ŚFiNiA

Adam Barycki · Gość

Nic nie rozkminiam, tylko piję sobie Augustinera z dębowej beczki (są na szczęście jeszcze kraje, w których w odróżnieniu od Polski bardzo biorącej sobie do serca ekonomiczne wskazówki Balcerowicza, opłaca się jeszcze wytwarzać coś tak cudownego).

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Panie Dyszyński, Pan tak smalisz cholewy do Pani Niepoprawnej, a Pani Niepoprawnej nie wystarcza już tak jak skromnej Katarzynie, zwykły koń, Ona chce słonia.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Panie Kotasiński, przyrzekam uroczyście, że już nie będę Pana nękał teorią względności, tylko, na boga najwyższego, wracaj Pan, bo tęsknię za Panem. Teraz się zajmę Pańską teorią świadomości. Proszę sobie tylko wyobrazić jak będzie miło, kiedy zacznę na tę teorię plwać, a i sikał też będę na nią.

Adam Barycki

Niepoprawna · Wysłany: Czw 14:11, 22 Mar 2012 Temat postu:

Adam Barycki · Gość

A jakżeż miałbym rozpinać rozporek, skoro ja w odróżnieniu od Pani, kocham bliźnich swoich i wychodzę im naprzeciw bez majtek.

Adam Barycki

rafal3006 · Wysłany: Czw 14:49, 22 Mar 2012 Temat postu:

... ale za to w kalesonach :rotfl:

zbigniewmiller · Wysłany: Czw 15:08, 22 Mar 2012 Temat postu: z kaleson to wiem...

skad to wiesz - Z KALESON,TA KSYWA BARDZO SIE U NAS WE WROCŁAWIU NA NASZYM PODWÓRKU PRZYJEŁA ,a ze barycki ja odgrzebał ,to dobrze o nim swiadczy i znaczy,ze ztęsknił do polski,do wrocławia...

Adam Barycki · Gość

Kalesony zakładam tylko, kiedy jestem sam i trapią mnie myśli głębokie. Do bliźnich wychodzę goły.

Adam Barycki

zbigniewmiller · Wysłany: Czw 15:18, 22 Mar 2012 Temat postu:

jest ciepło ,a ja do biblioteki przyszedłem w kalesonach,co nie jest szczególnie miłym uczuciem,ale gdy tylko zobaczyłem ,ze niepoprawna pisze i jest aktywna zrozumiałem,ze niepotrzebnine sie o nią martwiłem,a to ,co niby sie obraziła ,czy coś tam jeszcze;
bardzo gorąco jest w tych kalesonach,więc zdejm majtki !niepoprawna...

zbigniewmiller · Wysłany: Czw 16:29, 22 Mar 2012 Temat postu:

na dzis juz wystarczy,zajety jestem bowiem prymitywna sprawa do załatwienia ,której nijak nie mozna załatwic i własciwie wszystko chyba skończy sie katastrofą....;
do jutra!

Niepoprawna · Wysłany: Pią 2:04, 23 Mar 2012 Temat postu:

Zasiał niepokój i se wzioł, i poszet. No ale oso chozi Zbigu?

Adam Barycki · Gość

Dopóki Pani Niepoprawna nie ściągnie z siebie tej sznurówki, nie mów Pan nic, Panie Miler.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

OGŁOSZENIE

Och, jak wy mnie wszyscy wkurwiacie i z powodu tego wkurwienia, znowu porzucam na zawsze pisanie na forum.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Obudziłem się i zamiast pobiec się wysikać, to ja jak ten dureń, biegiem do komputera i patrzę, i co widzę, gówno widzę. Ani jednej gorącej prośby o moje pozostanie, a nawet żadnej oznaki jakiej fałszywej radości z mojego odejścia na zawsze, nic, absolutnie nic. Taka potworność, skały mogłaby kruszyć, a co dopiero mnie chudzinę tak delikatną, nie wytrzymałem i trysł mi z oczu strumień łez. I jak ja teraz taki zapłakany pójdę do restauracji, toż mi nawet coś takiego nie przystoi. Oj, wezmę ja się teraz za was wszystkich, najpierw sobie tylko coś usmażę i zaraz potem się wezmę, oj wezmę.

