|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agronom
Dołączył: 23 Paź 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:20, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | ... no i przyszły naukowe dysputy z działów regulaminowych do świątyni JWP Baryckiego.
Jak wszyscy widzą, na tym poletku marksizm JWP Baryckiego leży i kwiczy, czyli ma za krótkie nóżki by włączyć się aktywnie do dyskusji z Pelikanką.
... a podobno na gruncie marksizmu można wszystko wyjaśnić, nawet fakt że nie istnieje palne aluminium |
ZEGAR TYKO.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 12:41, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Bóg ŁP JWPB napisał: | Ja widzę brudną i ciemną ulicę, po której biegają szczury, a ty widzisz przedstawienie operetkowe z baletnicami obficie posypanymi brokatem, a skoro widzimy zupełnie co innego, to rozmowa o tym, co widzimy, nie ma żadnego sensu. Ale przedstawienie kiedyś się skończy i wyjdziesz na tą brudną i ciemną ulicę pełną szczurów, ale i wtedy rozmowa nasza nie będzie miała sensu, bo oboje będziemy widzieli to samo. |
nie, widzę jak ty: "brudną i ciemną ulicę, po której biegają szczury" tyle, że te szczury to lewactwo, czyli ten aspekt marksizmu, wspólny z nazizmem, który ktoś nazwał "przemocą ..." zmienię na "agresję wpisaną w DNA"
no i mam nadzieję, graniczącą z pewnością, że nie zobaczymy tego, czego się spodziewasz, w ostatecznym rozrachunku oczywiście.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bóg ŁP JWPB
Gość
|
Wysłany: Nie 14:30, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | mam nadzieję | Nadzieja matką głupków.
Anonymous napisał: | aspekt marksizmu, wspólny z nazizmem | No, ale lewicowa Rosja nie ma na świecie swoich baz wojskowych, a prawicowe USA mają swoje bazy wojskowe na wszystkich kontynentach, zapewne dlatego, aby stać na straży cudownego humanizmu nazistowskiego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 14:42, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Bóg ŁP JWPB napisał: | Anonymous napisał: | mam nadzieję | Nadzieja matką głupków.
Anonymous napisał: | aspekt marksizmu, wspólny z nazizmem | No, ale lewicowa Rosja nie ma na świecie swoich baz wojskowych, a prawicowe USA mają swoje bazy wojskowe na wszystkich kontynentach, zapewne dlatego, aby stać na straży cudownego humanizmu nazistowskiego. |
faktem jest, że USA (kultura) nie są już wolne od lewackiego zidocenia, póki co polityka, choć nie dokońca, co pokazały ostatnie wybory, tak.
Rosja nie ma baz, co nie znaczy, że nie chciała by mieć - a te co miała straciła, jak i znaczenie. Więc jeśli mowa o stolicy lewackiego zidiocenia, to nie jest nią Rosja, a kraje Europy zachodniej - przede wszystkim Niemcy instrumentalnie wykożystując pożytecznych idiotów i cynicznych flustratów, dla realizacji swoich nacjonalistyczno-imperialnych mżonek, pod pozorem szlachetności lewackich haseł.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bóg ŁP JWPB
Gość
|
Wysłany: Nie 14:55, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | JWP Baryckiego leży i kwiczy | A cóż innego mogę robić, mój drogi Kubusiu, skoro już nie ma społeczeństwa polskiego, ani nie ma Polski. Mogę już tylko leżeć i kwiczeć. Ale mogę inaczej, mogę jak ty, mój drogi Kubusiu, oglądać przestawienie operetkowe, w którym Polska jest obficie posypana cudownym brokatem i tak samo obficie cudownym brokatem pospane jest społeczeństwo polskie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:10, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
towarzyski.pelikan napisał: | Dzióbeczku, jak Ty nic nie kumasz. |
To było nawet miłe (o ile szczere), ptasiulku. A umiesz ćwierkać?
Kum kum, kum kum, kum kum
Jeśli mnie pocałujesz, to może zamienię się w księcia (tylko nie dziob).
towarzyski.pelikan napisał: | Powyższe zdanie jest obrazową metaforą zależności duchowego rozwoju od rozwoju materialnego.
