ŚFiNiA

belvedere/konto usunięte

Pan Barycki absolutnie wyklucza możliwość umieszczanie swoich tekstów w przestrzeni prywatnej, w której właściciel może sobie robić, co mu się zachce, bo płaci. Pan Dąbrowski właśnie odpowiedział Panu Baryckiemu, że sytuacja, która ma tu miejsce jest poza jego zainteresowaniem i udzielił Panu Baryckiemu wyjaśnienia, że moderator ma większe od Pana Baryckiego możliwości i w związku z tym może mu przyłożyć mocniej.

Panie Barah, każde forum ma swoją chorągiewkę, na Racjonaliście im. Woltera, chorągiewkowym hasłem wzmacniającym autorytet właściciela, są słowa Woltera: „Choćbym był przeciwny twoim poglądom, to oddam życie za to, abyś mógł je swobodnie głosić.” Co nie przeszkadzało właścicielowi napisać do Pana Baryckiego: „możemy usuwać co chcemy, bo za to płacimy”. Wszędzie jest podobnie, wystarczy wejść do pierwszej z brzegu meliny, aby się spotkać z ludźmi wzmocnionymi autorytetem swoich przydomków, takich jak: hrabia, książę, król, cesarz, profesor, boss, prezes. Tu wzmocniono się przydomkiem: „bez cenzury”. BigMac jest tylko skrajnym przypadkiem, to jest powszechna praktyka. Ot, przykładowo. Pan Dąbrowski w wątku, dla niepoznaki zwanym naukowym i tak samo dla niepoznaki zwanym, regulaminowym, może ad personam ubliżać nieżyjącemu już Panu Russell, regulamin zezwala. Jednak tego samego, Panu Baryckiemu, wobec Pana Dąbrowskiego, już nie wolno, regulamin kategorycznie zabrania, a jak sam stwierdził Pan Dąbrowski, moderator ma większe możliwości i może mocniej przyłożyć.

Ale nie to jest przerażające, przerażającym jest to, że milcząco przyglądają się temu ludzie, wydawać by się mogło, cywilizowani. Swoim koniunkturalnym milczeniem, stają się współuczestnikami kalinizmu polskiego, zgnilizny jak każda inna, która przede wszystkim pochłonie ich samych. Takim przykładem obecnego tu krowy, na Racjonaliście, był Mentrak, popierał usuwanie jedynie słuszne przez tamtejszych BigMaców, aż tak samo usunęli jego, oj, jak on wtedy powoływał się na Woltera, jak klął na Agnosiewicza w tamtejszym więzieniu, no, ale cóż mógł poradzić, Agnosiewicz płaci, to i usuwać może, co mu się zachce, no i jak Dąbrowski tu teraz, Agnosiewicz tam trochę wcześniej, pousuwał Mentraka i z więzienia. Był jeszcze Bryłowski, który ostatnie komentarze Pana Baryckiego skwitował stwierdzeniem, że słoma z butów Panu Baryckiemu wystaje, ale kiedy i jego usunęli właściciele, bo płacą przecie, to w te pędy do Pana Baryckiego przepraszać go i prosić, aby z nim nowe forum organizować. Już mu wystająca słoma z butów nie przeszkadzała. Podobnych przykładów mogłabym tu przytaczać na pęczki.

Pan Barycki nigdy nie wchodzi do tej samej rzeki, do zbierania pereł, które rozrzuca, jest wielu chętnych, gdybyście wiedzieli, jacy ludzie zabiegają, aby móc z Panem Baryckim w klubowych warunkach porozmawiać, ale on się uparł rzucać perły przed wieprze. Na szczęście, to chyba już koniec tego bezsensu, wszystko wskazuje na to, że już nie wejdzie na żadne forum. Zaprzestał mówić po polsku, nawet udaje, że mnie nie rozumie, kiedy odezwę się do niego w tym języku.

Powiedział po niemiecku, że wróci na forum, kiedy Kubuś przyzna, że ten policjant z Bieszczad został załatwiony przez gangstera biskupa, a Michał Dyszyński napisze: La boga, Panie Barycki, larum grają, a ty się nie zrywasz, szabli nie chwytasz, na koń nie siadasz, co się stało z tobą, szermierzem nad szermierza z gołębim sercem, zalisz swej dawnej przepomniał cnoty, że nas samych jeno w żalu i trwodze zostawiasz.
Wtedy wezbrają forumowe piersi i płacz powszechny zerwie się na forum i zrywał się będzie jeszcze kilkakrotnie, gdy Dyszyński , cnotę, miłość ojczyzny i męstwo Pana Baryckiego wychwalał będzie.
Potem Dyszyński zwróci się do boga: forum, o, panie, zmienią na bazar. Pogrążyłeś nas panie, odwróciłeś od nas oblicze twoje i w moc sprosnemu Dąbrowskiemu nas oddałeś, niezbadane są twoje wyroki, lecz, kto, o, panie teraz opór mu stawi, jakie wojska wojować go będą, ty, dla którego nic nie jest w świecie zakryte, ty wiesz najlepiej, że nie masz nad naszego Pana Baryckiego, który ci panie tak skoczy, jako Pan Barycki skoczyć potrafi. Takich to obrońców się pozbywasz, za plecami, którego całe forum mogło wysławiać imię twoje. Ojcze dobrotliwy, nie opuszczaj nas, okaż miłosierdzie twoje, ześlij nam obrońcę, ześlij, sprosnego Dąbrowskiego, pogromcę, niech tu przyjdzie, niech tu stanie między nami, niech podniesie upadłe serca nasze. Ześlij go panie.
W tedy rum uczyni się na forum i wejdzie Pan Barycki. Oczy wszystkich zwrócą się na niego, dreszcz jakiś wstrząśnie ludźmi, a Pan Barycki będzie szedł z brzękiem ostróg, wspaniały, z twarzą rzymskiego cezara, ogromny. Salwator! Krzykną w proroczym uniesieniu wszyscy. Pan Barycki klęknie i zacznie się modlić za was, opuszczone dzieci.
Ale tak nie będzie, zobaczcie na forum Myślmy, do czego doszli ci, co radowali się z usuwania Pana Baryckiego, a potem płakali, kiedy ich usuwano. Do tego dojdziecie i wy, tak będzie wyglądała Polska.
Po polsku Pan Barycki powiedział tylko jedno zdanie, że chciałby przekazać Panu Barahowi swoje wyrazy szacunku.
Teraz siedzi sobie pijaniutki, cały obsypany popiołem z cygar, cztery butelki puste walają się po podłodze i śpiewa sobie niemieckie pieśni patriotyczno religijne.

krowa

wykasowano

Barah/konto usunięte

Belvedere,

Rzadko spotyka się tekst takiej jakości. Pomijając nawet treść.

Na wielu forach pisałem - przez 2 lata miałem nawet swoje - i na wielu też mam bana. Nigdy jednak nie dostałem go za ataki personalne. Doskonale wiem, kiedy moderator pilnuje porządku, a kiedy wspomaga swoje cienkie łydki.

Sama treść postów ma drugorzędne znaczenie, liczy się sama możliwość ekspresji i jej naturalna spontaniczność. Wystarczy spojrzeć z jakimi bałwanami się tu rozmawia, aby zrozumieć, że jest w tym coś więcej niż wymiana zdań (miało być argumentów, ale wole bez ironii), że nie chodzi tylko o dosranie komuś i wykazanie swojej wyższości. Kiedy zaczyna się ingerować w ten proces, forum jest tylko marnotrawstwem sieci i miejsca dyskowego.

belvedere/konto usunięte

krowa

darujmy sobie miłość lub litość

belvedere/konto usunięte

Dr House · Gość

rafal3006

Wolna wola według Kubusia - z dedykacją dla Adama Baryckiego

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/chemiczne-wolnej-woli-ujecie-lobotomiczne,5555.html#141287

rafal3006

... i ostatni post Kubusia na temat wolnej woli której Ziemianie kompletnie nie rozumieja od baraha poczynając na Michale dyszyńskim kończąc

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/chemiczne-wolnej-woli-ujecie-lobotomiczne,5555.html#141310

and

Kubusiu !
A nie możesz rozmawiać normalnie ??????
Takie to trune dla Ciebie ?
and

rafal3006

... a co tu widzisz nienormalnego ?

Czy czegos nie rozumiesz ?

Normalnie znaczy jak ?

barycki/konto usunięte

Boże, jak tu miło, strumyk szemrze, ptaszki ćwierkają, zupełnie jak wiosną dziewięćdziesiątego roku w Polsce.

krowa

aleosochozi

rafal3006

belvedere/konto usunięte

Wiosna w Polsce z dziewięćdziesiątego roku, po dwudziestu latach jest już zdecydowanie inna i tamtej juz nie będzie nigdy.

rafal3006

Jeremiasz Szary

Pamietam jak dwoch z SB zatrzymalo mnie w 1982, gdy czekalem na mame (wracajaca z pracy) o godz. 21:15 (przed godzina policyjna). Mialem wtedy 17 lat. Odgrazali sie i obrazali. Wtedy powolalem sie na zastepce komendanta komendy wojewodzkiej (ojciec mojego nauczyciela historii). Te dupki nie mogly uwierzyc, ze znam takie nazwisko. Gnoje.

belvedere/konto usunięte

Chłopcze, funkcjonariusze SB nie zajmowali się sprawdzaniem tożsamości chłopców na ulicach, ale ja to rozumiem, też chcesz być męczennikiem, no i jesteś na współczesną miarę polską. Po takim przeżyciu masz pełne prawo śpiewać czerwone maki i płakać nad swoją gehenną. Napisz jeszcze coś o occie, to i ja sobie popłaczę.

bol999

Jeremiasz Szary

żmijka

bol999

żmijka .

