|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:58, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | WLR napisał: | Inteligencja jest pojęciem umownym |
No tak, ale tylko dla tych, którzy jako i Pan również, różnią się od tego jednego Einsteina,
bo on w odróżnieniu od was, potrafił udowodnić to, co mówił. |
Panie Barycki! Pan Kubuś od dziesięciolecia konsekwentnie udowadnia prawdziwość swojej algebry.
Czy sam fakt udowadniania jest już dowodem? Einstein udowadniał, aliści przecież można jego
dowody kiedyś podważyć. Utożsamianie się więc z Einsteinem, czy raczej podwieszanie pod jego inteligencję,
jest tylko zabiegiem mającym stworzyć pozory przynależności do jego grupy i mające za cel uwiarygodnić,
że pojęcie "inteligencja" może w jakikolwiek sposób korelować z Baryckim. Polski prof. Janusz Drożdżyński
znalazł nieścisłość w STW Einsteina i nie on jeden przecież, bo naukowcy z CERN zdają się podważać dogmat,
iż prędkość światła jest prędkością graniczną. Czy w obliczu prawdopodobieństwa, iż Einstein się jednak
mylił możliwe jest, że Pan uzurpujący sobie iluzoryczne powinowactwo intelektualne z Einsteinem, jest
jednak idiotą? Oczywiście, że tak. Więcej - to jest absolutnie pewne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 13:03, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | Panie Barycki, ale sam Pan doświadczył odczucia grupowego - dowódca grupy (kliki) niejaka MMM dała Panu po mordzie i wykopała z fo NIE.
O tym, że ten wykop był dla Pana wielką tragedią świadczą ostatnie Pana zachowania na sfinii.
Teraz to gówno Pan może Panie Barycki, musi Pan czekać na kolejną rewolucję (którą to już?) kiedy dyktator MMM polegnie, popełniwszy samobójstwo lub zostanie zamordowany przez buntowników.
Krystkon dobrze Panu radzi, chce Pan przebywać w grupie X to koniec końców musi się Pan do tej grupy przyłączyć i szczekać tak, jak sobie moderatorzy życzą.
To jest prawo algebry Kubusia, a z matematyką się nie dyskutuje. |
Może jeszcze spróbować zapanować nad grupą, w której się znalazł. Proste to nie jest, bo wiąże się ze zniszczeniem tożsamości grupy i nadaniem jej nowej tożsamości a to wiaze się znowu ze zmianą tożsamości każdego z jej członków.
Osobowość jednego człowieka musi oddzialac i zmienić osobowość grupową a kazdy umysł automatycznie broni się przed zmianą osobowości, jest wiele mechanizmów psychicznych chroniących przed zmianą osobowości dlatego też uznaje się ja za względnie stałą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystkon
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lądek Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:11, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Zdaje się Barycki próbuje pokonać tożsamość grupową, bo po cóż innego miałby wchodzić między wrony, które nie kracza jak on?
To jest walka intelektualna, córka walki fizycznej, gdzieś u podstaw rolę odgrywa dążenie do dominacji, panowanie nad umysłami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Sob 13:40, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Panie Rozumny, Pan już nie tylko jest analfabetą, ale i obskurantem, otóż, twierdzeń Einsteina nie można obalić, ponieważ w zakresie opisującym rzeczywistość potwierdzone są empirycznie, można je tylko zstąpić twierdzeniami opisującymi rzeczywistość w innym, czy w szerszym od TW zakresie, zupełnie tak samo, jak z twierdzeniem Kopernika, którego obalić nie można w zakresie, które stwierdza, że to Ziemia kręci się wokół Słońca, natomiast zostało zastąpione twierdzeniami pozwalającymi szerzej widzieć rzeczywistość ruchu ciał niebieskich. Logika wyklucza logiczne obalenie TW, jak i teorii kopernikańskiej. A moja identyfikacja z inteligencją Einsteina nie wynika z mojej zachcianki wynikającej z moich wrażeń o sobie, a z posługiwania się identyczną metodologią, co Einstein. A to właśnie, jest problemem analfabety, że nie potrafi odróżnić subiektywnych wrażeń od obiektywnych wniosków logicznych.
WLR napisał: | Polski prof. Janusz Drożdżyński znalazł nieścisłość w STW Einsteina |
Ba, żeby tylko on, tu na tym forum Pan Dyszyński też obalał STW, jako i ów profesor, w oparciu o geometrię euklidesową, nie chwaląc się, jak też to potrafię, problem jest tylko w takiej małej popierdółce, otóż, przestrzeń zjawisk TW, nie jest przestrzenią euklidesową, co też nie jest możliwe do rozróżnienia przez analfabetów, ale wygląda to mniej więcej tak, jakby do wiercenia dziury w ścianie dla zawieszenia półki, zamiast wiertaki użyć talerza, albo nawet, cukiernicy, analfabeto.
WLR napisał: | i nie on jeden przecież, bo naukowcy z CERN zdają się podważać dogmat |
Skoro Panu się zdaje, że im się zdaje, to podważajcie, tylko że do podważenia potrzeba też ociupinkę więcej od odczucia, a ta ociupinka, to argumenty, no, a tego, jak już wykazałem, Pan nie rozróżnia od odczuć i wyobrażeń.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Sob 13:47, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: | Pan Kubuś od dziesięciolecia konsekwentnie udowadnia prawdziwość swojej algebry.
Einstein udowadniał, |
Pan Kubuś, jako i Pan nie odróżnia dowodu od swoich wrażeń, więc niczego nie udowadnia, a opowiada o swoich wrażeniach, natomiast, Einstein, nie, udowadniał, a udowodnił. No, ale i ta różnica pomiędzy udowadnianiem, a udowodnieniem jest również niedostępna Pańskiej percepcji.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Sob 13:51, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Osobowość
uznaje się ja za względnie stałą. |
W zatęchłej suterenie zacofania, obskurantyzmu i upośledzenia umysłowego.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rafal3006
Opiekun Forum Kubusia
Dołączył: 30 Kwi 2006
Posty: 35371
Przeczytał: 20 tematów
Skąd: z innego Wszechświata Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:06, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | WLR napisał: | Pan Kubuś od dziesięciolecia konsekwentnie udowadnia prawdziwość swojej algebry.
Einstein udowadniał, |
Pan Kubuś, jako i Pan nie odróżnia dowodu od swoich wrażeń, więc niczego nie udowadnia, a opowiada o swoich wrażeniach, natomiast, Einstein, nie, udowadniał, a udowodnił. No, ale i ta różnica pomiędzy udowadnianiem, a udowodnieniem jest również niedostępna Pańskiej percepcji.
Adam Barycki |
Pieprzysz Pan Panie Barycki, algebra Kubusia to matematyczny dowód iż cały nasz Wszechświat, żywy i martwy podlega pod matematykę ścisłą.
To że ludziki póki co tego nie rozumieją to nic, wkrótce zrozumieją ... a i Pan wtedy nie będzie miał wyjścia tylko będziesz dowodził poprawności matematycznej AK - bo to jest dowód potwierdzony empirycznie przez 5cio latków i panią przedszkolankę.
Wystarczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:31, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
krystkon napisał: | Zdaje się Barycki próbuje pokonać tożsamość grupową, bo po cóż innego miałby wchodzić między wrony, które nie kracza jak on?
To jest walka intelektualna, córka walki fizycznej, gdzieś u podstaw rolę odgrywa dążenie do dominacji, panowanie nad umysłami | Ale tylko sie zdaje W planie Matki Natury człowiek ma potrzebę uczyć się pokory. Ta z kolei ma w sobie wbudowany aspekt przekory. Kiedy ten materializuje się z poczuciem humoru (w środowiskach demokratycznych można sobie na ten luksus pozwolić) to wartością dodana jest transformacja wieloaspektowa, bo w systemie otwartym wszyscy jesteśmy współzależni. W zachoowaniu organizacyjnym (1 człowiek to już organizacja a 2 ludzi to organizacja wieloaspektowa) fenomen określamy mianem bounded rationality i używany jest efektywnie w sytuacjach "aby wilk był syty i owca cała"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 14:31, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | twierdzeń Einsteina nie można obalić, ponieważ w zakresie opisującym rzeczywistość potwierdzone są empirycznie, |
Pamięć mam słabszą co raz to, więc przybliż mi Pan to doświadczenie, kiedy to pan Einstein empirycznie udowodnił, iż prędkość światła jest
wielkością graniczną, albowiem nie potrafił dogonić onego światła na rowerze.
Otóż dowodził nie empirycznie a hipotetycznie, a własnie CERN podczas doświadczeń dowodzi empirycznie, mierząc wartości wyższe od
prędkości światła.
Jesteś Pan tuman nie mniejszy od święcie przekonanych o płaskości ziemi, albo od prymitywnych plemion dających wiarę niezazchwianą
zapewnieniom szamana.
To co Einstein udowodnił i co zostało potwierdzone empirycznie jest faktem, natomiast to czego dotychczas nie udało się empirycznie
potwierdzić, jest tylko teorią Einsteina.
Graniczna prędkość poruszania się fali światła pozostaje nią do momentu, odkrycia czegokolwiek zdolnego poruszać się szybciej.
To proste stwierdzenie wynika z równie prostej logiki, która Panu jest jednak obca jak Papuasowi kalkulator, tumanie.
Ostatnio zmieniony przez WLR dnia Sob 14:34, 04 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Belial
Gość
|
Wysłany: Sob 15:13, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: |
Pamięć mam słabszą co raz to |
i to tłumaczy przyłącznie się do piesków z fonie na które tu plułeś ? do budy szmaciarzu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 15:23, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
rafal3006 napisał: | .... matematyczny dowód ....
Wystarczy? |
Nie, wiesz pan gdzie wszechświat ma matematyczny dowód? nie?
To ja panu powiem w dupie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:39, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Belial napisał: | WLR napisał: |
Pamięć mam słabszą co raz to |
i to tłumaczy przyłącznie się do piesków z fonie na które tu plułeś ? do budy szmaciarzu | Z tego wpisu Dominika w kontekście treści, tonu i zainwestowanych emocji można wywnioskować, że jest za wyraźnymi podziałami światopoglądowymi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:44, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | rafal3006 napisał: | .... matematyczny dowód ....
Wystarczy? |
Nie, wiesz pan gdzie wszechświat ma matematyczny dowód? nie?
To ja panu powiem w d*pie. | Ależ skąd. Wszechswiat jest ewidentnie systemem otwartym, który oczywiście zawiera artefakty stanu ludzkiego ale bez możliwości ich użycia. Ponieważ w stan ludzki wbudowane są elementy pokory i przekory, kiedy materializują się równocześnie mogą powodować "wykwity" poziomu świadomości stanu ludzkiego, czego niniejszym jestem ja i nie tylko świadkiem, i sporo spokojnej radości (u mnie)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:22, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Belial napisał: | WLR napisał: |
Pamięć mam słabszą co raz to |
i to tłumaczy przyłącznie się do piesków z fonie na które tu plułeś ? do budy szmaciarzu |
Plułem na tępe garkotłuki, goniące z tasakami przez bezkres internetu za samotną Dyskursową.
Nie zrozumiesz różnicy, pisuarze pełny uryny i niedopałków, albowiem nie masz czym.
I nigdzie nie dołączyłem, ponieważ z NIE się wywodzę, ty cuchnący rybi pęcherzu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystkon
Dołączył: 10 Kwi 2011
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Lądek Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:35, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: | Belial napisał: | WLR napisał: |
Pamięć mam słabszą co raz to |
i to tłumaczy przyłącznie się do piesków z fonie na które tu plułeś ? do budy szmaciarzu |
Plułem na tępe garkotłuki, goniące z tasakami przez bezkres internetu za samotną Dyskursową.
Nie zrozumiesz różnicy, pisuarze pełny uryny i niedopałków, albowiem nie masz czym.
I nigdzie nie dołączyłem, ponieważ z NIE się wywodzę, ty cuchnący rybi pęcherzu. |
Styl jakby zdjęty z Baryckiego, chwilowy pod wpływem czy na stałe?
Co ty swojego atakujesz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:42, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Panie Krystkon! Z Rywinem po rywinowemu - jak słusznie mawiał ob. Michnik.
