|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chryzjan
Areszt prewencyjny do złożenia wyjaśnień
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:08, 26 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
A Austryjak, to co –jakiś, kurwa, raróg?!
_______________________________________
„Opuściła go przytomność. Nie wydał ani jęku.” – H. Sienkiewicz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pon 15:30, 27 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
chryzjan napisał: | raróg?! |
Jeszcze gorzej – wiedeński pozytywista logiczny, co podnosi wyciągniętą na Baryckiego plugawą interpretacje kopenhaską.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chryzjan
Areszt prewencyjny do złożenia wyjaśnień
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 15:02, 03 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Popadasz w grzech pychy, Adamie, albowiem cóż ma interpretacja kopenhaska do jakiegoś tam Baryckiego?!
___________________
"Pycha chodzi przed upadkiem..." - Salomon
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Pią 21:10, 03 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Jak to co? Wszystko. Jak obserwator, Pan Dyszyński, nie obserwuje, co o Nim piszę, to mnie nagła krew chce zalać.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35576
Przeczytał: 15 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:58, 03 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
... bo mało ciekawie pan pisze - wszyscy głupki, ja mądry.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chryzjan
Areszt prewencyjny do złożenia wyjaśnień
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:30, 19 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | Pan Dyszyński, nie obserwuje, co o Nim piszę ... | A na cóż ci obserwator, któremu obca jest dialektyka?!
______________________________________
"Trzeba ją postawić na nogi, żeby wyłuskać racjonalne jądro z mistycznej skorupy." - K. Marks
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Nie 18:32, 19 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Jak mnie nie obserwuje, to mnie nie ma, jestem tylko falą prawdopodobieństwa miriadów możliwości mego zaistnienia. A czy Pan wie, co to za męka być jednocześnie miriadami Baryckich? Toż przecie z jednym nie idzie wytrzymać.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chryzjan
Areszt prewencyjny do złożenia wyjaśnień
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 15:00, 29 Mar 2017 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | A czy Pan wie, co to za męka być jednocześnie miriadami Baryckich? | Wiem Adamie, albowiem sam jestem dwóch, albo Czech!
__________________________________________________
"Czym jest brzydka twarz wobec uczucia, w którego wielkości odzwierciedla się sam absolut?" - M. Kundera
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chryzjan
Areszt prewencyjny do złożenia wyjaśnień
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:00, 20 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Edit ...
Ponieważ post nie konweniował z powagą tematu, przeniosłem w miejsce bardziej podchodzące:
http://www.sfinia.fora.pl/wiezienie,20/areszt-za-spam,5832-25.html#347305
___________________________________
"Bogowie nie lubią ludzi, którzy nie pracują.
Ludzie, którzy nie są przez cały czas zajęci, mogliby zacząć myśleć." - T. Pratchett
Ostatnio zmieniony przez chryzjan dnia Sob 16:54, 21 Paź 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:13, 21 Paź 2017 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za możliwość zapoznania się z terminem "zamtuz". Zgoda.
Co do et consortes w tym przypadku to liczba pojedyncza i działa na własny rachunek. Upominałam poprzednio ale to nic nie daje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chryzjan
Areszt prewencyjny do złożenia wyjaśnień
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 18:30, 11 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
https://www.youtube.com/watch?v=y4vaUoYx9iA
____________________________________
"Polscy wierni nie są na tyle mądrzy i inteligentni, by być w stanie decydować o tym, co jest słuszne, a co nie. Do tego niezbędny jest im Kościół." - Bp. Nitkiewicz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krowa
Areszt za spam, do odwołania
Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 16705
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:23, 11 Sty 2019 Temat postu: |
|
|
chryzjan napisał: |
"Polscy wierni nie są na tyle mądrzy i inteligentni, by być w stanie decydować o tym, co jest słuszne, a co nie. Do tego niezbędny jest im Kościół." - Bp. Nitkiewicz |
Słuszne jest to czego się słucha. Witkiewicz podobno słuchał nie słów lecz dźwięków. Z mojego skromnego doświadczenia wiem, że do kobiety można dowolną rzecz powiedzieć, nawet że jest głupią cipą, a ona to przyjmie powiedziałbym pozytywnie, w rozumieniu że uzna za słuszne.