żmijka

and

Bolo !
Jesteś !!!!!!! Ciesze się. Ten łańcuch od gęsi to bym odkupił. Podaj cenę.
Żmijka !
Jesteś kawał ŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻZZmiji !
Ty wstrętny gadzie.
and

bol999

[quote="and"]Bolo !
Jesteś !!!!!!! Ciesze się. Ten łańcuch od gęsi to bym odkupił. Podaj cenę.
Żmijka !
Jesteś kawał ŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻŻZZmiji !
Ty wstrętny gadzie.
and[/quote
Z tą gęsią to dłuższa historia.
Aby ja mieć a to specjalna gęś, to musiałem ją ukraść ale żeby się udało modliłem się o pomoc do św. Antka i obiecałem mu połowę co dostanę za gęś.
No i udało się z pomocą Antka ale teraz mi szkoda dać mu tyle forsy wiec postanowiłem że sprzedam gęś razem z łańcuchem tyle, ze gęś kosztuje teraz 1 (jeden) złoty a łańcuch 5 tys. zł.
Jak koniecznie chcesz sam łańcuch za 5 tys. to mnie wszystko jedno tyle, że Sw. Antek nic nie dostanie niestety.
Wiem, że nie straszna Ci ta cena skoro koniecznie chcesz mieć ZZZZZZZZZmijke na łańcuchu.

zbigniewmiller

kubus! nie prób€j zalgebraizować wydarzeń z węgier; może to skonczyć sie dla ciebie klęską intelektualna!
wyobraż sobie ,że WAŁESA pojawia się 20 lat wcześniej,polska z jej poziomem technologicznym i społecznym jest na poziomie takim jakim jest,ani nie odbudowana z II wojny światowej,zadnych wiekszych przemian strukturalnych, bieda ii co dopiero dochodzacy do siebie ANDRZEJ WAJDA ,bez tego co po po56 roku dokonała PRL nie mozna było myśleć o jakim- kolwiek statusie Polski w owczesnej EUROPIE i

,po prostu katastrofa jeszcze gorsza niz II wojna światowa; wówczas wałesa musiałby się pogodzic z utrata ziem zachodnich i to bez zadnego gadania; podskakiwać dzisiejsza POlska może tylko dlatego,ze Prl zrobiła tak nierwyobrazalny skok cywilizacyjny ! zreszta widzisz jak Polacy korzystają ze suwerenności ...-już prawie wszystko oddali z tego co tak ciężkim trudem wypracowali;
magiczne myślenie,które kulminuje w osobie niejakiego wojtyły jest prawdziwym i ostatecznym sygnałem dla tych,którzy chca Polaków na powrót ściągnac na poziomu dostarczycieli taniej siły roboczej i niezłych lasek do europejskich burdeli;
nie trzeba żadnych subtelnych modeli socjologicznych aby wiedzieć jak zniszczyć średni naród europejski! nie chciałbym być zrozumiany jako endecki oszołom,pisze z punktu widzenia np. CZECH,SŁOWAKA CZY SŁOWEŃCA dla nich to jest wogóle nie do pomyślenia ,a i tak elita,a i tacy TFUU polscy bisnesmeni ani taki stan świadomości społecznej;
własciwie po mojej rozmowie ,dosyc przypadkowej zwe śłoweńcami i serbami polacy wychodzą na posmiewisko europy i teraz jak otwieraja się rynki niemieckojęzyczne sytuacja historycznie sie powtarza,ludzie nie tylko zapierdalaja na wyspach,tracąc przesłanki do uczestnictwa w kulturze narodowej,która jest jedynie możliwa dla samoidentyfikaci ,ale rozjada sie bezpowrotnie po całej europie jako gorzej płatni niż tubylcy,a o uczestnictwie w kulturze,która niemal zanikła...,nie ma co nawet marzyć;
owi emigranci ,być może pod koniec życia nabędą kompetencji uczestnictwa w kulturze innego jezyka ,a to i tak jest wątpliwe;
wiec kubus taka algebraiczna historiozofia jest dosyc zabawna i myślę sobie ,ze jedynie CHIŃCZYCY mogą nas uratować,a tu trzeba nieżle nauczyc sie MARKSIZMU ,Chińczycy z nieukami nie gadaja,a neoliberalna KMINA czy narodowo faszystowska gadanina nie z tej drabiny...