Na co Ty zapytałeś:
Cytat: | to na głodno nie da rady? a co z ascezą? |
|
Moje pytanie (w odpowiedzi na Twoją wypowiedź) metaforą już nie było. Zakładało świadome odmawianie sobie pożywienia (oczywiście nie wynikające z biedy, lecz z wolnego wyboru).
Zauważ przeto, że uzależnienie duchowego rozwoju od rozwoju materialnego stanowi dla Ciebie świetną wymówkę do tego, aby nigdy do ascezy nie dochodzić, bo zawsze będzie ta wymówka, że jeszcze nie osiągnęłaś wystarczająco tego, co trzeba osiągnąć najpierw poprzez rozwój materialny... Świetna wymówka, żeby się obżerać dalej.
towarzyski.pelikan napisał: | a nie dla tych, którzy np. głodują, bo nie chciało im się dorobić. Nie napisałam tutaj w gruncie rzeczy nic kontrowersyjnego, bo - jak sam zauważyłeś - asceza polega na świadomym odmówieniu sobie dóbr materialnych, a nie głodowaniu z innej przyczyny. |
Mieszasz tutaj dwie osobne kwestie.
Kwestia definicji ascezy jako świadomego odmówienia sobie dóbr materialnych, mimo że kogoś na te dobra stać, to jedna kwestia.
Natomiast doszukiwanie się przyczyn głodu w lenistwie to druga kwestia. I to jest bardzo kontrowersyjne (przynajmniej jak dla mnie, bo nie utożsamiam się z tymi 25% Polaków, którzy podzielają Twoje zdanie).
towarzyski.pelikan napisał: | A nie wymieniałam żadnej innej przyczyny poza lenistwem |
Jednak stwierdziłaś, że jest to przyczyna stanowiąca "dużą część" przypadków głodu. Zaś ja stwierdziłem, że nikt nie głoduje z lenistwa.
towarzyski.pelikan napisał: | Ja w ogóle nie rozumiem frazy "zdecydowana część". Co to znaczy? |
Tyle samo, co "istotna część" lub "niebagatelna część", albo po prostu "duża część".
towarzyski.pelikan napisał: | A to skąd wywnioskowałeś? |
Tak, jak już pisałem wcześniej, interpretuję Twoje reakcje na moje orzeczenia i pytania. Staram się z nich odczytać jakieś emocje. Zauważ jednak, że ja zawsze pytam, czy moja interpretacja jest słuszna.
towarzyski.pelikan napisał: | Cytat: | Jednak ja zawsze słyszałem, że to właśnie głodówka jest najkrótszą drogą do Boga (bez potrzeby uprzedniego jej przejścia "na spaślaka"). |
W pewnym sensie tak - ludzie niedożywieni żyją zasadniczo krócej, jednak w chrześcijaństwie nie o to chodzi, żeby jak najszybciej wyruszyć na łono Abrahama.
Nie chodziło mi o długość życia. |
Mi też nie o to chodziło, kwiatuszku.
towarzyski.pelikan napisał: | Czyli, zakładasz, że nie stosuję ascezy na tej podstawie, że jestem wg Ciebie zdziwiona założeniem, że potrafię się zjednoczyć z Bogiem o pełnym żołądku? |
Tak. Zdziwienie takim założeniem jest sugestią, że nie potrafisz jeszcze się zjednoczyć z Bogiem "na spaślaka". A skoro nie potrafisz jeszcze "na spaślaka", to zgodnie z tym co pisałaś wcześniej, nie stosujesz (jeszcze) ascezy, bo przecież uważasz, że najpierw trzeba się umieć zjednoczyć "na spaślaka". Stąd wniosek, że nie stosujesz ascezy.
towarzyski.pelikan napisał: | Tylko problem polega na tym, że Ty to założenie poczyniłeś, zanim ja w ogóle zadałam pytanie, którym wg Ciebie wyraziłam zdziwienie |
Owszem, ale później uzyskałem dodatkowy argument płynący z tego zdziwienia.
