie jest mu dostępny, materia nie istnieje. |
Nie, to nie jest poprawne przedstawienie tego, co mówię. Ja stwierdzem, że człowiek może zrozumiale mówić tylko o tym, co może przedstawić za pomocą swojego doświadczenia. Za pomocą swojego doświadczenie człowiek może przedstawić niebieskiego fruwającego słonia, chociaż nigdy czegoś takiego nie widział. Może to zrobić zrozumiale dla siebie, bo wszystko, co składa się na pojęcie "niebieski fruwający słoń", jest redukowalne do tego, czego doświadczył. Taka redukcja nie musi wcale być natychmiastowa; przykładem jest chociażby dowolne pojęcie z fizyki, chemii, biologii, matematyki, teorii muzyki, itp - trzeba trochę (albo i sporo, na przykład lata całe) się pouczyć, budując krok po kroku swoje zrozumienie, aby w końcu dojść do zrozumienia tego pojęcia.
barycki napisał:
Cytat: | czy mówienie o przeżywanym doznaniu wrażenia bytu i materii, może świadczyć o ich rzeczywistym istnieniu? |
Świadczyć? Mówienie o przeżywanym doznaniu świadczy o tym, że się o tym doznaniu mówi. Jak to się ma do "rzeczywistego istnienia"? To zależy od tego, co rozumiesz pod "rzeczywistym istnieniem". Wyjaśnisz? |
A tu poniżej wyjaśnienie Baryckiego w tym samym dziale, jednak przeniesione do Więzienia prawem kaduka:
Cytat: | wujzboj:
Cytat: | Mówienie o przeżywanym doznaniu świadczy o tym, że się o tym doznaniu mówi. |
I mówisz o swoim doznaniu materii, które pozwala ci mówić, że nie istnieje materia tylko twoje jej doznanie, a jednocześnie to samo doznanie boga, pozwala ci mówić, że bóg istnieje poza twoim wrażeniem. Jedyną spójnością logiczną takich wypowiedzi może być tylko wiara. Wierzysz w istnienie bytu boga i nie wierzysz w byt materii. Poza wiarą nie istnieje możliwość uznania obydwu tych stwierdzeń za prawdziwe. Aksjomatyka, którą przyjąłeś, pozwala na byt materii, jeżeli pozwala na byt boga, jeżeli nie pozwala na byt materii, nie pozwala jednocześnie na byt boga.
wujzboj:
Cytat: | trzeba trochę (albo i sporo, na przykład lata całe) się pouczyć, budując krok po kroku swoje zrozumienie, aby w końcu dojść do zrozumienia tego pojęcia. |
Jeżeli chcesz uzasadniać istnienie boga musisz sobie zmienić aksjomatykę, ta, którą sobie przyjąłeś, nie pozwala ci na to. Żeby to zrozumieć nie potrzeba całych lat na budowanie krok po kroku zrozumienia. Wystarczy elementarna wiedza z zakresu szkoły średniej.
wujzboj:
Dabrowski, definicje wyjaśniają szkoły i uniwersytety. Jeżeli chce się prowadzić dyskusję, wypada znać i rozumieć, choćby podstawowe definicje.
Adam Barycki
PS. Dąbrowski, już ci kiedyś zwracałem uwagę, że zastawianie na mnie pułapek wymaga dużego wysiłku. Niektórzy myśliwi do takich celów wynajmują sobie przewodnika i to przynosi sukces, ale pozbawia satysfakcji. Jednak przede wszystkim, myślistwo opiera się na przestrzeganiu zasad, bez nich można postrzelać sobie tylko po krzakach, nawet i z przewodnikiem. |
Dalej macie debile ochotę na merytoryczne forum?
