|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGLI
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 0:37, 10 Sie 2006 Temat postu: Dowcipy o dziewczynach i kobietach |
|
|
Dowcipy o dziewczynach i kobietach
Kawały o płci pięknej...
W parku na lawce siedzi młoda atrakcyjna dziewczyna i czyta ksi±żkę. Dosiada się
do niej młody chłopak. Chce j± poderwać.
- Jaka ksi±żkę pani czyta?
- "Geografie seksu".
- I jaka jest główna my¶l tej ksi±żki?
- Ze najlepszymi kochankami sa Żydzi i Indianie.
- Pani pozwoli ze się przedstawię; Nazywam się Mojżesz Winnetou.
W sadzie odbywa się rozprawa o kradzież pieniędzy. Sędzia każe opowiedzieć, jak
to się stało.
- Proszę wysokiego sadu, jak usiadłam w kinie, to ten łajdak przysiadł się do
mnie na wolne krzesło. Najpierw mówił ładne słówka, a jak się zrobiło ciemno, to
mi podniósł sukienkę i sięgn±ł ręka za podwi±zkę, a tam wła¶nie miałam
pieni±dze.
- To czemu pani nie krzyczała ?
- Bo ja my¶lałam, że on w uczciwych zamiarach !
Proboszcz egzaminuje z katechizmu parę, która wkrótce ma stan±ć na ¶lubnym
kobiercu. Narzeczonej idzie ¶wietnie, narzeczony mętnie duka odpowiedzi.
- Pani zdała, a pan musi jeszcze raz przyj¶ć za miesi±c.
Para przychodzi po tygodniu.
- Przecież mówiłem: za miesi±c!
- Księże proboszczu, to nie tamten! Znalazłam takiego narzeczonego, co zna ten
katechizm na pamięć!
- Mamusiu, jezdem w ci±ży.
- Bój się Boga! Dwa miesi±ce przed matur±, a ty mówisz "jezdem"?
- Panie doktorze, w jakiej pozycji będę rodzić?
- W takiej samej w jakiej nast±piło poczęcie.
- Niech mnie pan nie straszy! Jak ja urodzę na tylnym siedzeniu samochodu z noga
wysunięta przez okno?!
W trakcie filmu dziewczyna zwraca się do swojej koleżanki siedz±cej obok:
- Słuchaj ten facet obok mnie onanizuje się.
- Co¶ ty! No to powiedz mu, żeby natychmiast przestał!
- Nie mogę!
- Dlaczego?!
- Bo on używa mojej ręki.
- Na pocz±tek proponuje pani 10 milionów plus premia - mówi prezes do nowo
przyjmowanej sekretarki, po czym dodaje, lustruj±c ja wzrokiem: - Choć, hmmm, z
przyjemno¶ci± dałbym pani dwana¶cie...
Na to sekretarka:
- Z przyjemno¶ci±, panie prezesie, to ja biorę dwadzie¶cia!
- Kiedy zacz±ł się do mnie dobierać, powiedziałam, ze nie chcę go widzieć.
- No i co ?
- Zgasili¶my lampę
- Ty już mnie nie kochasz! - wzdycha dziewczyna jad±ca z chłopakiem przez las na
motorze.
- Ależ kocham cię! Dlaczego tak uważasz?
- Bo zawsze w tym zagajniku psuł ci się motor...
Rozmawiaj± dwie koleżanki:
- Czy udała ci się randka?
- Nie!
- Dlaczego?
- Bo on ma mnie za co złapać, a ja jego nie!
Matka krzyczy na córkę:
- Zabraniam ci wracać tak póĽno do domu. Masz dopiero 17 lat. Ja w twoim
wieku...
- Wiem, wiem. - przerywa córka - Siedziała¶ stale w domu... bo ja miałam pięć
miesięcy...