Natomiast oryginalną przyczyną mojego założenia była właśnie Twoja pewność siebie. Pisałaś o konieczności uporządkowania siebie na materialnych poziomach w taki sposób, który wywoływał wrażenie, że uważasz się za osobę już materialnie uporządkowaną. Stwierdzenie "Najpierw to trzeba ugotować sobie pożywny obiad i umyć gary. Dopiero kiedy to potrafisz, możesz wznieść się na kolejny level" również wzmagało to wrażenie. Nie odniosłem po przeczytaniu tego zdania wrażenia, że nie uznajesz się jeszcze za zdolną do ugotowania pożywnego obiadu i umycia garów. A skoro już to potrafisz, no to zgodnie z Twoją wypowiedzią możesz się wznieść na kolejny poziom (czyli przejść na głodówkę).
Ja zakładam, że nie rozmawiam z robotem, który nie myśli nic ponad to, co faktycznie (nominalnie) pisze. Próbuję też odczytywać z wypowiedzi emocje. Często odczytuję je jednak mylnie. Dlatego zawsze dopytuję dalej i staram się wyciągnąć więcej informacji. Ciągnę za język.
Zobacz, że ja tutaj mimo poczynionego założenia, uwzględniłem też błędność swojego założenia i zadałem pytanie dotyczące opcji przeciwnej:
Cytat: | A więc skoro asceza jest dla tych, co potrafią zjednoczyć się z Bogiem o pełnym żołądku (a Ty, jak zakładam, uważasz, że potrafisz), to dlaczego nie stosujesz ascezy i nie prowadzisz głodówki w imię "wyższego celu" i jeszcze lepszego zjednoczenia się z Bogiem? A może uważasz, że jeszcze nie jesteś na to gotowa, bo jeszcze nie w pełni zjednoczyłaś się z Bogiem na spaślaka, i dopiero wówczas, gdy zjednoczysz się na spaślaka w maksymalny możliwy sposób, rozpoczniesz dopiero głodówkę? |
Pierwsze zdanie omawia jedną opcję, drugie inną. Ja się nie upierałem przy żadnej z tych wersji, jedynie przypuszczałem, że któraś z nich wydaje się bardziej prawdopodobna (to było właśnie to założenie).
towarzyski.pelikan napisał: | Znowu skarbie wszystko Ci się pomieszało. Agnostyk wg Twojej własnej definicji zakłada to co założyć musi, żeby funkcjonować. |
Nie tylko to, co musi założyć, pępuszku. Zakładanie tego, co się musi założyć, aby funkcjonować, nie wyklucza zakładania innych, mniej (lub wcale) koniecznych do funkcjonowania rzeczy.
A ja swoje założenia w rozmowie z Tobą poczyniłem dlatego, bo ułatwiało mi to dalsze prowadzenie dyskusji i skierowanie jej na konkretną ścieżkę. Będąc na rozdrożu i nie wiedząc, w którą stronę pociągnąć dyskusję, musiałem którąś drogę wybrać, która wydawała mi się bardziej prawdopodobna. Nadal jednak pragnę zauważyć, ptasiulku, że uwzględniałem też istnienie innych opcji.
No to jak to właściwie jest?
Stosujesz ascezę, czy nie stosujesz?
Potrafisz ugotować sobie pożywny obiad i umyć gary, czy nie potrafisz?
towarzyski.pelikan napisał: | W tym wypadku podobieństwo polega na tym, że te wszystkie przyczyny mogą prowadzić do głodu. |
Nie mogę się z tym zgodzić. Aby to była prawda, musiałoby istnieć coś, co można by nazwać "epidemią lenistwa", która powodowałaby, że brakowałoby żywności w danym (powiedzmy) kraju, ze względu na wszechobecne w tym kraju lenistwo, powodujące, że ziemia leżałaby odłogiem, bo ludność tego kraju byłaby zbyt leniwa, żeby siać zboże.
towarzyski.pelikan napisał: | Idąc Twoją logiką, nie można zestawić ze sobą nieurodzaju i powodzi, bo nieurodzaj może wynikać z suszy, a powódź wiąże się z nadmiarem wody, nie wspominając o wojnie, która bezpośrednio w ogóle nie wiąże się z wodą. I gdzie tu niby podobieństwo? |
Podobieństwo jest takie, jak napisałem wcześniej. Brak żywności, bo ze względu na katastrofę obejmującą określony obszar nie jest możliwe prowadzenie roli i zbieranie odpowiednich plonów.
