ŚFiNiA

barycki/konto usunięte

Wypierdalaj, bo ci tak wpierdolę, że się nie pozbierasz. Właściwie to nie mogę ci wpierdolić, umazałbym się sraczką, spłuczę cię szlauchem.

Adam Barycki

PS.

sraczka:

rafal3006

Barycki, chory jesteś, schiza cie dopadła, co widać ...

Idź do psychiatry.

Współczujący Kubuś.

barycki/konto usunięte

A żebyś, obsrajduchu, wiedział, że przez ciebie muszę pójść do psychiatry. Nie do zniesienia jest świadomość takiego upadku człowieka, jaki ty prezentujesz, małpoludzie. Tylko jakieś psychotropy mogą ulżyć męce znoszenia takiej zbrodni, jakiej ty dokonujesz na kulturze. Albo psychiatra i psychotropy, albo pogodzenie się z koniecznością uznania eugeniki. Z dwojga złego wybieram psychotropy, za dużo was skurwysyny, aby was polikwidować. To wy zlikwidujecie ten świat cywilizowany, wpędzając go na wieki w mrok ciemnoty i magii. Oglądał to będę znarkotyzowany, inaczej musiałbym sobie w łeb strzelić. Po morfinie obojętnym się staje dominacja małpoludów ślepych na elementarne sprzeczności, u których układ trawienny z jelit przeniesiony jest do głowy, a mózg do dupy, a jedyną wyartykułowaną myślą jest tylko pierdnięcie, bo ze łba wychodzi tylko gówno.

A wy, jeszcze cokolwiek widzący, milczcie, obojętnie przyzwalając rozwijać się epidemii. I tak już jest za późno na ratunek. Ja w końcu wyleczę się z nałogu pisania na forum i zniknę z internetowej przestrzeni publicznej. Zostaniecie z Kubusiami, aż smród gangreny i do was dotrze, a wtedy pozostanie wam już tylko kąpiel w gównie. Takie są skutki niespłukiwania kibla. Jeśli się komu wydaje, że jak się nie ubrudzi przetykaniem kibla, to smród go nie dotknie, to niech sobie dalej jada czystą ręką w smrodzie kloacznym.

Adam Barycki

chryzjan

barycki/konto usunięte

http://www.sfinia.fora.pl/metodologia,12/matematyka-naturalna,5053.html#111449

Pomogę ci Eremicie, oczywiście, że ci pomogę w analizie nowej logiki matematycznej, którą będziesz musiał stworzyć od podstaw. Tym bardziej chętnie ci pomogę, że się nie napracuję, bo bez nieskończoności i nie tylko, jako abstrakcji, ale jako obiektu (czym jest obiekt nieskończony, szukaj u Georga Cantora) będziesz musiał poradzić sobie z nowym opisem mechaniki kwantowej, ale to tylko jedno ziarenko na tej matematycznej plaży. Bardzo jestem ciekaw twoich nowych równań, którymi zastąpisz równania Schrodingera. Już nie mogę się doczekać jak zrobisz porządek z tym kotem, który robi sobie z nas wszystkich wariatów. Jednak szczególnie bardzo jestem zainteresowany twoją nową interpretacją teorii mnogości, która jest fundamentem logiki matematycznej i współczesnej matematyki.

Musisz Eremicie cholernie się śpieszyć, bo jak już zlikwidujesz liczbę zero i nieskończoność, a nie zdążysz tego całego chłamu zastąpić tą wspaniałą zrozumiałą dla wszystkich matematyką naturalną, to trzeba będzie wstrzymać loty w kosmos i wyłączyć nawigację samochodowa, a zapewniam cię, że kierowcy będą bardzo wkurwieni, to jednak betka, w porównaniu z kibicami, którzy przez ciebie pozbawieni będą transmisji satelitarnych, oni mogą zrobić ci krzywdę.

Obawiam się, że moje analizy twoich nowych interpretacji matematycznych spotkają się z twoim gwałtownym sprzeciwem podobnym Kubusiowemu.

Kubuś pisze „Logika = matematyka ścisła” i jednocześnie, że bóg podlegający logice, może jednak czynić cuda niepodlegające logice. Takie podejście do logiki zapewni ci uporanie się z każdym problemem matematycznym. Jeśli twoja naturalna matematyka nie poradzi sobie z logicznym opisem zjawisk kwantowych, zawsze będziesz mógł za przykładem Kubusia powiedzieć, że zjawiska kwantowe są cudami i już będziesz największym na świecie matematykiem, a te wszystkie mole matematyczne wyrzucisz na śmietnik.

Adam Barycki

PS. Bez respektu dla nauki, można od nie dostać kopniaka. Z poczuciem respektu, można sobie z nią poradzić.

barycki/konto usunięte

http://www.sfinia.fora.pl/nauki-spoleczne,44/kochana-rewolucja,5029.html#111447

krowa:

barycki/konto usunięte

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/wszechmoc-jako-zdolnosc-do-tego-co-nielogiczne,2837-625.html#111420

Michał Dyszyński nakazuje bogu trzymać łapska od niego z daleka:

barycki/konto usunięte

http://www.sfinia.fora.pl/apologia-teizmu,5/bretarianizm-nauka-potwierdzi-cud,5046.html#111423

Badania się nie potwierdzą, bo są prowadzone prze instytut wojskowy i przez to, tajne będą wyniki. Chyba, że armia indyjska nie ma tajemnic. Jednak nie jest tak źle, nie wszystko jest objęte wojskową tajemnicą. Copperfield na oczach widzów i kamer przenika przez mur chiński, a to jest wystarczającym dowodem na nieistnienie materii. Musicie tylko panowie rozstrzygnąć między sobą, czy pozostaje nam prana, czy tylko świadomość odczuwania przenikania. Gdyby wujzboj zgodził się zostać wszechjaźnią, to byłoby po problemie, prana byłaby jaźnią wujazboja, a i dla szymona znalazłoby się kawalątek miejsca w jaźni wujowozbojowej.