Adam Barycki

zbigniewmiller · Wysłany: Pią 15:53, 23 Mar 2012 Temat postu: na bruk

NIEPOPRAWNA ! NIE POWIEM NIC DOKAD BARYCKI NIE PRZEPROSI MNIE,ZGORZKNIAŁEGO I PORZUCONEGO społecznie CZŁOWIEKA,KTORY COKOLWIEK BY NAPISAŁ ,TO WEŻMIE SIE MU TO ZA ALUZJE ,ALBO COS NIEPOWAZNEGO; A TU JEST SYTUACJA GORZEJ NIZ KRYTYCZNA,NIE MA SZANSY NA JAKIKOLWIEK RUCH Z MOJEJ STRONY;
TO SA SYTUACJE EGZYSTENCJALIE NAJISTOTNIEJSZE,graniczne;
wyobraz sobie ,ze tracisz nagle podstawy podstaw własnej egzystencji,jest tylko kilka takich rzeczy,które całkowicie cie wykluczaja za życia ,z życia własnie ;
i w takiej sytuaciji właśnie sie znalazłem ,jeszcze nie panikuje ,ale zbliza sie taki czasowy moment,ze panika i strach same przyjda;
konkretnie nie moge ci tego jawnie powiedziec ,z róznch powodów ,a to i z tego powodu,ze człowiek honoru głosno nie krzyczy z rozpaczy;
tak własnie jest,ale dajmy na dzis sobie z tym spokój; w takiej sytuacji jest duża ilosc ludzi w polsce,ja jestem jednym z nich;
...i jak tu byc śzczęśliwym,jak tu w ogóle myślec o szcześciu,jak nawet nie funkcjonujesz społecznie jako OSOBA;
DLA MACHERÓW makroskali MNIE W TAKIEJ SYTUACJI WŁAŚNIE NIE MA ;

PO PROSTU NA BRUK ...I KONIEC!

zbigniewmiller · Wysłany: Pią 16:30, 23 Mar 2012 Temat postu:

dzis nie ma ochoty na resime i bede juz kończył;
własciwie bardzo mnie zaskoczyła WRAZLIWOŚC niepoprawnej!

ale nie b ed e na razie rozdzierał szat,przyjdzie na to czas,jak wykorzystam wszystkie mozliwości,które mi jeszcze zostały , aby walczyc o godne traktowanie człowieka w ogóle ,a w tym także mnie!
własciwie chodzi o funkcjonowanie instytucji państwowych w sytuacji gdy pomocy od nich oczekuje zwykły i w tragicznej sytuacji postawiony człowiek;
jest kilka mozliwosci ,które sprawdzą na ile państwo jest PRZYJAZNE szaremu obywatelowi;
byc moze do jutra!

luzik · Wysłany: Pią 16:43, 23 Mar 2012 Temat postu:

Niepoprawna · Wysłany: Pią 22:39, 23 Mar 2012 Temat postu: Re: na bruk

Niepoprawna · Wysłany: Pią 22:43, 23 Mar 2012 Temat postu:

Adam Barycki · Gość

Pani Niepoprawna, a czy mogłaby Pani rozchylić swoje wargi sromowe, abym mógł tam patykiem pogrzebać i sprawdzić, czy jakie wstrętne zło się tam nie zakradło?

Adam Barycki

rafal3006 · Wysłany: Sob 13:34, 24 Mar 2012 Temat postu:

Panie Barycki,
.. czy magnesy Bola dokonały już takiego spustoszenia że możesz Pan tylko patykiem?

Adam Barycki · Gość

Chyba nie muszę Panu, Panie Kubusiu, mówić co zostałoby odgryzione, gdyby tam było zagnieżdżone zło, a tak odgryziony zostanie tylko patyk.

Adam Barycki

zbigniewmiller · Wysłany: Sob 13:47, 24 Mar 2012 Temat postu: ZMAGANIA

baryckie przeprasza mnie od dawien dawna i nie moze sie od tego uwolnic ,taki jego los,ale za co on miał mnie własciwie w danym momencie przeprosic, zapomniałem;to był tylko taki grymas...;
niepoprawna ! ja naprawde poważnie zasygnalizowałem sytuacje zyciowa w jakiej sie znajduje i nie polega to na rozchylaniu płaszcza w zagajniku;
jeśli by tak było,poszedłBYM do parku i to zrobił;
sprawa jest naprawde poważna i ja naprawde niewiele jestem w tym stanie ,prawnym i zyciowym, zrobic!
nie namawiaj mnie do zeznań;
jak będzie potrzeba mi pomocy,w sytuacji,w której bede juz na dnie ,to jawnie napisze o moich zmaganiach z PAŃSTWEM I PRAWEM tutejszym i tu obowiazujacym;
\
mam jeszcze kilka opcji do wykonania,jak wszystko porusze i nie uzyskam rozwiązania ,niechybnie bedziesz wiedziec o tym takze;

zbigniewmiller · Wysłany: Sob 14:23, 24 Mar 2012 Temat postu:

a to ci patyk ,a to ci sznurówka , a kubusia zadowolic nie sposób;
ciagle czycha na baryckiego i zza węgła atakuje,czym baryckiego budzi z filozoficznej drzemki.a wtedy barycki grozi skonsumowaniem patyka;
co za upadek ,aby majac juz patyk w niepopranej ,byc zmuszonym do odgryzania go;
a to sie kubus ucieszy i z pewnoscia wyprodukuje jąkaś potęzną dawkę logiki w przebraniu cyfrowym....;
taki juz nasz liryczny los ...

zbigniewmiller · Wysłany: Sob 14:26, 24 Mar 2012 Temat postu:

jest ponownie ciepło ,tu na rynku wrocławskim,pęłno kapel i ludzi więc z przykrościa muszze was pozegnac ,ale tylko z tego powodu,ze zamykaj a juz czytelnie;
do poniedziałku...