ŚFiNiA

Komandor · Gość

Oj, znaczy, ze ja coś napisałem nie tak? Kogoś obraziłem? Rodziny, wyglądu się czepiałem.

Bo zamglenie wątku po moim poście tak to odebrałem niestety.

I przed napisaniem pomyślałem, świadom konsekwencji. Nie wiedziałem, że napisałem za ostro o po chamsku.

Aż boję się tu teraz pisać bo jak zamglicie to się na mnie Adam obrazi na amen a Krowa gotów w depresje popaść
:mrgreen:

Ale również pozdrawiam serdecznie.

PS. Ale dziewczyna z linkowanej fotki śliczna. Prawda? I na pewne uwagi chyba nie zasłużyła?

Aurelka Bocianek

Komandor · Gość

Jasne i nie mam uwag ani pretensji. Wręcz przeciwnie,

rafal3006

Też jestem zdania że mgła jest tu użyta właściwie ...

Komandor · Gość

Szanowna Pani Moderatorko.

Proszę potraktować ten post jako PW do siebie i zaraz po zapoznaniu się go skasować jeśli wola.

Ma Pani całkowita racje, ze może zbyt pochopnie odpowiedziałem na ripostę Pani Dyskurs pod krzyżem ale proszę wziąć pod uwagę, ze odniosłem się tylko to jednego aspektu. Podważenia szczerości moich słów odnośnie :szpiegowania: użytkowników.

Innem drażliwe sprawy i będące obecnie zarzewiem konfliktu pominąłem.

Niestety, tak już mam, ze można mi zarzucić bezkarnie wiele rzeczy, od glupoty po łajdactwo ale na zarzut kłamstwa (złodziejstwa,poplecznictwa, korupcji i itp też ale to poważniejsze sprawy i oczywiste) zawsze wywoła moją reakcję. Bo nawet jak obiektywnie czasami mijam się z prawdą to nigdy nie czynie tego świadomie i z premedytacją.
A w połączeniu z zarzutem, ze jednak kogoś śledzę...
Pani wybaczy. Mogę śledzić posty kogoś na forum gdzie bywamy razem ale nigdy poza te ramy nie wychodzę. I nawet osoby z obu for na których obecnie bywam i bywałem, którzy na PW, podały mis woje maile, nr telefonów, skypy (sam nie mam) może poświadczyć, że nigdy nie nadużyłem tej wiedzy ani nawet możliwości kontaktu do narzucania się np. (i vice versa zresztą). Z paroma osobami spotkałem się w realu i również tej wiedzy, o ich wyglądzie, zachowaniu, tego co dowiedziałem się z rozmowy a nawet wrażeń nie wykorzystałem w dyskusjach na forach tym bardziej jako argumentów czy do osobistych wycieczek w negatywnym kontekście. Bo zaufania staram się nie nadużywać.
Może się np wydać dziwne, że przez lata cale, pomimo pewnych forumowych sympatii, nie wiem kim w realu (imię, nazwisko itp) są Agrafia, MMM i nawet obecnie nie zajrzałem (nie szukałem) ich na FB (i innych, chociaż wiem, ze mają.NIE INTERESUJE MNIE TO. Tym bardziej FB i strony ich rodziny i znajomych , To, że obecnie znam ich dane to wynika z pewnych wydarzeń m.in na tym forum.
A do tej pory, nie zmam danych pozostałych znajomych od lat. Pani Nick, Czarnej_Mańki (!), Hushka. Stanaxa, Ireneusza (ops ten kiedyś gdzieś podał ale dokładnie nie wiem czy pamiętam), Betonki, Borucha, Piotrka, Canisa (dużo wymieniać), Może paru jeszcze mi nazwiska na PW czy w mailu podało ale musiał bym sprawdzić. Pani oczywiście również nie śledzę. Pod żadnym z nicków (czy to faktycznych czy tylko pani przypisywanych),

Więc na zarzucanie mi czegoś przeciwnego i kłamstwa jest dla mnie szczególnie bolesne. I nie mogłem zostawić bez wyjaśnienia bo było by to przyznanie się do przyłapania na kłamstwie.

Pozostałe tematy, w tym te nowe pozostawiam bez wchodzenia w dyskusję.

Gość

Komandor · Gość

W przypadku MMM i Agafii zły czas użyłem. Powinno być cale lata nie wiedziałem... teraz wiem.

PS, tez do skasowania jeśli wola.

Aurelka Bocianek

Komandor · Gość

Przeprosin nie przyjmuję z jednego li tylko powodu, że nie czuję się najmniejszym stopniu obrażony.

Jednak uznałem za stosowne wyjaśnić powody tego braku ostracyzmu, który popieram.

Tak, Aurelko, pamiętam, ale to było oficjalne wyjaśnienie i postanowiłem zastosować oficjalną formę. bo jeszcze by nas posądzono o jakieś kumoterstwo i że po znajomości coś tam próbuje załatwić i Szanownej Moderacji ... ;-P

No le i tak wydało się :mrgreen:

Komandor · Gość

Ojej, straszna rzecz się stała! Pominąłem gospodarza, tego łajdaka dielektrycznego, Adama. No musi jaki spisek, Wiadomo kto za tym stoi. Ale już spieszę naprawić to uchybienie.

Oczywiście, ze tym ignorantem naukowym co nie wie nic o amelinium też łączy mnie od lat zgrzebna konopna nić sympatii forumowej i też nic o nim nie wiem poza tym ze to cham prosty i kanalia jakich mało. Dialektycznie rzecz ujmując. No wielki humanista mimo to, poświęcający życie i zdrowie przy kopaniu dołów z wapnem dla dobra ludzkości, I nawet nie interesuje mnie ile ma tych doktoratów z fozjologi, lektyki czy amelinium. O!

Semele

Pan Barycki · Gość

Ty tu Komandorze o pierdołach, a wszystkie moje dysertacje naukowe szlag nagły trafił, ta stara kurwa w majtkach, ale choć tyle dobrego, że w pończochach, zablokowała ludzkości dostęp do wielkiej spuścizny naukowej pozostawianej z dobroci serca mego na blogu starej kurwy MMM.
Co teraz ludzkość pocznie, jak jej teraz żyć będzie bez dostępu do mojego wielkiego dorobku naukowego?

Pan Barycki · Gość

Moja najukochańsza Aurelko Bocianek, tak samo, jak starą kurwę Dyskurs, też na zbitą mordę wypierdol z tego świętego miejsca starą kurwę Semele.

Komandor · Gość

Komandor · Gość

Czarna_Mańka

Nie mazgaić się,

Pan Barycki · Gość

Jest jednak zasadnicza różnica pomiędzy twoimi dywagacjami, a moim dorobkiem naukowym, bez twoich dywagacji ludzkość się obejdzie, a bez mojego dorobku naukowego, sczeźnie.

Pan Barycki · Gość

Komandor · Gość

No jak tu się nie mazgaić jak mi cale życie naukowe w gruzach runęło. Już sam nie wiem czy to amelinium się pali czy nie a Stalin na uniwersytety chłopów z marszu wysyłał i tam ich sam pan ślusarz z WKP(b) uczył czy to może Hitler był :think:

? 👀👨‍🎓

Komandor · Gość

Czarna_Mańka

Nie mazgaić się. Jutro łapię szablę, wsiadam na mojego walecznego kucyka i truchtam żeby odzyskać coście stracili

Oddadzą po woli lub po niewoli bo i 2 granaty po babce u mnie są

Wyglądajcie mnie z wieczora, nasłuchujcie, będę się oczeretami przekradać
znak dam jak puchacz 3 razy...

wtedy szybko ale cicho cieniem się przekradać
bo u wuja za stodółką wedle studni będzie wózek waszymi dziełami załadowany
zabierzcie, a idźcie przez zborze bo we wsi Moskal stoi