ŚFiNiA

Gość

Jeśli nie masz hemoroidów, to oczywiście, że to ja jestem gorszy, bo ja chciałem być lizany żeby mnie przestało swędzieć, a ty chcesz być lizany bo ją darzysz wielkim uczuciem i miłością bez przywiązania bezinteresowną.

Gość

Polecam lizanie wszystkim którzy mają hemoroidy.

Gość

Nie zdradziłem jej nigdy z żadną kobietą, a ta szmata zdradziła moje zaufanie z mężczyzną który udawał mojego kolegę na forum.

Gość

Jak możesz wypisywać takie rzeczy na jej temat, udając mnie.
Jesteś obrzydliwy i nie masz do niej za grosz szacunku

Gość

Wasz związek się rozpadnie Królu Mentosie, wystarczy spojrzeć na statystyki.

Semele

Gość

Kiedy ustała Twoja aktywność seksualna?

Gość

Semele, przecież to wszystko pisze zając.
O tym "Królu Mentosie", "statystykach", "niezdradzaniu z kobietami" i o "szmacie", też pisał zając.

Tak się umówił ze swoją panną, że będzie udawał mnie i pisał treści krytyczne na ich własny temat jako niby ja.
Bo przecież rozmawiać otwarcie, szczerze i podpisywać się pod tym, to żadne z nich nie potrafi. Oni potrafią tylko knuć, skrywać prawdziwe intencje i udawać kogoś innego.

Hill już się na nich poznała. Gdy się na nich poznała i ich olała, to zaczęli wywalać na forum rzeczy, które obiecali jej zachować dla siebie. Na przykład to, co im pisała na temat tego, co jej wcześniej mówiłem o nich. Mieli to zachować dla siebie, że im to powiedziała. Jednak wywalili to na forum, gdy tylko przestała się do nich odzywać.
Gdy tylko zauważyli, że już nie będą mieć z niej żadnego pożytku, tak wszystkie obietnice jakie jej złożyli, stały się dla nich nieważne.

Gość

Szarusiu, jeśli chcesz się zapytać Semele o jej aktywność seksualną, to dlaczego się z nią nie spotkałeś, kiedy zapraszała cię na rozmowę? Wtedy miałbyś okazję ją o to zapytać, jeśli tak bardzo cię to ciekawi.

Semele

Wujek zbujek nie kontroluje własnego forum.

Ale jak ktoś napisze, że coś jest urojeniem bo android mu zmienił rojenie na urojenie to skłania do zmiany treści posta.

Forum bez cenzury😊...

Gość

@szaryobywatel

Dlaczego pytasz Semele o jej aktywność seksualną udając byłego partnera swojej kobiety, zamiast przyznać się, że to Ty pytasz?

Gość

Podobno to ja jestem taki zły i obrzydliwy (bo piszę o was prawdę), spójrz w lustro królu.

Gość

Gość

Wszystkie dzieci nasze są..

Gość

A teraz drogie dzieci... pocałujcie misia w dupę.

Gość

Miś lubi gdy się go tam całuje.

Gość

Ojj lubi

Gość

@szaryobywatel

Widzę, że biegłość w dziedzinie matematyki nie implikuje mądrości, ani tym bardziej etycznego postępowania.

Gość

Ze mną to słojów na drzewie nie chciała policzyć, żeby sprawdzić ile lat miało ścięte drzewo. Ale z nim to ryje inicjały w korze i się zachwyca... Albo on ryje i ona się zachwyca jego ryciem. Ale słojów to nie chciała liczyć.

Z nim to robi konfitury. Ale ze mną klusek z makiem to nie chciała robić, tylko mi odpowiedziała "A po co mam tam iść?", kiedy ją poprosiłem żeby podeszła do kuchni i wspólnie ze mną te kluski robić. Ona jednak wolała siedzieć na kanapie: "A po co mam tam iść?". Ale z nim to konfitury robi wspólnie.

Gość

Jak do mnie kurwo nic nie czułaś i miałaś mnie za zero, do którego jeździsz "bo nie masz nic lepszego", to trzeba to było od razu powiedzieć, zdziro.

Potrujcie się tym konfiturami

Gość

Te kluski z makiem to było niecały rok zanim mnie porzuciła.

Wymyśliłem te kluski specjalnie po to, żeby coś razem zrobić. Żebyśmy mieli jakieś wspomnienie zrobienia czegoś wspólnie. Po to wymyśliłem te kluski.
A ona nawet nie chciała zejść z kanapy i podejść do mnie, żeby mi pomóc z tymi kluskami. Nie chciała ze mną nic wspólnie zrobić.

Ale z nim to robi konfitury i niszczy drzewa.

Gość

Jesteś kurwą i kiedyś to co zrobiłaś wróci do ciebie jak bumerang

Gość

"spotykanie się z nim było największym błędem"
"już nigdy bym się na dała nabrać komuś takiemu"
"dziwne było jego bronienie kazirodztwa, mógł być wykorzystywany przez swoją matkę"
"podejrzewałam że on mnie zdradzał z jakimiś pedałami cały czas"

Gość

Gość

Jak ona śmie mówić, że dała mi się nabrać.
Ona dała mi się nabrać?

I jeszcze ona pisze to po mojej reakcji na jej podłe brutalne porzucenie mnie bez uprzedzenia i bez spojrzenia mi w oczy, na jej udział w trwającej dwa lata intrydze ze swoim nowym partnerem, żeby mnie upokorzyć i potem odebranie mi resztek poczucia męskiej wartości gdy się okazało co było faktyczną przyczyną jej "kalectwa"?

I ona teraz twierdzi, że "dała mi się nabrać"? Bo wpadłem przez nią w tak ciężką depresję, że ledwo dożywam do kolejnego dnia i tylko wybuchy agresji i myślenie o odwecie trzymają mnie przy życiu?

To JA się dałem jej nabrać!!! Tej gnidzie zakłamanej i fałszywej szmacie zdradzieckiej.