ŚFiNiA

rafal3006

http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie,20/mord-na-sprawiedliwym-i-jego-zmartwychwstanie,4928-24250.html#498259

JestemM · Gość

"czy możesz zrobić to samo bez względu na to co napisze tu Dyskurs?
Innymi słowy:
Czy jesteś w stanie, jako człowiek rozsądny zignorować cokolwiek by Dyskurs tu nie pisała, czy też u ciebie bez przerwy musi być:
"oko za oko, ząb za ząb" "

Oczekujesz od ludzi jawnego przyzwolenia na zło.

Rezygnując z zemsty i nienawiści, ma jednak prawo do obrony własnej godności i obowiązek zwalczania zła w świecie. Św. Paweł zawarł nowe prawo Jezusa w słowach: Nie daj się zwyciężać złu.... (Rz 12, 21).

Gość

rafal3006

JestemM,
Już dawno powinniście zrozumieć iż nie wolno (podkreślę: nie wolno) z Dyskurs szydzić, wyśmiewać jej wierszyki, doktorat etc
Dajcie jej po prostu święty spokój i na przykład zlikwidujcie na forum NIE "Wieści z USraju" czy też "Usiądź pod liściem".

Gość

"Już dawno powinniście zrozumieć iż nie wolno (podkreślę: nie wolno) z Dyskurs szydzić, wyśmiewać jej wierszyki, doktorat etc
Dajcie jej po prostu święty spokój i na przykład zlikwidujcie na forum NIE "Wieści z USraju" czy też "Usiądź pod liściem"."

Nadal nie rozumiesz, że to jej akcja powoduje naszą reakcję?

Aurelka Bocianek

Kubusiu, już dawno powinieneś to zrozumieć iż nie wolno (podkreślę: nie wolno) dolewać oliwy do ognia.
Daj już sobie z tym święty spokój i na przykład pisz w DR, czy też w AK.
No już...zmykaj dzieciaku...sio.

Z wyrazami

Rubaszna i niemoralna Aurelka Bocianek

Gość

JestemM · Gość

"Już dawno powinniście zrozumieć iż nie wolno (podkreślę: nie wolno) z Dyskurs szydzić, wyśmiewać jej wierszyki, doktorat etc"

Świetne zagadnienie do rozpracowania. I zdanie powyżej może się stać przyczynkiem do dyskusji. Jedynie.
Wyjaśnij mi tylko pod jakim kontem jest to "nie wolno"
Prawnym? Moralnym? Psychologicznym? Socjologicznym?
Osobiście narzuconych sobie granic? Istnienia nawiasów wolnego słowa?
Niekoniecznie źle pojętej wolnej woli?
Umiejscowisz uzasadnienie na gruncie Biblii czy też paragrafów Kk?
Wolno czy nie wolno? Wolni czy zniewoleni? Oto jest pytanie
I z góry wykluczmy jakiekolwiek rozpatrywania matematyczne, gdyż tych 500-set z Narodowego, mogło się nie dostać z braku biletów i nadal stoją przed bramą.

Komandor · Gość

A niby dlaczego nie można wyśmiewać wierszyków i bełkotu? na jakiej podstawie?

Bo tu na forum bez cenzury zachciało Wam się łamać podstawowe wolności czlowieka? I konstytucyjne prawa obywatela?

Bo wolność słowa jest ograniczona do łamania prawa. Wyśmiewanie czyjeś tfurczości, szydzenie z bełkotu nie jest prawnie zabronione.

Każdy ma prawo napisać, że jakiś wierszyk, nawet Mickiewicza mu się nie podoba i go wyśmiać. Odnieść do bełkotu o jakiś logach na kaczych łapach, które się mierzy wieszając na ramieniu badanego. Nie tylko to. Wszystkie zagadki wszechświata można tak zbadać. Trzeba tylko odpowiednie pytanie zadać.
Czy istnieje ciemna energia? I wieszasz się na ramieniu mediów. I już wiesz.

Dopóki się nie pomawia, nie obraza słowami ogólnie przyjętymi za wulgarne mamy prawo konstytucyjne to wyrażania swojego poglądu na wierszyki Dyskurs , jej bełkotu a nawet jej gustu, zachowania. itd.

JestemM · Gość

"A niby dlaczego nie można wyśmiewać wierszyków i bełkotu? na jakiej podstawie?"

Postawię się na stanowisku ADWOKATA DIABŁA.

