ŚFiNiA

rafal3006

Wykasowano

bol999

rafal3006

Ciesz sie bolo że tego nie przeczytałeś, tam była straszna prawda o tobie.

Kubuś

Osobowa NTI · Gość

Metodologia. Algebra Kubusia - matematyka przedszkolaków (ver. robocza)

Idiota, który tak zupełnie idiotą nie jest:

bol999

Osobowa NTI

Osobowa NTI · Gość

„Gdybym miał gitarę to bym na niej grał”

Gdybym (w przeszłości) miał gitarę to bym na nie grał.

Gdybym (w przyszłości) miał gitarę to bym na nie grał.

A z tego, panie Kubusiu, wniosek płynie tak straszliwy dla NTI, że aż się boję go panu pokazać, ale trudno, będę płakała z żalu nad sobą i panem, a pokażę go panu. Oto on: G=~G. Za cholerę nie chce wyjść inaczej, a ja z rozpaczy płaczę.

rafal3006

http://www.sfinia.fora.pl/metodologia,12/algebra-kubusia-matematyka-przedszkolakow-ver-robocza,5417-25.html#146573

bol999

Przerażony · Gość

Panie Kubusiu, gdybym panu powiedział takie zdanie: Gdybym miał gitarę to bym na niej grał. To skąd pan by wiedział, czy moje marzenie grania na gitarze dotyczy gry w przyszłości, czy wyraża żal za niespełnionymi marzeniami gry w przeszłości? Bardzo pana proszę o odpowiedź, bo jeżeli się okaże, że NTI zabrania mi mówić o zaprzepaszczonej szansie bycia w młodości gwiazdą rocka, to by znaczyło, że NTI wyklucza istnienie wolnej woli, a całe moje życie było i co za tym idzie, jest zdeterminowane tylko wstrętnym determinizmem zmuszającym mnie do pospolitości. Musimy to, panie Kubusiu, natychmiast wyjaśnić, bo w tej chwili w NTI wystąpiła wewnętrzna sprzeczność, a nie ma nic gorszego od takiej cholery jak sprzeczność wewnętrzna dla tak poważnej teorii naukowej jaką jest NTI. Dla dobra ludzkości musi pan panie Kubusiu z czegoś zrezygnować, albo z istnienia wolnej woli, albo z „gdyby”, gdyby z tego drugiego, to natychmiast trza się brać za pisanie nowego podręcznika do języka polskiego, aby już nikt nigdy nie wypowiadał tego wstrętnego słowa.

Proszę zwrócić uwagę, że napisałem: gdybym panu powiedział takie zdanie. Więc, zdania takiego nie powiedziałem, a to znaczy, że nie będzie pan przecież odpowiadał na niewypowiedziane pytanie i to ratuje nam naszą ukochaną NTI, dopóki nie zostanie wypowiedziane zdanie wskazujące na wewnętrzną sprzeczność NTI, to spokojnie możemy udawać, że taka sprzeczność nie występuje.

rafal3006

http://www.sfinia.fora.pl/metodologia,12/algebra-kubusia-matematyka-przedszkolakow-ver-robocza,5417-50.html#146682

Przerażony · Gość

Panie Kubusiu dlaczego pan uważa, że to zdanie może być użyte tylko w kontekście, który pan łączy z tym zdaniem, dlaczego nie można tego zdania użyć w kontekście, którego ja akurat teraz używam z tym zdaniem, a więc przeszłością? Logika tego zdania pozwala na użycie go zarówno w kontekście przyszłości jak i przeszłości, a więc, G=~G. Panie Kubusiu, nie chce wyjść inaczej, że ten, nazywany przez pana idiotą, Godel, przypierdolił panu takiego kopa w dupę, że tylko kucnąć i piszczeć.

Przerażony · Gość

Dzisiejszej nocy obudziło mnie straszne jebnięcie czegoś o ziemię, chałupa się zatrzęsła, a zaraz potem zapiał kur. Zdążyłem tylko zerwać z głowy szlafmycę, rzuciłem ją w kąt i w nocnej koszuli pobiegłem na miejsce zdarzenia, do celu prowadziło mnie pianie koguta, zaprowadziło mnie pod sklep osiedlowy. Zanim przybyłem, na miejscu byli już okoliczni intelektualiści w pidżamach, zaraz dobiegła sklepowa w szlafroku i papilotach, i za chwilę wszyscy trzymali w rękach butelki z nalewką truskawkową. Nowoprzybyli natychmiast utworzyli kolejkę do schodków sklepowych, na których sprzedawczyni wydawała każdemu po butelce nalewki truskawkowej. Kogut piał, a obok niego, na trawniku leżał sobie bez ruchu, nieboraczek, Pan Barycki. W przerażeniu ująłem Jego dłoń, puls był, odetchnąłem. Pan Barycki otworzył jedno oko i powiedział, też tylko jedno zdanie, abangel666 powróciła i zemdlał na powrót z pijaności, ale co on tam na tym Księżycu pił, tego nie powiem, bo nie wiem, nie wiem i nie powiem.