Adam Barycki |
Ta wymiana zdań nie kwalifikuje Twojej wypowiedzi na Więzienie. Być może był jakiś kontekst, ale to co widzę na Więzienie nie zasługiwało.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:09, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
luzik napisał: |
Grubo pojechałeś |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:11, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Panie Ptrqwerty, jak wyżej pokazałem na dwóch przykładach usuniętych postów, było to forum może i światopoglądowe, jednak niedostępne dla światopoglądów skutecznie wykazujących błędy merytoryczne światopoglądu jedynie właściwego. |
Na moją prośbę opis forum został zmieniony z "forum Wuja Zbója" na "Forum założone przez Wuja Zbója". Wuj Zbój niewątpliwie forum założył, niewątpliwie je rozkręcał i utrzymywał, ale jako dyskutant powinien być jednym z wielu, a nie pierwszym.
Cytat: | Panie Ptrqwerty, czy byłby Pan uprzejmy wskazać w regulaminie zapis pozwalający Panu wybrać scenariusz „B” (pytanie retoryczne bez pytajnika). p |
Nie ma takiego zapisu, dlatego nie moderuję. Poza tym w tamtym przypadku działałem pochopnie.
Adam Barycki napisał: | Przesłanie do ludzkości:
Cytat: | Co do problemu czy należy patrzeć na świat oczami teisty czy ateisty, skłaniam się ostatnio ku temu, że nie istnieje żaden inny sposób na wyrobienie sobie opinii w tym zakresie, niż spróbowanie poprzez praktykę życiową widzieć przez ileś lat świat w taki lub w inny sposób. Jak wiemy żadne teoretyczne rozważania nie wskazują by któraś z tych opcji miała być przyjęta z jakichś intelektualnych powodów. Pozostaje chyba tylko zwykłe poszukiwanie , które niestety nie ma zbyt wiele z budowaniem teoretycznych modeli.. |
Pan, Panie Ptrqwerty, uważa, że w przestrzeni publicznej, a do tego w jej wyznaczonym fragmencie dla merytorycznych dyskusji światopoglądowych, każdy powinien koniecznie napisać, co czuje. Zapewne uważa Pan, że ludzkość z zapartym tchem wyczekuje informacji o odczuciach głupków niezdolnych do merytorycznych wypowiedzi i zapewne dziesięć tysięcy podobnych Panu głęboko odczuwających w zniecierpliwieniu wyczekuje okazji, aby napisać co odczuwają w związku z Pańskimi odczuciami i co sami czują głęboko w sobie. Otóż, Panie Ptrqwerty, nawet dla głupków jest to na tyle durne, że jak Pan sam widzi, mają Pańskie odczucia w dupie.
Adam Barycki |
Nic nie stoi na przeszkodzie pokazać komuś kto wątpi w poznanie w sposób taki jak mnie zacytowałeś, że są powody do jakiejś pewności.
Ostatnio zmieniony przez ptr dnia Pon 17:37, 08 Lip 2013, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 18:05, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Ptrqwerty, ze mną jak z dzieckiem, wszystko idzie załatwić, chcesz Pan żeby forum było bardziej poważne, masz Pan poważnie.
Szanowna ludzkości, choć pewności absolutnej mieć nie można, to ostatnio skłaniam się ku pewności, że szatan nie istnieje. Jak wiemy, żadne teoretyczne rozważania nie wskazują, aby istnienie szatana można było przyjąć z jakiś intelektualnych powodów.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 18:14, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Po głębokim namyśle w wyniku podjętej walki intelektualnej z samym sobą, nie znajduję intelektualnych powodów, aby skłaniać się ku pewności, że szatan nie istnieje. Choć pewności absolutnej mieć nie można, że szatan istnieje, to ostatnio skłaniam się ku pewności, że szatan istnieje. Jak wiemy, żadne teoretyczne rozważania nie wskazują, aby nieistnienie szatana można było przyjąć z jakiś intelektualnych powodów.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:27, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: |
Szanowna ludzkości, choć pewności absolutnej mieć nie można, to ostatnio skłaniam się ku pewności, że szatan nie istnieje. |