Zaś lenistwo jest oceną moralną, na dodatek dotyczącą każdej jednostki z osobna.
Aby lenistwo było równoważną przyczyną braku żywności, musiałyby istnieć epidemie lenistwa. Jeszcze jednak nie spotkałem się z taką jednostką chorobową.
Oceniając konkretną osobę jako leniwą, tak naprawdę dokonujesz tylko oceny moralnej jej zachowania i systemu wartości.
towarzyski.pelikan napisał: | Gdyby autor hasła słownikowego chciał wykluczyć lenistwo |
Myślę, że autorowi nigdy nie przyszłoby do głowy, że ktoś może uznać lenistwo za jedną z możliwych przyczyn dotyczących znaczenia numer 2. Wątpię, żeby autor był aż takim fantastą.
towarzyski.pelikan napisał: | Wedle takiej definicji właśnie mnie oskarżasz o impertynencję. |
Tak.
towarzyski.pelikan napisał: | Proszę, żebyś tego więcej nie robił zgodnie z zasadą "Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe" |
Ja się nie pogniewam, gdy mnie oskarżysz o impertynencję.
A czy Ty się pogniewasz, gdy Cię oskarżę o brak inteligencji? (pytam hipotetycznie)
towarzyski.pelikan napisał: | Nie wie i nic takiego nie zakłada, natomiast akcent pada na samą niemożność wyciągnięcia wniosku z dostępnych przesłanek, a nie na ich małą liczbę czy całkowity brak. |
Jest różnica między pytaniem "Skąd wiesz, że nie wiesz?" a pytaniem "Dlaczego nie wiesz?".
O ile można (chociaż nie zawsze) podać jakąś przyczynę niewiedzy, to jednak sama niewiedza jest subiektywna. Jeśli ktoś uważa, że nie wie, to nikt mu nie udowodni, że się myli. I nie może być tak, że on nadal będzie uważał, że nie wie, a ktoś inny będzie przekonany, że ten co nie wie, jednak ponad wszelką wątpliwość wie, ale myli się myśląc, że nie wie.
Innymi słowy:
Nie możesz obalić czyjegoś przekonania o jego niewiedzy.
Możesz zaś obalić czyjeś przekonanie o jego wiedzy.
Bo wiedza dotyczy kwestii zewnętrznych względem niego, obiektywnych. Zaś niewiedza jest subiektywnym odczuciem i nie można jej zweryfikować poprzez badanie tego, co jest na zewnątrz.
Jeśli ktoś mówi "Wiem, że w torbie są dwa pączki", a kto inny zagląda do torby i widzi jednego pączka, to w ten sposób weryfikuje wiedzę tego pierwszego - już wiadomo, że ten pierwszy wcale nie wiedział, mimo że myślał, że wie.
Natomiast gdyby ktoś szczerze powiedział "Nie wiem, ile w torbie jest pączków", to w jaki sposób ktoś inny poprzez przegląd torby mógłby stwierdzić, że ten pierwszy jednak wie, ile tych pączków w torbie jest?
towarzyski.pelikan napisał: | Nie jest prawdą, że nie potrafi nic powiedzieć na podstawie tych przesłanek. Najprawdopodobniej ma jakąś hipotezę/hipotezy. |
A jak Ty mu wmówisz, że coś potrafi, gdy on szczerze uważa, że nie potrafi?
Jak mu wmówisz, że ma hipotezę, gdy on szczerze uważa, że nie ma żadnej hipotezy?
towarzyski.pelikan napisał: | Jeśli weryfikuje sie, czy kłamał, mówiąc, że nie wie, to znaczy, że weryfikuje się, czy nie wie. |
Tak, ale nie o to tu chodzi. Chodzi o to, co sama napisałaś dalej:
"Sąd nie może podważyć tego, że ktoś uczciwie nie wie, bo naprawdę nie wie"
Jeśli czegoś nie wiesz, to nie musisz "wiedzieć skąd nie wiesz". Po prostu nie wiesz i tyle. I to wystarcza do tego, żeby nie wiedzieć. A więc jest to subiektywne odczucie.
A jeśli ktoś uważa, że nie wie, to znaczy, że niczego z pewnością nie wnioskuje na zadany temat z danych mu przesłanek.
Jeśli ja nie wiem, to nie wiem. I nikt w żaden sposób mi nie wykaże, że jednak wiem to, czego nie wiem.
Jeśli ktoś uważa, że nie potrafi wyciągnąć wniosków z danych mu przesłanek, to nie potrafi. I nie jesteś w stanie mu udowodnić, że potrafi coś, czego w swoim mniemaniu nie potrafi.
towarzyski.pelikan napisał: | Pewność absolutna zakłada przekonanie o nieomylności, tzn. jeśli jestem czegoś absolutnie pewna, to znaczy, że zakładam, że na pewno się co do tego nie mylę.
Tymczasem pewność (tak po prostu) oznacza niezachwiane przekonanie co do czegoś przy jednoczesnym dopuszczaniu możliwości pomyłki a tym samym zmiany zdania, kiedy dojdą kolejne informacje. |
To ja tu rozmawiam cały czas o pewności absolutnej, ale nie w kontekście przekonania, a w kontekście konieczności zgodności z rzeczywistością.
Wiedza absolutnie pewna to wiedza, która musi być zgodna z rzeczywistością, bo innej możliwości nie ma.
Absolutnie pewna możesz być tylko własnego "ja" i swoich aktualnych odczuć. Niczego poza tym absolutnie pewna być nie możesz.
towarzyski.pelikan napisał: | Dlaczego zatem polegasz na nauce płynącej z nauki płynącej z Twojej domniemanej pamięci? |
Nie mam nic innego, za co mógłbym się zaczepić. A nie zaczepiam się za wydumane fantazje. Po prostu tak funkcjonuję i boję się inaczej. W tym nie ma nic racjonalnego.
towarzyski.pelikan napisał: | Dlaczego jesteś pewny istnienia odczuwanej potrzeby, a nie jesteś pewien istnienia odczuwanej jamy ustnej i przełyku? |
Bo potrzeba jest odczuciem.
Odczuwanie jamy ustnej jest odczuciem, ale nie jest jamą ustną.
Słyszałaś o bólach fantomowych? Ludzie, którzy stracili np. rękę czasami odczuwają ból palców, których nie mają...
towarzyski.pelikan napisał: | Bo z samej pewności nie wynika, że ma się rację. |
Z pewności absolutnej (jako konieczności zgodności z rzeczywistością, o której cały czas tu rozprawiam), właśnie wynika, że ma się rację. Bo gdyby się nie miało racji, to nie byłaby to absolutna pewność.
towarzyski.pelikan napisał: | Właśnie, minimalna zawartość Twojej rzeczywistości to Twoja ja i doświadczenia, a więc żeby mówić o rzeczywistości, nie potrzebujesz nic ponad Twoja Ja i doświadczenia |
Ale tu nie chodzi o moje potrzeby, tylko o stan faktyczny.
Ryba w ziemskim jeziorze też nie potrzebuje krateru na Marsie.
towarzyski.pelikan napisał: | co przy założeniu minimalnej rzeczywistości oznacza |
To najpierw trzeba to założyć.
Ja mam na myśli tę część rzeczywistości, która może istnieć ponad tą minimalną rzeczywistością składającą się z "ja" i mojego aktualnego doświadczenia.
Dokonane przez Ciebie podstawienie jest niezasadne, bo uwzględnia tylko przypadek brzegowy, a ja rozprawiam o całości spektrum.
towarzyski.pelikan napisał: | Taka zgodność wynika z tego, że przesłanki są prawdziwe, a więc oparte na faktach. |
Nigdy nie możesz być absolutnie pewna, że te przesłanki są prawdziwe, co efektywnie czyni prawdziwe przesłanki nieodróżnialnymi od nieprawdziwych.
A więc nie możesz w sposób absolutnie pewny wnioskować czegokolwiek z posiadanych przesłanek. Wnioskowanie z prawdziwych przesłanek jest nieodróżnialne od wnioskowania z nieprawdziwych przesłanek.
A więc jeśli akurat wywnioskujesz coś absolutnie pewnego, to będzie to przypadek, a nie wynik Twojej mądrości. Równie dobrze mogłaś stosując identyczny tok rozumowania wywnioskować dokładnie to samo, a przesłanka być fałszywa, co sprowadziłoby cały wniosek do fałszu. Nie masz na to żadnego wpływu, choćbyś nie wiem jak długo rozmyślała nad daną sprawą.
towarzyski.pelikan napisał: | Dziękuję za wyjaśnienie. |
Miło widzieć, jak za coś dziękujesz. A jeszcze milej byłoby to usłyszeć. Sam bym chętnie podziękował, za co podziękować trzeba, a przeprosił, za co trzeba przeprosić. Musiałbym mieć tylko ku temu okazję.
towarzyski.pelikan napisał: | Mogę być pewna, a nie absolutnie pewna, co już wyjaśniłam gdzieś wyżej. |
Brak możliwości uzyskania wiedzy pewnej (co stanowi definicję agnostycyzmu) dotyczy właśnie absolutnej pewności. Bo przecież nie dotyczy kozy dokarmianej w łazience. Agnostyk przecież nie twierdzi, że nie masz możliwości mieć halucynacji polegającej na tym, że w łazience trzymasz kozę i ją dokarmiasz i być przekonana, że to się faktycznie odbywa. Myślałem, że to oczywiste.
Na koniec posta sparafrazuję definicję agnostycyzmu podaną wcześniej jako "brak możliwości zdobycia wiedzy pewnej":
Agnostycyzm - brak możliwości zdobycia wiedzy koniecznie zgodnej z rzeczywistością, poza wiedzą o "ja" i swoim aktualnym doświadczeniu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bóg ŁP JWPB
Gość
|
Wysłany: Nie 15:19, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Lucek napisał: | Niemcy
nacjonalistyczno-imperialnych | Ano tak, mój drogi Lucku, aby stać się nacjonalistycznym imperium, to tak, jak Niemcy trzeba zrujnować swoją gospodarkę, a widać, że i Polska będzie nacjonalistycznym imperium, bo jeszcze sprawniej od Niemiec rujnuje swoją gospodarkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 15:33, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Bóg ŁP JWPB napisał: | Lucek napisał: | Niemcy
nacjonalistyczno-imperialnych | Ano tak, mój drogi Lucku, aby stać się nacjonalistycznym imperium, to tak, jak Niemcy trzeba zrujnować swoją gospodarkę, a widać, że i Polska będzie nacjonalistycznym imperium, bo jeszcze sprawniej od Niemiec rujnuje swoją gospodarkę. |
polska gospodarka ma się doskonale, jak na warunki w jakich się znalazła - w tym wojna hybrydowa z niemcami, gorzej trochę z komunikatywnością polskiego rządu, skoro folksdojcze mają ciągle tak duży posłuch ....
gospodarka m się na pewno lepiej, niz za rządów folksdojcza, danke, Tuska, który musiał strzelać do demonstrantów - dziś jeśli ktoś demonstruje niezadowolenie - to sami aktywiści KO, co na pewno jest sukcesem rządu, mimo kiepskiej jednak komunikatywności, bo jednak ludzie mniewają wątpliwości (i słabą pamięć), choć KO posługuje się przede wszystkim bezczelnymi kłamstwami i ordynarnym populizmem.
przedstawiciele rządu też niekiedy, choć w stopniu nieporównywalnym, i mogli by dać sobie z populizmem spokój, bo to im nie pomaga.
mogli by też - jak dla mnie - nie wchodzić wogóle w polemikę z hołotą z KO.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bóg ŁP JWPB
Gość
|
Wysłany: Nie 17:03, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | polska gospodarka ma się doskonale |
Oczywiście, że tak, w tym cudownym przedstawieniu operetkowym jest tak obficie posypana cudownym brokatem, że tylko klaskać z entuzjazmem na wiwat tej cudownie błyszczącej się cudownym brokatem cudownie błyszczącej się gospodarki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
evaj23
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 3139
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 17:12, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | polska gospodarka ma się doskonale |
kurwasz...gdzie ty ćwoku żyjesz...na Marsie?
