ŚFiNiA

WLR

No i co z tego? Nie powiesz jej tego post w post, bo towarzystwo humanistów nade wszystko
szanujące swobodę wyrażania poglądów, odgrodziło się od poglądów ewentualnie przeciwnych,
tak aby zachować swobodę wyrażania wyłącznie poglądów własnych. Nawet banowany niegdyś
za zajmowanie przeciwnego do linii moderacji stanowiska cynowy rycerzyk, w razie czego gna
czym prędzej pod małozieloną spódnicę ze skargą, nauczony już, że ten ma rację, kto ma władzę.

Dajcież Ewaj sobie spokój i nie znoście tu błota na trzewikach. Prośba taka nieśmiała.

evaj23

Po pierwsze: chodzę w traperach ;-P

Po drugie: gawiedź chce chleba i igrzysk, więc póki co nabijam licznik dla szanownego Wuja, dając oczekiwane igrzyska dla gawiedzi :wink:

PS. ONI są tu u Pana Adama każdego dnia, piszą obelgi, wyzwiska anonimowo, bo są odważni, kulturalni, wykształceni i zwyczajnie IM wolno...
MY, bo chyba nie tylko ja, robimy co robimy otwarcie, jawnie z nicka, nazwiska jak Pan Barycki....

evaj23

PPS. Nie jestem wyznawcą nadstawiania drugiego policzka....
chyba, że do pocałowania ;-P

WLR

evaj23

A wcale mi się nie chce.
Tylko jest problem. Kiedy jest jakaś dyskusja u Pana Adama zjawiają się zasrywacze, czyli ONI, oczywiście anonimowo i zakrywają swoimi wpisami istotne dla dyskusji posty. Ta "noga, dupa, brama" nie może znieść, że Pan Adam jeszcze funkcjonuje, że ludzie Go czytają, a wreszcie, że ludzie Go lubią, a niektórzy kochają, jak ja:serce: ;-P

Na dodatek na forum NIE zostało jeszcze paru przyzwoitych userów, których czytamy tutaj, nie bardzo możemy wesprzeć w dyskusji gdy są banowani, poniewierani, wyszydzani, a treści które wnoszą gdzieś znikają...

evaj23

Tak z ciekawości zapytam Panie WLR, co Pan robisz na tamtym czy tym forum , bo przecież jedno i drugie zdycha, na jednym i drugim gnoi się ludzi mądrych, indywidualności nieskore do ugięcia karku, banuje, ośmiesza(Pan tez jesteś tego przykładem, gdy do głosu doszła sfora i jechała Panu personalnie)?

Maniusia · Gość

Maniusia · Gość

krowa

Jan Lityński utonął ratując psa w Narwi.

ratujcie psy! a moja dusza będzie uradowana.

WLR

Maniusia · Gość

Czytam posty baryckiego równie namiętnie, jak krowy. Czyli wcale :rotfl:

Bóg ŁP JWPB · Gość

Matko boska, jak teraz żyć będzie naszemu drogiemu Komandorowi, kiedy umiłowany przez niego wybitny naukowiec profesor Horban z tysiącami wybitnych publikacji naukowych, w sposób ściśle matematycznie naukowy oświadczył, iż noszenie dotychczasowych maseczek, których noszenie w sposób ściśle matematycznie naukowy nam tak zachwalał nasz wybitny Komandor, jest fikcją i teraz trzeba zacząć nosić niefikcyjne, drogie, specjalistyczne i zmieniane co pół godziny na nowe, bo bez tego dodatkowego, a i ogromnego wydatku pomrzemy, na co daje nam wybitny profesor 100% gwarancji matematycznej.

PS. Musisz teraz, mój pohańbiony Komandorze, ubłagać MMM, aby pousuwała wszystkie twoje w sposób ściśle matematycznie naukowy uzasadnienia noszenia tych fikcyjnych maseczek, bo jak nie usunie, to jaka plugawa hołota może pomyśleć, że jesteś szurem, a nawet jeszcze gorzej, że płaskoziemcą.

Bóg ŁP JWPB · Gość

Teorii płaskiej Ziemi, jak i innych podobnych nie opracowali idioci, których one zachwycają, a opracowali wybitni specjaliści za nie małe pieniądze na zlecenie korporacji, aby fikcje oblepione naukową nomenklaturą mieszać, a tym i odwracać uwagę od niefikcyjnych analiz prowadzących do wniosków przewidujących przerażające skutki rzeczywiście realizowane prze korporacje.

