ŚFiNiA

Adam Barycki · Gość

Panie Dyszyński, popatrz Pan tylko, kurwa w dupę jebana mać, coś Pan ze mną zrobił, przecież Pan zdążył już zauważyć, że ja poniżej pewnego poziomu nie prowadzę dyskusji, a tylko daję kopa w dupę, a Pan mnie jakoś tak zauroczył, że chyba oszalałem i gadam z Panem. Nie wiem jak sobie poradzę z korepetycjami dla przedszkolaków, ale coś takiego, dziwnego dla mnie, postaram się przygotować dla Pana, jednak, na boga, nie teraz, właśnie piję całkiem przyzwoitego singla i szkoda by było inwencję przez niego tworzoną zmarnować na włażenie pod szafę. Jutro coś przygotuję, zobaczymy jak mi się to uda. Będę się starał.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Panie Bolo, dlaczego zaraz w gacie, kucłem sobie opodal krzaczka na skwerku, ptaszki śpiewały i było miło.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Panie Kubusiu, bardzo mnie uradował powrót jaj, jednak nie uważam za dobry pomysł zmiany kolorystyki, złote jaja były bardziej dostojne od jaj zielonych.

Adam Barycki

DlaDurnia · Gość

rafal3006

bol999

rafal3006

rafal3006

Adam Barycki · Gość

Wyśmienicie. Zrobię tylko sobie dwieście ruskich pierogów i dobiorę się wam wszystkim do dupy.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Trudno się nie zgodzić z Panem Krową, struny głosowe, to stanowczo za mało, aby się pokłócić, do tego, tak jak napisał Pan Krowa, potrzebny jest podmiot. Jednak nie odpowiada Pan Krowa na pytanie zasadnicze, co owym podmiotem jest, czy jest nim upodmiotowiona iskra boża, czy psychika ukształtowana w procesie społecznym. Co do jednego możemy się już chyba zgodzić, Panie Dyszyński, organizm biologiczny, owo ludzkie mięso, człowiekiem nie jest, owo mięso, jest przedmiotem noszącym podmiot ludzki. Ludzki, jeżeli owo mięso nie zostało wychowane przez zwierzęta, bo w tych wypadkach, owo mięso ludzkie, jest tylko zwierzęciem.

Pisze Pan Panie Dysztński „Gdy dokonujemy wyborów, opieramy się na:” . No właśnie, Panie Dyszyński, z kalesonów wyciąga Pan sobie te podpory, na których Pan się opiera przy dokonywaniu wyborów, czy może jednak, te podpory, to nie zapiski na pergaminach, a realnie ukształtowana psychika w materialistycznym kulturowym procesie społecznym. Taki model pozwala na zachowanie spójności logicznej, natomiast wprowadzanie czynnika niematerialistycznego, opis czyni sprzecznym wewnętrznie. Odrzucanie modelu niesprzecznego logicznie na rzecz modelu sprzecznego wewnętrznie, jest irracjonalne i każdy, kto nie jest analfabetą, robiąc coś takiego, powinien czuć się idiotą. Nie każdy wierzący w czynnik niematerialny musi być idiotą, jednak, żeby nim nie być, musi pogodzić swoją wiarę z modelami niesprzecznymi wewnętrznie, tak jak z teorią ewolucji, wielkim wybuchem, że nie wspomnę już o takich, jak zasada nieoznaczoności, czy relatywizm. Takim samym modelem jest materialistyczny społeczny proces uczłowieczenia. Człowiek się rodzi w przestrzeni społecznej i tylko ta przestrzeń kształtuje w tym biologicznym organizmie człowieczeństwo. Tylko taki model posiada wewnętrzną spójność logiczną, wszystkie inne są, albo nieweryfikowalne, albo sprzeczne wewnętrznie. Czy Pan, Panie Dyszyński, nie widzi podobieństwa w metodologii Pańskich argumentów przeciwko istocie społecznej, z metodologią argumentów emceka Pana Kotasińskiego? Dlaczego Pan, Panie Dyszyński, tak bardzo się uparł swoją wiarę ciągać po tak mętnych manowcach?

Jeżeli się nie mylę, to Pan, Panie Dyszyński, godzi swoją wiarę z teorią ewolucji, wiec, dlaczego Pan się uparł pozbawiać swojego boga, który potrafił stworzyć proces ewolucyjny, w którym tworzą się organizmy biologiczne, zdolności stworzenia procesu społecznego, w którym tworzy się człowieczeństwo w organizmie biologicznym? Uważa Pan, że Pański bóg nie byłby do tego zdolny?

Adam Barycki · Gość

Na boga, Panie Kubusiu, toż niemożliwym jest posiadać jakiekolwiek podstawy matematyczne w matematyce, która nie potrafi samej siebie zdefiniować. Dlatego, Panie Bolo, NTI potrafi raz wyliczyć wszystko, a innym razem, tylko w 99,99999% lub tylko w 90% wszystkiego.