Sprzeczka miedzy siostr± a bratem który wrócił z wojska. Dochodzi do ostrej
wymiany zdań. W końcu dochodzi do ostatnich argumentów.
on: Ty się będziesz mnie słuchała, ja byłem podporucznikiem!
ona: A ja byłam pod generałem...!
- O czym marzysz kochanie ? - pyta się jej chłopak podczas stosunku.
- Żeby ci słoń na tyłek nadepn±ł ! - ona na to.
- Je¶li będziesz się dobrze sprawować - mówi ojciec do 17-letniej córki - to na
urodziny kupię ci srebrna bransoletę!
- Kiedy widzisz, ja wczoraj za złe sprawowanie dostałam złot±...
W ciemnym przedziale kolejowym:
- Co za bezczelno¶ć! Czyja to ręka?!
- Psssst... Niechże pani tak nie krzyczy. Czy mam zabrać rękę?
- Co się pan tak zaraz obraża? Nie wolno nawet zapytać czyja to ręka?
W parku siedzi młoda para.
- Czy była by pani bardzo oburzona gdybym pani± pocałował?
- Oczywi¶cie ! Broniłabym się z całych sil! Tylko, że jestem bardzo słaba...
Stoi na korytarzu szkoły podstawowej dziewczynka pierwszej klasy i pali
papierosa. Podchodzi do nie wychowawczyni i mówi :
- Aniu ! Ty palisz ?!?
- Tak, - odpowiada rezolutna Anie - palę.
- I może jeszcze pijesz ?
- A tak, pewnie że pije.
- A od kiedy to tak ??
- A od pierwszego stosunku ...
Dwie dziewczyny stoj± przed kinem. Jedna mówi:
- Nie wpuszcz± nas na ten film od 18 lat.
- Nie szkodzi, i tak bym nie poszła - nie mam z kim zostawić dziecka.
Dziewczyna opala się na ł±ce. Pasie się tam krowa. W pewnym momencie krowa
podechodzi do leż±cej dziewczyny i staje nad ni±. Ta otwiera oczy i mówi:
- No panowie, nie wszyscy na raz!
Dziewczyna skarży się koleżance:
- Zostałam wczoraj strasznie oszukana.
- Co się sta±o?
- Chłopak zaprosił mnie wieczorem na szachy.
- No i co ?
- Grali¶my do rana.
Małolata zwierza się matce, ze zaszła w ci±żę. Matka dostała histerii słysz±c to
wyznanie i krzyczy na córkę.
- Ależ mamo - tłumaczy się córka - wszystkiemu winna ta cholerna mgła - nawet na
16 centymetrów nie było nic widać!
Na szlaku turystycznym w Puszczy ¶więtokrzyskiej do podziwiaj±cej piękno natury
mlodej kobiety podchodzi jakala i się pyta:
- Cz-czy pa-pani się pu-puszcza...
Dostał z całej siły po twarzy, ale niezrażony kończy:
- pu-puszcza ¶więtokrzyska po-podoba?
List dziewczyek z kolonii:
" Droga mamo! Bawimy się jak damy.
...A jak nie damy to się nie bawimy."
Małgosia przychodzi do mamy:
- Mamo, jak będę duża i znajdę sobie mężczyznę to jak wyjdę za m±ż, to będzie
tak jak Ty z Tat±?
- Tak, córeczko.
- A jak bym nie wyszła za m±ż, to będę taka stara panna jak Ciocia Ola?
- Tak, córeczko.
- No to kurna, fajne perspektywy...
Do apteki zgłasza się przygarbiona staruszka:
- Poproszę 30 prezerwatyw!
- A na co to pani, babciu? - pyta się farmaceutka.
- Na ból głowy.
- Kondomy na ból głowy pomagaj±?!
- A tak. Jak zapakuje mojej wnuczce do tornistra 30 prezerwatyw, to potem
chętnie biegnie do szkoły i przez cały miesi±c głowa jej nie boli.
W aptece młody mężczyzna prosi gło¶no o piec prezerwatyw.
