Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Awantura ze "Sprzeczności w Biblii"
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:22, 04 Paź 2008    Temat postu: Awantura ze "Sprzeczności w Biblii"

    Post ten znajdował się uprzednio po poście Janka Lewandowskiego #66911 w wątku Sprzeczności w Biblii. Interwencja moderatora nastąpiła we środę, 8 października 2008, w południe.
    ________________________________________________________________

Cytat:
Żydzi, którzy żyli w czasach Jozuego mieli pojęcie etyki na poziomie współczesnego dziecka, a IQ pewnie jeszcze niższe niż współczesne dzieci, które są bardzo pojętene i bystre (czasem nawet bardziej niż dorośli).

Wreszcie Janek zauważył na jakim poziomie IQ jest napisany Stary Testament :rotfl:


Ostatnio zmieniony przez Eremita dnia Sob 12:22, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:26, 04 Paź 2008    Temat postu:

Barwna ekwilibrystyka. Tylko jak zwykle niezbyt długo myślałeś.

To, że masy są durne, zarówno wtedy, jak i dziś, wiadomo. A inteligencja poszczególnych jednostek to już zupełnie odrębna sprawa. Biblia była pisana przez jednostki dla mas. I nawet dziś te w sumie statystycznie inteligentniejsze masy nie są w stanie pojąć tego co czytają, nawet tej "prymitywnej Biblii", co widać choćby po ateistach rwących wersy z kontekstu, których właściwego przesłania zupełnie nie rozumieją.

Ale to już offtop na inny wątek.


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Sob 12:31, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:33, 04 Paź 2008    Temat postu:

:szacunek: witaj Janku, coś długo Cie nie było, nawróciłes może kogoś :think:

PS. dzięki za komplement, od razu nabrałem koloru, czyli rumieńców :oops:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:01, 04 Paź 2008    Temat postu:

Jasiu twierdzi ni mniej ni wiecej, ze Dekalog zawarty w Ksiedze Wyjsca (Piecioksiag) ma nierozwinieta etyke i ze Jehowa mial go w dupie po smierci Mojzesza.

ps. Belkot o jednotkach piszacych dla mas w czasach starozytnego Bliskiego Wschodu. Nie bylo zadnych mas ktore umialy czytac, byly za to jednostki piszace (a raczej kopijujace historyjki z babilonskich tabliczek) "na poziomie współczesnego dziecka", ktore stworzyly podobnego sobie bozka Jehowe, do ktorego co niedziele modli sie :rotfl: frajer Lewandowski.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:08, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Jasiu twierdzi ni mniej ni wiecej, ze Dekalog zawarty w Ksiedze Wyjsca (Piecioksiag) ma nierozwinieta etyke i ze Jehowa mial go w dupie po smierci Mojzesza.


Jasiu twierdzi przede wszystkim, że jak zwykle coś bełkoczesz. Dekalog ma etykę taką jaką ma, rozwiniętą na takim a nie innym poziomie. Poziom ten jest na tyle uniwersalny, że nawet dziś się sprawdza.

Cytat:
ps. Belkot o jednotkach piszacych dla mas w czasach starozytnego Bliskiego Wschodu. Nie bylo zadnych mas ktore umialy czytac, byly za to jednostki piszace (a raczej kopijujace historyjki z babilonskich tabliczek) "na poziomie współczesnego dziecka", ktore stworzyly podobnego sobie bozka Jehowe, do ktorego co niedziele modli sie frajer Lewandowski.


Tak, powidzieli ci o tym na racjonaliście.pl, więc to bezmyślnie odtwarzasz niczym gramofon obracający tą samą płytą. To już wiemy. Ale czy to coś nowego?


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Sob 13:16, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:36, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
Jasiu twierdzi ni mniej ni wiecej, ze Dekalog zawarty w Ksiedze Wyjsca (Piecioksiag) ma nierozwinieta etyke i ze Jehowa mial go w dupie po smierci Mojzesza.
Jasiu twierdzi przede wszystkim, że jak zwykle coś bełkoczesz. Dekalog ma etykę taką jaką ma, rozwiniętą na takim a nie innym poziomie. Poziom ten jest na tyle uniwersalny, że nawet dziś się sprawdza.