Celem wypowiedzi jest dotarcie do rozmówcy, a nie gadanie same w sobie, o czym zazwyczaj zapomina Pan Barycki
Zatem do Beliala po belialowemu acz w wersji soft, albowiem najlepiej dociera do niego kop w dupę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Sob 16:45, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: | Adam Barycki napisał: | twierdzeń Einsteina nie można obalić, ponieważ w zakresie opisującym rzeczywistość potwierdzone są empirycznie, |
kiedy to pan Einstein empirycznie udowodnił, iż prędkość światła jest wielkością graniczną
Otóż dowodził nie empirycznie a hipotetycznie |
No i to jest właśnie cały Pański analfabetyzm w połączeniu z upośledzeniem ograniczającym logiczne myślenie, a do tego, bezczelny obskurantyzm zarozumiałego chama. Ja nie pisałem, co wynika z mojego zacytowanego przez Pana zdania prostego, a jak widać i tak elementarne rozumienie jest Panu niedostępne, że swoje twierdzenia Einstein dowodził empirycznie, a piszę w moim zdaniu prosto, że jego twierdzenia zostały potwierdzone empirycznie. I jeszcze jedno, analfabeto, TW nie twierdzi, że nic nigdzie nie może poruszać się szybciej od światła, jaki również nie twierdzi, że rower jest lepszy od banana, ponieważ nie zajmuje się niczym innym, poza przestrzenią, w której operuje, a ta przestrzeń, jak i każda inna dostrzegana przez człowieka i opisywana przez naukę, jest modelem, a nie, rzeczywistością, zarówno człowiek, jak i nauka widzi i opisuje rzeczywistość w ramach przyjętych modeli, a tylko analfabetom wydaje się, że mają rzeczywisty kontakt rzeczywistością i Pan właśnie do nich należy.
A nauka nie tylko odkrywa i obserwuje prędkości większe od światła, ale i jak choćby mechanika kwantowa, opisuje i obserwuje cząstki przemieszczające się z prędkością większą od światła, ale i przenoszące się w czasie, co odwraca wektor przyczynowo skutkowy – nie przyczyna powoduje skutek, a skutek przyczynę. Jest tylko jedna popierdółka zupełnie poza Pańską percepcją, upośledzony umysłowo analfabeto, odbywają się te zjawiska w innej przestrzeni modelowej, a to wyklucza zaprzeczeniu TW, ponieważ zaprzeczenie musi odbywać się w tej samej przestrzeni, tego wymaga logika, a wszystko inne jest bajdurzeniem przygłupów, takich jak Pan, czy Pan Kryskon i w ogóle wy wszyscy, jełopy pierdolone.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 16:54, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
A gdzie ja napisałem, że odnoszę się li i jedynie do TW,hę?
Napisałem za to, że teoria niepotwierdzona empirycznie pozostaje teorią,
a tych stworzył Einstein wiele. Zatem sam fakt iż przedstawił dowód
matematyczny, nie potwierdza ponad wszelką wątpliwość, albowiem nie
jeden raz dowody matematyczne były podważane, a Pan Kubuś tworzy
własne niczym królik potomstwo, tumanie.
Na cóż dyskusja z tumanem, którego zdolność logicznego rozumowania
mieści się na poziomie rosówki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Belial
Gość
|
Wysłany: Sob 17:09, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: | Belial napisał: | WLR napisał: |
Pamięć mam słabszą co raz to |
i to tłumaczy przyłącznie się do piesków z fonie na które tu plułeś ? do budy szmaciarzu |
Plułem na tępe garkotłuki, goniące z tasakami przez bezkres internetu za samotną Dyskursową.
Nie zrozumiesz różnicy, pisuarze pełny uryny i niedopałków, albowiem nie masz czym.