- Niech pan tak gło¶no nie mówi - strofuje go farmaceutka - przecież za panem
stoj± same kobiety.
Mężczyzna odwraca się i mówi:
- O cze¶ć Ela! Dawno się nie widzieli¶my!! A do farmaceutki: - Poproszę jeszcze
jedn±...
Przychodzi chłopak do szkoły i mówi do swoich kolegów:
- Byłem u dziewczyny...
- I co, i co???
- Waliłem caaaaaał± noc!!
- Łooo!!!!!!
- ...i nikt nie otworzył
- Basiu, która jest godzina? - pyta nauczyciel pod koniec lekcji.
- Nie wiem, panie profesorze, stan±ł mi!
- Stan±ł ci?!? To niemożliwe!!!
Był konkurs na największ± ladacznicę. Tłum ludzi na stadionie. Na centralnym
miejscu, na ¶rodku murawy stoi stół. Wchodzi kelner z tac±, na której leży
pomarańcza i kładzie j± na stole.
Wchodzi Niemka, siada na pomarańczy, co¶ cmoknęło i.......... nie ma pomarańczy.
Tłum bije brawo. Wchodzi kelner z taca, na której leży arbuz i kładzie j± na
stole.
Wchodzi Rosjanka, siada na arbuzie, co¶ cmoknęło i........... nie ma arbuza.
Tłum szaleje na trybunach. Wchodzi kelner z taca, na której lezy fistaszek i
kładzie j± na stole. Tłum gwiżdże, wrzeszczy, że nie takie rzeczy się tu działy,
precz z zawodniczk±, itp.
Wchodzi Polka, siada na fistaszku, co¶ cmoknęło i........... nie ma stołu.
- Mamusiu - mówi 14-letnia Basia - dzisiaj w szkole badał nas wszystkich pan
doktor...
- No i co?
- Okazało się, ze tylko jedna z nas jest jeszcze dziewic±.
- Oczywi¶cie ty.
- Nie, nasza pani profesor.
Synek mówi do tatusia:
- Całowałem się z dziewczyn±!
- I co mówila?
- Nie słyszałem bo uszy mi zatkała udami.
- Czy umiesz prowadzić jedn± rek±? - pyta dziewczyna podrywaj±cego j± chłopaka
podczas przejażdżki samochodem.
- Oczywi¶cie!
- To masz jabłko.
Nastolatka wraca nad ranem do domu. Mama jej otwiera, a ona kręc±c majtkami na
palcu mówi:
- Mamo, nie wiem co to za sport, ale to będzie moje hobby.
Podczas seansu w kinie dziewczyna szepce do s±siada:
- Wspaniale całujesz, Karolu. Czy to dlatego, ze siedzimy dzi¶ w ostatnim
rzędzie?
- Nie, to dlatego, że nazywam się Andrzej.
W pewnej rodzince był taki zwyczaj, ze rodzice co dwa, trzy dni wyjeżdżali do
znajomych na noc, więc jedyny syn miał cał± chatę woln± przez cały wieczór i
noc. Wiec skwapliwie z tego korzystał sprowadzaj±c sobie swoj± dziewczynę i
razem "figlowali" korzystaj±c z nieobecno¶ci starszych. Aż pewnego pięknego dnia
znajomych nie było w domu i rodzice z kwitkiem wrócili z powrotem i przyłapali
młodych (jak kto¶ to ładnie uj±ł) "in figlanti".
Chłopak przyłapany na "gor±cym" uczynku pomy¶lał sobie :
- O, cholera, mam za niedługo maturę, miałem dostać samochód, uważali mnie za
takiego porz±dnego, a tu co ? A trudno.
Dziewczyna sobie mysli :
- Aj, miało byc fajnie, miał mnie przedstawić rodzicom, miało być milo, kolacja
itp., a tu mnie jak ostatnia k*.*ę poznali.
Ojciec sobie my¶li :
- Moja krew ! Dobrze synku, dobrze, całkiem niezła d*.* !
A serce matki :
- Jak ta k*.* nogi trzyma ! Przecież mu niewygodnie !
Piętnastoletni chłopak był w lesie i widział, jak przyjechał samochód i wysiedli
facet i dziewczyna. Facet mówi do dziewczyny:
- No, złotko, teraz cnotka albo piechotka.
Dziewczyna odpowiedziała:
- Piechotka.
Facet wsiadł do auta i odjechał. Dziewczyna poszła piechot±. Chłopak też
przygadał sobie dziewczynę, ale nie miał auta. Wzi±ł ja na ramę roweru,
przywiózł do lasu i mówi:
- No, złotko, teraz cnotka albo piechotka.
- Cnotka - mówi dziewczyna.
Chłopak zastanowił się chwilę i mówi:
- No to weĽ rower, a ja pójdę piechot±.
- Wiesz Ada - mówi przez telefon Monika do koleżanki - ja i Jacek kochamy się
...
- To nie mogła¶ zadzwonić jak już skończycie ...
Agnieszka zastanawiala się jak sklonic Roberta, zeby się z nia przespal. Nie to,
zeby Robert się nia nie interesowal, ale byl bardzo niesmialy i w ogole chyba
się seksem nazbyt nie interesował. Poprosiła o rade kilka koleżanek. Te jej
odpowiedziały:
- Pozb±dĽ się ojca!
- Wygon gdzie¶ matke.
- Spław brata.
- Zasłoń okno!
- Po¶ciel łóżko.
- Upij Roberta.
- Zepsuj ¶wiatło.
- A wtedy już na pewno zrobi to o co ci chodzi!
Następnego dnia Anna spotkała swoje koleżanki, a te zaczęły j± pytac:
- No i co?
- Przeleciał cię??
- Jak bylo???
Agnieszka powiedziała:
- Zrobiłam tak jak mi powiedziały¶cie: ojca poprosiłam, żeby póĽniej wrócił z
pracy, matkę pognałam do s±siadów, bratu dałam na kino, roz¶cieliłam łóżko,
zaserwowałam wino, wykręciłam korki, ale wszystko na nic! Ten drań zabrał się
nie za mnie, a za naprawianie ¶wiatła!!!
Jasiek przed ¶lubem bardzo prosił swoja Hanusie, żeby mu się oddala przed
¶lubem.
- Jasiu, nie oddam ci się, bo chce być do ¶lubu czysta jak lilia..., a poza tym
to po rypaniu zawsze mnie głowa boli.
Matka zwraca się do córki:
- Skończyła¶ 16 lat i musimy poważnie porozmawiać. Jak ci się podobaj±
mężczyĽni?
- No cóż mamusiu, to już nie to, co dawniej...
Córka do matki:
- Wiesz mamusiu, wszyscy mężczyĽni s± jednakowi.
- Masz racje kochanie, ale to nie znaczy, ze musisz to codziennie sprawdzać.
Pie¶ci chłopak - dziewczynę.
On: - Kochanie, czy ty masz piersi ?
Ona: - Głupie pytanie, oczywi¶cie ze mam !!!
On: - To czemu nie nosisz ???!!!!!!!
Siedz± na ławce dziewczyna i chłopak.
W pewnej chwili ona mówi do niego zalotnie
"Połóż rękę na mym łonie"
On pyta cichutko "A co to jest mymłon?"
Wieczorem na ławce w parku siedzi chłopak z dziewczyn±. Chłopak namiętnie
obmacuje jej plecy. Wreszcie dziewczyna się pyta :
- Co robisz ?
- Szukam piersi.
- Piersi s± z przodu.
- Tam już szukałem ....
PóĽnym wieczorem, leż±c w łóżkach, młode dziewczyny zwierzaj± się sobie z
problemów miłosnych.
- Postanowiłam zerwać za swoim chłopakiem - mówi jedna z nich. - Traktuje mnie
jak psa!