Nie sprawdzil sie w wypadku Rachab wobec ktorej Jehowa zawiesil zasade "Nie mów fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu swemu." Zreszta skoro Jehowa mial to gdzies to nic dziwnego ze nagminnie olewa ja Jasiu w swje "apologetyce" :rotfl:

Cytat:
Cytat:
ps. Belkot o jednotkach piszacych dla mas w czasach starozytnego Bliskiego Wschodu. Nie bylo zadnych mas ktore umialy czytac, byly za to jednostki piszace (a raczej kopijujace historyjki z babilonskich tabliczek) "na poziomie współczesnego dziecka", ktore stworzyly podobnego sobie bozka Jehowe, do ktorego co niedziele modli sie frajer Lewandowski.
Tak, powidzieli ci o tym na racjonaliście.pl, więc to bezmyślnie odtwarzasz niczym gramofon obracający tą samą płytą. To już wiemy. Ale czy to coś nowego?


Jasiu jestes trojca ze zaczynasz belkotac juz w liczbie mnogiej (trojgiej?), Bezmyslne to jest branie na powaznie zapiskow nieodorozwnietych ciemniakow o poziomie dziececego IQ pasacych kozy kilka tysiecy lat temu.
ps. oszczedze ci tropienia spiskow, to bylo na darwinowskamasoneria.pl i zydokomuna.pl.


Ostatnio zmieniony przez mat dnia Sob 13:38, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:01, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Nie sprawdzil sie w wypadku Rachab wobec ktorej Jehowa zawiesil zasade "Nie mów fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu swemu." Zreszta skoro Jehowa mial to gdzies to nic dziwnego ze nagminnie olewa ja Jasiu w swje "apologetyce"


Zawiesił, tylko co z tego, tobie zawiesił rozum, i też co z tego. Choć w sumie jest weselej.

Cytat:
Cytat:
Cytat:
ps. Belkot o jednotkach piszacych dla mas w czasach starozytnego Bliskiego Wschodu. Nie bylo zadnych mas ktore umialy czytac, byly za to jednostki piszace (a raczej kopijujace historyjki z babilonskich tabliczek) "na poziomie współczesnego dziecka", ktore stworzyly podobnego sobie bozka Jehowe, do ktorego co niedziele modli sie frajer Lewandowski.
Tak, powidzieli ci o tym na racjonaliście.pl, więc to bezmyślnie odtwarzasz niczym gramofon obracający tą samą płytą. To już wiemy. Ale czy to coś nowego?


Jasiu jestes trojca ze zaczynasz belkotac juz w liczbie mnogiej (trojgiej?), Bezmyslne to jest branie na powaznie zapiskow nieodorozwnietych ciemniakow o poziomie dziececego IQ pasacych kozy kilka tysiecy lat temu.


Mam dla ciebie taki eksperyment: wpisz sobie do wyszukiwarki w googlach frazę (w tym w zakładce "grupy dyskusyjne") "biblia spisana przez pastuchów" albo "biblia spisana przez ciemniaków" i dowiesz się, że istniejesz co najmniej w kilku tysiącach osób, podczas gdy ja - twym zdaniem - jedynie w dwóch/trzech.


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Sob 14:04, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:14, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
Nie sprawdzil sie w wypadku Rachab wobec ktorej Jehowa zawiesil zasade "Nie mów fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu swemu." Zreszta skoro Jehowa mial to gdzies to nic dziwnego ze nagminnie olewa ja Jasiu w swje "apologetyce"
Zawiesił, tylko co z tego


To z tego, ze wbrew konfesyjnym belkocie Jehowa jest typowym prymitywnym hipokryta "Kali ukrasc krowa" - tak samo jak jego wyznawcy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:23, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
To z tego, ze wbrew konfesyjnym belkocie Jehowa jest typowym prymitywnym hipokryta "Kali ukrasc krowa" - tak samo jak jego wyznawcy.


