Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mord na Sprawiedliwym i jego Zmartwychwstanie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1916, 1917, 1918 ... 2006, 2007, 2008  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:24, 28 Paź 2023    Temat postu:

PS

rozmawiać np. o ogródku
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:25, 28 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
owca, obok mnie mieszka małżeństwo emerytów .... tak sobie pomyslałem, że to w sumie dobra rzecz, są na siebie skazani, ale przynajmniej mają z kim rozmawiać i o czym

i to główny myślę problem, a nie to, co się babom w głowach roi

Co jest tym głównym problemem i co się babom w głowach roi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:44, 28 Paź 2023    Temat postu:

Po 17 latach odezwałem się do swojej pierwszej... Udała że mnie nie zna.

W końcu wybłagałem odpowiedź:

"Nie pisz do mnie więcej proszę"

Po 17 latach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:45, 28 Paź 2023    Temat postu:

toś mi zadał pytanie :(

akurat nie przychodzi mi do głowy u faceta analogia .... muszę pomyśleć :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:48, 28 Paź 2023    Temat postu:

Nigdy w życiu bym nie przypuszczał, że mnie coś takiego spotka.
Miałem niemal pełne zaufanie.
A tu takie coś... Takie oszustwo.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 19:54, 28 Paź 2023    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Nigdy w życiu bym nie przypuszczał, że mnie coś takiego spotka.
Miałem niemal pełne zaufanie.
A tu takie coś... Takie oszustwo.

zawsze ci się udawało
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:58, 28 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
MaluśnaOwieczka napisał:
Nigdy w życiu bym nie przypuszczał, że mnie coś takiego spotka.
Miałem niemal pełne zaufanie.
A tu takie coś... Takie oszustwo.

zawsze ci się udawało

Co mi się udawało?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:25, 28 Paź 2023    Temat postu:

sobie odpowiedz, ja nie wiem .... może sobie tylko ubzdurałem, wtedy olej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:29, 28 Paź 2023    Temat postu:

Mi się nic nie udaje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:32, 28 Paź 2023    Temat postu:

Jak można twierdzić, że bycie pacynką/marionetką/manekinem jest "dawaniem wszystkiego od siebie" ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 20:44, 28 Paź 2023    Temat postu:

Prawie nigdy nie widziałem z drugiej strony uczucia, żadnego. Ani odrobiny.
Zawsze tylko chłód.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:03, 28 Paź 2023    Temat postu:

MaluśnaOwieczka napisał:
Mi się nic nie udaje


no w szkole miałeś dobre świadectwa, i zależało ci na tym

Cytat:
Jak można twierdzić, że bycie pacynką/marionetką/manekinem jest "dawaniem wszystkiego od siebie" ...

jakoś ci to nie przeszkadzało .... nie spodziewałeś się przecież, że odejdzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:25, 28 Paź 2023    Temat postu:

i mam wrażenie, że oczekujesz, że ktoś ci rozstrzygnie, czyja wina?

to przecież i tak nic nie zmieni, a ja nie wiem - jak dla mnie to obydwoje jesteście zdziepko rąbnięci - macie/mieliście jakieś problemy, fakt ona sobie kogoś, kto jej współczuje znalazła

wiem, że mi łatwo pisać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:28, 28 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
i mam wrażenie, że oczekujesz, że ktoś ci rozstrzygnie, czyja wina?

to przecież i tak nic nie zmieni, a ja nie wiem - jak dla mnie to obydwoje jesteście zdziepko rąbnięci - macie/mieliście jakieś problemy, fakt ona sobie kogoś, kto jej współczuje znalazła

wiem, że mi łatwo pisać

Też bym współczuł, gdybym miał czego.
W zasadzie jednej rzeczy współczuję. Jednak o niczym innym nie wiedziałem.

Nie chodzi mi tyle o szukanie winy, co o zrozumienie, jak ktoś, kogo uznawałem za osobę o wysokiej moralności i wrażliwości, mógł się zachować w taki sposób. Nie dociera to do mnie.
Zaś do niej docierają tylko moje afekty, i tylko te negatywne. Ma założony filtr, który przepuszcza tylko negatywne przejawy mojej osobowości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:48, 28 Paź 2023    Temat postu:

Cytat:
Zaś do niej docierają tylko moje afekty, i tylko te negatywne. Ma założony filtr, który przepuszcza tylko negatywne przejawy mojej osobowości.


mam wrażenie, że tak ma, że jak się narazisz wystarczająco, to już totalna blokada
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:55, 28 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
Cytat:
Zaś do niej docierają tylko moje afekty, i tylko te negatywne. Ma założony filtr, który przepuszcza tylko negatywne przejawy mojej osobowości.


mam wrażenie, że tak ma, że jak się narazisz wystarczająco, to już totalna blokada

Tak, totalna blokada. I możesz wyciągać rękę, okazywać dobry gest, wykonywać krok w jej stronę, a w zamian nigdy nie dostaniesz tego samego. Co najwyżej Ci tę rękę pogryzie, a potem jeszcze będzie Cię obwiniać, jeśli się wkurwisz, że Cię pogryzła.

Jak z wściekłym psem. Podchodzisz, chcesz się dogadać. A on dziab dziab dziab.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:01, 28 Paź 2023    Temat postu:

bo chciała dobrze, a nie wyszło i sama uważa, że to z nią jest coś nie tak ... i już się ciebie boi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:03, 28 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
Cytat:
Zaś do niej docierają tylko moje afekty, i tylko te negatywne. Ma założony filtr, który przepuszcza tylko negatywne przejawy mojej osobowości.


mam wrażenie, że tak ma, że jak się narazisz wystarczająco, to już totalna blokada

Człowiek, który ma emocje, łatwiej się narazi, bo pokazuje siebie.

No ale ten jegomość jest "zdystansowany emocjonalnie" (jak sam się określił), więc ma możliwość grania kogoś, kim nie jest, i może dzięki temu uda mu się ją utrzymać w pożądanym stanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:10, 28 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
bo chciała dobrze, a nie wyszło i sama uważa, że to z nią jest coś nie tak ... i już się ciebie boi

Jakoś nie zauważyłem, żeby chciała dobrze... To ja się chciałem od początku dogadać, ona nie miała zamiaru się dogadywać.

Mnie się nie musi bać. Ja mam tylko niewyparzony język.
Nadal jestem potulny jak baranek.


Jednak ja wiem, że ona się mnie nie boi. Ona mną gardzi, Lucjanie.

Nigdy przez 8 lat nie byłem wobec niej w najmniejszym stopniu agresywny. Nie próbowałem jej kontrolować w najmniejszym stopniu (poza tymi maseczkami, ale to wyjątkowa sytuacja).
I czym sobie zasłużyłem na takie potraktowanie?

Przyznawałem się do swoich egoistycznych myśli - to prawda.
Ale KTO nie ma egoistycznych myśli? Każdy ma. Tylko niewielu ma odwagę się przyznać!

Pan jegomość też na pewno ma całe litry egoistycznych myśli... Czy je ujawnia? Oczywiście, że nie. Nie jest taki głupi i naiwny, jak ja. Zdystansowanie emocjonalne ułatwia ukrywanie tego, co może zaszkodzić. No ja niestety nie jestem zdystansowany emocjonalnie.
Im bardziej jej ufałem, tym większą czułem potrzebę się do wszystkiego jej przyznać. Nawet do tego, co mnie stawiało w złym świetle. Mówiłem to, bo wierzyłem, że faktycznie jest tą, za którą ją uważałem. Że jest tą jedyną.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 22:15, 28 Paź 2023    Temat postu:

jegomość mnie nie interesuje,
a ona boi się powtórzenia takiej sytuacji, nie jest pewna siebie, czy z nią jest wszystko ok ... a jaksobie tłumaczy, to inna sprawa - tak mi się wydaje

a ty im bardziej naciskasz, tym gorzej, ale gdybś nawet nie - to i tak wygląda na przegraną dla ciebie sprawę - po prostu już cię nie chce
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:15, 28 Paź 2023    Temat postu:

