|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 14:35, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki do Michała napisał: |
Albo przyczyna jest naturalna, czyli indywiduum jest ukształtowane społecznie, jak w sposób spójny logicznie wyjaśnia to marksizm, albo nadnaturalna, czyli w sposób nadnaturalny kształtująca indywiduum, ale to nie poddaje się weryfikacji i pierdolić o tym można tylko sprzeczne logicznie banialuki, takie jak ta tu powyżej Pańska demagogia zaprzeczająca każdym swoim zdanie każdemu innemu swojemu zdaniu.
Adam Barycki |
Panie Barycki, to jest cały debilizm matematyczny KRZ w pełnej krasie. KRZ nie uznaje w implikacji warunku koniecznego ~> (spójnika "może") jako spójnika ściśle matematycznego - dokładnie na tym polega DEBILIZM KRZ.
W KRZ albo coś ma 100% pewność, wtedy to jest "matematyka", albo takiej pewności nie ma, wtedy to nie jest matematyka ścisła.
Większego idiotyzmu to nasz Wszechświat nie widział, bo to oznaczy że operatory implikacji:
p=>q = ~p~>~q - definicja implikacji prostej
p~>q = ~p=>~q - definicja implikacji odwrotnej
NIE są matematyką ścisłą.
Niestety z przykrością stwierdzam że ma pan potwornie wyprany mózg tym gównem zwanym KRZ.
Zalecana kuracja:
1.
Wykłady Pana Krowy na temat Communitas
2.
Wykłady Marcina Kotasińskiego na temat samoświadomości
Jak już zda Pan egzaminy wyżej z przedmiotów obowiązkowych, to zapraszam na wykłady Kubusia na temat wolnej woli każdej istoty żywej, od bakterii poczynając, oczywiście opisanej ściśle matematycznie przez NTI.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 17:30, 13 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luzik
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:52, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: |
Co z tego że samiczka chciałaby z Johnem Lennonem lub z Panem Baryckim?
Czy Pan Barycki jest w stanie obsłużyć 1000 kobiet dziennie? |
John Lennon tez juz raczej nie obsluzy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luzik
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:56, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Niepoprawna napisał: |
A jeśli ten najsilniejszy czy też najcwańszy, albo jedno z drugim naraz, jest kiepski w łóżku? Rozumiem, że wówczas mądra kobieta ogranicza się do minimalnej, potrzebnej do zapłodnienia ilości stosunków, a przyjemności oddaje się z samcem wytrenowanym w miłosnych igraszkach?
|
Do tego właśnie jest nam potrzebna ta partia Krowy. Wolnosc obyczajowa, powrot do natury i inne takie.
Ta CoMuuuuuuuuuu Krowy tłumaczy wszystko, podobnie jak kubusiowe NTI.
Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Czw 16:02, 13 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Czw 16:22, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Szanowny Panie Imperatorze, doszło do tragicznej pomyłki, zapewne skutkiem jakiego diabelskiego chochlika, znalazł się tu w więzieniu znaczący wiele dla ludzkości artykuł ściśle matematycznie naukowy najwybitniejszego naukowca planety, Pana Krowy. Nie możemy dopuścić do tego, aby to wspaniałe dzieło naukowe zalegało w mrokach tutejszej ciurmy skryte przed chłonnym nauki okiem ludzkości, a do tego byłoby niewybaczalną hańbą dla nas, pozwolić dalej pozostawać temu wspaniałemu pomnikowi kultury w pohańbieniu. W trymiga koniecznym jest dla dobra ludzkości przenieść arcydzieło Pana Krowy do najbardziej naukowego z naukowych działu Metodologia. Na tle ściśle matematycznej NTI, dzieło Pana Krowy rozbłyśnie, jak brylant w masywnym złotym sygnecie. Tak wyeksponowane stanie się obiektem powszechnego pożądania szerokich rzesz współczesnych intelektualistów z grubymi palcyma.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Czw 16:51, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Kubusiu, Pańskie definicje są ściśle matematyczne, to jakże ja mógłbym się ścisłej matematyce sprzeciwić, toż mi nawet coś takiego nie przystoi. A skoro Pan już tak ściśle matematycznie potrafi wszystko przedstawić, to proszę mi przedstawić ściśle matematyczne równanie stosunku PRL-owskich antykomunistów, którzy nigdy mnie na ulicy nie prosili o papierosa i pięćdziesiąt groszy do obecnych zwycięskich patriotów kapitalistycznej wolnej i niepodległej Polski nagminnie proszących mnie na ulicach o papierosa i pięćdziesiąt groszy.