Ja, Panie Kubusiu, na pewno mam mózg z gówna, bo iskry bożej w nim ze świecą nie znajdzie. Pan Dyszyński może się przysiąc na wszystkie świętości, że mózgi bez iskry bożej, gówno są warte, bo każda wartość brzydzi się takiego mózgu.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Pierogów z moim aniołem zrobiliśmy tylko 100. Anioł zjadł 9, a ja wtranżoliłem już 21. Tak sobie dumam, czy aby nie podsmażyć sobie na masełku jeszcze tuzina.

Adam Barycki

rafal3006

Mistrzu Barycki !

Nie bede z Panem walczył bo jest Pan moim przyjacielem.
Aktualnie jestem zajęty, wszystkie swoje wojska mam zaangażowabe w bitwie pod ateistą.pl.

Oczywiście ateistów nie da sie przekonac do nowej wiary, NTI, po dobroci, trzeba to robić siłą, czyli bezlitosnie pokazywać nieskończoną glupotę KRZ, co idzie mi calkiem nieźle.

Mam nadzieje że doceni Pan poswiącenie Kubusia dla dobra ludzkośći.

Kubuś

P.S.
Szerze mówiac to gówno by mnie obchodziła cała ta KRZ, dopóki nie zauważyłem, iż ten idotyzm wkroczył do I klasy LO (za moich czsów w LO nikt nie słyszał słowa "implikacja materialna")... a moja córka własnie kończy gimnazjum i poprzysiagłem zniszczyć to gówno zanim dostanie sie do LO.

DurakaWyśmianie · Gość

[quote="rafal3006"]

durakaWyśmianie · Gość

Rafal3011

Krówko, twoje miejsce jest na pastwisku, tam traa zielona, korzyataj, jedz bo niedługo śnieg i mrozy, a do matematyki się nie wtracaj bo poki co jeszcze nie pojmujesz czym w matematyce są dwie najważniejsze cyferki 0 i 1.

Adam Barycki · Gość

Panie Kubusiu, co Pan pierdoli, 0 i 1 są ważne tylko w systemie binarnym, a to tylko jeden z wielu kodów, matematyki, która w swojej istocie jest zupełnie czym innym od jej zapisu. Z tego wniosek prosty, to Pan, Panie Kubusiu, nie wie czym jest matematyka. Twierdzenie, że system księgowania produkcji przedsiębiorstwa świadczy o produkcie, jest absurdem.

I jeszcze jedno, Pan kłamie, że jest moim przyjacielem, gdyby Pan nim był, to by Pan mnie sklął, abym z kolei ja mógł skląć Pana, a Pan perfidnie pozbawia mnie możliwości tak miłego sercu memu rewanżu i tym powoduje u mnie chandrę.

Adam Barycki

bol999

Adam Barycki
Widzę, że sprawia ci przyjemność przekomarzać się z fanatykami religijnymi, którzy na tym samym poziomie głupoty co NTI i podobnych fantazji "naukowych" filozofi i podobnych bzdetów.
Tej hołocie nawet kaftan bezpieczeństwa nie pomoże, więc pomimo że też głupkiem jesteś ale choć tyle rozumiesz, że można się nimi tylko zabawiać jak trocinami wypchanym Kubusiem.
Jak ci się to znudzi, pozostaje te bazmyślne kukły po prostu ignorować.
Wiem, że możesz wiecej mądrości wypierdzieć niż te wszystkie madrale wspólnie wymyśleć. :brawo:

Rafal3011

bol999

Rafal3011

Adam Barycki · Gość

Panie Kubusiu, znając tylko 0 i 1, absolutnie nic nie można opisać. Aby zerem i jedynką opisać totalnie wszystko, potrzebna jest nie tylko znajomość aksjomatyki binarnej, ale i zdolność tworzenia niesprzecznych wewnętrznie modeli matematycznych, niesprzecznych w stu procentach, a nie, jak NTI, w procentach dziewięćdziesięciu. Wszystkie niesprzeczne w dziewięćdziesięciu procentach modele, nauka wyrzuca do kosza na śmieci.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Panie Bolo, gdybym należał do tych szczęśliwców posiadających w sobie iskrę bożą, to mógłbym z czystym sumieniem mieć w dupie plugawe otoczenie społeczne i oddać się bez reszty ukochanemu panu bogu. Ja jednak, nieszczęśnik pokarany złym losem, pozbawiony daru bożego, jestem tylko podłą istotą społeczną i nijak żyć mi nie uchodzi bez owej otaczającej mnie czerni. Skazany jestem na tytłanie się z czernią ową w plugastwie onym.

Adam Barycki

bol999

Adam Barycki

rafal3006

bol999

rafal3006

Bolo, właź z powrotem pod ogon kangura, tam jest ciepło.