- Jest ci tak Ľle? - dziwi± się przyjaciółki - Bije cie? Trzyma cię ci±gle przy
sobie?
- Gorzej! Wymaga ode mnie, abym mu była wierna.
Otóż pewien kole¶ poszedł na imprezę do swojej dziewczyny. Tam wypił sobie
trochę i przy okazji z t± swoj± dziewczyn± nieĽle się pokłócił. Go¶cie powoli
się rozeszli, zostali tylko oni we dwoje. Dziewczyna poszła wzi±ć prysznic, a on
czekał (może chciał przeprosić). W pewnym momencie zachciało mu się... kupę.
Niestety pech chciał, że w tym mieszkaniu WC i łazienka były w jednym
pomieszczeniu. A jego coraz bardziej cisnęło...
Siedział wiec sobie chłopak w fotelu, a w głowie nieĽle mu już szumiało Ale -
patrzy - na przeciw niego, pod ¶cian±, siedzi pies i patrzy mu się prosto w
oczy. Pomy¶lał wiec sobie: zrobię tam pod ¶cian±, i powiem, ze to pies. Jak
pomy¶lał, tak uczynił i z powrotem usiadł w fotelu. Dziewczyna wyszła z
łazienki, popatrzyła na podłogę i pokazuj±c palcem spytała się:
- A co to jest?
- To? To pies przed chwila zrobilł
- Ale przecież ten pies jest pluszowy!!!...
Nad siedz±c± w autobusie dziewczyna stoi młody chłopak i uporczywie wpatruje się
w jej dekolt. W końcu ona nie wytrzymuje:
- Chcesz w gębę??
- Oj tak, a drugiego do ręki...
W parku ; na ławeczce ; chłopak z dziewczyn± ...
dziewczyna: zdejmij okulary - porozdzierasz mi rajstopy !
... po chwili zrezygnowana : załóż - liżesz ławkę.
Idzie sobie ulica dziewczyna z lodem. Podchodzi do niej chłopak:
- Nie chciałbym Cię urazić, ani nie chciałbym, żeby ¶ mnie Ľle zrozumiała, ale
chciałbym, żeby ¶ mi dala polizać.
- ... ???!!! - ale wyci±ga w kierunku chłopaka rękę z lodem.
- Wiedziałem, że mnie Ľle zrozumiesz.
Do ginekologa (w USA) przychodzi dziewczyna. Jak to zwykle bywa, ginekolog prosi
j± żeby się rozebrała. Dziewczyna rozbiera się, a na jej klatce piersiowej
widnieje duża litera 'Y'.
Zaciekawiony doktor pyta skad ta litera na jej ciele?
- "Mam chłopaka w Yale, który jest bardzo dumny ze swojej uczelni i caly czas
nosi jej koszulkę, nawet wtedy gdy się kochamy".
Po pewnym czasie do tego samego ginekologa znowu przychodzi, tym razem inna,
dziewczyna, rozbiera się, a na jej ciele, widnieje duża litera 'H'.
- "Co to za litera?" - pyta doktor.
- "Mam chłopaka na Harwardzie, jest tak dumny ze swojej uczelni, że cały czas
nosi jej koszulkę, nawet wtedy gdy się kochamy".
Po pewnym czasie, do tegoż ginekologa przychodzi następna dziewczyna, z duż±
liter± 'W' na swej klatce piersiowej.
- "Co, masz chłopaka w Wiskonsin?" - pyta doktor
- "Nie, ale mam dziewczyne w Minnesocie. A dlaczego pytasz?"
Jad± dwie dziewczyny w autobusie, jest straszny tłok. Jedna mówi:
- Wiesz, chyba zajdę w ci±żę.
- Tak! A z kim?
- Nie wiem, nie chce mi się obrócić.
