ŚFiNiA

Gość gościa · Gość

sfinia w pętli absurdu na szyi
Niby tu wolność słowa, a pisać można tylko akceptowalne przez dyskurs myśli i słowa.
Niby nie ma banowania, a nie wszyscy są dopuszczani do działów i wolnej wypowiedzi (vide Hushek itp).
Niby na swoich blogach można sobie pisać co się myśli a jednak nie można.
Niby "więzienie" jest wolne od cenzury a jednak usuwane stąd posty wskazane przez jedną użytkowniczkę tego forum.
Niby jest admin i moderatorzy ale z lekkością naginają regulamin lub tworzą nowy by usatysfakcjonować jedną użytkowniczkę, nie zwracając uwagi na straty innych użytkowników.
Quo vadis sfinio?
Poczekamy i zobaczymy czym to się wszystko skończy.

Gość gościa · Gość

mat napisał:

Dyskurs

Cześć Malina :rotfl:

Gość

Dyskurs

Na takie dictum Barycki to maliniejesz

Czarna_Mańka

Czarna_Mańka

Przedstaw się gościu a potem rozwiń swoje tezy

Gość gościa gościa · Gość

Gość

Gość gościa gościa · Gość

Nudzi ci się i awantur szukasz? To może zamiast chodzić po chodzić zasiłek wziałbys się do pracy gosciu? Malin nie ma kto zbierać na polu. Rolnicy się skarżą

sfinia

Przykro mi, ale zgodnie z zapowiedzią, cała publiczna pyskówka o Dyskurs/MMM się wyniosła mocą Paragrafu 1.4.1:

Adriatyk

Idź stąd huju, nie chcemy tu ciebie.

Ranek Danek · Gość

podejrzewałem że Bóg istnieje i się sprawdziło

a · Gość

sfinia

Adamie, post zniknąłem. Zrozum proszę, to nie jest zabawa, takie teksty wyrządzają obu paniom realną krzywdę, uniemożliwiając im powrót do trwałej równowagi. Jeśli choć jedna z nich odbierze taki wpis nie jako ironię, lecz jako atak, to szybko cofnie nas to znów do sytuacji, gdy będą spędzały każdą wolną chwilę niszcząc sobie wzajemnie życie. Życie prawdziwe, a nie wirtualne.

To są żywi ludzie, Adamie, a nie literki na ekranie, i trzeba uważać, by nie bawić się nimi. Na mnie, śfini, możesz spokojnie wieszać psy, inni też pewno odczytają cię właściwie i nie zaszkodzisz im błazenadą - w Więzieniu słowo twoje jest więc wolne. Tylko te dwie osoby zostaw proszę w spokoju. Pozwól im żyć normalnie

jankrów · Gość

jakrów · Gość

Jednak popieram taką Śfinię co nieco Baryckiego udupia. To mnie śmieszy jak on udaje wielce pokrzywdzonego.

sfinia

Czasami ludzie bawią się świetnie, tłukąc się kijami. I może zdarzyć się tak, że jeden z nich tłucze drugiego, ten drugi wyje z bólu i błaga, by przestać, i jest to tylko wycie na pokaz i błaganie dla poprawienia wrażenia realności. Ale gdy skończy się to prawdziwą tragedią, to oczywistą winę ponosi ten, który na rozpaczliwe wrzaski nie zareagował, bo był "rozbawiony".

Także w przypadku naszych dwóch pań konflikt dawno przekroczył granice, w których można go traktować jako "wspólne bawienie się sobą". Dalsze podsycanie go w jakiejkolwiek formie staje się bezdusznym żerowaniem na cudzej krzywdzie. A przynajmniej ryzyko, że tak jest, stało się już na tyle znaczące, że trzeba zostawić te dwie osoby w całkowitym spokoju.

Tyle jest innych rzeczy do robienia, że nie powinno być to ani trochę trudne. Każde z was ma dostatecznie wiele fantazji i poczucia humoru, by zapełnić sobie i innym czas bez potrzeby ryzykowania, że w ten sposób niszczy komuś innemu życie.

Jeździcie sobie po mnie jak po śniętej śfini od lat i jest OK. Adam robi sobie jaja ze wszystkiego i wszystkich, jedni mu się odgryzają, inni nie - i jest OK. Ty też sobie nie żałujesz - i jest OK, bo to wszystko spokojnie mieści się w granicach akceptowalnych przez nas wszystkich. Nikt nie dostaje z tego powodu ataków szału, nikt nie sięga do jakichś "środków nadzwyczajnych", by się zemścić. Wszystko mieści się w regułach gry, które zaakceptowaliśmy, a gdy tu i ówdzie trochę je przekracza, wtedy korygujemy, robi się nieco obowiązkowej pyskówki i znów każdy ma swoje. Niech więc tak nadal zostanie. Bawmy się sobą ile wlezie, ale te dwie panie zostawmy w spokoju.

Ranek Ganek · Gość

Adriatyk

Pytalsky · Gość

Jak wydalic z siebie taki belkot ?

Adriatyk

A czym to się różni od publikacji naszego drogiego Wuja, czy Dyszyńskiego? Proszę mi to wykazać w punktach, punkt po punkcie, a jak nie, to dostaniesz w mordę od Husheka, kanalio plugawa.

Lukrecja

Hahaha, o naiwności, wystarczy parę sekund, trzeba tylko wiedzieć gdzie zajrzeć..

Jak powinieneś poruszać się w tym wyższym cyklu kwantowym? Chociaż możesz nie zdawać sobie z tego sprawy, jesteś świadomy.
Znajdujemy się na skrzyżowaniu empatii i cierpienia. W całej historii ludzie interweniowali w zupie kwantowej za pomocą czterowymiarowych nadbudówek. Rzeczywistość zawsze promieniowała posłańcami, których serca są zanurzone w intuicji
Nic nie jest niemożliwe.Celem struktur molekularnych jest zasadzenie nasion łaski zamiast bólu.
Nie możemy już pozwolić sobie na życie z zawirowaniami.
To w inwokacji jesteśmy prowadzeni. Jesteśmy wezwani do zbadania samego związku jako interfejsu między wglądem a wdzięcznością. Wektor siły życiowej dzieje się teraz na całym świecie. Intencja jest motorem cudów. Refleksujemy, zastanawiamy się, odradzamy.Matryca kwantowa dzwoni do ciebie poprzez rezonans elektromagnetyczny.
Turbulencje rodzą się w luce, w której cud został wykluczony. Złożoność obecnego czasu zdaje się wymagać przedefiniowania naszych aur, jeśli chcemy przeżyć.

Przez całą historię ludzie interweniowali z wieloświatami za pośrednictwem wibracji. Znajdujemy się w środku psychicznego kondensowania zrozumienia, które da nam dostęp do samego układu słonecznego.Ty i ja jesteśmy tkaczami snów totalności. Świadomość składa się z superpozycji możliwości energii kwantowej. "Quantum" oznacza ewolucję mózgu gadziego.Znajdujemy się w środku psychicznej poprawy samorealizacji, która usunie bariery dla samej planety. Jesteśmy na skrzyżowaniu inspiracji i bólu.

Przyszłość będzie wysublimowanym rozwojem transformacji. W nobilitowaniu jesteśmy wyrównani.
Jesteśmy w trakcie niedwoistej inwokacji świadomego życia, która pozwoli nam uzyskać dostęp do nieskończonej samej siebie. To przewodnictwo.Jeśli nigdy nie doświadczyłeś tego ujednolicenia z prędkością światła, może to być trudne do odzwierciedlenia. Poszukuj, spójrz w siebie i uzdrów siebie. Galaktyka woła cię poprzez cząsteczki subatomowe

Itd..

O New Age słyszałeś? O Generatorze Postmodernizmu? Określenie "bullshit" brzmi znajomo??!
Nie wydawało się podejrzanie powtarzanie tych samych fraz, niezależnie od tematu, określeń za przeproszeniem ''z dupy'' wziętych, za którymi nie stoi żadna treść? Za to brzmią na tyle ''naukowo'' że ciężko się odnieść. Nie zastanowiło skąd ten język pełen udziwnień, słów, nie przystających do siebie, nie stanowiących logicznego ciągu?! Serio chcesz odpowiedzi, jak to się robi?

Prosz....

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Pierwsze z brzegu.
Dziwi mnie jedynie, że ktoś się na to nabierał..

Nic to-po partyjce

jaKrów · Gość

Lukrecja

Jest jednak znaczna różnica między zabawą słowem, formą, a ordynarnym wklejaniem tekstów generowanych przez automat, okraszonych jakimś tam własnym zdaniem i rżnięciem naukowca. Ale to ostatnie, to już raczej efekt Krugera-Dunninga.