ŚFiNiA

wodnick

Ten, kto zdecydował o mordowaniu w Palestynie na razie nie wysuwa roszczeń wobec Polski. Putin w 2022 jasno określił co go może powstrzymać od uruchomienia machiny wojennej. Żądań nie uwzględniono i walec został uruchomiony. Mnie nikt nie będzie pytał co bym wolał czy żyć tak jak do tej pory czy znaleźć się pod ruskim butem. Co mi pomoże sprzeciw wobec rzezi w Strefie Gazy i sympatia do narodu rosyjskiego kiedy mój dom znajdzie się na linii ognia a obecna władza zagoni mnie w okopy? Myślisz, że ruski żołdak, któremu staniesz na drodze będzie znał twoje wpisy ze śfini i to go jakoś powstrzyma przed wypruciem Ci flaków? A ten kto morduje ludność cywilną Palestyny nadal to będzie robił i ten, który zamorduje Ciebie właśnie tym będzie tłumaczony przez swoich mocodawców durniu.

Bóg ŁP JWPB · Gość

Semele

belsat.eu
PL

GŁÓWNE
ANALIZA
ANALIZA
Ukraina w cieniu katastrofy demograficznej
22.07.202309:55
Sytuacja demograficzna na Ukrainie jest niemal katastrofalna. Przez trzy dekady nieprzerwanego naturalnego spadku liczby ludności i półtora roku wojny liczba mieszkańców Ukrainy spadła o 30 procent – i to nie jest ostateczny wynik. Do końca XXI wieku kraj może stracić o wiele więcej mieszkańców. Reporter naszego rosyjskojęzycznego portalu Vot Tak sprawdził, jak wygląda sytuacja i jakie są sposoby rozwiązania problemu wyludniania na Ukrainie.

Bóg ŁP JWPB · Gość

W humanistycznej Europie jest plaga szczurów, a w barbarzyńskiej Rosji nie ma plagi szczurów, zapewne dlatego, że szczury kochają humanizm, a nienawidzą barbarzyństwa.

Bóg ŁP JWPB · Gość

wodnick

rafal3006

Bóg ŁP JWPB · Gość

Kubusiu, w polin mieszka kilkadziesiąt razy więcej Ukraińców.

Bóg ŁP JWPB · Gość

beeee · Gość

Życie

choć krótkie

do dupy jest

Przekonał się ten

komu codziennie źle

beeee · Gość

beeee · Gość

Wina zawsze leży po stronie mężczyzny.

beeee · Gość

beeee · Gość

Wina zawsze leży po stronie mężczyzny...

beeee · Gość

Gdy już poznałem swoją upragnioną dziewczynę i zaufałem, że faktycznie ona na poważnie mnie ceni, jest wobec mnie lojalna i chce tylko mnie, wtedy wpadłem w lęk...

PRZECIEŻ JA SIĘ BOJĘ STAROŚCI!!!

Ja z nią nie będę do końca jej życia, bo ja nie chcę się zestarzeć!
Ja się boję starości, chorób i niedołężności!
Ja chcę umrzeć młodo, zanim zdziadzieję!

A co ona wtedy zrobi, gdy ja się zabiję, a ona zostanie sama we względnie młodym wieku???

To niemoralne, żeby się z nią wiązać na poważnie, skoro wiem, że i tak za góra 20 lat będę musiał popełnić samobójstwo. A ona wtedy zostanie samotną kobietą w średnim wieku... Przecież to nieetyczne. Zmarnuję jej życie!

Muszę mieć pewność, że ona wie, co robi i że wiąże się ze mną świadomie.

beeee · Gość

Travisto

i trawisz to!

A ja siebie nie trawie

Weź Travisto!

beeee · Gość

"Ponadto mężczyźni walczący razem z kobietami przede wszystkim starali się je ochraniać, zamiast skupić się na atakowaniu wroga."

beeee · Gość

To pizdy, a nie kobiety!!!!

beeee · Gość

Mamy dwa kryzysy: męski i kobiecy. O tym drugim nie mówimy wcale. Nie zastanawiamy się, kim jest prawdziwa kobieta. Uznajemy, że kobiety funkcjonują dobrze. Tymczasem mężczyzna musi nad sobą pracować, spełniać kolejne oczekiwania kobiet i jednocześnie nie może być prawdziwym sobą.

- W tym aspekcie świat zmienił się niewiele - wciąż pokutuje stereotyp, że facetowi nie wypada narzekać. Jeśli zacznie mówić o swoich problemach, nazwą go mięczakiem, fama pójdzie w środowisko, a to niesie z sobą ryzyko obniżenia męskiej atrakcyjności. Błędne koło. Problemy narastają, delikwent nic z nimi nie robi, bo nie wypada być miękkim. Oczywiście otoczenie to zauważa, bo facet staje się coraz bardziej nieznośny. Tylko jeden na tysiące trafia do terapeuty i zaczyna pracować nad sobą. Pozostali w coś uciekają.

- W co?

- W samotność. Mężczyzna zamyka się w sobie coraz bardziej. Oddziela się od ludzi, przez co zaczyna być głuchy na potrzeby kobiety. Odgradza się, bo nie chce doznać większego upokorzenia.

A może problem tkwi w prawie do wyrażania emocji? Jest taki mem: kobieta mówi do mężczyzny, że powinniśmy komunikować swoje emocje, uczucia. Mężczyzna odpowiada na to, że ma w pracy kłopot z szefem, samooceną, na trzecim obrazku mężczyzna siedzi sam.

Kolejnego dnia na zajęciach przerabialiśmy doświadczenie, które tak mnie osobiście dotknęło, że nie potrafiłem powstrzymać łez. Płakałem. I tu wydarzyło się coś niesamowitego. Grupa kobiet podzieliła się na dwa obozy. Jeden atakował mnie, mówiąc, żebym nie robił z siebie beksy. Drugi obóz wytykał pierwszemu hipokryzję. Doszło do paradoksu. Kobiety najpierw chciały męskiej otwartości, ale nie były na to gotowe. Tak samo jest w życiu. Wynika to w dużej mierze z wychowania. Ojcowie bardzo często skrywają emocje, nie okazują ich. Wielu kobietom nie do końca to się podoba, dlatego w dorosłym życiu, nie chcąc powielać losu matki, szukają mężczyzn przyznających się do swoich uczuć. Ale nie zawsze są na to gotowe. To rodzaj szoku.

Jedna z filozofii dotycząca definiowania ról porównuje kobietę do ognia, a mężczyznę do masła. O co chodzi? Mężczyzna, zanim spotka się z kobietą, musi wykształcić w sobie charakter, po to, żeby wiedzieć, jak się z kobietą obchodzić. Inaczej ona (ogień) rozpuści go.

beeee · Gość

beeee · Gość

Mięczaku !!!

beeee · Gość

Jest taki mem: kobieta mówi do mężczyzny, że powinniśmy komunikować swoje emocje, uczucia. Mężczyzna odpowiada na to, że ma w pracy kłopot z szefem, samooceną, na trzecim obrazku mężczyzna siedzi sam.

Gość

Coś za coś głąbie. Kobiety mają znikomy wpływ na losy świata, do niedawna nawet prawa głosu nie miały. Ty też powinienś nie mieć prawa głosu.

beeee · Gość

Ja mam wpływ na losy świata!!! :fight: