ŚFiNiA

Gość

Jeśli "Spotykaliście się na jebanie raz na 2 miesiące" jest prawdą, to trudno, żeby "Ona spotykała się z tobą na jebanie raz na 2 miesiące" było fałszem.

Gość

Literalnie.

Gość

Można też dowieść tego w odwrotnym kierunku:

Jeśli fałszem jest "Ona przyjeżdżała do ciebie na jebanie raz na 2 miesiące", a wiadomo z twoich założeń, że przyjeżdżała do mnie raz na 2 miesiące, to znaczy, że fałszem musi być cel przyjazdu, a więc "na jebanie" musi być fałszem. Z kolei "przyjeżdżanie" prowadzi do spotkania. A więc ona spotykała się ze mną raz na 2 miesiące, ale nie na jebanie. Co przeczy z kolei twojemu założeniu, że spotykała się ze mną na jebanie.

Wniosek pozostaje ten sam. Umiesz o niej pisać negatywnie, ale pozytywnie już nie.

Gość

Nigdy niczego pozytywnego o niej tu nie napisałeś.

Wstydzisz się swoich pozytywnych uczuć?
Przecież jesteś odważny. Na pewno się nie wstydzisz.
Po prostu nie wiesz, jakie ona może mieć pozytywne cechy, za które mógłbyś ją cenić. Widzisz w niej tylko otwór.

Gość

Maluśny nie zabijaj mnie

Gość

Gość

Nie zabijaj mnie śmiechem.

Gość

Gość

Maluśny a ty piszesz z wodnistym o czynnościach seksualnych jakie się odbywały? Nie zdziwiłbym się gdyby był tym bardzo zainteresowany.

Gość

Gość

Piszecie też o gejowskich czynnościach?

Gość

Gość

Czyją córką jest Sara?

Gość

Szaraczku,

to jakie jest te 5 cech twojej panny, za które ją cenisz?

O tym, że spotykała się ze mną na jebanie co 2 miesiące potrafiłeś napisać, a nie jesteś w stanie podać ani jednej pozytywnej jej cechy??? :shock:

Gość

Szaraczek umie tylko ryć dla swojej panny romantyczne literki w korze leśnych drzew i pisać, że jego panna spotykała się z kimś na jebanie co 2 miesiące.

Nic pozytywnego na temat swojej panny mu nie przychodzi na myśl. Bo przecież na pewno nie inteligencja - bo w tej dziedzinie otalotra fiutkowi nikt do pięt nawet nie dorasta.

Gość

Dobrze ci idzie Maluśny, tak trzymaj.

Gość

Man naveibealotro itaraktaveian.

Gość

Szaraczek znowu ucieka od tematu bełkocząc w tym swoim języku, którego nikt nie rozumie poza nim, bo nie potrafi wymienić ani jednej cechy swojej panienki, za którą ją ceni. A ja się łudziłem, że wymieni chociaż pięć takich cech... A tu ani jednej nie potrafi.

Za to już nie ma żadnego kłopotu, aby wskazywać na jej rozwiązłość słowami, że się ze mną "spotykała raz na 2 miesiące na jebanie".

A może to jest właśnie ta jedyna cecha, za którą ją doceniasz, szaraczku?

Gość

Dobrze kombinujesz Maluśny, jak będziesz w kółko powtarzał że ja napisałem że spotykała się z tobą na jebanie, to napewno w końcu coś osiągniesz. Może wodnisty ci napisze priva, zaintrygowany tym co piszesz niczym idiota oglądający swoje ulubione Love Island czy Hotel Paradise.

Gość

Gość

Szaraczku, naprawdę aż tak bardzo się boisz, że ktoś pomyśli, że okazałeś wobec mnie uległość?

Gość

Maluśny czemu już nie piszesz o swoim krzywym fiucie?

Gość

Gość

Tyle pisać o swoim krzywym czubku samemu będąc krzywym czubkiem, może to nieprzypadkowa zbieżność.

Gość

Szaraczku, naprawdę bardzo musisz się wstydzić mówić o swoich uczuciach do swojej panny lub obawiać zostania uznanym za uległego, skoro posuwasz się do takiej żałosnej riposty.
O ile jakiekolwiek pozytywne uczucia do niej żywisz, oczywiście...