Trzymając się zaś Kościoła, nie jest mi znany fakt, aby jakiś wierny sprzeciwił się słowu bożemu, zaprotestował po kazaniu, albo nawet zgłosił weto przy okazji ogłoszeń parafialnych, na co przeznaczy się pieniądze w kadencji.
Dodam jednak, co ważne, że choćby jaki obywatel utyskiwał na podatki państwowe, to jednak posłusznie je płaci. W ten sposób udowodniłem, że ludzie posłuszni są z natury, bojący się, usłuchani.
Ostatnio zmieniony przez krowa dnia Pią 20:34, 11 Sty 2019, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chryzjan
Areszt prewencyjny do złożenia wyjaśnień
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:56, 24 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | ... niech Pan poszuka w Wikipedii albo gdzie indziej hasła "gęstość prawdopodobieństwa" ... |
chryzjan napisał: | Czy możesz pokazać i objaśnić Wuju, co rozkład gęstości prawdopodobieństwa pomiarów obserwabili ma wspólnego ze świadomością? |
wujzboj napisał: | Nauka w ogóle nie może się wypowiadać w kwestii świadomości, gdyż świadomość jest badaniom naukowym niedostępna ... | Okazuje się, że występują obserwable, które nie odróżniają fizyki od meta-fizykI!
____________________________
"Timeo Danaos et dona ferentes." - Wergiliusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23148
Przeczytał: 94 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:39, 24 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Jednak się wypowiada i to na korzyść teizmu :-)
Wieloletnie naukowe studium ludzkiego mózgu doprowadziło Johna Ecclesa do odkrycia prawdy o istnieniu w każdym człowieku niematerialnego umysłu, który działa poprzez materialny mózg.
Tak więc oprócz materialnego ciała w człowieku istnieje umysłowy – czyli duchowy – świat, ze stałą świadomością osobowego „ja” (por. How the Self Controls Its Brain, s. 38). Profesor Eccles podkreśla zdumiewający fakt, że samoświadomość osobowego „ja” u każdego człowieka trwa niezmiennie przez całe jego życie, „a ten fakt musimy uznać za cud” (tamże, s. 139).
Eccles określa jako zubożałe i puste twierdzenie ateistów, że ludzki mózg jest jak superskomplikowany komputer, który generuje wszystkie myśli i uczucia.
Ta teoria nie uwzględnia wielu faktów stwierdzonych naukowo i redukuje tajemnicę człowieka do czystej materii, jakby człowiek był tylko – jak pisze Dean Hamer –
„wiązką reakcji chemicznych poruszających się tu i tam w jednym opakowaniu, którymi rządzi DNA” (Denyse O’Leary, Mario Beauregard, Duchowy mózg, Wydawnictwo WAM, 2011, s. 71).
„Skoro materialistyczna koncepcja – pisze Eccles – nie jest w stanie wyjaśnić i uzasadnić doświadczenia naszej niepowtarzalności, jestem zmuszony przyjąć nadprzyrodzone stworzenie niepowtarzalnego, duchowego, osobowego »ja«, czyli duszy. Wyjaśniając w terminach teologicznych: każda dusza jest nowym Bożym stworzeniem wszczepionym w ludzki zarodek” (Evolution of the Brain, Creation of the Self, s. 237).
[link widoczny dla zalogowanych] UMYSŁ
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chryzjan
Areszt prewencyjny do złożenia wyjaśnień
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:05, 24 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Jednak się wypowiada i to na korzyść teizmu | Kto bogatemu zabroni?!
Cytat: | Wieloletnie naukowe studium ludzkiego mózgu doprowadziło Johna Ecclesa do odkrycia prawdy o istnieniu w każdym człowieku niematerialnego umysłu, który działa poprzez materialny mózg. | Nie znam gościa, ale jak, skubany, odkrył to niematerialne - przecie nie słyszał głosu transcendencji?
