ŚFiNiA

Jan Lewandowski

Wątek jest o sprzecznościach w Biblii ale to mat mówił o badaniu jego moralności, nie ja, więc skoro seksualność jest jej częścią, to mogłem żartobliwie odpowiedzieć, choć wyszło naprawdę niesmacznie i dlatego to usuwam. Istotnie mam niewyparzony jęzor, co zresztą nie raz podkreślałem. Człowiek obcuje z ateomoherami i ich chamstwem i czasem po prostu tak wychodzi bo tak się tym przesiąka.

Seksualność to integralna i bardzo ważna część człowieka, nie wiem więc o jakiej obsesji tu mówisz. Ty masz chyba jakąś obsesję w odwrotną stronę. A co do kiślu w majtkach to jest to żartobliwe i potoczne określenie dla czyjejś nadmiernej ekscytacji. Mniej więcej takie samo jak fragment piosenki Big Cyca "orgazm na granicy". Czy ktokolwiek ma tam jednak na myśli dosłowny orgazm? Myślę, że albo nie rozumiesz tych niuansów albo z braku rzeczowych argumentów w temacie spychasz tę rozmowę na personalne aspekty mej mentalności. Taki typowy zapychacz.

Dla mnie język polski jest pieprzny i tyle a ja mam niewyparzony jęzor i basta. Jak każdy człowiek mam swe słabości i upadki. Tylko, że nie nijak nie wpływa to na jakość mojej argumentacji.

Usuwam jednak te drażliwe fragmenty, żeby nie były tu dłużej wykorzystywane.

Jan Lewandowski

Eremita

mat

gerwazy

Jan Lewandowski

Ale was zabolało, co.....

Czasem lubię sobie z was porobić jaja i rzucić parę takich kwiatków, bo potem strasznie takie rzeczy przeżywacie. Neurotyczni frustraci o skali nieporównywalnej do żadnej innej frustracji. Biedni, przerażeni ludzie. Mięczaki i potworni zestrachańce. Tchórze nie będący w stanie nawet podpisać się swym prawdziwym imieniem na forach, a co dopiero nazwiskiem. Leszcze bez jakiejkolwiek odwagi cywilnej. Listę Agnosa wypełniliście ledwie z brzegu. Od roku jest tam 10 tysięcy wpisów ale nie więcej, choć ponoć są was tu miliony, to nawet nie umiecie się skrzyknąć do kupy. Ja tam nie boję się podpisać swym imieniem i nazwiskiem pod swymi poglądami wyrażanymi publicznie, mimo, iż nie jestem lubiany za swe postawy.

Wystarczy rzucić wam na żer takiego Giertycha albo takiego Kaczora na parę kwartałów kadencji a dostajecie istnego świra i sikacie po nogach. Chodzicie zapluci w nieskończoność jakby świat się miał zawalić. I wy się mienicie być wojownikami o tolerancję. Żałosne. Nadajecie na moherów za nietolerancyjność a ich moheryzm i nietolerancja to przedszkole przy waszym fanatyzmie i braku tolerancji dla jakichkolwiek innych poglądów.

Tak naprawdę to na każdej wojnie wialibyście gdzie pieprz rośnie. Dopiero jak czujecie się silni w grupie to dajecie upust swej agresji, której tłem wciąż jest tak czy inaczej strach. W końcu to tacy jak wy zarąbali 300 tysięcy chrześcijan w Rewolucji Francuskiej, co kilkudziesięciokrotnie przekraczało liczbę nawet inkwizycji hiszpańskiej. To był dopiero przejaw "tolerancji", rozumianej jak widać zaiście po lewacku.

No dobra, dość tego wyżywania się, bo teraz i tak będziecie przeżywać tygodniami to co napisałem. Peniacze boją się wiecznie.

wujzboj

<moderacja> Zastanawiam się, od którego postu zrobić cięcie i przenieść wycięte do Kawiarni... A może do Więzienia? Są propozycje? </moderacja>

Jan Lewandowski

Przenieś ten syf do więzienia (szkoda na to Kawiarni) zostawiając tylko moją pierwszą odpowiedź doskokowi, która jest jak uważam merytoryczna i pozbawiona personalek.

mat

To normalne u Jasia jak i kazdego religianta, traci nerwy=argumenty i rozwalil temat watku.

A przeciez jakby wiara czynila ludzi lepszymi, to konkwistadorzy jeno namawialiby przy piwie czy winie tzw. odszczepiencow, a Jasio milowalby :serce:

tzw. pogan, masonow, ateistow, darwinistow aby wrocili na "lono kosciola", i nie posunalby sie nawet o cwierc kroku dalej.

Jan Lewandowski

doskok · Dołączył: 29 Sty 2008 Posty: 290 Przeczytał: 0 tematów

doskok · Dołączył: 29 Sty 2008 Posty: 290 Przeczytał: 0 tematów

Jan Lewandowski

Życzyć to ty sobie możesz więcej świeczek w torcie na swych urodzinach. Regulamin to regulamin i basta.

A tak w ogóle to chyba nie zrozumiałeś wpisu. Optowałem za pozostawieniem mej pierwszej odpowiedzi.

doskok · Dołączył: 29 Sty 2008 Posty: 290 Przeczytał: 0 tematów

mat

Jan Lewandowski

doskok · Dołączył: 29 Sty 2008 Posty: 290 Przeczytał: 0 tematów

Możesz sobie sto razy powtarzać, że wypowiedź

Jan Lewandowski

Bidaku, powiedz jak ty byś inaczej "wygrał" tę dyskusję, gdybym ja nie napisał tych dwóch zdań, he he he

mat

Jan Lewandowski

Budyy

Nie było mnie tu parę dni a już rozpętała się burza. Burza w której zamiast ciepłego deszczyku z nieba lecą ekstermenty. Obraz który który widzę teraz przed oczami to obraz postrzelonego dzika. Dzika, który ze strachu atakuje wszystko na swojej drodze niezależnie od tego czy to coś mu zagraża czy nie. Staranował już pole kukurydzy, kilka razy przyrżnął głową w drzewo, przedarł się przez krzaki kalecząc się jeszcze bardziej by w końcu zaatakować parę zająców na polanie. W głowie mu huczy ale poprzez przesłonięte krwią oczy widzi wkoło samych wrogów. Wrogiem jest jeleń spokojnie przeżuwający trawę z paśnika, para zająców, która właściwie tego dnia po raz pierwszy pojawiła się w tym lesie, lis który nigdy nie wchodził mu w drogę a nawet inne warchlaki. Zasłonięte krwią oczy generują coraz to nowsze obrazy. Strach i przerażenie potęguje to wrażenie do tego stopnia, że nogi same niosą go do przodu wprost na zatracenie, wprost na zbocze urwiska za którym czai się tylko śmierć. W trakcie tego biegu który trwa zaledwie kilka chwil przesuwają mu się obrazy. Rzeczy w które wierzył, za które walczył, które były. Teraz są jasną drogą do światłości, która uciekała przed nim. Nagle wszystko zgasło. Świat roztopił się a światłość znikła. Wkoło pojawiła się pustka. Absolutne nic. Teraz nawet nie zdawał sobie sprawy, że to co go spotkało to jest to nic przeciwko, któremu całe życie walczył. Że to nic nie jest bogactwem obrazów które sobie wyobrażał. Teraz już nie było nikogo i niczego co mogłoby zawrócić i mu powiedzieć, że na darmo gnał przez ten las, na darmo spłoszył zające, postraszył lisa i przepędził z paśnika jelenia. Nie było niczego co pokazałoby mu ze całe dotychczasowe życie którego jedynym celem było zapędzenie innych zwierząt nad te urwisko było straconą iskierką, której nie pozwolił rozpalić się i która zgasła tak samo szybko jak się rozpaliła.

wujzboj

Janek napisał:

Przenieś ten syf do więzienia (szkoda na to Kawiarni) zostawiając tylko moją pierwszą odpowiedź doskokowi, która jest jak uważam merytoryczna i pozbawiona personalek.

doskok napisał:

Nie życzę sobie. Tamta wypowiedź zawierała chamskie personalne odzywki pod moim adresem.

Co konkretnie cię uraziło? Wypisz i poproś o poprawienie (§ 2.5). W przypadku odmowy, masz prawo poprosić moderatora o usunięcie inkryminowanego postu do Więzienia (§ 2.5.5).

Ja osobiście proponuję wywalić wszystko począwszy od postu Kleguma #66915 (04 Paź 2008 01:22 pm, "Wreszcie Janek zauważył") i następującego po nim postu Janka #66917 ("Barwna ekwilibrystyka"). Pozostawiłbym przy tym posty:

1. Klegum: #66921 (04 Paź 2008 01:49 pm, "Ale wróćmy...")
2. Janek: #66927 (04 Paź 2008 02:04 pm, "Ja nie jestem misjonarzem")

</moderacja>

doskok · Dołączył: 29 Sty 2008 Posty: 290 Przeczytał: 0 tematów

Budyy

Nie rozumiem dlaczego masz zostawiać post Janka który tak na prawdę niewiele odbiega poziomem od reszty.
Tak jak doskok proponuję zostawić tą całą dyskusję tak jak jest. Dyskusja ta doskonale pokazuje jaki jest stan Jana Lewandowskiego. Przeniesienie tej dyskusji do więzienia sprawi, że każdy nowy czytelnik który pojawi się na tym forum pomyśli to samo co ja na początku pomyślałem o Janku. Jak widzę ZOSTAŁEM ZMANIPULOWANY bo jakiś wuj wybielał go poprzez usuwanie go do więzienia. Zamiast kary wsparcie.