ŚFiNiA

barycki/konto usunięte

Barycki kupił sobie nowy statek, po to, żeby go nie spalić, na złość krowie nie spalić. Skończyło się darmozjady czytanie Baryckiego za frajer, od teraz czytanie płatne z góry, pojawią się trzy pochwały, napiszę jeden raz, nie będzie trzech pochwał, Barahem i Andym się udławcie.

Adam Barycki

luzik

Panie Barycki, bo pomyślę, że Pan próżny jest. A Pan przecież nie jest próżny, prawda?
Pomyślę też, że zależy Panu na naszym poklasku. A Panu przecież nie zależy, chyba...

Hello

"Jaka pościel takie sny
Nie dziwi nic ..."
Sorry Luzik, że to tylko ja ale Baryckiego już masz.

zbigniewmiller

ja mogę,i jest do dowód na wolna wolę,chyba że śnię?..,pochwalić barytzkiego 10 razy na dobę,ale sieć dostałaby dreszczy rodem z IDEALIZMU SUBIEKTYWNEGO i solipsyzmu;wtedy mielibyśmy dowód na to,że Bóg to wszystko świetnie obmyślił i,że nie ma WOLNEJ WOLI w czym krowa i vopprof zostaliby tylko artefaktami naszych sennych zgag...i moglibyśmy uznać ,że krowa i vopprof ffffffff,obcują po prawicy SZATANA;
POWYZSZE JEST APROPOS akwinaty,KTÓRY BYŁ IDEALISTA OBIEKTYWNYM..,A PONIEWAZ i LENIN czasami na 'JAWIE SIE PRZEWIJA ,WIĘC MOŻEMY ICH TERAZ OŻENIĆ..,TAKIE WESELE BYŁOBY LEPSZE NIŻ chamskie wYSPIAŃSKIEGO!
TROCHĘ WSZYSTKO ZAKŁAPUĆKAŁEm ALE JEDNOCZEŚNIE ŚNIĘ KILKA SNÓW NA RÓŻNYCH poziomach ontycznych..

luzik

Hello

luzik

barycki/konto usunięte

Jestem próżny i zależy mi.

Adam Barycki

PS. Krowa chyba się w końcu zabił. A jak mi to sukinsyn zrobił, to gówno będę pisał.

zbigniewmiller

KROWO wróc, nic się nie stało ,to tylko słowa -nawet nie sen o idealizmie empirycznym!

luzik

Wróć Krowa, już będę grzeczna. Odpuszczę moherom, Rydzykowi, a nawet i Jaronowi K.
A .... i już śnić z Millerem nie będę , zaprzestanę też " intymnych" rozmów na privach z Hellołkiem, a może nawet sprawię, że przestanę istnieć. Wracaj Krowa, będzie fajnie.

Panie Barycki, Pan szantaże stosujesz, emocjonalne, ale po co ja o tym, przecież Pan wiesz.

Hello

luzik

zbigniewmiller

jak sie czujesz w roli kobiety?

luzik

MilleruZbigniewie, pytanie do mnie ?

zbigniewmiller

jak będzie więcej amatorów ,to nie tylko do Ciebie,a poza tym złapałem jakiegoś potwornego wirusa i mam40 C ; biorę coś i kładę się do poniedziałku,co najmniej , do łoża ;może mi przejdzie,jeśli nie to adieu...

luzik

MileruZbigniewie, powrotu do żywych Ci życzę . Wirusa nie przekazuj dalej.
Wracając do pytania, to czuję się dobrze, tylko nie wiem w jakiej roli.
Mężczyzną chyba nie jestem, bo ani ranię ,ani chcę ranić, a kobietą to tez chyba nie, bo ranić się nie pozwalam. Więc nie wiem kim ja, ale nieźle, nieżle, jak na egocośtam przystało.

barycki/konto usunięte

No i krowa wykrakał. A niech ma, co mi tam, kupię se drugi statek. Jednak nie wszystko wyszło po krowiej myśli, statek się nie spalił, tylko utopił. Oczywistym jest, że chciałem razem ze statkiem pójść na dno, jednak łotry nie pozwoliły – uratowały z topieli. Com ja się na nich naklął, com na plaży narzucał kamieniami, jednak było już za późno, żyłem. Ale co to było za życie?Natychmiast przypomniałem sobie wspaniałe przykłady argumentacji wybitnych forumowych wolnorynkowych ekonomistów i natychmiast jąłem w praktyce sprawdzać teorię działania wolnego rynku na bezludnej wyspie i sprawdziła się co do joty. Kiedy tylko ustąpiła wściekłość do moich wybawicieli, a ustąpiła, bo siły się wyczerpały od rzucania kamieniami, to natychmiast przystąpiłem do zaspokajania potrzeb jednostek gotowych za zaspokojenie swoich potrzeb wykonywać pracę dla zaspokojenia potrzeb moich. Potrzeby moje były skromne, ot, troszeczkę jedzenia, jakaś rybka, owoce i lichutki szałasik dla ochrony przed żywiołem. Natomiast te łotrowskie jednostki miały potrzeby, że ho ho. Chcieli pieniędzy, dużo pieniędzy, wiec wypisywałem im kwity na sumy jakie sprawiały im ogromną radość, cieszyli się jak dzieci i tyrali ze wszystkich sił swich, aby zaspokoić moje skromne potrzeby. Kartki zapisane przeze mnie były tak chodliwym towarem, że mogłem sobie spacerować po wyspie i układać wiersze. Mały figiel, a zostałbym wielkim poetą, jednak marynarka wojenna przerwała tę wspaniałą sielankę wolnego rynku, uratowała nas rozbitków. Choć łotry owe przebąkiwały coś o poderżniętym gardle gdybym nie wykupił swoich weksli, to nie wykupiłem ich, tylko wsiadłem w samolot i zostawiłem ich z cennymi dla nich kartkami z moim własnoręcznym podpisem, a taki mój odręczny ślad na papierze, to nie w kij dmuchał. Tak więc moi drodzy przekonałem się do wolnego rynku i od teraz jestem jego gorącym zwolennikiem.

Adam Barycki

PS. Widzisz krowo do czego prowadzą twoje zachcianki? Z miłośnika socjalizmu robią miłośnika Goudolfa.

Gość

belvedere/konto usunięte

barycki/konto usunięte

Człowiek ledwo z życiem uszedł i zamiast leżeć plackiem w puchu, to żyły z siebie wypruwał, aby kapitalizm wypromować w najodleglejszych zakątkach świata, a taki komunistyczny sukinsyn rzuci w człowieka kamieniem. I za co, pytam się, ta małpa nieludzka czyni mi taką krzywdę?

Precz z komuną. Solidarność, Solidarność, Solidarność… Niech żyje kapitalizm.

Adam Barycki

PS. Paszoł won przygłupie.

Gość

Gość

barycki/konto usunięte

No, tak. To od upału w głowie mi się kręci. Możesz zostać, pozwalam.

Adam Barycki

barycki/konto usunięte

http://www.sfinia.fora.pl/filozofia,4/kierkegaard,5264.html#124724

szlachetny, dobry bartonnn86:

zbigniewmiller

Barytzki pisze o naprawde ważnym problemie papierowych dolarów,które amerykanie drukuja w ilości jeszcze wiekszej niz kiedykolwiek KOMUNA,zwłaszcza po ich DEMOKRATYCZANO -LIBERALNEJ wpadce z braćmi Lehmann ,a tu odzew z gramatyki "TĘ" CZY "TĄ" ..; TAK WIĘC POZIOM INTELEKTUALNY NAPRAWDE ODPOWIADA pALIKOTOWEMU I klechowskiemu ;TE DWA BIEGUNY ZACOFANEGO KRAJU SERDECZNIE WIĘC OKREŚLAJA PROBLEM TEGO PADOŁU głupoty W ŚRODKU EUROPY ,CO WYDAJE SIE TYLKO MAŁYM PRELUDIUM KATASTROFY NA JAKĄ SKAZANA JEST EUROPA ze strony Polski...;
zrobiło się rażniej jak wszyscy w kupie pojawili się na forum...