Zaczęło świtać i zaraz nad trawnikiem pojawiły się fruwające jasne anioły, a ludność tubylcza jęła się radować, zaraz wrócił optymizm i ludność zaczęła rozważać projekty odbudowy przemysłu, a co niektórzy, zaczęli nawet kopać fundamenty pod nowe fabryki, rozgrzebując rozmokłą nocnym deszczem ziemię. Wtedy Pan Barycki otworzył oczy i powiedział, a po co chcecie odbudowywać, przecież nie zdążycie jeszcze odbudować, a waszym dzieciom zachce się Solidarności, aby mieć chipsy i coca colę w puszkach aluminiowych, zburzą fabryki włókiennicze, aby nie nosić koszulek z metkami Wólczanki, a chińskie z metkami Adidasa, bo bez metki Adidasa, żadna dziewczyna nie da chłopakowi dupy, a jak se chłopak nie pociupcia, to na huj mu przemysł. Głębokość tej prawdy wielkiej jak tir po południ w wąskiej ulicy, przekonała wszystkich i natychmiast zaprzestano rozkopywania ziemi pod fundamenty dla nowych fabryk, jednak snucia projektów nie zaprzestano, zmienił się tylko cel projektów, zaczęto projektować sposoby zdobycia funduszy na następne nalewki truskawkowe, pomysły były twórcze, a jednocześnie wykluczały wszelką pracę przy pozyskiwaniu nalewek, więc, optymizm pozostał i wszyscy radowali się z powrotu Pana Baryckiego, który tak mądrze im wytłumaczył bezsens wszelakiej pracy. Tylko Pan Barycki, nie wiedzieć czemu, miał gdzieś tam głęboko w jednym oku, skryty przed wszystkimi, pesymizm.

krowa

wykasowano

Przerażony · Gość

A dlatego, że to Pan Barycki wie jak się odbudowuje, a Krowa jest durna i gówno może odbudować.

rafal3006

krowa

wykasowano

Przerażony · Gość

Kubuś mówi prozą i nie wie o tym:

Przerażony · Gość

Dalej chcesz kapitalistyczny pasożycie mamić lud kapitalistycznymi paciorkami, dochód, to kapitalistyczny wynalazek, kryptokapitalistyczna Krowo. Tylko Pan Barycki jest zdolny właściwie zakumulować nadwyżki pracy ludu i z niej stworzyć wielką przecudną nadbudowę widoczną nawet z kosmosu. Będziesz Krowo w pocie czoła tyrał na chwałę Pana Baryckiego, bo nie dla ciebie ta nadbudowa, dopiero twoje wnuki będą wstanie ją docenić i radować się jej chwałą.

rafal3006

zbigniewmiller

przerazony,zatrwozony,zdziwiony i w niebo wziety barycki! ostatni raz rozkazuje ci otworzyc nowe konto i byc moze z ewentualnościa przywrócenia twojego literackiego dorobku- nie wiem czy taka mozliwosc istnieje? jeśli tak ,to była by wpadka ,o której wszyscy wiedza ,że wszystko zostaje w sieci na wiecznosc ,a pozory wolnosci w postaci: zmarzcie moje posty ...i bec posty znikajaą...,są akceptowanym kłamstwem; wzywam cie do powrotu gdyż juz w tamtym tygodniu dostałem od moich umyślnych neofaszystów twoją fotkę ,jak straszliwie i obrzydliwie przytyłeś!!! i wiem dokładnie co robisz! NPEDOWCY i inni lewaccy moi umyślni kontroluja twój każdy krok ,bo i jednym i drugim zależy abyś pisał dalej i z werwą na ŚWINI!
NIE PRZEBIERAJ SIE W OWYCH ZNUŻONYCH I PRZESTRASZONYCH I POWRÓĆ ZE SWOIM STARYM AWATAREM,NA KTÓRYM NIE MOGŁEM ODRÓŻNIĆ DUPY OD TWARZY,A PROPOS GĘBY! JAK JESTEŚ ZŁY ,TO JESTEŚ NIE ŁADNY I NIE INTERESUJĄCY;
JĘŚLI SIĘ NIE DOSTOSUJESZ DO ZALECEŃ,MOICH ,ZJAWIĘ SIĘ W MONACHIUM NAGLE,BO JA TEŻ MAM WSZYSTKIEGO PO PACHY CZYLI BRAKU WSZYSTKIEGO I OSOBIŚCIE WYKONAM NA TOBIE egzekucje !POMNIJ JAK SKOŃCZYŁ NIEJAKI PAN K. w procesie niejakiego kafki....pisząc pod pseudonimami narzycasz sobie niepotrzebne hamulce,które odbijają się na treści i na stylu;
wiesz dobrze,że- ś istotą społeczna i w tej relaci ...OBRAZONEGO nie jesteś soba;
poziom twój staje sie eklektyczny ,a to z powodu nabzduczenia sie na samym początku! jak tylko wpisujesz jakieś pseudo ,włącza sie u ciebie zemsta antydialektyczna i kieruje twoje wypowiedzi na stare reakcyjne tory....
owa zemsta działa zawsze na odwyrtkę ,racje miał właśnie CHRYSTUS jak żądał szczerości,zreszta też eklektycznie co miało się uzewnętrznić w oszałamiających ludobójstwach CHRZEŚCIJAŃSTWA i tudzież z boku;
od dzis pisz : JA BARYCKI.... a styl i treść wróca jak nadzieja na wielkie pieńiądze...

zbigniewmiller

starania baryckiego aby wyjaśnić zawiłości czasu przyszłego i przeszłego w języku polskim a propos NTI są jak ...najbardziej na czasie,tyle tylko,że to jest semantyka a NTI to syntaktyka ...i tu jest kubus pogrzebany...

luzik

Mnie tam zawiłości NTI dyndają , ale Twój widok Mirreru cieszy mnie niezmiernie

rafal3006

Przerażony · Gość

A teraźniejszość, to gips?

Gdybym miał gitarę, to bym na nie grał. To jest perfidne kłamstwo, a pomimo tej perfidii, ja kłamcą nie jestem, bo grałbym na tej cholernej gitarze gdybym umiał na nie grać i ją miał, więc, powiedziałem prawdę, pomimo, że skłamałem, tak więc, P=~P, a NTI leży i kwiczy. Acha, trzeba jeszcze ustalić, czy grałbym kiedyś, jak grać nie umiałem, mając nadzieję, że nauczyłbym się gdybym gitarę miał, czy grałbym kiedyś, kiedy już przed tym kiedyś nauczę się grać na gitarze, a potem będę ją miał. A może grałbym gdybym miał na tamtym świecie, bo przecież wiedzieć nie możemy, czy na tamtym świecie nie można grać, jak się grać nie umie. To wszystko przejrzyście wyjaśnił mi Pan Barycki za dwie nalewki truskawkowe.

Pan Barycki mógłby rozważyć swój powrót, gdyby pan Dąbrowski udzielił Panu Baryckiemu immunitetu na zabijanie każdego łajdaka we wszystkich działach, a pan Dyszyński, przyklękając na jedno kolano, poprosiłby Pana Baryckiego o powrót, pan Bolo musiałby napisać przynajmniej sześć razy, że Pan Barycki robi kupę z czekolady szwajcarskiej, pani Luzik musiałaby wyzwać od sukinsynów pana Monitora, pan Krowa, musiałby przy świadkach zjeść dwa hamburgery zakupione w Macdonaldzie i po ich zjedzeniu oblizać się ze smakiem, pan BicMack, musiałby raz w tygodniu pisać, że pan prezydent Bush jest wzorem demokraty miłującym pokój i, że wieże rozpadły się ze starości, pan Kubuś nic nie musi, panu Kubusiowi wszystko wolno, ciężko sobie na to zapracował, pan TATANATI, za przykładem Jezusa zejdzie do więzienia pomiędzy pogany i tam zacznie nauczać. Ponadto, pani Luzik napisze petycję i wszyscy się po nią podpiszą, bez wyjątku, Pan Barycki nie popuści żadnemu sukinsynowi.