ŚFiNiA

Gość

Jeśli wolna wola istnieje, to musi być ponad prawami przyrody, a jeśli im podlega, to nie jest wolna.

wodnick

No ja tam nie wiem czy musi. Chciałbyś mieć możliwość ingerencji w prawa przyrody? Na przykład w prawa fizyki?
Za wiki:
"Prawa fizyki – pojęcia określające pewien niezmiennik występujący w przyrodzie."
Pozmieniać trochę stałe fizyczne i zobaczyć co będzie?
Wtedy poczujesz się naprawdę wolny?

Gość

Nie o to chodzi.

Chodzi o to, że jeśli istnieje wolna wola, to proces podejmowania decyzji jest poza prawami przyrody - poza fizyką.
Możesz zaś wybrać jedynie spośród możliwości zgodnych z prawami fizyki - bo dokonujesz akcji na świecie przyrody, jednak sam proces podejmowania tej wolnej decyzji nie jest częścią tej przyrody, a więc jej nie podlega.

Jak w grze komputerowej. Możesz w grze zrobić tylko to, na co pozwala gra. Na przykład jeśli ludzikiem można iść tylko do przodu i podskakiwać, to nie możesz nim iść do tyłu. To, co możesz zrobić z ludzikiem, podlega więc prawom przyrody tej gry. Jednak proces podejmowania przez Ciebie decyzji już nie jest ograniczony tymi prawami - nie podlega tym prawom. Proces decyzyjny, który przeprowadzasz, gdy zastanawiasz się, co zrobić z ludzikiem, nie jest ograniczony do sposobu, w jaki została zbudowana gra - jest całkowicie od tego niezależny.

A więc podobnie w rzeczywistości ogólnej, jeśli masz wolną wolę, to mimo że zbiór możliwych działań/decyzji jest ograniczony przez prawa przyrody/fizyki wszechświata, to jednak sam proces podejmowania decyzji już nie może być przez te prawa ograniczony. Gdyby był, to wola wcale nie byłaby wolna.

Albo jesteś częścią przyrody, albo jesteś poza nią.
Jeśli jesteś częścią przyrody, to nie masz wolnej woli.
Fizyka kwantowa obowiązuje tak samo, bez względu na to, czy to jest Twój mózg, czy wnętrze jakiejś skały. Jednak nikt nie przypisuje skałom wolnej woli z tego tytułu, że nie da się przewidzieć pewnych zjawisk fizycznych zachodzących w nich.

Gość

Więc jeśli wolna wola istnieje, to proces podejmowania decyzji jest poza prawami przyrody.

Jak więc wyjaśnić, że ten proces jest ściśle uzależniony od zjawisk fizycznych ściśle podlegających prawom przyrody?
Wystarczy jakiś bodziec z zewnątrz, jakaś dopamina, czy inne cokolwiek, i już rozumujesz zupełnie inaczej i podejmujesz zupełnie inne decyzje.
A więc jednak Twoja "wola" jest zależna od tego, co się dzieje w przyrodzie. Czyli nie jest poza przyrodą. A skoro nie jest poza przyrodą, to podlega przyrodzie. Czyli nie jest wolna.

A to, że jakichś zjawisk kwantowych nie da się przewidzieć, nie ma tu nic do rzeczy. Tak jak pisałem, w kamieniu też zachodzą nieprzewidywalne zjawiska kwantowe, jednak nikt nie przypisuje wolnej woli kamieniowi. Czy może to jakaś jeszcze inna "wola" wywołuje te zjawiska w kamieniu?

Gość

Bo ktoś tu zdawał się sugerować, jakoby nieprzewidywalność zjawisk kwantowych miała być emanacją wolnej woli....

Gość

W grze komputerowej takim nieprzewidywalnym zjawiskiem byłoby wejście pochodzące z dżojstika.
Funkcja w grze zwraca wartość określającą, jak gracz poruszył dżojstikiem.
Przekładając na rzeczywistość ogólną, taką rolę spełniałyby te nieprzewidywalne zjawiska kwantowe. Pytanie, kto trzyma dżojstik?

Zamiast analogii z grą, można użyć "matriksa".
Tutaj mieliśmy też faktycznie wolną wolę poza przyrodą.

Neo miał "wolną wolę", ale mógł zrobić tylko to, co można zrobić w Matriksie.
Jednak jego wola nie była częścią Matriksa - była poza nim. W tym sensie była wolna - bo matrix nie myślał za niego.
Natomiast Agent Smith był częścią matriksa - wola Agenta Smitha była całkowicie podległa prawom matriksa, a inaczej mówiąc - wola agenta Smitha była częścią matriksa.

Czyli nasza wola albo jest częścią wszechświata, częścią przyrody - a więc nie jest wolna. Albo jest poza przyrodą, gdzieś na zewnątrz.

Gość

Możesz podjąć różne decyzje i każda opcja będzie miała jakieś określone prawdopodobieństwo.
Jednak jeśli to prawdopodobieństwo jest określone przez prawa przyrody, no to Twoja wola nie jest wolna.

Rozkład prawdopodobieństwa decyzji podejmowanych przez gracza gry jest całkowicie niezależny od tego, jak programista napisał grę. Jest całkowicie poza tą grą.

Gdyby jednak to gra wymuszała rozkład prawdopodobieństwa decyzji podejmowanych przez gracza, wtedy by to oznaczało, że gra zawładnęła umysłem gracza i że gracz jest zniewolony przez prawa narzucone przez grę.

Gość

5 powyższych postów napisałem ja - nie podszywacz.

WLR

Semele

Semele

Litek

Bóg wszczepił człowiekowi dar wolnej woli.

Semele

Semele

U osób zakochanych wzrasta poziom dopaminy, powodując szybszy przepływ krwi, wzrost tętna i uczucie szczęścia oraz euforii. Skutkuje to często oderwaniem od rzeczywistości i postrzeganiem partnera wyłącznie w różowych barwach – nie zauważa się jego wad.

Bóg ŁP JWPB · Gość

Bóg ŁP JWPB · Gość

PS. Złoty miliard ma 7 razy więcej ludności od tego rynsztoku i mógłby ten rynsztok zadeptać.

Bóg ŁP JWPB · Gość

PPS. Ale wygląda na to, że każdy Rosjanin jest silniejszy o 15 razy od każdego ludzika ze złotego miliardu.

WLR

Bóg ŁP JWPB · Gość

Litek

Bóg ŁP JWPB · Gość

Wszystkie polinki zgadzają się z tym twierdzeniem.
h*ttps://youtu*be/V1pSGKPo8oo?list=TLPQMTUwNTIwMjTCKiViV5GCeQ

Putin jest strasznym debilem, jak wszyscy Rosjanie, robią pożary w polin, aby korporacje Wall Street osiągały jeszcze większe dochody, a drobni przedsiębiorcy bankrutowali. Ale jeszcze rosyjscy debili podpalają składowiska śmieci, na których są toksyczne odpady korporacji Wall Street, aby te korporacje nie musiały płacić za utylizację tych odpadów.

Semele

Bo słuchacie i wykonujecie bez własnej refleksji.
I nie chodzi mi o te Wasze cytaty bo katolicy mają tak samo. Cały ich kodeks to zbiór cytatów.

Tłumicie dobre emocje.

Nie można odrzucać bliźniego tylko dlatego, że zmienił wiarę.

Litek

Semele