Adam Barycki
PS. A może Pani Niepoprawna zachwyci nas swoim ściśle matematycznym umysłem i ściśle matematycznie wyprowadzi ściśle matematyczne równanie tego stosunku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:35, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki do Michała napisał: |
Albo przyczyna jest naturalna, czyli indywiduum jest ukształtowane społecznie, jak w sposób spójny logicznie wyjaśnia to marksizm, albo nadnaturalna, czyli w sposób nadnaturalny kształtująca indywiduum, ale to nie poddaje się weryfikacji i pierdolić o tym można tylko sprzeczne logicznie banialuki, takie jak ta tu powyżej Pańska demagogia zaprzeczająca każdym swoim zdanie każdemu innemu swojemu zdaniu.
Adam Barycki |
Panie Barycki, to jest cały debilizm matematyczny KRZ w pełnej krasie. KRZ nie uznaje w implikacji warunku koniecznego ~> (spójnika "może") jako spójnika ściśle matematycznego - dokładnie na tym polega DEBILIZM KRZ.
W KRZ albo coś ma 100% pewność, wtedy to jest "matematyka", albo takiej pewności nie ma, wtedy to nie jest matematyka ścisła.
Większego idiotyzmu to nasz Wszechświat nie widział, bo to oznaczy że operatory implikacji:
p=>q = ~p~>~q - definicja implikacji prostej
p~>q = ~p=>~q - definicja implikacji odwrotnej
NIE są matematyką ścisłą.
Niestety z przykrością stwierdzam że ma Pan potwornie wyprany mózg tym gównem zwanym KRZ.
Zalecana kuracja:
1.
Wykłady Pana Krowy na temat Communitas
2.
Wykłady Marcina Kotasińskiego na temat samoświadomości
Jak już zda Pan egzaminy wyżej z przedmiotów obowiązkowych, to zapraszam na wykłady Kubusia na temat wolnej woli każdej istoty żywej, od bakterii poczynając, oczywiście opisanej ściśle matematycznie przez NTI.
P.S.
W mordę Jeża, skasowałem niechcąco mój post wyżej, chyba NTI zadziałało. W NTI legalnym operatorem matematycznym jest także operator chaosu ~~> gdzie wszystko może się zdarzyć, to gówno, KRZ oczywiście tego nie widzi, a to jak widać działa doskonale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:22, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
luzik napisał: | rafal3006 napisał: |
Co z tego że samiczka chciałaby z Johnem Lennonem lub z Panem Baryckim?
Czy Pan Barycki jest w stanie obsłużyć 1000 kobiet dziennie? |
John Lennon tez juz raczej nie obsluzy |
Nieprawda, Lennon jest nieśmiertelny, obsłuży nawet milion kobiet w ciągu 3 min.
Wystarczy że zakochana fanka włączy sobie ...
http://www.youtube.com/watch?v=XLgYAHHkPFs
... i 3-min orgazm zapewniony.
Mam wątpliwości co do Pana Baryckiego, myślę że miałby kłopoty z obsłużeniem choćby 100 kobiet.
Która kobieta przeżyje orgazm czytając dzieła Marksa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luzik
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:27, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: |
Nieprawda, Lennon jest nieśmiertelny, obsłuży nawet milion kobiet w ciągu 3 min.
Wystarczy że zakochana fanka włączy sobie ...
http://www.youtube.com/watch?v=XLgYAHHkPFs
... i 3-min orgazm zapewniony.
|
Też mi osiągnięcie. Jeden z moich Przyjaciól szczytuje w trakcie jedzenia. Czasami trwa to nawet ponad 20 minut.
Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Czw 18:27, 13 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:32, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
... phi, też mi osiągnięcie.
Zakochana fanka może sobie zapętlić Imagine i szczytować ile zechce, np. 12 godz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luzik
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:38, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | ... phi, też mi osiągnięcie.
Zakochana fanka może sobie zapętlić Imagine i szczytować ile zechce, np. 12 godz. |
3 minuty a 12 godzin to jednak pewna roznica
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:45, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Z NTI wynika że potrzeby kobiet są różne, jednej wystarczy 3 min a drugiej to i 12 godz mało.
Lennon jest w stanie zaspokoić każdą zakochaną fankę, rodzajów orgazmów ma bardzo dużo ...
Przykład absolutnej histerii fanek Lennona:
http://www.youtube.com/watch?v=QoF-7VMMihA
...przecie taki orgazm wart jest więcej niż 100 wieczornych igraszek miłosnych z Panem Krową.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Czw 18:46, 13 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luzik
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 18:53, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: |
...przecie taki orgazm wart jest więcej niż 100 wieczornych igraszek miłosnych z Panem Krową. |
No i tutaj kwestie sacrum i profanum poruszyłeś
P.S.
Kobietom nie wierz. Te ktore mówią o 12 godzinnych orgazmach, kłamią
Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Czw 19:02, 13 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Czw 21:05, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Krowa, zastałem przez boga stworzyciela całą mocą sił jego stwórczych wyposażony w uczucie, na szczęście całe, niezredukowane przez ogrodnika i którego redukować nie chcę i nie mogę, ponieważ mogłoby to zagrozić mojemu zdrowiu i życiu. Z całą mocą boga stworzyciela odczuwam niezredukowaną społecznie potrzebę odrąbania Panu trąbki i jak tylko Pana spotkam osobiście, to poprawiał boga nie będę, bo byłoby to nieludzkie i obróciłoby się przeciwko naturze i zagroziło całej populacji planety, dlatego wyrwę Panu fiuta razem z jajami. Żalu o to mieć do mnie Pan nie może, ponieważ kto, jak kto, ale Pan wie najlepiej, że co jest poprawione, wyregulowane, unormowane , to traci bosko-ewolucyjne podstawy bytu, życia i istnienia. Gdybym, wyposażony całą mocą sił boga stworzyciela w pragnienie wyrwania Panu fiuta z jajami, to pragnienie poprawił, wyregulował, unormował, to stracilibyśmy obaj bosko-ewolucyjne podstawy bytu, życia i istnienia. A ja, Panie Krowa, czego jak czego, ale nigdy bym sobie nie pozwolił na utratę przez Pana bosko-ewolucyjnych podstaw bytu, życia i istnienia, dlatego dla Pańskiego dobra wyrwę Panu fiuta i aby mocy bożej nie osłabiać, wyrwę go z jajami.
Adam Barycki
PS. A może to Pan, Panie Krowa powinien poszukać jakiego uroku w garach, a kto wie, może ruskie pierogi wyszłyby Panu lepiej od dyskusji z Panią Niepoprawną w naukowym dziale – Świat ożywiony.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maciej P.
Gość
|
Wysłany: Czw 21:46, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
krowa napisał: | rafal3006 napisał: | ...skazani jesteśmy na logikę w idiotycznych zerach i jedynkach, czyli zero związku z naturalną logiką człowieka, zero związku z jakąkolwiek sensowną logiką. |
Adam Barycki napisał: | Tak, Panie Kubusiu...
|
Nie wiem co to jest logika.
Nie wiem co to jest definicja.
Nie wiem co to jest implikacja.
Nie wiem co to jest fraternizacja. |
0 - brak kogokolwiek, czegokolwiek
1 - ktoś/coś bytuje, żyje, istnienie
Jeśli ktoś/coś bytuje to tylko jeden jedyny, osobisty, oryginalny, kogo/czego przeciwieństwem jest jego brak.
Ot i cała filozofia "być albo nie być", prosiaczkowo-bezprosiaczkowa.
Oto ten idiotyzm, który jest zrozumiały przez idiotów i nie idiotów.
Kto idiotę nie uważa za człowieka? Kubuś Faszysta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Niepoprawna
Dołączył: 11 Gru 2011
Posty: 1671
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:20, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | zwycięskich patriotów kapitalistycznej wolnej i niepodległej Polski nagminnie proszących mnie na ulicach o papierosa i pięćdziesiąt groszy. |
Na ulicach Deutschlandu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Czw 22:21, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze, Panie Kubusiu, przypomniał Pan, że Lennon jest wiecznie żywy. Niestety, szatniarki o tym nie wiedzą i żądają legitymacji, a do tego jeszcze, nie chcą być śliczne.
Adam Barycki
PS. Panie Kubusiu, pan Barycki nie obsługuje kobiet. Owszem, zdarza się czasem, że pozwala jakiej kobiecie obsłużyć siebie, jak i czasem pozwala sobie pójść do fryzjera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Czw 22:23, 13 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Też, Pani Niepoprawna.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 14:01, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Panie Krowa, miałem to nieszczęście zobaczyć na swoje własne słowiańskie oczy, jak Pani Niepoprawna robi z Pana wiatrak. Jako Słowianin poczułem się bardzo poniżonym, ciężko mi znieść, że inny Słowianin pozwala babie tak okrutnie kopać się po jajach, moja słowiańska duma straszliwie cierpi z tego powodu. Niestety, nic na to nie da się zaradzić, Pani Niepoprawna jest poza zasięgiem Pańskich możliwości intelektualnych, jednak my Słowianie nie możemy tak zupełnie pozostać bezradni, dlatego, dla wyrównania bilansu energetycznego w wszechświecie, musi Pan spuścić łomot swojej żonie, proszę tylko się starać, aby siniaki były ciemnofioletowe, a wtedy wszechświat powróci do równowagi i znowu będziemy mieli 0=1.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 14:08, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Pani Luzik, nawet w swoich błogich snach nie byłaby Pani sobie wyśnić, jak pięknie bym o Pani pisał, gdyby tylko sklęła Pani Pana Dyszyńskiego. Na samą myśl o tym, co pisałbym o Pani, puls mi podskoczył do 180-ciu.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luzik
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 15:32, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Pani Luzik, nawet w swoich błogich snach nie byłaby Pani sobie wyśnić, jak pięknie bym o Pani pisał, gdyby tylko sklęła Pani Pana Dyszyńskiego. Na samą myśl o tym, co pisałbym o Pani, puls mi podskoczył do 180-ciu.
Adam Barycki |
Panie Barycki, jako Słowianka, katoliczka, matka, urzędnik państwowy nie mogę kląwic nikogo przecież.
Ciężko będzie mi teraz obyc się bez tych wszystkich Pana pięknych słów o mnie, które sobie wyobraziłam.
P.S.
Jaguara dzisiaj pięknego widzialam, będzie do sprzedania za kilka dni. Trochę mnie korci. Kocham auta, powinnam miec ich wiele.
Ostatnio zmieniony przez luzik dnia Pią 15:46, 14 Cze 2013, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33525
Przeczytał: 76 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:45, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Cytat: |
Prawdziwa duchowość o wiele bardziej jest związana z jednostką, jej indywiduum, niż ze zasadami społecznymi, bo zaś społeczeństwo stanowi tu raczej tło, przestrzeń - arenę przejawiania się mocy duchowej jednostki.
marksistowskie podejście, polegające na międleniu terminów, które definiują się same przez się wydaje mi się niezadawalające.