Adam Barycki

barycki/konto usunięte

http://www.sfinia.fora.pl/metodologia,12/matematyka-naturalna,5053.html#111461

luzik, rojenia analfabetów uznaje za logiczne:

luzik

Taaa, nie wiedzieć czemu logika Adama Baryckiego najbardziej do nie przemawia

barycki/konto usunięte

Bo ja po prostu jestem wszechwiedzący. Choć niezupełnie, na przykład nie wiem, dlaczego Dąbrowski nie rozpoznaje we mnie swojego boga. Dlaczego inni, wiem, bo są głupkami, ale dlaczego Dąbrowski?

Adam Barycki

barycki/konto usunięte

http://www.sfinia.fora.pl/genesis,36/zdrowy-duch-to-i-cialo-zdrowe,5018-100.html#111468

wujzboj:

krowa

(usunięty)

luzik

barycki/konto usunięte

I po co to się tak krygować? Jakbym nie był bogiem, to byś się nie modliła do moich tekstów, boć głupkiem nie jesteś i do cielca byś się nie modliła.

Adam Barycki

barycki/konto usunięte

krowa:

barycki/konto usunięte

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/wszechmoc-jako-zdolnosc-do-tego-co-nielogiczne,2837-625.html#111478

Jacol:

barycki/konto usunięte

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/homoseksualisci-i-lesbijki,4984.html#111480

krowa:

luzik

luzik

Eremit

barycki/konto usunięte

bohater nauki, Eremit:

Eremit

barycki/konto usunięte

Skoro jak twierdzisz, najmniejsza z najmniejszych, niepodzielna 1/omega, to wielkość Plancka, to właśnie ty mi odpowiedz, jak może mieć masę trzech milionów słońc? Stała Plancka to 4,135 667 443 (35)•10–15 eV•s, a co począć z mniejszą od 1/omega, h kreślonym (stałą Diraca) równą 6,582 119 15 (56)•10–16 eV•s? Wypierdalamy z fizyki?

Jakby nie patrzeć, to tak na zdrowy chłopski rozum, osobliwość czarnej dziury o wymiarach 1/omega (długość Plancka), posiada większą energię od stałej Plancka, że już nie wspomnę h kreślonej.

Przepraszam, że znowu zacząłem o czarnych dziurach, o których nie mam pojęcia. Moja wiedza o czarnych dziurach ograniczona jest tylko do wiedzy fizycznej, niestety, nie posiadam o nich wiedzy tajemnej dostępnej tobie.

Bardzo się cieszę, że poradziłeś sobie z fotonami, ja też nie lubię tych małych diabełków. Tym bardziej, że pozwalają sobie na ohydną dywersję wobec matematyki naturalnej. Wyobraź sobie, że ubzdurało się tym wstrętnym fotonom, że nie podlegają upływowi czasu. Bimbają sobie z najmniejszej jednostki czasu 1/omega (5,391 x 10-44 s) i zamordowały naszą ukochaną 1/omega czasu, zastępując ją niczym, bo liczbą „0”, nie cyfrą, a właśnie liczbą, tak wstrętną naszej matematyce naturalnej. Czy możesz sobie wyobrazić taką podłość? Musisz jak najszybciej zlikwidować tę zerową jednostkę czasu, którą do naszej łatwo rozumianej rzeczywistości wprowadziła teoria względności i wyrzucić tę parszywą teorię na śmietnik, tam gdzie już gnije wyrzucona przez Kubusia stara logika.

Mój umiłowany Eremicie, jakżebym śmiał nie uważać na twoich lekcjach, zapewniam cię, że uważałbym na nich bardzo, gdybyś tylko ich zechciał udzielać. Na razie koncentruję moją uwagę z całych sił swoich na twoich kazaniach, które tu wygłaszasz. Zapewniam cię, że z głęboką wiarą przyjmuje do serca swego twoje reprymendy mojej tępoty. Zapewne twierdzeń swoich nie argumentujesz, wiedząc doskonale, że tępota moja nie byłaby wstanie ich pojąć. Słusznie wychodzisz z założenia, że najlepszym argumentem stojącym za naturalną matematyką jest wiara w nią. Tak wielkie dzieło nie może się wspierać na wiedzy, którą każdy analfabeta może sobie wykuć na pamięć z encyklopedii, to wielkie dzieło potrzebuje czegoś więcej od materialnej wiedzy, potrzebuje ducha, wielkiego ducha wiary.

Adam Barycki

barycki/konto usunięte

http://www.sfinia.fora.pl/nauki-spoleczne,44/tutaj-znajdziesz-odpowiedni-zyciorys,5034.html#111542

krowa: