|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AGAFIA
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:48, 27 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
To ja sobie już pójdę..ku radości amerykańskiej babci, która sanskcjonuje rodakom godziny snu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 20:08, 27 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
uwaga dyskurs właśnie składa donosy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:20, 27 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Osobiście uważam, ze życie jest piękne. Czy w ogóle wiecie, ile jeszcze jest na świecie tajemnic, jaki bezmiar niezbadanego, jakie możliwości dla tych, których owe tajemnice pociągają. Oto najprostszy przykład: dlaczego, jeśli powiedzmy, strzeliliście sobie wczoraj wieczorem trzy ćwiartki, rano nie mieliście czasu na klina – praca i różne takie – i dopiero już dobrze po południu, po sześciu czy siedmiu godzinach posuchy, pijecie wreszcie, żeby ulżyć sercu (a ile pijecie? No, powiedzmy, dwie setki) – to dlaczego wasze serce nie czuje ulgi? Towarzyszące wam od samego rana mdłości staja się po tych dwu setkach mdłościami innego rodzaju, wstydliwe jakby; policzki nabierają kurewskiej czerwieni, a pod oczami zjawiają się takie sińce, jakbyście onegdaj wcale nie pili swoich trzech ćwiartek, tylko jakby was zamiast tego cały wieczór walili w mordę. No i dlaczego?
Ale dość już łapania ryb w mętnej wodzie. Trzeba łapać ludzi! Ale kogo łapać i jak łapać? Spojrzałem za siebie, ale tam tez nie było niczego, co mogłoby prowadzić do wniosku, ale zupełnie innego. Bardzo dziwni są ci dwoje: on i ona. Siedzą po przeciwnych stronach celi, każde przy kiblu, i najwyraźniej się nie znają. A przy tym są zadziwiająco podobni: on jest w kurtce i ona w kurtce, on ma wąsy i brązowy beret i ona też – brązowy beret i wąsy. Przetarłem oczy i obejrzałem się za siebie raz jeszcze. Zadziwiające podobieństwo. Oboje raz po raz zerkają na siebie z ciekawością i gniewem … Jasne, że ci ubliżać mi nie mogli.
A z przodu? Spojrzałem przed siebie. Z przodu to samo. Tylko dwie dziwne osoby: pederasta i feministka. Feministka jest o dwie głowy wyższa od pederasty i skretyniała od urodzenia. A pederasta o dwie głowy niższy – i też skretyniały. Oboje patrzą mi prosto w oczy i oblizują się. To podejrzane – pomyślałem. Z jakiej racji się oblizują? Inni też patrzą mi w oczy, ale nikt się nie oblizuje. Bardzo podejrzane ... Zacząłem się w nich wpatrywać tak samo, jak oni we mnie.
Znakomicie. Znaczy się tak: ja stoję w celi, cały pogrążony w myślach o uczuciach, a wy tymczasem patrzycie, czy w moich myślach jest co jeszcze poza Mickiewiczem i nie znajdujecie Słowackiego i Norwida. Mogę wszystko zrozumieć, jeśli zechcę przebaczyć ... Mam dusze jak wnętrze konia trojańskiego: dużo zmieści! Wszystko przebaczę, jeśli zechcę zrozumieć. Wiec rozumiem: chcecie tylko Słowackiego i Norwida, ale nie znajdujecie w moich cudownych myślach o uczuciach, ani jednego, ani drugiego i zamiast czytać to, co znajdujecie, zaczynacie ubliżać. I co, zmiażdżyłem was tymi poszlakami. Teraz zasłonicie plugawe twarze i skruszeni będziecie się kiwać w takt moich oskarżeń, kanalie plugawe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 21:54, 27 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Tak,tak, juz sie nie denerwuj, załóż chłonne majtki , zazyj proszki i idź spac. Wspołczuje, bo rekompensujesz sobie nieudane zycie udając w internecie kogos innego. Całkiem jak amerykańska starucha. Bieda, starość, samotność, nic dobrego. Udawaj dalej jeśli ci od tego lżej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:11, 27 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | udając w internecie kogos innego |
No, a kogo udaję tym tekstem powyżej, intelektualisto? Google nie wyświetlają autora po wpisaniu tekstu i intelektu nie staje intelektualiście?
Anonymous napisał: | Bieda, starość, samotność |
Tak, ale jeszcze lenistwo i pasożytnictwo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 0:32, 28 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
I jeszcześ chyba pijany bo rozumiesz jak dyskurs, czyli tylko spójnki.
I refleksja na nieudanymi choć co do sztuki "świetnymi" biznesami
oraz dumanie nad tym, jaki to teraz łobuz handluje twoimi długami, to tyle zajęć ci zostało na starość.
Współczuję, cięzka dola twa staruszku schowany w krzakach na północy Polski. NIc tylko brylowac po forach, wyzywać od kurew i choć przez chwilę udawać kogoś innego. Lepszego, Madrzejszego. Czyli znów jak dyskurs. Ech, żal
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 7:10, 28 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Długi moje nie mają żadnego znaczenie i dumania nie są warte, to jest gówno, a nie, długi. Gdybym miał kilkadziesiąt milionów długów, to mógłbym być usatysfakcjonowany z moich biznesów i już nie musiał się angażować w następne, więc zupełnie uzasadnionym jest oceniać wszystkie moje biznesy, jako gówniane. Najbogatszy byłem za komuny i jeszcze pierwsza dekada po, choć już o rząd niżej, to i tak całkiem nieźle, a nowe stulecie, to już naciąganie przykrótkiej kołdry. Na początku lat dziewięćdziesiątych popełniłem poważny błąd, a to przez moje szlachetne serce troski pełne o szczęście ludzkości, pomimo wielu możliwości, nie wszedłem w żaden układ korupcyjny. W nowym tysiącleciu zacząłem rozważać taką alternatywę, ale miałem jeszcze inne perspektywy, no i przede wszystkim, lenistwo, nie chciało mi się. A teraz wszystkie szpary korupcyjne szwagrowie pozatykali gałganami, aby się nikt spoza rodziny nie przedostał, ale pomimo, perspektyw ci u mnie, jak zawsze, dostatek, tylko to lenistwo, no i to maciupeńkie odbicie, które jeszcze leży w moich możliwościach, a które pozwoli mi poszybować w obszary, które dla ciebie karaluszku są nie tylko niedostępne, ale i niewyobrażalne. A jak nie, o bogowie, o, bogowie moi. Jakże smutna jest wieczorna ziemia. Jakże tajemnicze są opary nad oparzeliskami. Wie o tym ten, kto błądził w takich oparach, kto wiele cierpiał przed śmiercią, kto leciał ponad tą ziemią dźwigając ciężar ponad siły. Wie o tym ten, kto jest zmęczony. I bez żalu porzuca wtedy mglistą ziemię, jej bagniska i jej rzeki, ze spokojem w sercu powierza się śmierci, wie bowiem, że tylko ona przyniesie mu spokój.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AGAFIA
Usunięcie na własną prośbę
Dołączył: 20 Paź 2014
Posty: 1702
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 8:00, 28 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
A mi się tekst podobał, nawet przez chwilę się wzruszyłam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sceptyk bez logowania
Gość
|
Wysłany: Śro 15:55, 28 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Baryła , miekki ch. został zagięty
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:23, 29 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | rafal3006 napisał: | Panie Barycki |
Pan Barycki i zapewne po pańsku, odniesie się dopiero wtedy, kiedy będzie miał do czego się odnieść, a na razie nie ma do czego, ponieważ nie ma w AK definicji określającej jednoznacznie p*q. O tym, czym jest w AK p*q, decyduje głębokie przekonanie Kubusia, różne w różnych sytuacjach, a ekspertem od twardości głębokich przekonań jest Dyszyński, śmiertelny wróg Baryckiego, a Barycki nie będzie narażał własnego życia w głębinach twardych przekonań Dyszyńskiego. |
... a teraz Panie Barycki?
Zbliżamy się do finału, czyli rozniesienia w puch logiki biednych ziemian, czy się oddalamy?
http://www.sfinia.fora.pl/forum-kubusia,12/p-1-i-q-1-ale-p-q-0,10575-750.html#371783
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:55, 29 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że się zbliżmy, co prawda łajdacka klika ziemskich matematyków sypie piaskiem w dziale Metodologia, ale nie poradzą, nie są w stanie obalić ściśle matematycznie naukowego dowodu Baryckiego o matematycznie absolutnej prawdziwości AK.
„Przerażony napisał:
„Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi”
Panie Kubusiu, rozmawiałem z Panem Baryckim, bardzo się zmartwił pana stanem, nawet wydawało mi się, że zobaczyłem łzę w jego szlachetnym głębokim oku. Okiem na mnie łypnął, a nalewki truskawkowej łyknął i powiedział - człowiek nie może mieć nie tylko dwóch nóg, ale nawet nie może mieć żadnej nogi, bo gdyby miał dwie nogi, albo chociaż jakąkolwiek nogę, to AK nie mogłaby być prawdziwą, a to by była podłość. I taki przedstawił dowód na prawdziwość AK.
Jeżeli kurze wyrwiemy skrzydło, to kura zdechnie i już nie będzie kury, a więc, jeżeli nieistniejąca kura jest psem, a pies nie ma ani jednego skrzydła, to nieistniejącą kurę, nie tylko możemy, ale nawet musimy zapisać jako zero i tak samo wychodzi nam z psem, jeżeli nie ma żadnego skrzydła, to żadne skrzydło jest tylko zerem i w ten sposób zapisujemy absolutną prawdę: 0=0. Wiadomym jest, że czasem jakiś człowiek nie ma jednej nogi, a więc, tę nieistniejącą nogę odejmujemy obustronnie i mamy: -1=-1. Jeżeli teraz dodamy obustronnie tę jedną istniejącą nogę, to nie chce nam wyjść inaczej, jak tylko, że 0=0. Tak więc, matematyka nie pozwala człowiekowi nawet na posiadanie ani jednej nogi, a z matematyką spierać się nie wypada.
„Jeśli kura jest psem to człowiek ma dwie nogi.” W tym zdaniu z absolutnej prawdy (0=0), wychodzi nam wierutny fałsz, jakoby to człowiek posiadał dwie nogi (0=2), albo chociaż jedną (jeżeli obustronnie odejmiemy tę jedną, to mamy -1=1). A prawda jedyna to taka, że (0=0)=(0=0), czyli człowiek nóg mieć nie może, absolutnie mu posiadania nóg zabrania matematyka. Tak to, panie Kubusiu, AK została uratowana przez Pana Baryckiego niepodważalnym dowodem ściśle matematycznym.”
Tak więc, Panie Kubusiu, jak długo naturalne prawo wszechświata nie pozwoli człowiekowi nie tylko mieć dwóch, ale nawet jednej nogi, tak długo AK będzie triumfowała w naszym wszechświecie. Gdyby jednak, zdarzył się jaki cud i nagle okazałyby się, że człowiek może mieć jeną nogę, a być może, nawet i dwie, to leżymy, dwunożny człowiek nigdy nie zaakceptuje AK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 17:43, 29 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Widzisz Baryła? miałeś fart, okazuje się, że łysa baba z Hameryki nie ma ani grosza a cały jej posag to te 700 logarytmów dobra
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 18:32, 29 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
No i widzisz, Kubusiu, niepotrzebnie się zamartwiałeś, jak powyżej widać, AK ma się doskonale. Powyższy obiekt będący mężczyzną i kobietą, którego definicja jest nam doskonale znana, nie tylko nie ma, ani jednej nogi, to i do tego, nie ma nawet jednej głowy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:00, 29 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
No, ale popatrz Kubusiu, ileż to my naukowcy musimy się dla nauki nacierpieć. Przez tę AK, która w sposób ściśle matematycznie naukowy udowodniła, że człowiek nie ma żadnej nogi, a co dopiero, dwóch, kochanka moja, jak tylko od ciebie dowiedział się, że beznogi jestem, natychmiast mnie porzuciła. Tak, Kubusiu, wzgardziła sercem mym miłości pełnym, a tylko nogi jej w głowie były i porzuciła beznogiego naukowca na pastwę wilków w lesie zasypanym śniegiem, a sama w saniach z trojką karych koni – pmkłałaaa… w siną od blasku księżyca dal.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 21:03, 29 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
PS. A i Ewa nie lepsza, oj, nie lepsza. Też porzuciła bidulkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kochanka Adama
Gość
|
Wysłany: Czw 21:40, 29 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Ha! Adamie wiarołomny! Niecnoto! Zdrajco!
To już wiem z kim się szlajałeś w czasie mego pobytu u wód. Oto gwarancja matematyczna:
Dyskurs napisał: | Anonymous napisał: | 3@up
to cytat z Tuwima, dobrze dobrany, jak widać |
Owszem, ale z tylko patologicznego punktu widzenia.
Uzasadnienie -> Jeśli spojrzymy na trajektorię polskiej literatury i poezji Wieszczów Mickiewicza i Słowackiego, to dojdziemy do wniosku [przez dedukcję i indukcję], że twórczość Tuwima to, jak wdzięcznie mawiamy far departure czyli dalekie odejście od natury polskiej kultury narodowej czasów Wieszczów. Biorąc pod uwagę kontekst rozbiorów, można wyciągnąć kolejny wniosek, że kulturę narodową szanowano na terenach Polski, kiedy Polska "zniknęła" z mapy gdyż społeczeństwo polskie łączyła konstruktywna idea odzyskania wolności.
Biorąc pod uwagę relatywnie krótkie życie Tuwima (1894 - 1953) i jego wychowanie w rodzinie w trakcie rozbiorów, następnie życie w Polsce niepodległej w czasie międzywojennym, życie w Polsce okupowanej przez Niemcy hitlerowskie, oraz końcowy okres życia w erze stalinizmu i fakt, że oprócz powyższych "wykwitów" intelektu (nie wiadomo pod jakim wpływem) pisał również książki i poematy dla dzieci, to omawiamy fenomen osoby z zagubieniem celu w życiu. I z tego powodu, Julian Tuwim staje się idolem dla osób bezmyślnych, bezrefleksyjnych, które nie zadają sobie kwestii egzystencyjnych i całe ich życie cierpiac polega na usiłowaniu dokuczania innym. |
Będę Cię bić pogrzebaczem tak długo aż się przyznasz i pokajasz. Na piśmie!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MMM
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 21 Paź 2014
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:52, 29 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Biedny Tuwim, też się naraził kretynce...
Jakby żył, to pewnie by się pokajał i posypał głowę popiołem.
Biedny, zagubiony w życiu.
Poematy Dyskurs są o niebo lepsze i takie nastawione na ja, mnie, moje, o mnie, ze mną, ja, ja,ja.
I ta niezwykła czystość serca, hart ducha, praca dla całej ludzkości.
I ta dobroć wręcz przenikająca, miłość do wszystkich, szczególnie na forach polskojęzycznych.
A Nobla nie dali i pospolitość wyśmiewa.
Życie nie jest sprawiedliwe.
Dobranoc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:30, 29 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Kochanka Adama napisał: | Będę Cię bić pogrzebaczem tak długo aż się przyznasz i pokajasz. Na piśmie! |
Owszem, przyznaję i wstydzę się teraz bardzo, ale myślałem, że nikt mnie nie widzi i czytałem poezję Tuwima leżąc na Dyskurs w tym jej jednoosobowym wojskowym łóżku, jednak na swoje usprawiedliwienia mogę się pochwalić, że nie tylko czytałem, ale i biłem Dyskurs kułakiem po głowie. Chyba dlatego, tak znienawidziła Tuwima.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35963
Przeczytał: 17 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:13, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Kochanka Adama napisał: | Będę Cię bić pogrzebaczem tak długo aż się przyznasz i pokajasz. Na piśmie! |
Owszem, przyznaję i wstydzę się teraz bardzo, ale myślałem, że nikt mnie nie widzi i czytałem poezję Tuwima leżąc na Dyskurs w tym jej jednoosobowym wojskowym łóżku, jednak na swoje usprawiedliwienia mogę się pochwalić, że nie tylko czytałem, ale i biłem Dyskurs kułakiem po głowie. Chyba dlatego, tak znienawidziła Tuwima. | Barycki, to ci się śniło
Jesus - 5 gwiazdek jakosci bo to LL.Bean
[link widoczny dla zalogowanych]
A to Tempur-Pedic
[link widoczny dla zalogowanych]
Żadnych snów o moim łóżku - jest jednoosobowe, comprende?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 1:47, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
MMM napisał: | Biedny Tuwim, też się naraził kretynce...
Jakby żył, to pewnie by się pokajał i posypał głowę popiołem.
Biedny, zagubiony w życiu.
Poematy Dyskurs są o niebo lepsze i takie nastawione na ja, mnie, moje, o mnie, ze mną, ja, ja,ja.
I ta niezwykła czystość serca, hart ducha, praca dla całej ludzkości.
I ta dobroć wręcz przenikająca, miłość do wszystkich, szczególnie na forach polskojęzycznych.
A Nobla nie dali i pospolitość wyśmiewa.
Życie nie jest sprawiedliwe.
Dobranoc. | Alez skad, nawet nie mam go w d*pie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
evaj23
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 3139
Przeczytał: 2 tematy
|
Wysłany: Pią 6:19, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | PS. A i Ewa nie lepsza, oj, nie lepsza. Też porzuciła bidulkę. |
Nie lękaj się! Gdy nastanie godzina zero, przybędę z odsieczą, niczym wojska usa w ciągu....pięciu dni
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 9:49, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
nie ma to tamto, łysa Cię rwie Barycki na materac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 10:17, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Święta! Czas miłości, a sadysta Dyszyński w Kawiarni, właśnie strasznie pobił Baryckiego. A tak bidulka Barycki radował się czasem miłości pełnym, pełen nadziei oczekiwał miłości bliźniego, choć w ten czas świąteczny, a teraz zanosi się, nie do opanowania, że wytrzymać już nie idzie, szlochem strasznym, łzy strumieniem leją mu się po policzkach i nawet słyszę z oddali leśnej samotni Baryckiego, okropne dla ucha ludzkiego, niby to wycie, niby łkanie, jakby kto żywcem obdzierał ze skóry nowonarodzone sarenki. A ja nic pomóc nie mogę, zabić zbrodniarza obdzierającego ze skóry Baryckiego, czasu nie mam, bo właśnie iść muszę we włosienicy na krzyżową drogę męki pańskiej biczować się po plecach rzemieniem z żelaznymi haczykami, aby mi skórę z pleców wyszarpywały. Ale jak tylko wrócę cały okrwawiony, to już ja dam Dyszyńskiemi, oj, dam… Ale na razie, niech grono moich serdecznych przyjaciół okaleczy do krwi tego łotra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 14:42, 30 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
no ale co Baryckiemu po materacu jak podobno autobus kosmiczny leci prosto na tekturową chałupine zezowatej dyskurs i szlag trafi wszystko z katedralnym sufitem włącznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|