Boję to się ja już jej, Lucjanie.
Ten jej kult siły mnie przeraża. To jest wręcz satanizm.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:21, 28 Paź 2023    Temat postu:

lucek napisał:
a ona boi się powtórzenia takiej sytuacji, nie jest pewna siebie, czy z nią jest wszystko ok ... a jaksobie tłumaczy, to inna sprawa - tak mi się wydaje

Z każdym z nas jest coś nie tak. Jednak wątpię, żeby ona widziała w sobie coś złego. Raczej nie widzi.

lucek napisał:
a ty im bardziej naciskasz, tym gorzej, ale gdybś nawet nie - to i tak wygląda na przegraną dla ciebie sprawę - po prostu już cię nie chce

Naciskałem, czy nie naciskałem, efekt zawsze był ten sam.

Jednak ja jestem osobą, która nie potrafi znosić niepewności. Stąd naciski z mojej strony. Jeśli nie mam danych, nie umiem podjąć decyzji. Brak wiedzy i zrozumienia mnie frustruje. Wpadam przez to w panikę, co kończy się naciskami.

A niektóre osoby szczególnie lubią wzbudzać w innych niepewność. Nie wiem, na ile świadomie to robią... Pewnie w dużej mierze świadomie, bo można im tłumaczyć tuzin razy, że wywołują niepewność i że to bardzo negatywnie wpływa na moją sytuację, ale oni dalej swoje...
Przykładem jest Śfinia. On bardzo lubi lać wodę i nie na temat. Podobny jest do niej w tym aspekcie. Chociaż używa innej techniki. Ona nie leje wody, tylko po prostu milczy. A jego się coś zapytasz, to będzie pierdzielił dwie godziny, ale na pytanie i tak Ci nie odpowie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:28, 28 Paź 2023    Temat postu:

Ona nie wie jak to jest

czuć TAKI wyrzut sumienia, że się kogoś zostawia, nawet na jeden dzień, że człowiek czuje się jak zbrodniarz.
Ona nie ma pojęcia, jak to jest czuć się odpowiedzialnym za kogoś, kto jest od niej w 100% zależny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:45, 28 Paź 2023    Temat postu:

Bez współzależności każdy pójdzie w swoją stronę i nawet nie zauważy, że nie ma tej drugiej osoby przy nim.
Żeby była miłość, musi być współzależność. Bo miłość to emocje, tęsknota nie do zniesienia.

A tęsknota jako taka jest uczuciem egocentrycznym. Miłość jest egocentryczna. Jest to Twoja emocja, a nie cudza. Jeśli kogoś kochasz, to Ty kochasz - to Twoja emocja. I postępujesz według tej emocji - swojej własnej. Więc w miłości i tak wszystko się kręci wokół Ciebie.

Gdy nie kochasz, to przecież ta osoba Cię nie obchodzi. Gdy kochasz, zrobisz niemal wszystko, żeby nie była skrzywdzona.
A więc to, co zrobisz, zależy od tego, co sam czujesz. Czyli znowu wszystko kręci się wokół Ciebie - Twoich potrzeb.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MaluśnaOwieczka




Dołączył: 28 Gru 2020
Posty: 6538
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 22:48, 28 Paź 2023    Temat postu:

Nawet jeśli myślisz "tylko społecznie", to i tak to Ty myślisz i decydujesz według swoich własnych emocji - a więc egocentrycznie.

Jeśli więc działasz "tylko społecznie", to i tak jesteś skupiony na sobie. Bo przecież robisz to, żeby zrealizować to, co myślisz - Ty myślisz.
Gdybyś tego nie robił, to czułbyś się sfrustrowany, bo robiłbyś coś wbrew własnym myślom.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 1916, 1917, 1918 ... 2006, 2007, 2008  Następny
Strona 1917 z 2008

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin