|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
luzik
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 11 Kwi 2010
Posty: 7765
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:05, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
krowa napisał: |
Dowód na technokratyzm i faszyzm Luzik:
Zwierzak OPANOWANY, pozbawiony zwierzęcości, w służbie FASZYSTKI[/color] |
Głupia Krófko.
To jest miłość właśnie. Zwierzak jest szczęśliwy, że może slużyć swojej pani.
Jest zniewolony i popatrz na jego oczy, ogonek. One się śmieją.
Zyczę Ci Krowo, byś i Ty kiedyś mógł się tak śmiać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Malina
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 28 Gru 2010
Posty: 693
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:22, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
luzik napisał: | krowa napisał: |
Dowód na technokratyzm i faszyzm Luzik:
Zwierzak OPANOWANY, pozbawiony zwierzęcości, w służbie FASZYSTKI[/color] |
Głupia Krófko.
To jest miłość właśnie. Zwierzak jest szczęśliwy, że może slużyć swojej pani.
Jest zniewolony i popatrz na jego oczy, ogonek. One się śmieją.
Zyczę Ci Krowo, byś i Ty kiedyś mógł się tak śmiać. |
O ruchach ogonkiem nie zapomnij.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Czw 18:45, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Święte Księgi. Pytanie o grzech pierworodny.
Nie ma dowodu na istnienie boga, w związku z tym faktem, twierdzenie, że bóg jest, jest wewnętrznie sprzeczne, a twierdzenie, że boga nie ma, jest wewnętrznie spójne.
Pan, Panie Dyszyński, stwierdza, że prosto obala takie argumenty, a Pan Dąbrowski, że udowodni sprzeczność wewnętrzną, no to do roboty Panowie, obalajcie i udowodniajcie, wszak pestka to, dla takich tytanów intelektu. Nie ciśnijcie tylko mocno, bo może pójść kupa.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:00, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
............
Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Pon 5:47, 13 Sie 2012, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chryzjan
Areszt prewencyjny do złożenia wyjaśnień
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 20:11, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Od Ciebie Krowo nie zależy nawet, czy Ci kuśka stanie – żołnierz strzela, Pan Bóg kule nosi.
_______________________________
"Wiem tylko, że jak uchwycę dziewczynę,
Której dupina i cycka odrasta,
Kuśka mi staje – obłapiam i basta!"
Ostatnio zmieniony przez chryzjan dnia Czw 20:16, 09 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:16, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
.............
Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Pon 5:48, 13 Sie 2012, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Czw 20:55, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Panie Krowa, dowodem na nieistnienie wody są brudne pięty, gdyby woda istniała, nie istniałyby pięty brudne.
Adam Barycki
PS. Nieistnienie wody udowodnił jeszcze większy od Pana Krowy geniusz Adama Baryckiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:00, 09 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
.............
Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Pon 5:48, 13 Sie 2012, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 6:10, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
................
Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Pon 5:49, 13 Sie 2012, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33422
Przeczytał: 71 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:22, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Święte Księgi. Pytanie o grzech pierworodny.
Nie ma dowodu na istnienie boga, w związku z tym faktem, twierdzenie, że bóg jest, jest wewnętrznie sprzeczne, a twierdzenie, że boga nie ma, jest wewnętrznie spójne....
Adam Barycki |
Gdyby brak dowodu stanowił o wewnętrznej sprzeczności istnienia, to
- niedawno odkryty bozon Higgsa były wewnętrznie sprzeczny przez jakieś 50 lat do momentu jest wykrycia, a potem - za sprawą właściwego eksperymentu - przeszedł w stan wewnętrznej niesprzeczności. Ale dopiero po jego wykryciu. W takim układzie, na mocy twierdzenia Baryckiego o wewnętrznej sprzeczności rzeczy nie udowodnionych, większość hipotez nauki (twierdzeń bez dowodu), z racji na fakt, że są tylko hipotezami, a nie udowodnionymi twierdzeniami, należy uznać za wewnętrznie sprzeczne. A ponieważ cała nauka rozwija się dzięki hipotezom (najpierw twierdzenia pojawiają się jako hipotezy, a dopiero potem - czyli po ich sformułowaniu - powstaje możliwość ich udowodnienia), to właśnie genialnie udowodnił Pan wewnętrzną sprzeczność całej dostępnej nauki. Przynajmniej w momencie, gdy twierdzenia nauki powstają (choć potem ci idioci udowadniają swoje hipotezy, co nalezy uznać za kompletny kretynizm, bo jaki jest sensu udowadniać coś, co - jak z góry wiadomo - jest wewnętrznie sprzeczne?...). Gratuluję Panu obalenia całej nauki!
- to, czy Panu, Panie Barycki chce się kupkę, albo siku (nie wspominając o innych fizjologicznych potrzebach), z racji na to, że Panu nie jest przedstawiany żaden dowód (tylko jakieś niepotwierdzalne odczucie) na to, należy uznać za wewnętrznie sprzeczne. Zatem robi Pan kupkę i siusiu "wewnętrznie sprzecznie". Jak Pan z tym żyje?... (chyba, ze takich obrzydlistw Pan w ogóle nie robi?...). Noooo, chyba że za każdym razem, kiedy odczuwa Pan potrzebę udania się na stronę, odwiedza Pan niezależny ośrodek naukowy, który sondując treść Pana kiszki stolcowej, przedstawia Panu dowód na posiadanie w niej kału. Z takim dowodem (potwierdzonym przez kilka niezależnych ośrodków naukowych i opublikowanym Physical Review) możesz Pan (już bez wewnętrznej sprzeczności) udać się do wygódki, w celu dokonania aktu wypróżnienia.
- to, że Pan Panie Barycki istnieje w sposób ciągły, czytając te słowa, też nie zostało udowodnione. Jest zatem wewnętrznie sprzeczne. Nawet jeśli Pan powziął myśl, że te - napisane na monitorze - słowa rozumie i wydaje się Panu, że odnosi je Pan do znanej i doświadczonej rzeczywistości jest czystą ułudą, bo pół minuty wcześniej został Pan powołany do ułomnej formy myślenia w testowej skrzyni Korkorana, a cały ten post i Pana doświadczenie, zostały Panu zaprogramowane. Ale nie rozpaczaj Pan, bo i tak za kolejne pół minuty Pana w tej skrzyni wyłączą...
- to, że Pan Panie Barycki myśli w ogóle logicznie, jest wewnętrznie sprzeczne, bo ani samej logiki, ani faktu, że Pan logikę stosuje, nie da się udowodnić. Logika jest tworem postulatywnym, jest zbiorem ustanowionych przez ludzi zasad formułowania myśli, aby dawały one spójne przewidywania. Jednak nijak dowieść logiki się nie da (to za pomocą logiki dowodzi się czegokolwiek). Ale jak rozumiem logika - twór po Baryckiemu wewnętrznie sprzeczny - jest Panu wstrętna, więc nie będę już Pana męczył. Wystarczy tych bezeceństw i wewnętrznych sprzeczności Pana istnienia, myślenia, a może i nawet odpowiadania na mój post... Ponieważ zaś udowodnił Pan wewnętrzną sprzeczność logiki, zatem należałoby uznać, że nie formułuje Pan myśli logicznie (co byłoby wewnętrznie sprzeczne).
BTW - ten fakt dało się zauważyć już przed moim postem - wystarczy, aby przeczytać twierdzenie zacytowane teraz z Pana wypowiedzi...
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Pią 8:26, 10 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35460
Przeczytał: 19 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:04, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Panie Barycki, to że nikt nie udowodni ani istnienia Boga, ani jego nieistnienia - nie wyklucza jego istnienia.
Nie ma tu mowy o wewnetrznej sprzeczności a rozsądna odpowiedź to :
NIE WIEM
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:17, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
.............
Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Pon 5:49, 13 Sie 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 17:48, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Panie Dyszyński, Pan pospołu z Panem Dąbrowskim możecie sobie odczuwać kupy wasze jako duchowe substytuty odczuć waszej uduchowionej świadomości, natomiast zapewniam Pana, że moje kupy, to wstrętne materialne gówno, śmierdzące i obrzydliwe.
A co do Pańskiej analizy mojego tekstu, to za głowę się złapać i tłuc o ścianę z przerażenia, to za mało, lepiej już w łeb se pierdolnąć, jak oglądać ten obskurantyzm.
Barani łbie odporny na każdy kawał żelaza walącego ten durny łeb, higgson wynika z teorii fizyki cząstek podstawowych, a Model Standardowy sformułowany jest w języku matematyki i spójność wewnętrzna aksjomatyki tego modelu jest i zawsze była właśnie dowodem matematycznym bozonu Higgsa. Obecne empiryczne potwierdzenie istnienia bozonu Higgsa, jest też dowodem jego istnienia, ale dowodem innego rodzaju i nie ma to żadnego znaczenia dla poprawności dowodu matematycznego. To są dwa różne dowody, kozi synu, i obydwa spójne wewnętrznie w swoich aksjomatykach.
Matematyczny model teorii geocentrycznej zawierający ekwant, jest modelem spójnym wewnętrznie i do dzisiaj jest w tej aksjomatyce niepodważalnym matematycznym dowodem krążenia Słońca wokół Ziemi, a jak Pan uważa inaczej, to proszę w tej aksjomatyce podważyć ten dowód, a będzie śmiesznie Panie nauczycielu fizyki. Żeby model heliocentryczny mógł być spójnym wewnętrznie, to trzeba było zmienić aksjomatykę. A jakiej aksjomatyki użyje Pan do rozmów o bogu z ateistami, czy jechał Pan będzie, jak do mnie, tą postmodernistyczną kminą pobudzającą erotycznie starsze panie w eleganckich beretach?
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 18:17, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Panie Kubusiu, toż odpowiedź – nie wiem – na pytaniem czy w kieleckich lasach żyją wielkoludy i zjadają Panu Krowie wszystkie jego baby, byłaby odpowiedzią nierozsądną.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa gdzieś tu jest
Gość
|
Wysłany: Pią 18:24, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Panie Kubusiu, toż odpowiedź – nie wiem – na pytaniem czy w kieleckich lasach żyją wielkoludy i zjadają Panu Krowie wszystkie jego baby, byłaby odpowiedzią nierozsądną.
Adam Barycki |
Ale istniejesz Pan wewnętrznie sprzeczny czy Pana jest brak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 18:42, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
krowa gdzieś tu jest napisał: | Adam Barycki napisał: | Panie Kubusiu, toż odpowiedź – nie wiem – na pytaniem czy w kieleckich lasach żyją wielkoludy i zjadają Panu Krowie wszystkie jego baby, byłaby odpowiedzią nierozsądną.
Adam Barycki |
Ale istniejesz Pan wewnętrznie sprzeczny czy Pana jest brak? |
No gdzieś Pan polazł durniu?
Pić?
A jak Pan pijesz to sięgasz i odstawiasz czy nie?
A dlaczemu skoro Pan myślisz żeś wewnętrznie spójny, to jak idziesz, to raz jedną nogą a raz drugą?
Czemu się Pan nie zdecydujesz na jedną aby być spójnym?