Przychodzi 18 letnia dziewczyna do apteki i mówi :
- Poproszę dowcipne ¶rodki antykoncepcyjne
- Jakie ? - pyta się sprzedawczyni
- No dowcipne - odpowiada dziewczyna - koleżanka mi mówiła, ze ¶rodki
antykoncepcyjne dzieli się na doustne i dowcipne
Dwie młode dziewczyny rozmawiaj± ze sob±:
- Jaki piękny łańcuszek! Ile dała¶ za niego?
- A, z pięć razy...
Pewien go¶ciu chciał przyszpanowac przed dziewczyn±, że zna angielski mimo, że
znal ledwie kilka liczebnikow, zwroty typu i love you, good morning i te
powszechnie uważane, za niekulturalne. tak wiec poszedł do dziewczyny do domu.
Siedz± sobie. W końcu on zbiera się na odwagę i mówi jej :
- I Love You.
na to panna (ponieważ był całkiem całkiem ... )
- I Love You too
A na to go¶ciu :
- I Love You three.
Poci±g gwałtownie zahamował i młoda dziewczyna z rozpędem wpada na księdza.
- Przepraszam, tak szybko stan±ł ....
- Ależ sk±d moje dziecko, to jest klucz od plebanii...
W autobusie straszny ¶cisk. Nagle hamowanie, pisk opon i młoda dziewczyna wpada
na starszego pana.
- Ale tłok - usprawiedliwia się
- To mój - mówi chłopak obok.
W autobusie:
Na jednym z przystanków wsiada dziewczyna i od razu podchodzi do kasownika z
chęci± skasowania biletu.
Autobus rusza a dziewczyna traci równowagę i siada na kolanach faceta, który
siedział w pobliżu.
Oczywi¶cie zrywa się natychmiast i przeprasza go:
- Przepraszam, my¶lałam ze zd±żę jak stał.
M±ż przyłapał żonę z kochankiem.
- Ty tu? - patrzy na niego zdziwiona. - To z kim ja leżę w łóżku?!
Le¶niczy napotyka na skraju lasu młod± dziewczynę.
- Nie boi się pani tak sama chodzić po lesie? Jeszcze kto¶ pani± zgwałci...
- Gdyby pan był tak miły... to już bym dalej nie szła...
Na dworcowym peronie mężczyzna podchodzi do atrakcyjnej blondynki.
- Za ile...?
Dziewczyna niewiele my¶l±c wymierza mu siarczysty policzek.
Skonfundowany mężczyzna kończy szeptem:
- ... minut odchodzi poci±g do Ełku?
- Zosiu, pan Nowak poprosił o twoj± rękę, ale ze ¶lubem będziecie musieli
poczekać, aż twoja starsza siostra wyjdzie za m±ż.
- To niesprawiedliwe!! Przecież zawsze jako młodsza musiałam pierwsza i¶ć do
łóżka!!!
- Czym się różni kobieta od Boga?
- Bóg jest nieograniczenie miłosierny, a kobieta niemiłosiernie ograniczona.
- Czym się różni kobieta od prostej?
- Prosta nie jest ograniczona.
W sex-shopie klientka prosi o wibrator o napędzie elektrycznym. Stoj±cy obok
klient przedstawia się i mówi:
- Ja mógłbym zaoferować pani znacznie lepszy model o napędzie j±drowym...
Piękna kobieta to:
a) raj dla oczu,
b) piekło dla duszy,
c) czy¶ciec dla portfela.
- Kiedy wy, dziewczyny mówicie "NIE", to czy naprawdę macie to słowo na my¶li?
- Nie!
- Czy można zgwałcić kobietę w biegu?
- W zasadzie nie, bo kobieta z podniesiona spódnic± biegnie szybciej, niż facet
ze spuszczonymi spodniami.
Panienka, pod wpływem "Czterech pancernych i psa", będ±c samotn±, napisała w
ogłoszeniu matrymonialnym:
- Poszukuję mężczyzny tak przystojnego jak Grigori, tak miłego jak Janek,
silnego jak Gustlik, odważnego jak Tomek i wiernego jak Szarik.