No, ale poziom zidiocenia, choć jest to tylko i tak zidioceniem, jest różny, nie wszyscy są aż tak zupełnie zidiociali, jak płaskoziemcy, a tak też, jak Komandor z Mańką Czarną, czyli troszeczkę mniej, choć nie wiele mniej i dla nich korporacje rychtują w sposób ściśle matematycznie naukowy takie wybitne prawdy, jak te opisane tu w poniższym linku.

Fragment tekstu – wypowiedź redaktora naczelnego The Lancet Richarda Hortona, pisma tak bardzo umiłowanego przez naszą wybitną ekspertkę nauki, Mańkę Czarną, która prawdopodobnie przez przeoczenie nie zapoznała się z treścią wypowiedzi redaktora naczelnego jej ukochanego pisma.
„Wielka część literatury naukowej, bez wątpienia połowa, jest po prostu fałszywa. Natkana studiami nad śmiesznie małymi próbkami, minimalnymi efektami, fikcyjnymi analizami i jawnymi konfliktami interesów, z obsesją śledzenia modnych tendencji wątpliwej jakości. Nauka zakręciła w kierunku ciemnoty.”

h*ttps://strajk*eu/lek-na-covid-19-czyli-medyczne-porno/

Z pozycji człowieka rozumnego, różnicy pomiędzy płaskoziemcami, a Komandorem i Mańką Czarną, nie ma żadnej. Są takimi samymi kukiełkami pociąganymi sznurkami przez korporacje, grającymi wyreżyserowane przez korporacje role.

Bóg ŁP JWPB · Gość

evaj23

Zostaliśmy w dyskusjach pokonani przez "pandemię", a oprócz przejęc banków i innego srututuuutuuu istnieje jakieś życie, a może się mylę....

http*s://*wiadomosci.wp.pl/oskarza-firmy-o-trucie-polakow-w-sporze-z-wielka-firma-sad-stanal-po-stronie-rolnika-6607472232389376a

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie rozumiem jak to się mogło stać, że polski sąd stanął po stronie polskiego rolnika, a nie po stronie korporacji :shock:

Bóg ŁP JWPB · Gość

Co ty, Ewo, pierdolisz za banialuki, jeżeli wybitni eksperci rządowi publikujący tysiące wybitnych prac naukowych orzekli, że w sprzedawanym mięsie nie ma trucizny, a glikol jest zdrowszy od szkodliwych witamin, a już szczególnie od trującej witaminy C, to Komandor da nam na to 100% gwarancji matematycznej. No, a Mańka Czarna udowodni nam w sposób ściśle matematycznie naukowy, że ten przyrząd, którym rolnik mierzył w mięsie zawartość trucizn, został wyprodukowany przez szura i co najwyżej można nim zmierzyć temperaturę w mieszkaniu, a i to, niedokładnie.

Lukrecja

Pozdrowienia. Ślepa Gienia

Bóg ŁP JWPB · Gość

Lukrecja

A tu Ukraińców nie ma. Ale są Niemcy i Czesi.
Czesi nie dziwią, wszak kilka km do między, ale Niemcy?
Podobno śmierć szaleje, granice zamknięte, a ci jakby nigdy nic żrą oscypki i chleją grzane wino.
Spadam, bo zaraz kolacja, a potem wieczorek integracyjno- bokserski.
Jutro Szrenica, Śnieżne Kotły, może się uda, a może nie. Wprawdzie raki są, ale mimo wszystko jest cholernie ślisko.

krowa

WLR

Bóg ŁP JWPB · Gość

Bóg ŁP JWPB · Gość

WLR

Na całe szczęście zawezwali prof. Polara, który im matematycznie udowodni, że żadnego wirusa nie ma,
więc co zrozumiałe nie ma potrzeby nosić na twarzy szmaty zabezpieczającej przed nieistniejącym. Ledwie
wrócił, a już im w pyski rzucił prawdą niepodważalną, że w szpitalu gdyńskim powikłania poszczepienne
występują w podwójnym stosunku do liczby zaszczepionych, a nawet ci którzy spojrzeli tylko na fiolkę
szczepionki, stracili wzrok, słuch i węch na zawsze. Takie cienkie są te gdyńskie śledzie, bo mój dziewięćdziesięcioletni
familiant z Zoppot, po szczepieniu całkiem żywy i w pełni zmysłów, poszedł na spacer i grzane wino na deptaku.
Forumowy sanhedryn teraz właśnie radzi - uczynić Polara moderatorem, zbanować dla spokoju tow. Komandora,
czy napić się wódki i pochwalić okładką książki?
Nie pomogę.

PS
Miałem nie pisać o onych, aleś mnie Pan podpuścił bezczelnie. Kanalia!

evaj23