Oszuście pierdolony przez niespójną technokrację silników tłokowych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 19:14, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Panie Krowa, są ważkie powody, dla których nie może Pan być spójnym, powody te są wewnętrznie sprzeczne, jeden, to hujostój na widok każdej dupy, a drugi, to impotencja i to właśnie Pana rozdziera, sprzeczności narastają, im więcej dup wokół Pana, tym bardziej Pan nie może. A ja mam odwrotnie, jestem wewnętrznie spójnym, mogę siedem razy bez wyciągania.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dwa pedały rowera
Gość
|
Wysłany: Pią 19:22, 10 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Panie Krowa, są ważkie powody, dla których nie może Pan być spójnym, powody te są wewnętrznie sprzeczne, jeden, to hujostój na widok każdej dupy, a drugi, to impotencja i to właśnie Pana rozdziera, sprzeczności narastają, im więcej dup wokół Pana, tym bardziej Pan nie może. A ja mam odwrotnie, jestem wewnętrznie spójnym, mogę siedem razy bez wyciągania.
Adam Barycki |
To się zgadza. Nijaki Pan Przerażony pisał że może siedem razy bez wkładania. Razem jesteście wewnętrznie sprzeczni i obaj jesteście homoseksualni. Dzięki temu rower higgsa jedzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35460
Przeczytał: 19 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:54, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Panie Kubusiu, toż odpowiedź – nie wiem – na pytaniem czy w kieleckich lasach żyją wielkoludy i zjadają Panu Krowie wszystkie jego baby, byłaby odpowiedzią nierozsądną.
Adam Barycki |
Oj, niedobrze Panie Barycki, oj niedobrze ...
Wyłącznie debil wyklucza istnienie Boga.
Normalni mówią:
NIE WIEM
Porozmawiamy, jak Pan udowodnisz skąd wziela się materia w naszym Wszchświecie!
Oczywistym jest że jest to dzieło Boga!
... i jest obojetne co pod tym słowem rozumiemy.
Panie Barycki, pan twierdzisz że mozna udowadniac wyłacznie to co istnieje, materia niewatpliwie istnieje, więc dawaj Pan, udowadniaj skąd się wzięła.
Jeśli Pan nie będziesz w stanie przeprowadzić takiego dowodu, to będzie oznaczało iż iz Bóg jednak istnieje.
cnd
Ostatnio zmieniony przez rafal3006 dnia Sob 16:20, 11 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33422
Przeczytał: 71 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:37, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | higgson wynika z teorii fizyki cząstek podstawowych, a Model Standardowy sformułowany jest w języku matematyki i spójność wewnętrzna aksjomatyki tego modelu jest i zawsze była właśnie dowodem matematycznym bozonu Higgsa. Obecne empiryczne potwierdzenie istnienia bozonu Higgsa, jest też dowodem jego istnienia, ale dowodem innego rodzaju i nie ma to żadnego znaczenia dla poprawności dowodu matematycznego. To są dwa różne dowody, kozi synu, i obydwa spójne wewnętrznie w swoich aksjomatykach. |
Mogę Panu, Panie Barycki wysmarować bardzo fajny model matematyczny na dowolny niemal byt - może to być model bogów greckich, pseudomonionów hipnostycznych, jak tez smoków wawelskich. Posiadanie modelu i teorii to jedna sprawa, a dowód istnienia - druga. O to przecież własnie chodziło w przypadku cząstki Higgsa, że była teoria, a nie było potwierdzenia doświadczalnego. Ale skoro tak jest, skoro przyjmuje się pewne twierdzenia w postaci hipotezy (czyli przed ich udowodnieniem), to nie ma nic dziwnego w przyjęciu hipotezy o istnieniu Boga. W przypadku religii bowiem tez jest pewna teoria (nazywana teologią), ale - póki co - Bóg nie ma ochoty odpowiadać na ludzkie "udowodnij się". Cuda opisywane na całym świecie są (przynajmniej dla części osób) "też dowodem istnienia" Boga. A teoria Jego istnienia datuje się od paru tysięcy lat.