Semele napisał: | ... materialistyczna koncepcja – pisze Eccles – nie jest w stanie wyjaśnić i uzasadnić doświadczenia naszej niepowtarzalności, jestem zmuszony przyjąć nadprzyrodzone stworzenie niepowtarzalnego, duchowego, osobowego »ja«, czyli duszy. | Ten facet, to jakiś egzaltowany bęcwał i nie zna się na poezyji!
Odciski palców też są niepowtarzalne, a chyba nie powiesz, że masz 10 dusz - abo i 20?!
___________________________________________
"Ludzie, nauczcie się śpiewać i tańczyć, bo aniołowie w niebie nie będą wiedzieli, co z wami zrobić." - Augustyn
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23148
Przeczytał: 94 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:13, 24 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Prowadził powazna badania nad synapsami. Laureat nagrody Nobla. Neurokognitywista.
Zaskakuje mnie jego pogląd. Jest wyrazem bezradności nauki w wyjaśnianiu zjawiska świadomości.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 20:14, 24 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chryzjan
Areszt prewencyjny do złożenia wyjaśnień
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 955
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 20:24, 24 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Laureat nagrody Nobla. | Z teologi, religioznawstwa, fizyki NIEMATERIALNEJ duchowości, literatury, kombinatoryki...?!
________________________________
"Jedynie ludzie mierni umieją myśleć o wszystkim." - Balzac
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:30, 24 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Jednak się wypowiada i to na korzyść teizmu :-)
Wieloletnie naukowe studium ludzkiego mózgu doprowadziło Johna Ecclesa do odkrycia prawdy o istnieniu w każdym człowieku niematerialnego umysłu, który działa poprzez materialny mózg.
Tak więc oprócz materialnego ciała w człowieku istnieje umysłowy – czyli duchowy – świat, ze [b]stałą świadomością osobowego „ja” (por. How the Self Controls Its Brain, s. 38). | Courtesy of Sir David Ramon Hawkins, M. D., Ph. D.
Nie jest stała lecz w widełkach pierwotnej emocji strachu z uczuciem upokorzenia do możliwości pogody ducha, bo wyżej to już poziomy osiągalne dla mnichów tybetańskich.
Zaznaczam [ponownie], że aby odczuwać siebie (refleksja) trzeba tworzyć w sobie świadomość powyżej pogrubionek kreski 200 = integrity/integralności i neutralnosci do wszystkich i wszystkiego - im wyżej tym mocnej.
Osoby istniejące poniżej poziomu integralności nawet nie wiedza, że cierpią, bo stany emocjonalne dumy, zlosci, pozadania, strachu, zalu, apatii, winy i wstydu i uczucia pogardy, nienawiści, pragnienia, niepokoju, ubolewania, rozpaczy, i obwinianie prowadzą do upokorzenia i samozagłady. Brenee Brown, Ph. D. twierdzi, ze wstyd jest zabojca czlowieka, ktory nie jest w stanie zyc w integralnosci. Hawkins twierdzil, ze swiadomosc leci w dol spirala, ale w gore to jest wspinaczka wysokogorska.
Semele napisał: | Profesor Eccles podkreśla zdumiewający fakt, że samoświadomość osobowego „ja” u każdego człowieka trwa niezmiennie przez całe jego życie, „a ten fakt musimy uznać za cud” (tamże, s. 139). | Nieprawda, Im niżej poziomu integralności, tym patologie przesłaniają potrebe pomocy i jak krzywe zwierciadło zniekształcają obraz rzeczywistości percepcyjnej. Wskażesz alkoholika altruistę?
Semele napisał: | Eccles określa jako zubożałe i puste twierdzenie ateistów, że ludzki mózg jest jak superskomplikowany komputer, który generuje wszystkie myśli i uczucia. Ta teoria nie uwzględnia wielu faktów stwierdzonych naukowo i redukuje tajemnicę człowieka do czystej materii, jakby człowiek był tylko – jak pisze Dean Hamer –
„wiązką reakcji chemicznych poruszających się tu i tam w jednym opakowaniu, którymi rządzi DNA” (Denyse O’Leary, Mario Beauregard, Duchowy mózg, Wydawnictwo WAM, 2011, s. 71).
„Skoro materialistyczna koncepcja – pisze Eccles – nie jest w stanie wyjaśnić i uzasadnić doświadczenia naszej niepowtarzalności, jestem zmuszony przyjąć nadprzyrodzone stworzenie niepowtarzalnego, duchowego, osobowego »ja«, czyli duszy. Wyjaśniając w terminach teologicznych: każda dusza jest nowym Bożym stworzeniem wszczepionym w ludzki zarodek” (Evolution of the Brain, Creation of the Self, s. 237).
[link widoczny dla zalogowanych] UMYSŁ | Jest przyrodnicze ale jest to proces tak skomplikowany, ze wielu ma problem "ogarnac"
Ostatnio zmieniony przez Dyskurs dnia Nie 20:46, 24 Mar 2019, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuku
Gość
|
Wysłany: Nie 21:10, 24 Mar 2019 Temat postu: |
|
|
Ta stara raszpla potrafi zepsuć każdą zabawę!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23148
Przeczytał: 94 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 16:44, 04 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Dyskurs napisał: | Semele napisał: | Jednak się wypowiada i to na korzyść teizmu :-)
Wieloletnie naukowe studium ludzkiego mózgu doprowadziło Johna Ecclesa do odkrycia prawdy o istnieniu w każdym człowieku niematerialnego umysłu, który działa poprzez materialny mózg.
Tak więc oprócz materialnego ciała w człowieku istnieje umysłowy – czyli duchowy – świat, ze [b]stałą świadomością osobowego „ja” (por. How the Self Controls Its Brain, s. 38). | Courtesy of Sir David Ramon Hawkins, M. D., Ph. D.
Nie jest stała lecz w widełkach pierwotnej emocji strachu z uczuciem upokorzenia do możliwości pogody ducha, bo wyżej to już poziomy osiągalne dla mnichów tybetańskich.
Zaznaczam [ponownie], że aby odczuwać siebie (refleksja) trzeba tworzyć w sobie świadomość powyżej pogrubionek kreski 200 = integrity/integralności i neutralnosci do wszystkich i wszystkiego - im wyżej tym mocnej.
Osoby istniejące poniżej poziomu integralności nawet nie wiedza, że cierpią, bo stany emocjonalne dumy, zlosci, pozadania, strachu, zalu, apatii, winy i wstydu i uczucia pogardy, nienawiści, pragnienia, niepokoju, ubolewania, rozpaczy, i obwinianie prowadzą do upokorzenia i samozagłady. Brenee Brown, Ph. D. twierdzi, ze wstyd jest zabojca czlowieka, ktory nie jest w stanie zyc w integralnosci. Hawkins twierdzil, ze swiadomosc leci w dol spirala, ale w gore to jest wspinaczka wysokogorska.
Semele napisał: | Profesor Eccles podkreśla zdumiewający fakt, że samoświadomość osobowego „ja” u każdego człowieka trwa niezmiennie przez całe jego życie, „a ten fakt musimy uznać za cud” (tamże, s. 139). | Nieprawda, Im niżej poziomu integralności, tym patologie przesłaniają potrebe pomocy i jak krzywe zwierciadło zniekształcają obraz rzeczywistości percepcyjnej. Wskażesz alkoholika altruistę?
Semele napisał: | Eccles określa jako zubożałe i puste twierdzenie ateistów, że ludzki mózg jest jak superskomplikowany komputer, który generuje wszystkie myśli i uczucia. Ta teoria nie uwzględnia wielu faktów stwierdzonych naukowo i redukuje tajemnicę człowieka do czystej materii, jakby człowiek był tylko – jak pisze Dean Hamer –
„wiązką reakcji chemicznych poruszających się tu i tam w jednym opakowaniu, którymi rządzi DNA” (Denyse O’Leary, Mario Beauregard, Duchowy mózg, Wydawnictwo WAM, 2011, s. 71).
„Skoro materialistyczna koncepcja – pisze Eccles – nie jest w stanie wyjaśnić i uzasadnić doświadczenia naszej niepowtarzalności, jestem zmuszony przyjąć nadprzyrodzone stworzenie niepowtarzalnego, duchowego, osobowego »ja«, czyli duszy. Wyjaśniając w terminach teologicznych: każda dusza jest nowym Bożym stworzeniem wszczepionym w ludzki zarodek” (Evolution of the Brain, Creation of the Self, s. 237).
