ŚFiNiA

krowa

...................

Adam Barycki · Gość

Paszoł won szukać w cebuli pestki pierdolnięty hujostoju, a i tak – istoto społeczna.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Pojebany krypto marksista:

rafal3006

Panie Barycki,

Matematycznie:
Wolność = warunek konieczny ~>
czyli:
Mogę coś zrobić ale nie muszę.

Ogłaszam koniec świata

Po 4-miesięcznej dyskusji z Fiklitem, pewne że wykładowcą logiki, leży w gruzach cała abstrakcyjna logika matematyczna ludzików - patrz najnowszy podpis, odchudzony o 70% w stosunku do starego.

P.S.
Na Panią Luzik był zamach wywrotowców z NIE, nie słyszał Pan?

Adam Barycki · Gość

Oczywiście Panie Kubusiu, może Pan się wdrapać po sznurku na Księżyc, ale i nie musi Pan. Przecie do teatru i tak wpuszczą Pana bez względu na to, czy Pan się wdrapie, czy nie wdrapie, a nawet (takie czasy dzisiaj zgodne z NTI), że i w brudnych spodniach możesz Pan iść śmiało na Makbeta, przecie nie tylko on, ale i jego żona mają brudne ręce.

Adam Barycki

PS. Jest wielce prawdopodobne, że te migreny Pani Luzik, są spowodowane wielką miłością Pani Luzik do mnie.

Adam Barycki · Gość

Panie Kubusiu, bardzo martwię się o Pana Forgeda, może sobie z rozpaczy jaką krzywdę zrobić. Nie udał Mu się zamach na stadion w Londynie, zapewne dlatego, że zapalnik do bomby był zaprojektowany w oparciu o geometrię próżni, a i majstrowanie przy wulkanach nie powiodło się, i planeta nie pękła. To mogło spowodować, że Pana Forgeda nagła krew zalała i teraz leży gdzie okrwawiony. Może by Mu kupić jaki bilet do kina, czy teatru? Niech sobie idzie, przecie i tak wpuszczą Go w okrwawionych spodniach.

Adam Barycki

Adam Barycki · Gość

Pan Dyszyński uważa, że cukiernie czynią człowieka wolnym, ponieważ może sobie kupić jakie chce ciastko, a Pan Kubuś rozszerza zakres wolności człowieka o sklep ogólnospożywczy, bo choć może, to jednak wcale nie musi kupić ciastka, a przejść sobie parę kroków dalej i obok cukierni kupić w sklepie ogólnospożywczym piwo. Natomiast, Pan Benjankri, zarówno cukiernie, jak i sklepy ogólnospożywcze uważa za plugastwo zniewalające, jednak nie, zniewalające człowieka, bo człowiek, to jeszcze większe plugastwo zniewalające pestkę, która siedzi sobie w samym środku otoczonym plugawą ułudą.

Adam Barycki

rafal3006

Adam Barycki · Gość

Panie Kubusiu, z tego nie wynika, że w cebuli jest pestka, a tylko tyle, że cebula jest pestką, a to z kolei jasno nam wskazuje na to, że jak w starym filmie, Czechowicz badał ilość cukru w cukrze, tak Pan Dyszyński podobnie bada ilość pestki w pestce, z tą tylko różnicą, że badanie cukru w cukrze spowodowało przyjemny stan upojenia nie tylko Czechowiczowi, ale i Pokory, a badania Pana Dyszyńskiego powodują przyjemne zamroczenie umysłu tylko u Pana Dyszyńskiego, a już u mnie, nieprzyjemny tylko stan wkurwienia. A napisanej jest – po owocach poznacie…

A z Panem Benjankri jest inaczej, On nic nie bada, a wszystko wskazuje na to, że to On jest obiektem eksperymentów pestki. Tak to już jest Panie Kubusiu, że jak kto ma w głowie pestkę, to musi pozostać w stanie zamroczenia umysłowego spowodowanego ową pestką.

Adam Barycki

rafal3006

Panie Barycki,

Przecież w KRZiP z fałszu wynika wszystko, zatem wszelka prawda i mądrość również.

Rozumowanie Michała i Benjakrii ma wiec głęboki, matematyczny sens.

Przecież ilość cukru w cukrze została precyzyjnie udowodniona, ilość niebieskości w niebieskim także.

Teraz proszę o precyzyjne policzenie ile jest Marksa w Panu Baryckim - myślę, że za to dzieło tytuł dr. jak nic się Panu przynależy.

Adam Barycki · Gość

Z fałszu tak, jednakże nie może wynikać prawda i mądrość z prawdy objawionej, bo to by była pestka w pestce, a przecie wiadomo, że pestka jest w cebuli.

Jeżeli zsumujemy marksizm Marksa, Engelsa, Lenina, a do tego liczony podwójnie marksizm Stalina, to nie chce wyjść inaczej, jak 500%.

Adam Barycki

rafal3006

... ale dla dziennika telewizyjnego to nie bez kozery:
milion %
Zgadza się?

Tey,
– Czy pani jeszcze może nam powiedzieć, jakie bombki produkujecie?
– Panie, różne, różniste. Tu się robi tak: kuliste, w kształcie grzyba i cygara.
– Cały czas mowa o o bombkach choinkowych.
– Też. A, a wie pan, jaki mamy asortyment? Od A do N...
– Cicho!
– To się wytnie...
– Cicho! Pani Pelagio, eee, tutaj widzę ma pani napisane tutaj na karteczce, eee, brygadzist... brygadzistka oraz miszcz zmia... no „mistrz” się inaczej pisze.
– Sama pisałam. Jak coś czasem kombinuję, jak tak siądę i myślę...
– Głupieje na starość, ja wiem. Niech pani nam powie, ile pani sama takich bombek zrobi.
– Sama jak siądę i robię, to zrobię gdzieś tak... dwieście osiemdziesiąt trzy.
– To jest norma dzienna?
– A dla kogo ten wywiad?
– To jest dla telewidzów dziennika wieczornego.
– O, to bez kozery powiem pińćset! Dziesięć tysięcy! Pięćdziesiąt! Milion!

P.S.
Wedle KRZiP cały nasz Wszechświat powstał z fałszu, no nie chce wyjść inaczej.

Adam Barycki · Gość

Na całe szczęście, już nie produkuje się w Polsce bombek, choinkowych też, to i kłamać nie ma po co. Nareszcie lud boży może szczęśliwie żyć w prawdzie, a najszczęśliwsze jest te siedemdziesiąt procent żyjące poniżej minimum socjalnego, ci mają najmocniejszy kontakt z prawdą. Jak powiedział największy ojciec narodu polskiego – prawda was wyzwoli. No i wyzwoliła, Panie Kubusiu, wyzwoliła ode wszystkiego.

Adam Barycki

PS. Panie Kubusiu, są poważne podstawy, aby sądzić, że powstał z pestki.

Niepoprawna

Tym 70% rodzin brakuje środków na zaspokojenie tak podstawowych potrzeb, jak zakup drugiego samochodu, przez co małżonkowie zmuszeni są do korzystania z jednego, co w jakże rażący sposób uwłacza ich godności, ograniczając niezależność!

rafal3006

http://www.youtube.com/watch?v=H5mzTWEUcIE

Adam Barycki · Gość

Panie Kubusiu, to, że mnie bije kobieta, jakoś zniosę, co prawda z trudem, ale zniosę, jednak jest to cios śmiertelny dla niemieckiego ministerstwa finansów, które w sposób pokrętny, zupełnie wyzuty z szlachetnej wiedzy IPN-u, obliczyło, że 70% Polaków żyje poniżej granicy ubóstwa. Kiedy wiedza Pani niepoprawnej dotrze do całej ludzkości, niemieckie ministerstwo finansów spali się ze wstydu.

Adam Barycki

Niepoprawna

[link widoczny dla zalogowanych]

Niepoprawna

Ale my tu sobie o procentach, tymczasem człowiek dotknięty ubóstwem to nie jakiś ułamek statystyczny, tylko konkretny, rzeczywisty człowiek. I każdy jeden taki człowiek, powinien być sygnałem do niesienia pomocy. Tymczasem my wolimy się koncentrować na liczeniu procentów i wydaje nam się, że spełniamy w ten sposób obywatelski obowiązek wobec głodujących rodaków.

Adam Barycki · Gość

O niesienie pomocy zatroszczył się już Pan Dyszyński, po otrzymaniu zapewnienia od biedaka, czy aby za jałmużnę będzie mu wdzięczny do końca życia swego, daje całe dwa złote.

Adam Barycki

Niepoprawna

Znakomicie! Czyli problem ubóstwa można uznać za rozwiązany. Proszę powiadomić niemieckie ministerstwo finansów. Niech już się nie głowią jak nam pomóc. I niech czym prędzej zmienią swoje statystyki.

Niepoprawna

Tylko co my teraz będziemy liczyć, o co się spierać, kiedy już tych wszystkich biedaków zabraknie? Toż to jakby sens życia nagle stracić.

Banjankri

Ubóstwo istnieje tylko w relacji z bogactwem. Co skromniejszy intelektualnie zbyt pochopnie wyciągnie wnioski i kosy na sztorc!

Fajny, kurwi dołek tu macie.

Niepoprawna

Czyli, jeśli w niewyjaśnionych okolicznościach, wszelkie bogactwo zniknęłoby z tego świata, automatycznie zniknąłby też problem ubóstwa, mimo iż głodujący nadal by głodowali?

Banjankri

Niektórzy tak to widzieli. Nie wyszło.

Co do ubóstwa i głodu, te dwa nie zawsze idą w parze. Nawet bogacze odczówają głód, a i biedacy bywają przejedzeni.

Niepoprawna

Na razie skupmy się na parze ubóstwo-bogactwo. Nie wiem jak mam rozumieć Twoje stwierdzenie, że "ubóstwo istnieje tylko w relacji z bogactwem."