Wydaje mi się, że w jakimś sensie jest to odpowiedź na pytanie o Boga, religię, świat, cierpienie... |
Pan Dyszyński odrzuca marksistowski model społecznej istoty człowieka, duchowość człowieka nie jest dla Niego skutkiem ukształtowanym społecznie, prawdziwej duchowości nie upichci się w procesie społecznym, jak twierdzi i twierdzi jeszcze, że prawdziwa duchowość związana jest z indywiduum jednostki, dla której procesy społeczne tłem jeno są, na którym to, przejawia się moc duchowej jednostki. Wypadałoby tu Panu Dyszyńskiemu zdefiniować czym jest owo indywiduum jednostki, skoro nie jest ukształtowane społecznie, jednak zamiast tego, Pa Dyszyński robi sobie jaja. Pisze, że nie chodzi o nadnaturalną przyczynę indywiduum, tak, jakby się takiego stwierdzenia wstydził, a że przyczyna może być jakakolwiek. To znaczy jaka, Panie Dyszyński? Albo przyczyna jest naturalna, czyli indywiduum jest ukształtowane społecznie, jak w sposób spójny logicznie wyjaśnia to marksizm, albo nadnaturalna, czyli w sposób nadnaturalny kształtująca indywiduum, ale to nie poddaje się weryfikacji i pierdolić o tym można tylko sprzeczne logicznie banialuki, takie jak ta tu powyżej Pańska demagogia zaprzeczająca każdym swoim zdanie każdemu innemu swojemu zdaniu.
|
Marksistowskie "wyjaśnienie" duchowości można by przyrównać do następującego podejścia.
Rozważmy problem: "dlaczego myszy nie budują sobie iglo?"
Wprowadźmy pojęcie: budowniczego iglo - to jest jednostka budująca iglo, której z przyczyn techniczno-klimatycznych buduje budowlę typu iglo.
Wszystkie jednostki budujące posiadają (w różnym stopniu) cechę budującego iglo, z przyczyn techniczno - klimatycznych.
Myszy nie posiadają w wystarczającym stopniu cechy budowniczego iglo z przyczyn techniczno - klimatycznych. A więc dlatego właśnie myszy nie budują iglo!
W ten sposób rozwiązaliśmy nasz problem!
Już wiemy dlaczego myszy nie budują iglo - nie posiadają wystarczającej cechy budowniczego iglo. Kropka. Jasne i precyzyjne.
Wróćmy do marksistowskich wyjaśnień dotyczących duchowości. Oczywistym jest, że faktycznie społeczeństwo jednostki kształtuje. Jak z resztą inne czynniki - geny, środowisko biologiczne. Czy byt i warunki kształtują świadomość - na pewno! Tutaj bym się z owym marksistowskim sformułowaniem nie spierał. Ale czy ów byt, warunki, społeczeństwo wyjaśniają nam powstawanie duchowości?...
To oczywiście zależy od definicji wyjaśnienia, ale wg mnie niczego nie wyjaśniają, bo powołanie się na byt, warunki, społeczeństwo "wyjaśnia" niemal wszystko - w stopniu z grubsza identycznym i nieokreślonym. Tak samo "wyjaśniają", dlaczego ludzie kupują sobie protezy, kłócą w domach, jedzą chińskie zupki. Wszystko "wyjaśniają" właściwie NICZEGO NIE RÓŻNICUJĄC, NIE WSKAZUJĄC KONKRETNYCH MECHANIZMÓW, NIE WYJAŚNIAJĄC PODSTAW SWOJEGO ROZUMOWANIA, KONSTRUKCJI MODELU itp.