[link widoczny dla zalogowanych] UMYSŁ | Jest przyrodnicze ale jest to proces tak skomplikowany, ze wielu ma problem "ogarnac" |
Dyskurs to Eccles zrobił te tabelki??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:24, 05 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Dyskurs napisał: | Semele napisał: | Jednak się wypowiada i to na korzyść teizmu :-)
Wieloletnie naukowe studium ludzkiego mózgu doprowadziło Johna Ecclesa do odkrycia prawdy o istnieniu w każdym człowieku niematerialnego umysłu, który działa poprzez materialny mózg.
Tak więc oprócz materialnego ciała w człowieku istnieje umysłowy – czyli duchowy – świat, ze [b]stałą świadomością osobowego „ja” (por. How the Self Controls Its Brain, s. 38). | Courtesy of Sir David Ramon Hawkins, M. D., Ph. D.
Nie jest stała lecz w widełkach pierwotnej emocji strachu z uczuciem upokorzenia do możliwości pogody ducha, bo wyżej to już poziomy osiągalne dla mnichów tybetańskich.
Zaznaczam [ponownie], że aby odczuwać siebie (refleksja) trzeba tworzyć w sobie świadomość powyżej pogrubionek kreski 200 = integrity/integralności i neutralnosci do wszystkich i wszystkiego - im wyżej tym mocnej.
Osoby istniejące poniżej poziomu integralności nawet nie wiedza, że cierpią, bo stany emocjonalne dumy, zlosci, pozadania, strachu, zalu, apatii, winy i wstydu i uczucia pogardy, nienawiści, pragnienia, niepokoju, ubolewania, rozpaczy, i obwinianie prowadzą do upokorzenia i samozagłady. Brenee Brown, Ph. D. twierdzi, ze wstyd jest zabojca czlowieka, ktory nie jest w stanie zyc w integralnosci. Hawkins twierdzil, ze swiadomosc leci w dol spirala, ale w gore to jest wspinaczka wysokogorska.
Semele napisał: | Profesor Eccles podkreśla zdumiewający fakt, że samoświadomość osobowego „ja” u każdego człowieka trwa niezmiennie przez całe jego życie, „a ten fakt musimy uznać za cud” (tamże, s. 139). | Nieprawda, Im niżej poziomu integralności, tym patologie przesłaniają potrebe pomocy i jak krzywe zwierciadło zniekształcają obraz rzeczywistości percepcyjnej. Wskażesz alkoholika altruistę?
Semele napisał: | Eccles określa jako zubożałe i puste twierdzenie ateistów, że ludzki mózg jest jak superskomplikowany komputer, który generuje wszystkie myśli i uczucia. Ta teoria nie uwzględnia wielu faktów stwierdzonych naukowo i redukuje tajemnicę człowieka do czystej materii, jakby człowiek był tylko – jak pisze Dean Hamer –
„wiązką reakcji chemicznych poruszających się tu i tam w jednym opakowaniu, którymi rządzi DNA” (Denyse O’Leary, Mario Beauregard, Duchowy mózg, Wydawnictwo WAM, 2011, s. 71).
„Skoro materialistyczna koncepcja – pisze Eccles – nie jest w stanie wyjaśnić i uzasadnić doświadczenia naszej niepowtarzalności, jestem zmuszony przyjąć nadprzyrodzone stworzenie niepowtarzalnego, duchowego, osobowego »ja«, czyli duszy. Wyjaśniając w terminach teologicznych: każda dusza jest nowym Bożym stworzeniem wszczepionym w ludzki zarodek” (Evolution of the Brain, Creation of the Self, s. 237).
[link widoczny dla zalogowanych] UMYSŁ | Jest przyrodnicze ale jest to proces tak skomplikowany, ze wielu ma problem "ogarnac" |
Dyskurs to Eccles zrobił te tabelki?? | Nie. Sir David Ramon Hawkins, M. D., Ph. D. psychiatra z wielo dekadowa praktyką i człowiek, który swoim CV mógłby obdarzyć grupę osób.