I nigdzie nie dołączyłem, ponieważ z NIE się wywodzę, ty cuchnący rybi pęcherzu. |
NIE TYLKO. NIE TYLKO. Wygodna ta krótka pamięć ale zostaną przypomniane i czyny i słowa.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Sob 17:22, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Elita moderująca obecnie forum NIE niesie pod strzechy Sfini w blogi folksdojcza kaganek, ba, nie bez kozery można powiedzieć, piec martenowski, promieniejący elitarną kulturą, nareszcie już wolną od odoru ropiejących pizd, gnijących odbytów i wzajemnego wylizywania sobie nawzajem przyschniętej zgnilizny.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Adam Barycki
Gość
|
Wysłany: Sob 17:42, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: | A gdzie ja napisałem, że odnoszę się li i jedynie do TW,hę? |
W swoim poście, kretynie.
WLR napisał: | nie jeden raz dowody matematyczne były podważane |
To może na tamtym świecie, ale nie możemy być tego pewni, ponieważ wszyscy świadkowie nie żyją, natomiast na tym świecie, dowody matematyczne są niepodważalne, inaczej nie spełniałyby definicji dowodu, a więc nie mogłyby być dowodem matematycznym.
WLR napisał: | Pan Kubuś tworzy własne |
Owszem, nie da się zaprzeczyć, iż Pan Kubuś tworzy, ale na pewno nie dowody matematyczne, ponieważ On, jako i Pan, nie rozumie definicji dowodu, jako i nie rozumiecie innych definicji elementarnych pojęć.
Adam Barycki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 18:26, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Adam Barycki napisał: | dowody matematyczne są niepodważalne, inaczej nie spełniałyby definicji dowodu, a więc nie mogłyby być dowodem matematycznym.
|
Otóż Pan ciągle bezgranicznie ufa magikowi, który pokazał Panu, że karta znika. Pan ma za dowód, że kartę widział a jeżeli jej nie widzi,
to absolutny dowód na to, że zniknęła bezpowrotnie. Jak każdy naiwny głupek zresztą.
Dowód matematyczny, czy każdy inny opiera się na konkretnych danych wyjściowych a te mogą być przecież fałszywe i z nimi cały dowód.
Nie ma również pewności, że dowiedziono w sposób rzetelny i stąd wcale nierzadko takie dowody się obala, licząc na nowo i osiągając inny
zgoła wynik. Zatem konkretny dowód, to dane wejściowe i obliczenia, które mogą być przecież całkowicie błędne. Ale co ja będę czas tracił.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:43, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
WLR napisał: | Dowód matematyczny, czy każdy inny opiera się na konkretnych danych wyjściowych a te mogą być przecież fałszywe i z nimi cały dowód. | Zatem Twierdzenie Pitagorasa może być fałszywe?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WLR
Dołączył: 14 Paź 2015
Posty: 1435
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 19:43, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Czytać, czytać i rozumieć. Napisałem wyraźnie, normalną czcionką i po polsku, że niepotwierdzony
empirycznie jest tylko teorią. Można matematycznie dowodzić, że prędkość światła jest prędkością
najwyższą, ale tylko do czasu gdy się okaże, że jednak istnieje coś poruszające się szybciej. Albo
się nie okaże, co nie oznacza, że takie twierdzenie jest niepodważalne, ot po prostu nie można go
zweryfikować. Jest przecież matematyczny dowód na istnienie Boga, czy zatem każdy matematyk
musi w Boga wierzyć?
Zresztą nie chcę tego tematu dłużej kontynuować, bo nie jestem matematykiem, a posługuję się
jedynie logiką i to nadzwyczaj prostą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dyskurs
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: USA Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:56, 04 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Belial napisał: | WLR napisał: | Belial napisał: | WLR napisał: |
Pamięć mam słabszą co raz to |
i to tłumaczy przyłącznie się do piesków z fonie na które tu plułeś ? do budy szmaciarzu |
Plułem na tępe garkotłuki, goniące z tasakami przez bezkres internetu za samotną Dyskursową.
Nie zrozumiesz różnicy, pisuarze pełny uryny i niedopałków, albowiem nie masz czym.
I nigdzie nie dołączyłem, ponieważ z NIE się wywodzę, ty cuchnący rybi pęcherzu. |
NIE TYLKO. NIE TYLKO. Wygodna ta krótka pamięć ale zostaną przypomniane i czyny i słowa. | Z palca, pamięci, czy notatek, Dominiku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|