W pierwszej połowie 2022 roku w Polsce zamknęło się 104,3 tys. firm – w 63,1 tys. w pierwszym kwartale i 41,2 tys. w drugim. Daje to średnią ok. 17,4 tys. upadających firm każdego miesiąca. Według przewidywań analityków jesienią i zimą te liczby będą jeszcze wyższe. Szacunki ekspertów mówią o tym, że w całym 2022 roku w Polsce upadnie ponad 250 tysięcy firm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:13, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
oczywiście Barycki, że nie ma się tak świetnie jak ruskie czołgi na ukrainie .... toć napisałem, że świetnie, jak na ponującą do okoła sytuację
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:19, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
w Posce jest ok 4000000 podmiotów gospodarczych evaj ty na prawdę wierzysz w te bzdury, które powtarzasz ? jeżeli tyle miesięcznie jest zamykanych, to zobacz ile jest otwieranych :
Nowe firmy w Polsce w 2022 r.
W styczniu 2022 r. działalność rozpoczęło 31 771 firm (w tym 6425 w KRS, również firmy powstałe z przekształcenia i nie będące przedsiębiorcami).
W lutym 2022 r. działalność rozpoczęło 29 413 firm (w tym 6282 w KRS, również firmy powstałe z przekształcenia i nie będące przedsiębiorcami).
W marcu 2022 r. działalność rozpoczęło 33 770 firm (w tym 6590 w KRS, również firmy powstałe z przekształcenia i nie będące przedsiębiorcami).
W kwietniu 2022 r. działalność rozpoczęło 31 070 firm (w tym 4853 w KRS, również firmy powstałe z przekształcenia i nie będące przedsiębiorcami).
W maju 2022 r. działalność rozpoczęło 32 450 firm (w tym 5108 w KRS, również firmy powstałe z przekształcenia i nie będące przedsiębiorcami).
W czerwcu 2022 r. działalność rozpoczęły 32 082 firmy (w tym 4679 w KRS, również firmy powstałe z przekształcenia i nie będące przedsiębiorcami).
W lipcu 2022 r. działalność rozpoczęły 30 203 firmy (w tym 4995 w KRS, również firmy powstałe z przekształcenia i nie będące przedsiębiorcami).
W sierpniu 2022 r. działalność rozpoczęło 31 591 firm (w tym 4792 w KRS, również firmy powstałe z przekształcenia i nie będące przedsiębiorcami).
We wrześniu 2022 r. działalność rozpoczęło 33 755 firm (w tym 4820 w KRS, również firmy powstałe z przekształcenia i nie będące przedsiębiorcami).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 17:21, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
ps
dane COIG
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35452
Przeczytał: 19 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:17, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Bóg ŁP JWPB napisał: | rafal3006 napisał: | JWP Baryckiego leży i kwiczy | A cóż innego mogę robić, mój drogi Kubusiu, skoro już nie ma społeczeństwa polskiego, ani nie ma Polski. Mogę już tylko leżeć i kwiczeć |
Już tylko Lucek panu w dyskusji pozostał?
.. a takiej Pelikance do pazurków pan nie dorasta, tu leżymy i kwiczymy, to za wysokie filozoficzne progi - dla fanatyka Marksa oczywiście.
cnd
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:21, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
to i tak lepiej niz tobie Kubusiu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bóg ŁP JWPB
Gość
|
Wysłany: Nie 19:07, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | a takiej Pelikance do pazurków pan nie dorasta |
Ano nie dorastam, nie chce mi się, jak Pelikanka, tłumaczyć imaginantom ich imaginacji, a gdybym zechciał, to mógłbym zwariować i sam zostać imaginantem, bo imaginacje są cudowne i cudownie jest żyć w imaginacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agronom
Dołączył: 23 Paź 2020
Posty: 1614
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:46, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Bóg ŁP JWPB napisał: | rafal3006 napisał: | JWP Baryckiego leży i kwiczy | A cóż innego mogę robić, mój drogi Kubusiu, skoro już nie ma społeczeństwa polskiego, ani nie ma Polski. Mogę już tylko leżeć i kwiczeć |
Już tylko Lucek panu w dyskusji pozostał?