Proszę nie myl go z tym -> http://www.sfinia.fora.pl/blog-dyskurs,67/rozne,10619-100.html#443733
, bo to prawdziwy naukoweic ludzi małych, dla których badania nad wybuchami jądrowymi są ważniejsze niż badania świadomości ludzkiej.
Sir David Ramon Hawkins, M. D., Ph. D. napisał: | Contemplation is continuous. It's like you are constantly paying attention to one thing. Let's say that your assignment for today is to become aware of the intrinsic perfection and beauty of all that exists - the holiness and the sacredness of all creation. Wow - that will keep you busy for the next 20 - 30 years. The orientation, you see, dear God I am trying to see the perfection and beauty of all the existence, and I ask for Thy blessing. The surrender to God while you on this journey, and then the statement of your intention. The intention is to go beyond the linear - your thoughts, opinions, and all that narcissistic stuff about the world to see the world as it exists. So, you are going past the differentiation between perception and Essence. So, you are asking to go beyond that duality to stop interpreting perception as reality. Instead, to sense the essence of things - to sense the exquisite. Let's say this morning I walked around, and it was still dark. Suddenly in the darkness, I heard this loud purr. And that was a white cat who picked up the energy of that who I am, and I pick up the energy of what the cat is. The interaction of those two energies sends us both into a state of bliss, happiness, contentment, love, and the presence of God as a joyful presence. So, I do not have to do anything within the linear except be there. I just stand there, and the white cat starts to purr, because I am there and because of who I am. So, the cat is, in a sense, a res-ponder to love. In the presence of love, the cat automatically starts to purr. All I have to do is to think about the cat , and the cat starts to purr. So, that is what the world becomes. When people say that New York is is a cold and unfriendly place, I say - give me a break, I can go to any street in New York and have an instant conversation just like we were friends for a long time. It is because of who you are, people respond to you that way. - > Kontemplacja jest ciągła. To tak, jakbyś stale zwracał uwagę na jedną rzecz. Powiedzmy, że twoim zadaniem na dziś jest uświadomienie sobie wewnętrznej doskonałości i piękna wszystkiego, co istnieje - świętości i świętości całego stworzenia. Wow - dzięki temu będziesz zajęty przez następne 20 - 30 lat. Widzisz, orientacja, drogi Boże, próbuję dostrzec doskonałość i piękno całego istnienia i proszę o Twoje błogosławieństwo. Poddanie się Bogu podczas tej podróży, a następnie statmenet twojego zamiaru. Intencją jest wyjście poza linearność - twoje myśli, opinie i wszystkie narcystyczne rzeczy o świecie, aby zobaczyć świat taki, jaki istnieje. Przechodzisz więc przez rozróżnienie między percepcją a esencją. Prosicie więc o wyjście poza tę dualność, aby przestać interpretować percepcję jako rzeczywistość. Insted, aby wyczuć istotę rzeczy - wyczuć to, co wyjątkowe. Powiedzmy, że dziś rano chodziłem i było jeszcze ciemno. Nagle w ciemności usłyszałem ten głośny pomruk. I to był biały kot, który podniósł energię tego, kim jestem, i odbieram energię tego, czym jest kot. Interakcja tych dwóch energii wysyła nas w stan błogości, szczęścia, zadowolenia, miłości i obecności Boga jako radosnej obecności. Więc nie muszę robić niczego w ramach liniowej, z wyjątkiem tego, że tam jestem. Po prostu stoję, a biały kot zaczyna mruczeć, bo jestem tam iz powodu tego, kim jestem. Tak więc kot jest w pewnym sensie odpowiedzią na miłość. W obecności miłości kot automatycznie zaczyna mruczeć. Wszystko, co muszę zrobić, to myśleć o kocie, a kot zaczyna mruczeć. Tak właśnie staje się świat. Kiedy ludzie mówią, że Nowy Jork jest zimnym i nieprzyjaznym miejscem, mówię - tak, daj mi spokój, mogę iść na każdą ulicę w Nowym Jorku i rozmawiać natychmiast, tak jak przez długi czas byliśmy przyjaciółmi. To z powodu tego, kim jesteś, ludzie reagują na ciebie w ten sposób. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 17:54, 05 Kwi 2019 Temat postu: |