Po miesi±cu dostała odpowiedĽ:
- Droga pani, co prawda nie jestem tak przystojny jak Grigori, miły jak Janek,
silny jak Gustlik, odważny jak Tomek i wierny jak Szarik, ale za to... lufę mam
jak RUDY!!!
Ona: O czym my¶lisz?
On: A o tym samym co i ty...
Ona: Ty ¶winio!!!
My¶li kobiet patrz±cych w sufit:
Kochanka: - Przyjdzie, czy nie przyjdzie?
Kurtyzana: - Zapłaci, czy nie zapłaci?
Żona: - Pomaluje wreszcie ten cholerny sufit, czy nie pomaluje?
W sex-shopie starsza, dystyngowana pani interesuje się sztucznymi członkami.
Wszystkie prezentowane przez sprzedawcę wydaj± się jej za małe. Dama rozgl±da
się i dostrzega wreszcie co¶, co zwraca jej uwagę.
- A ten, tam na polce za panem? - pyta.
Sprzedawca spoglada we wskazanym kierunku i odpowiada:
- Niestety, to jest mój prywatny termos.
Dziewczyny s± ambitne - nie poprzestaj± na małym.
Nadesłał: Tomek Kałamorz
Jak stworzono kobietę?
Otóż pewnego pięknego poranka Bóg postanowił stworzyć człowieka.
Wzi±ł trochę gliny, pogniótł, dmuchn±ł i wyszedł penis.
- To będzie mężczyzna! - powiedział i zacz±ł lepić dalej.
Zza krzaków widział to wszystko Diabeł i pomy¶lał, że nie będzie gorszy. Wzi±ł
kawałek gliny, pogniótł, dmuchn±ł i wyszły piersi.
- O k*.*a! Jakie to wstrętne! Ale nic - robię dalej.
Gniecie, dmucha i pękło na dole.
- A p*.*a! Nie robię dalej bo zjebię to jeszcze bardziej!
Chodnikiem biegnie przerażona kobieta, a za ni± groĽnie sapi±c wielki mężczyzna.
W końcu ona nie ma już sił. Staje, odwraca się do niego i krzyczy:
- Poddaje się, niech mnie pan gwałci, tylko nie zabija!
- Gwałć się pani sama, ja się ¶pieszę na poci±g!
Rozmawia dziewczyna z koleg±:
- Jak doszło do tego, ze Basia zaszła w ci±żę?
- To wszystko przez jej ojca!
- Jak to przez ojca?
- No, wła¶nie się wycofywałem kiedy on wszedł do pokoju i kopn±ł mnie w dupę!
Dwie gwiazdy filmowe spotykaj± się po wielu miesi±cach w Cannes.
- Och, droga, tak dawno nie widzieli¶my się. Jak się masz? - pyta pierwsza.
- Wła¶nie wyszłam po raz siódmy za m±ż i jestem zadowolona.
- A jak nazywa się twój nowy małżonek?
- Moment, zaraz ci powiem, w torebce mam jego wizytówkę...
- Czy twoi rodzice nie irytuj± się, że ze mn± chodzisz? - pyta chłopiec swojej
sympatii.
- Nie! Oni my¶l±, ze ty jeste¶ dziewczyn±!
Rozmawiaj± dwie plotkarki:
- O Krysi nie można powiedzieć złego słowa...
- To porozmawiajmy o kim¶ innym!
- Kogo wolisz: Pawła, czy Karola?
- A który przyszedł?
Rozmawiaj± dwie piętnastolatki na ulicy.
I: Wiesz w kinie na rogu graj± ¶wietny film. Może by¶my się wybrały np. jutro?
II: Wiem, ale on jest od 18 lat. Wiec nas nie wpuszcz±.
I: Masz racje. Wiesz, wła¶ciwie to i tak mi nie pasuje, bo nie mam z kim dziecka
zostawić.
Rozmawiaj± crka i matka na Dzikim Zachodzie:
- Mamo, Bill się na pewno ze mn± ożeni!