.. a takiej Pelikance do pazurków pan nie dorasta, tu leżymy i kwiczymy, to za wysokie filozoficzne progi - dla fanatyka Marksa oczywiście.
cnd |
A ZEGAR TYKO, rosły kubusiurafale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 20:47, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Bóg ŁP JWPB napisał: | rafal3006 napisał: | a takiej Pelikance do pazurków pan nie dorasta |
Ano nie dorastam, nie chce mi się, jak Pelikanka, tłumaczyć imaginantom ich imaginacji, a gdybym zechciał, to mógłbym zwariować i sam zostać imaginantem, bo imaginacje są cudowne i cudownie jest żyć w imaginacji. |
pan, panie Barycki jesteście cienki bolek w leczeniu z imaginacji, nie wiem czy wiecie, że wszystko co objawiliście wraz z Pelikanką, również Edyta Górniak już objawiła, a nawe więcej .... ostatnio ponoć przyznała się, że ma 4000 lat, a jak ktoś, na podstawe jej objawień, wydedukował, wyobrażcie sobie panie arycki, że ona urodziła się w 2024 p.n.e.w Mezopotami. dacie wiarę panie Barycki ? kto by to pomyślał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35452
Przeczytał: 19 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:44, 30 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Edyta Górniak nie przestaje zaskakiwać. Jeszcze niedawno zdradziła, że otaczają ją bioroboty, hybrydy i reptilianie. Tym razem posunęła się w swoich przekonaniach o krok dalej. Zdobyła się na wyznanie, że zamieszkuje Ziemię od 4000 lat i stąd pochodzi jej mądrość.
.. z JWP Baryckim jest jeszcze gorzej, bo otaczają go żywe pralki zamiast ludzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35452
Przeczytał: 19 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:47, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
vs
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bóg ŁP JWPB
Gość
|
Wysłany: Pon 11:13, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
W poniższym linku mamy barbarzyństwo, zebrali się barbarzyńcy, aby wysłuchać barbarzyńskiej wypowiedzi najokrutniejszego barbarzyńcy, w której barbarzyńca proponuje barbarzyński porządek świata barbarzyńskiego, ale na szczęście jest złoty miliard humanistów (razem z Luckiem, Komandorem i Dyszyńskim, to mamy miliard + 3), który nie pozwoli humanizmu zastąpić barbarzyństwem i jeszcze bardziej zintensyfikujemy zastępowanie zacofanej literatury klasycznej Hary Potterem i Supermenami, aby już niczego nie było oprócz humanizmu, abyśmy nie mając nic, poza tylko humanizmem, mogli być szczęśliwi, jak Lucek w humanistycznie rozwijającej się gospodarce polskiej.
h*ttps://www*youtube*com/watch?v=1jtc_fPCHX4&list=TLPQMzExMDIwMjIYLVn0tYuyiw&index=1
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:05, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
na sam wpierw, Barycki udowodnijcje, że rzeczywiście rozumiecie rzeczywistość
wyjaśnijcie co to jest "czas linearny" i nie próbubujcie oszukiwać bo ja wiem , wiem od Edyty Górniak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23122
Przeczytał: 107 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:25, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Agronom to jakiś oddźwierny i wikidajło w jednym :-) :-) :-)?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bóg ŁP JWPB
Gość
|
Wysłany: Pon 12:43, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Barycki udowodnijcje, że rzeczywiście rozumiecie rzeczywistość |
A na jaki huj miałbym rozumieć algorytmiczną rzeczywistość wolnego świata, skoro algorytmów nie ma potrzeby rozumieć, wystarczy tylko wiedzieć czym i po co sterują, jebana pralko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 12:47, 31 Paź 2022 Temat postu: |
|
|
Bóg ŁP JWPB napisał: | Anonymous napisał: | Barycki udowodnijcje, że rzeczywiście rozumiecie rzeczywistość |
A na jaki huj miałbym rozumieć algorytmiczną rzeczywistość wolnego świata, skoro algorytmów nie ma potrzeby rozumieć, wystarczy tylko wiedzieć czym i po co sterują, jebana pralko. |
oj tam Adasiu , pralki cie kochają i mrygają do ciebie tą czerwoną diodką
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|