ŚFiNiA

Gość

ty jesteś przygłupem, bo mówię o istnieniu, to tu pojęcie Boga znaczy, a napisałem, że poijąłem poprzez poznane i nie poznane zasady ...

to co napisałeś, mi zarzucając, to twojego i wybitnego podmiotu, determinizmu, ewentualnie dotyczy - wy ewentualnie macie pojmany obraz Boga.

Gość

p.s.

a tak w ogóle to nic nigdy nie pojąłeś i nie pojmiesz przecież - no chyba, że jak napisałeś, coś realnie w klatce sobie zamkniesz ... tylko po co, jak i tak nie wiesz co w tej klatce siedzi.

krowa

krowa

Przyjemność z posiadania własnej jejmości, pojętej nawet zupełnie przypadkowo, można rozbudowywać.

na przykład za dobre śpiewy w klatce, można ją uwiązaną za nogę puścić po pokoju nie sobie połazi.
Zapozna się ze sprzętami, jak mówi to spyta, co to jest? do czego służy tato.
Najfajniejsza to jest taka jejmość co się od razu daje wydupczyć.

Gość

no właśnie, z jejmością same obowiązki ... myślę, lepiej nie pojmować

krowa

Po jakimś czasie, właściwie to zawsze tak jest, że ten pojęty jeniec lub jejmość zżyje się z nami. Sam się przekona, że ten co go pojął, wcale nie chce jego nieszczęścia. Przeciwnie, on chce aby jeniec pojęty miał się dobrze tak, żeby wcale nie miał zamiaru uciekać.

I tak jest na przykład gdy się pojmie jaką kobietę za żonę. One już przyswoiły to sobie i jakby nie wiążą z czynniością pojmania, ale faktycznie są pojmowane. I jest obojętne właściwie jak się nazywają, a nawet jakie maja imię.
Można im nadać dowolne imię.

A jak jest z pojęciem Boga? Prawie tak samo. Można mu nadać dowolne imię i dosłownie, poza tym że ten bóg jest w wyobraźni, można mu przypisać cechy jakie się chce. I tak on będzie śpiewał.

krowa

Pojmuje się zawsze na swój użytek. Jest to czynność władcza, bardzo często fizyczna i nie mająca z góry określonego celu.

Poznaje się z obserwacji lub przedstawienia danej osoby. Albo poznaje się przedmiot z opisu dołączonego, z instrukcji.

taka to różnica

Gość

tak, ale ta Jejmość jest realna, a tylko wybitne podmioty, zmieniając jej imię, sądzą, że jej nie ma ... a co jejmości, to raczej mam za sobą ... już mi przeszło :mrgreen:

tylko ewentualnie sentyment pozostał

krowa

krowa

krowa

KŁAMSTWA ONETU

Nie zaatakował kierowcy BMW. On się wyżył tylko na samochodzie marki BMW uderzając wpierw w tylną boczną szybę i potem uderzając maczetą w dach.

Nie został potrącony przez samochód. Uskoczył w samą porę i nie udało się z pomocą maszyny zrobić krzywdy witalnemu człowiekowi.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie ruszył z maczetą na kierowcę BMW.
Kierowca BMW nie staranował go.

Gość

nie zrozumiałeś chyba krowo, to Jejmość jest Bogiem

krowa

krowa

krowa

Gość

no tak, dokładnie... podobnie jak wybitny podmiot, tylko o tym nie wie, ja o swojej Jejmości wiem, ale nie w pełni pojęłem...

krowa

TEN Jeden Kieł to jest Bodziec.
Tym Bodźcem ja sam siebie bodę, ranię sam siebie,pobudzam do działania. Ze mnie wychodzi mój przeciwnik i nadaje ton walce, dzięki niemu mam wrażenia i poczucie wielkości, dumę z istnienia.

krowa

Gość

Bóg ŁP JWPB · Gość

Bardzo wybitne dyskusje nowoczesne zagościły w mojej świątyni i z satysfakcją trzeba stwierdzić, że zacofanych i ze świecą trudno w niej znaleźć, tak więc, mamy już całkowicie wybitną nowoczesność i zacofanym najwyższa pora już odejść w pizdu, no i nie wypada nie podać mi się wybitnym czasom i nie odejść z wybitnej przestrzeni w pizdu.

Gość

ależ

wybitny podmiocie, czuj się jak u siebie

krowa

krowa

Wszystko jest już nowoczesne, nowoczesne komunikatory, w internecie, a dawniej można było po prostu kogoś kopnąć nogą w dupę.

Można było każdego kopnąć nogą w dupę i on od razu wiedział o co chodzi.
Teraz ten co miał odczuć na własnej skórze kopnięcie, jest osobą prawną i obsługiwany jest przez system, nie przewidujący innych komunikatów niż systemowe.

To chyba nogi ludziom już są zbędne.
A nawet chuje są już zbędne i głowy też zbędne, bo systemy wszystko przewidziały.

Lukrecja

Gość

no prosię, kolejna wybitna intelektualista