sprzeczność.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 18:35, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Jak Pan widzi, Panie Ptrqwerty, rozrywają mnie od wewnątrz potężne siły intelektualne, walce owej bez pomocy z zewnątrz nie podołam, zabije mnie wyczerpanie intelektualne. Dlatego powinien Pan pobiezyć z pomocą bliźniemu swemu i przez pięć lat doświadczać istnienia szatana, a przez następne pięć lat doświadczać odwrotnie, nieistnienie szatana. Będzie Pan sporządzał codzienne szczegółowe raporty z doświadczania owego i codziennie z samego rana dostarczał mi je osobiście, abym mógł niezwłocznie informować ludzkość wyczekującą w zniecierpliwieniu intelektualnej strawy.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 18:47, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Ptrqwerty, aby wykazać sprzeczność, pierwej potrzeba zdefiniować sprzeczne, tak więc zaraz jak tylko przedstawi Pan tu definicję „pewności absolutnej” i okaże się tożsamą z definicją „pewności”, będzie Pan mógł śmiało nazywać mnie głupkiem. Gdyby jednak okazało się, że będzie Pan miał z tym kłopot, to ja dalej głupkiem nazywał będę Pana.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:54, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Jak Pan widzi, Panie Ptrqwerty, rozrywają mnie od wewnątrz potężne siły intelektualne, walce owej bez pomocy z zewnątrz nie podołam, zabije mnie wyczerpanie intelektualne. Dlatego powinien Pan pobiezyć z pomocą bliźniemu swemu i przez pięć lat doświadczać istnienia szatana, a przez następne pięć lat doświadczać odwrotnie, nieistnienie szatana. Będzie Pan sporządzał codzienne szczegółowe raporty z doświadczania owego i codziennie z samego rana dostarczał mi je osobiście, abym mógł niezwłocznie informować ludzkość wyczekującą w zniecierpliwieniu intelektualnej strawy.
Adam Barycki |
słusznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 18:54, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Ptrqwerty, kiedyś miałem znajomego malarza i dopóki spotykaliśmy się w knajpie, dało się z nim wypić, ale kiedy został urzędnikiem wydającym decyzje uznaniowe (plastyk miejski), to zamiast wypić, lepiej było pełną butelką przypierdolić mu w łeb. Z Panem jest chyba podobnie.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:56, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Panie Ptrqwerty, aby wykazać sprzeczność, pierwej potrzeba zdefiniować sprzeczne, tak więc zaraz jak tylko przedstawi Pan tu definicję „pewności absolutnej” i okaże się tożsamą z definicją „pewności”, będzie Pan mógł śmiało nazywać mnie głupkiem. Gdyby jednak okazało się, że będzie Pan miał z tym kłopot, to ja dalej głupkiem nazywał będę Pana.
Adam Barycki |
mój rozmówca lubi stosować rozbudowane figury retoryczne, trudno z tym coś poradzić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 18:58, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
PS. Jednak absolutnej pewności mieć nie można, czy i w knajpie nie lepiej byłoby Panu w łeb przypierdolić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ptr
Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 1505
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:02, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Panie Ptrqwerty, kiedyś miałem znajomego malarza i dopóki spotykaliśmy się w knajpie, dało się z nim wypić, ale kiedy został urzędnikiem wydającym decyzje uznaniowe (plastyk miejski), to zamiast wypić, lepiej było pełną butelką przypierdolić mu w łeb. Z Panem jest chyba podobnie.
Adam Barycki |
bo są dwie rzeczy, które mnie w tych tematach zajmują, a to co Pan porusza nie za bardzo
Przykładowo nie mogę w żaden sposób zrozumieć, czym jest na poziomie materii fizycznej świadomość. I to nie jest żadna ucieczka w mistycyzm. Znając jednak strukturę fizyki opisaną przez fizykę, nie znajduję w niej miejsca ani możliwości na pojawienie się takiego fenomenu. Nie potrafię również w żaden sposób siebie przekonać do tego, by duża liczba przetwarzanych informacji, miałaby prowadzić do pojawienia się świadomości.
Inny interesujący mnie problem, to dlaczego ewolucja wytworzyła świadomość. Proces ewolucji jest wszak tak oszczędny w środki, więc jeśli by świat był zdeterminowany, świadomość nie miałaby zastosowania. Bierny obserwator? A po co coś takiego, z ewolucyjnego punktu widzenia.