Takie "wyjaśnienia" w marksistowskim stylu można tworzyć na pęczki do wszystkiego - każdą rzecz można "wyjaśnić" powołując się na istnienie jakichś okoliczności, w których ona występuje (albo i nie występuje), obiektów jakich dotyczy, czy nawet mechanizmów wysławiania się, jakie posłużą do stworzenia tekstu owego wyjaśnienia. Oczywiście ślad myśli twórczej jakoś do owych wyjaśnień dopasować się da - bo faktycznie duchowość nie jest obserwowana wśród kamieni (nie są społecznymi istotami), więc niby jakieś mechanizmy tu się wskazuje. Ale całościowo trudno tego rodzaju rozumowanie uznać za poważne podejście do sprawy.
Marksizm nie jest w stanie naprawdę poważnie wyjaśnić prawie niczego, bo NIE POSIADA POPRAWNEJ STRUKTURY MODELOWANIA RZECZYWISTOŚCI. On sobie wylicza jakieś tam okoliczności, nazywa je, wskazuje, że jakoś są tam razem z jakimiś zjawiskami, ale nic tu na sztywno nie jest określane.
Co to znaczy, ze społeczeństwo kształtuje jednostkę?
- ze wiemy na pewno, co ostatecznie z owej jednostki powstanie, jak się ukształtuje? - chyba nie, bo mamy wpływ innych czynników.
- że wiemy na pewno co jednostka zrobi w większości sytuacji? - też nie.
- że możemy jakoś w sposób możliwie pewny wyliczyć KTÓRE KONKRETNE ASPEKTY SPOŁECZEŃSTWA na co wpływają i jak?
- tez nie - bo na jedne osoby ucisk wpływa wprowadzając w depresję, w innych wznieca bunt, w jeszcze innych inne zachowania. Do opisywania (choć już nie koniecznie wyjaśniania) tych zagadnień nadaje się socjologia, choć i ona raczej ujmuje rzeczy fenomenologicznie, statystycznie, a nie dając pełny modelowy opis mechanizmów.
Podsumowując
Powiedzenie, że środowisko kształtuje bytujące w nim indywidua to truizm, a nie wyjaśnienie.
I jeszcze jedno, Panie Barycki. W jednym z poprzednich postów zadeklarował Pan wyjaśnienie duchowości, opierając się na marksizmie. Jest Pan gotów wyjaśnić duchowość, nawet mimo tego, że jeszcze nie uzgodniliśmy czym owa duchowość w końcu jest. Ja tu zaproponowałem pewne zręby dla tego pojęcia, ale Pan nie wyraził swojego zdania, nie zaprzeczył, nie potwierdził. A już może Pan "wyjaśniać" swoim marksizmem. Bo Panu marksizmem WSZYSTKO da się wyjaśnić. Nie potrzebuje Pan wiedzieć, co Pan wyjaśnią, bo Pan "po prostu wyjaśnia". I nawet Pana rozumiem - marksizm rzeczywiście "wszystko wyjaśnia", bo tenże marksizm w d..pie ma obiekt docelowy, czyli mechanizmy, zależności, racje i prawdy - on wyjaśni, bo wskaże ów truizm, ze wszystko co dotyczy ludzi (żyjących w społeczeństwie) będzie z tego społeczeństwa czerpało, a więc jakoś tam będzie przez nie kształtowane.
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 18:58, 14 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35532
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:02, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Panowie, definicja jest tu banalna wynikająca z matematyki ścisłej, NTI:
Duchowość = marzenia człowieka = wolna wola człowieka opisana matematycznie przez implikację
Oczywiście marzenia mogą być pozytywne (obietnice=implikacja prosta) i negatywne (groźby=implikacja odwrotna).
Moje marzenia są moją twierdzą, gówno do nich zarówno komuniście jak i kapitaliście. Owszem, mogę się zgadzać z grupą w której żyję, ale nigdy nie bezkrytycznie i w 100%, bo takie coś oznacza fanatyka tej grupy.
Jeśli ktokolwiek bezkrytycznie i w 100% wyznaje jedną ideologię, to nie ma wolnej woli, jest chorym człowiekiem.
Wątpliwości w obrębie dowolnej ideologii musi mieć każdy - wtedy i tylko wtedy jest zdrowym psychicznie i wolnym człowiekiem.
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Pią 20:35, 14 Cze 2013, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Załamany
Gość
|
Wysłany: Pią 21:26, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
luzik napisał: | Do tego właśnie jest nam potrzebna ta partia Krowy. Wolnosc obyczajowa, powrot do natury i inne takie. | Przerażające!
Nic, tylko ruja, porubstwo, dzikie rozpasanie ...
Bydlęce miazmaty znieprawiły dziewiczą cnotę forum onegoż ...
__________
"Mundi est propria virtus."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 22:09, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Uczeń mistrza Krowy:
Cytat: | Czy byt i warunki kształtują świadomość - na pewno! Tutaj bym się z owym marksistowskim sformułowaniem nie spierał.
Marksizm nie jest w stanie naprawdę poważnie wyjaśnić prawie niczego, bo NIE POSIADA POPRAWNEJ STRUKTURY MODELOWANIA RZECZYWISTOŚCI. |
Panie Dyszyński, dyskusja z Panem jest bezprzedmiotowa, ponieważ Pan zaprzecza sam sobie jw., a to wyklucza nie tylko sensowną dyskusję, ale i jakąkolwiek.
Skoro Pan twierdzi, że marksizm nie posiada poprawnej struktury modelowania rzeczywistości, to proszę przedstawić argumenty dyskwalifikujące fundamentalne narzędzie marksistowskie do modelowania rzeczywistości, jakim jest – ilość przechodzi w jakość. Pańskie tupanie piętą o podłogę, to troszeczkę za mało, musi Pan wykazać logiczną sprzeczność wewnętrzną tego twierdzenia. No, to do roboty Panie Dyszyński, a jak już Pan sam zrobi z siebie głupka, czy to milczeniem, czy to banialukami stojącymi w sprzeczności z empirią, to ja podam Panu następne narzędzia marksistowskie do analizy rzeczywistości, abyś Pan mógł je dalej masakrować swoim wyszukanym intelektem.
Uczeń mistrza Krowy pisze dalej:
Cytat: | Co to znaczy, ze społeczeństwo kształtuje jednostkę?
- ze wiemy na pewno, co ostatecznie z owej jednostki powstanie, jak się ukształtuje? - chyba nie, bo mamy wpływ innych czynników. |
No właśnie, Panie Dyszyński, pora chyba najwyższa, abyś Pan w końcu ujawnił te tajemnicze inne czynniki. Inaczej nie mam się jak do tych tajnych czynników odnieść, co najwyżej mógłbym tylko wytargać Pana za ucho, ewentualnie wybić Panu kamieniem szybę w oknie.
Adam Barycki
PS. Duchowość, Panie Dyszyński, o ile nie jest skutkiem owych skrywanych przez Pana innych czynników, to być musi ukształtowanym społecznie stanem świadomości, jak właśnie w sposób niesprzeczny wewnętrznie wyjaśnia marksizm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 22:29, 14 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
A ja Panie Kubusiu, dzisiaj miałem okazję podsłuchać marzeń trzydziestoparoletniej pary przy piwie. Marzyli sobie o wyjeździe zagranicę, rodzeniu tam dzieci i wspaniałym życiu za pieniądze otrzymane od zagranicznego państwa na opiekę nad tymiż zrodzonymi dziećmi.
Skoro ścisła matematyka ściśle matematycznie dowodzi, że marzenia owe zrodziła wolna wola, a nie patologia systemu, toż mi nawet nie przystoi zaprzeczać ścisłej matematyce.
Adam Barycki
PS. Panie Dyszyński, ja doskonale rozumiem, że patologią systemu nie wyjaśnimy przyczyny marzeń owych, taka marksistowska analiza niczego nie wyjaśnia, problem jest o wiele bardziej złożony, już na pierwszy rzut oka widzimy tu konglomerat ogromu innych czynników. I kto wie, czy również i genetycznych, a nawet klimatycznych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|