Rozumiem, że w odpowiedzi musiał pan napisać "coś". I ogólnie gratuluję odpowiedzi, bo ktoś mniej zorientowany może dać się zwieść i nawet przyznać Panu rację, że coś Pan napisałeś Ale napisanie "coś", nie oznacza podjęcia kwestii postawionej przez adwersarza.
Nie podjąłeś Pan tej kwestii, więc ją sprecyzuję, czyli postawię sprawę jasno:
Problemem jest to, na ile możliwość sformułowania czegoś w języku modelowym, teoretycznym skutkuje istnieniem danego bytu.
Ale drugim problemem jest następujące pańskie sformułowanie: Barycki napisał: | Nie ma dowodu na istnienie boga, w związku z tym faktem, twierdzenie, że bóg jest, jest wewnętrznie sprzeczne, a twierdzenie, że boga nie ma, jest wewnętrznie spójne. |
Co w sformułowaniu ogólnym brzmiałoby (zamieniam tylko "bóg" na "X"):
Cytat: | Nie ma dowodu na istnienie X, w związku z tym faktem, twierdzenie, że X jest, jest wewnętrznie sprzeczne, a twierdzenie, że X nie ma, jest wewnętrznie spójne. |
Oto tak sformułowane twierdzenie - jeśli miałoby być prawdziwe - wrzuca wszystkie nieudowodnione byty do tego samego worka - wewnętrznie sprzecznych. A ponieważ - przynajmniej przed przeprowadzeniem pierwszego dowodu - każdy byt intelektualny był nieudowodniony, to musiał on być także wewnętrznie sprzeczny. Zatem wszystko na tym świecie musi (choćby na początku) być wewnętrznie sprzeczne - przynajmniej wg Baryckiego. Zatem również niniejsza teza o wewnętrznej sprzeczności (póki co nie udowodniona) jest wewnętrznie sprzeczna. Bo jaki jest sens w ogóle dowodzenia czegokolwiek, co jest wewnętrznie sprzeczne (a na starcie wszystko takie jest)?...
Czy jest Pan w stanie wybrnąć z tej matni, Panie Barycki?...
PS
Sytuacja jaka tu wynikła jest śmieszna, paradoksalna w filozoficznie kabaretowym stylu. Problem w tym, ze cała rzesza ateistów z grubsza w tej -absurdalnej - formie taką argumentację łyka. I cieszy się jak to "głupi teiści" nie widzą sprzeczności dla swojej wiary. Tymczasem komu innemu tutaj śmiać się z naiwności...
Ostatnio zmieniony przez Michał Dyszyński dnia Sob 20:08, 11 Sie 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forged
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Londyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:38, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Barycki, jak zwykle pierdolisz epatując swoją erudycją. Fakt: słowa po polsku składasz wyśmienicie. Ale TREŚCI tam żadnej.
Jesteś CHUJU komputerem!!!
P.S. Pewnie pierwszym, który by "przeszedł" TEST TURINGA...
Ale i tak ze zrytym zaprogramowanym OGRANICZONYM elektronowym "mózgiem"
Krowo: sojuz? zajebiemy te sztuczne BEZMYŚLNE twory!!!???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forged
Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Londyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:46, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Barycki, cieniasie pierdolony w procesor!!!
Czytam Cię od ponad 2 lat.
I? i? iiiiii?
I kurwa nic konserwo pierdolona. Poza swe ramy nie wyściubiłeś nosa.
Ile informacji dostałeś tyle potraktowałeś jako AKSJOMATY, prymitywie.
Tyle czasu z Tobą jestem a Ty jak ten Mormon.
Niczym się nie potrafisz ZACHWYCIĆ!! NIC Cię nie zaciekawia! Nic dla Ciebie komputerowa sztuczna kurwo nie ma. Nic NOWEGO!!! Ty na wszytkim się znasz i wszystko WIESZ... DEBILU ograniczony... Byłbys idealnym INKWIZYTOREM!!!
Oby Ci się obwody popaliły!!! Poczujesz wówczas, że ŻYJESZ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|