Sprawa teizmu czy ateizmu jest jeszcze bardziej wykracza poza horyzont poznania. Ja mam trudności już w takich detalach co opisałem, co ja będę dyskutował o tak zaawansowanych problemach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 19:34, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Poznanie - rzecz banalna.
Poznaje się po nazwie, po metce, po marce, po opisie.
- Poznajmy się. Adam Barycki.
- Miło. Jan Kowalski.
- A z których Kowalskich?
- Mój ojczym był woźnym w Teatrze Groteska.
- Znam. Znam ten fach.
- Mnie też przyjemnie poznać drucha.
Teoria poznania to w gruncie rzeczy fraszka lub groteska.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej P.
Gość
|
Wysłany: Pon 19:38, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Poznanie - rzecz banalna.
Poznaje się po nazwie, po metce, po marce, po opisie.
- Poznajmy się. Adam Barycki.
- Miło. Jan Kowalski.
- A z których Kowalskich?
- Mój ojczym był woźnym w Teatrze Groteska.
- Znam. Znam ten fach.
- Mnie też przyjemnie poznać drucha.
Teoria poznania to w gruncie rzeczy fraszka lub groteska. |
Teoria pojęcia rzeczy samej to nie je bajka. To pierdolenie kotka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 20:31, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Ptrqwerty, zapewniam Pana, że znacznie lepiej oglądać film od początku, niż od końca. Choć na upartego, oglądając od końca, też można zrozumieć sens filmu, to jednak oglądając od początku, zrozumienie przychodzi łatwiej, a i jest przyjemniejsze.
Zacznijmy od pierwszej definicji – materia fizyczna. Jest to opis tych aspektów materii, którymi zajmuje się fizyka. Aż tyle i tylko tyle. Chyba nie będziemy się kłócić o to, że materię postrzegamy również w innych aspektach niż tylko te, którymi zajmuje się fizyka, na przykład – biologia.
Tak więc, do rozpatrywania świadomości w aspekcie tylko wiedzy fizycznej, jest niewystarczającym. I nie ma nic dziwnego w tym, że nie potrafi Pan wyjaśnić sobie aspektów świadomości narzędziami nauk fizycznych. Jestem pewny, że na tej planecie nie ma nikogo, kto by to potrafił, jak i nie ma nikogo, kto potrafiłby zwarzyć grubasa termometrem, co nie znaczy, że zważenie grubasa jest niemożliwe, trzeba tylko użyć do tego wagi.
Wielu ludziom wydaje się to niewyobrażalne, ale czas i przestrzeń nie są, jak się powszechnie wydaje, niezależnymi od siebie i od materii. Czas i przestrzeń, co udało się już dowieść empirycznie, są formą materii, tak jak formą materii jest grawitacja, promieniowanie elektromagnetyczne, czy inne siły, pola, a nawet ruch. Na to są empiryczne dowody naukowe, a jednak jest to niewyobrażalne, a zrozumienie możliwe tylko na gruncie matematycznych abstrakcji.
I jeszcze jedno. Istotą procesów ewolucyjnych jest to, że nie wytwarzają niczego dlaczegoś. Efekty procesów ewolucyjnych, albo okazują się w zastanym środowisku zdolne do przetrwania, albo nie. Jest bardzo ciekawa, ale i poważnie uzasadniona teoria ewolucji ludzkiego mózgu. Przyrost wielkości mózgu wyewoluował, jako czynnik korzystny przy określonym sposobie pozyskiwania pożywienia, powodujący zmniejszenie przegrzania mózgu, które powodowało śmierć. Większy mózg nie przegrzewał się przy dużym wysiłku. A to by wskazywało, że ewolucja mózgu nie preferował świadomości, a termikę tylko.
Na dziś, tyle. Jeżeli Pan przemyśli to co napisałem, to napiszę co o formie materii, którą to formę nazywamy świadomością. O ile wykaże Pan tym zainteresowanie.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 20:49, 08 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Kroiwa, bardzo siebie cenię Pańskie uwagi, jednak muszę zauważyć, że nie wykazuje Pan właściwej precyzji w szczegółach. Nie napisał, czy i dzieci stolarzy również mogą być druhami.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|