- O¶wiadczył ci się?
- Nie, ale już zastrzelił swoja żonę!
Chodzi sprzedawca po plaży i krzyczy:
- Biustonosze dziewiętnastki, dwudziestki sprzedaję, biustonosze sprzedaję...
- A piętnastki pan masz?!
- Eee, pani! Na pryszcze to jest oxycort!...
- Mamo Czy łatwo jest dotrzymać tajemnicy??
- Nie wiem córeczko, nigdy nie próbowałam!
- Wczoraj przespałam się ze sztangist±..
- No i jak było?
- Cały czas miałam wrażenie że przywala mnie ogromna czterodrzwiowa szafa z
maleńkim kluczykiem!
Trzy q*.*y przyszły do zoo, patrz±: Słoń! Jedna mówi
- Och, idę do niego.
Za chwile wraca, zadowolona niezmiernie.. Druga na to
- Ja też ide.
Za chwile wychodzi rozpromieniona, uszczę¶liwiona. Wtedy trzecia
- No to ja teraz!
Wychodzi po chwili zmordowana, ledwo powłóczy nogami.. Koleżanki pytaj±
- Co się stało?
- Cholera, nie stan±ł mu i zrobił mi palcówkę.
Jakie s± rodzaje kobiet?
1. Rusałki - ten mnie rusał, tamten rusał.
2. Damy - temu damy, tamtemu damy.
3. Kotki - ten mnie miał, tamten miał.
4. Złote rybki - rypi± się jak złoto.
5. Słomiane - rżn± się, jak sieczka.
6. Pobożne - najchętniej leż± krzyżem.
7. Dziecinne - co do r±czki, to do buzi.
8. Chemiczne - rozkładaj± sę w temperaturze pokojowej.
9. Partyjne - przyjmuj± wszystkich członków.
10. Domatorki - byle komu, aby w domu.
Kobieta: analiza fizyko-chemiczna
Temat
Analiza Chemiczna
Przedmiot badań
Kobieta
Symbol
Ko
Odkryta przez
Adama
Waga atomowa
¶rednia oczekiwana 59 a.j.m. (atomowych jednostek masy), ale znane s± izotopy od
50 do 80 a.j.m.
Występowanie
Nadwyżki ilo¶ciowe w obszarach zurbanizowanych.
Wła¶ciwoci chemiczne
a) Wykazuje duże powinowactwo ze złotem (Au), srebrem (Ag), platyn± (Pt),
szlachetnymi i półszlachetnymi kamieniami i minerałami
b) Zdolna do absorbowania wielkich ilo¶ci drogich substancji.
c) Może samorzutnie eksplodować je¶li pozostawić ja sam± w obecno¶ci mężczyzny.
d) Nierozpuszczalna w cieczach, ale jej aktywno¶ć wzrasta po nas±czeniu
etanolem.
e) Ulega naciskowi tylko we wła¶ciwej płaszczyĽnie krystalograficznej.
Własno¶ci fizyczne
a) Powierzchnia zwykle pokryta warstw± barwników.
b) Wrze i zamarza bez wyraĽnej przyczyny.
c) Topi się po jej wła¶ciwym potraktowaniu.
d) Gorzka, je¶li używać jej niewła¶ciwie.
e) Znajdowana pod różnymi postaciami - od czystego metalu do pospolitej rudy.
Zastosowanie
a) Wysoce dekoracyjny element, szczególnie w samochodach sportowych.
b) Przedstawicielka silnych reduktorów pieniędzy.
c) Pomocna przy wypoczynku.
Testy:
a) Czysty egzemplarz przybiera odcień różowy, je¶li jest odkryty w naturalnej
postaci.
b) Zielenieje je¶li obok niej znajduje się lepszy izotop.
c) Wysoce niebezpieczna w niedo¶wiadczonych rękach.
d) Niemożliwe posiadanie więcej niż jednego trwałego izotopu.
MENU
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MOGLI
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 0:51, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
sx
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|