Nie wierzę w to co jako obronę napiszę ale dla samej dyskusji spróbuję.
Użyję przeciw argumentów które uważam osobiście za fałszywe. A wszystko to dla samej dyskusji o "nie wolno"

Jakie jest prawo w tym przypadku wszyscy wiedzą i dyskusja na tym poziomie byłaby bezpodstawna. Oczywiście prawo można zmienić, udoskonalić, uściślić ale na dzień dzisiejszy jest, jakie jest i musimy się z nim liczyć.
Istnieje jednak jeszcze inne prawo, nazwijmy je "niepisane prawo serca".
Ktoś jest twórcą a przynajmniej sam siebie za takiego uważa. Tworzy z potrzeby własnego serca, jednak nie chce by jego twórczość obrastała kurzem w szufladzie. Kierując się chęcią ukazania światu swoich uczuć, dzieli się dorobkiem z nieznanymi mu odbiorcami.
Twórca liczy na zrozumienie. Liczy na odczytanie jego wnętrza. Bolączek które go uwierają, niepewności która nim szarga, chwil radości które są dla niego cudem.
Odbiorcy jednak nie chcą lub nie wysilają się by czytać między wierszami. Miażdżą bezlitośnie dzieło swoją krytyką.
Twórca upada. By się podnieść, robi ludzki błąd i nie broni swego dzieła ale samego siebie, demaskując się nieroztropnie.
Pytania:
Czy mamy prawo doprowadzić do upadku samego twórcy, niszcząc krytyką jego dzieła? Czy zdajemy sobie sprawę z korelacji jaką są dzieła wobec samego twórcy? Czy nie bardziej odpowiednią reakcją na dzieła, byłby brak na nie reakcji?
Czy sama krytyka nie jest ukrytą mową nienawiści odbiorców w stosunku do twórcy?

ps gówno ze mnie nie adwokat diabła bo na wszystkie pytania i zarzuty, błyskawicznie pojawiają się argumenty obalające wszelkie wątpliwości.

rafal3006

Kubusiowa propozycja wyjścia z impasu!
… mam nadzieje że Aurelka weźmie to sobie do serca.

http://www.sfinia.fora.pl/samoocena-jak-sfinie-widza-sfinie,35/zawieszenie-watku-czy-sfinia,14099.html#467221

inZynier · Gość

inZynier · Gość

JestemM · Gość

"ewidentne powinnaś zatem:
Skasować post Komandora"

Ewidentnie, nie rozumiesz przyczyn i skutków oraz ewidentnie nie potrafisz stać się neutralny w sporze. Także ewidentnie, pretendujesz do roli, na którą ewidentnie nie posiadasz predyspozycji.

"liczniki powinny powstać dla każdego Usera, jeśli tylko złamie zakaz"

Tworzenie dalszych, już utworzonych do niebotycznych rozmiarów, zasad funkcjonowania tego forum, nie zlikwiduje problemu a jedynie jeszcze bardziej go skomplikuje. Dalsze "wolno i nie wolno" zniszczy doszczętnie reputację tego forum które miało być oazą wolnego słowa. Stało się więzieniem słowa, kagańcem myśli, najlepszym przykładem pozornej wolności.

"Dodatkowo w specjalnym wątku w regulaminie powinny być widoczne nie tylko nicki prowodyrów, ale także rozstrzygnięcie kto jest największym prowodyrem - oczywiście ten, którego licznik ustawiony jest na największą wartość."

Sam diabeł nie wymyśliłby lepszej definicji "wolności".
Na miejscu wuja, schowałabym się pod kamień i modliła o litość za zszarganie pojęcia "wolne forum"

"Czym doprowadziłaś do wściekłości Pana Baryckiego …"

Jakież że to "pokojowe" rozwiązanie konfliktu. I Ty masz czelność dyktować warunki? Podpowiadać metody rozwiązywania konfliktów? Chcesz mienić się mediatorem w sprawie?

Pomyśl czasem, myślenie nie boli.

ladaco

inZynier · Gość

większość tylko krytykuje, a mało kto pisze o sobie, ile wywiózł taczek ziemi, czy pasztetowa mu smakowła, i nie puszcza muzyki, tylko krytykuje a nic nie słychać.

dlaczego nie słychać? bo sie nie chce cymbałowi zalogować.

inZynier · Gość

Gość

"A ja dodam, ze percepcja jest kluczem to budowania siebie lub niszczenia siebie.
Percepcja nie posiadania wrogow nie wymaga walki"

Czy mam rozumieć, że postrzeganie które cię niszczy jest twoim przyjacielem?

ladaco

rafal3006

http://www.sfinia.fora.pl/regulamin,25/kubusiowa-propozycja-wyjscia-z-impasu-zmiana-w-regulaminie,15069.html#498343

Dura lex, sed lex

[link widoczny dla zalogowanych]

krowa

Komandor · Gość

krowa