|
|
Sir David Ramon Hawkins, M. D., Ph. D. napisał: | If you say thank you, really graciously because you mean it, everyone who serves you - a waiter, a bus driver, etc. - you will be amazed at the response. People will drop their jaws and be in the state of ha? So, appreciation and acknowledgement are the subtlest forms of love. And the acknowledgement has a very surprising effect. To acknowledge people for who they are and their importance to your life , and you realize all the people you have overlooked all day long. If it was not for them, the world would come to a stop. So, you acknowledge their world as the one of value. And people just drop their jaws and sometimes they make remarks such as: "I don't know! No one has ever said anything like that before. I just work here." You would think that such exchanges among people would be common. No, they are not common at all. If you want to find out how common they are, just do it. Every person you see and interact with and he or she helps you with anything, just say "thank you very much" and see how they react. Then, you will see and experience the intrinsic reality of that person - their essence or their inner innocence or their capacity to love. Let's say a person who is evolved and well brought up, if that person happens to be angry and upset, he or she will apologize, because he or she knows his or her essence, and it bothers him or her that he or she temporarily acts outside of his or her moral character. A less evolved person does not see any reason to apologize, because he or she does not perceive the behavior as a character defect. He or she thinks that being nasty is the way of life. We develop wisdom through education and inculturation and practice it on the own to deepen it. Meditation and contemplation are very exciting, because the discoveries that are made lead the person within and away from thinking "I cannot live without ...". What is within are the discoveries that the human is constantly making. - Jeśli powiesz "dziękuję", naprawdę łaskawie, bo masz na myśli, każdego, kto ci pomaga - kelner, kierowca autobusu, itp. - będziesz zaskoczony reakcją. Ludziom "opadną szczęki" i będą w stanie oslupienia. Tak więc uznanie jest najsubtelniejsza forma miłości. A potwierdzenie slowem tego uznania ma zaskakujący efekt. Uznać ludzi za to, kim są i ich znaczenie dla twojego życia, i uświadamiasz sobie wszystkich ludzi, których przeoczyłeś przez cały dzień. Bez nich, świat zatrzymałby się. Uznajesz więc ich świat za wartościowy. A ludziom po prostu "opadają szczęki" i czasami robią uwagi, takie jak: „Nie wiem! Nikt nigdy wcześniej nic takiego nie powiedział. Tylko tutaj pracuję”. Można by pomyśleć, że takie wymiany między ludźmi byłyby powszechne. Nie, wcale nie są powszechne. Jeśli chcesz dowiedzieć się, jak powszechne są, po prostu zrób to. Każdej osobie, z którą się spotykasz czy z którą współpracujesz czy ktora pomaga ci w czymkolwiek, powiedz jej „dziękuję bardzo” i zobacz, jak zareaguje. Wtedy zobaczysz i doświadczysz wewnętrznej rzeczywistości tej osoby - jej esencji/istoty lub wewnętrznej niewinności lub jej zdolności do kochania. Powiedzmy, że osoba, która jest wyewoluowana i jest dobrze wychowana, jeśli tej osobie zdarzy się być zdenerwowana i nieodpowiednio sie zachowa, to przeprosi, ponieważ zna swoją esencję i wie, że tymczasowo zacowała sie niezgodnie z charakterem moralnym. Osoba mniej rozwinięta nie widzi powodu, by przepraszać, ponieważ nie postrzega zachowania jako defektu charakteru. On lub ona uważa, że bycie paskudnym jest sposobem na życie. Rozwijamy mądrość poprzez edukację i przynosimy do kultury narodowej ale ćwiczymy ją samodzielnie, aby ją pogłębić. Medytacja i kontemplacja są bardzo ekscytujące, ponieważ odkrycia, które się dokonuja prowadzą osobę do wewnątrz i z dala od narcystycznego myślenia „Nie mogę żyć bez ...”. To, co jest w środku, to odkrycia, które człowiek nieustannie czyni i dzieli sie nimi. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|