Brednia. Ten kto ustala zasady ma prawo dowolnie je zawieszać, mocą tego samego autorytetu, którym je ustanowił, zanim one w ogóle istniały (może traktować je też czysto umownie, w taki sposób, że nie dotyczą jego samego). No ale twój ciasny rozumcio już nie ogarnia takich prostych w sumie niuansów, wiem. Wszak ty wszystko interpretujesz sztywno i odgórnie pod ateuszowską tezę, że Jehowa jest beeeeee.

Choroba to.

Poza tym powiedz mi chory z nienawiści ateuszu, który to niby kodeks moralny nakazuje ci wierzyć, że hipokryzja jest czymś nagannym? Wszakże ty prymitywny ateuszu nie masz żadnej autorytatywnej etyki na jaką możesz się w sposób zasadny powołać, żeby potępić jakiegoś Jehowę, wszystko jest dla ciebie tylko wytworem ślepych procesów przyrody a w takim systemie nie ma żadnej etyki, ani dobra, ani zła. A zatem twe pultanie się jest objawem choroby a nie jakichś czysto racjonalnych procesów.


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Sob 14:30, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:48, 04 Paź 2008    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Cytat:
To z tego, ze wbrew konfesyjnym belkocie Jehowa jest typowym prymitywnym hipokryta "Kali ukrasc krowa" - tak samo jak jego wyznawcy.
Brednia. Ten kto ustala zasady ma prawo dowolnie je zawieszać, mocą tego samego autorytetu, którym je ustanowił, zanim one w ogóle istniały (może traktować je też czysto umownie, w taki sposób, że nie dotyczą jego samego).


Kaleko umyslowa, belkoczesz nie na temat. ps. gdzie ja twierdze, ze Jehowa jako bog nie mialby prawa zmieniac czegokolwiek? Wrecz przeciwnie. Bog, jako wszechmocny nie moze dobry, bowiem wtedy nie bylby wszechmocny (nad nim bylby nakaz, kazacy mu byc dobrym).

Temat dotyczy tego, ze skoro Jehowa widzimisie akceptuje klamstwo (przyklad Rachab) , czego wczesniej zakazal, to jest zwyklym skurwielem ktorego slowa nie maja zadnej wartosci, a nie jakies infantylne bajeczki "bog jest miloscia" jak powtarza katolicka mantra.

Cytat:
Poza tym powiedz mi chory z nienawiści ateuszu, który to niby kodeks moralny nakazuje ci wierzyć, że hipokryzja jest czymś nagannym? Wszakże ty prymitywny ateuszu nie masz żadnej autorytatywnej etyki na jaką możesz się w sposób zasadny powołać, żeby potępić jakiegoś Jehowę, wszystko jest dla ciebie tylko wytworem ślepych procesów przyrody a w takim systemie nie ma żadnej etyki, ani dobra, ani zła. A zatem twe pultanie się jest objawem choroby a nie jakichś czysto racjonalnych procesów.


Jasiu Ad Personam to nie jest temat o mnie, tylko temat o hipokrycie Jehowie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:18, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Kaleko umyslowa, belkoczesz nie na temat. ps. gdzie ja twierdze, ze Jehowa jako bog nie mialby prawa zmieniac czegokolwiek? Wrecz przeciwnie. Bog, jako wszechmocny nie moze dobry, bowiem wtedy nie bylby wszechmocny (nad nim bylby nakaz, kazacy mu byc dobrym).


Ha, ha, ale mongoł, co tylko umie przerzucać płyty :) No ale pobawmy się mimo to. Pokaż mi co cię upoważnia do stwierdzenia, że ktoś kto zmienia zdanie w ogóle nie może być dobry bo inaczej "dobro byłoby nad nim nakazem". Przecież jeśli ktoś jest Absolutem to nie ma dla niego nic takiego jak dobro ani zło w sensie platońskiej koncepcji idei jako niezależnego bytu (to zdanie jest pewnie dla ciebie za trudne, ale wklepałem je mimo to). Wszystko jest wtedy tylko kwestią jego arbitralnej konwencji (sięgnij po słownik, bo na pewno nie rozumiesz co znaczy to wyrażenie) a niezależna etyka po prostu nie istnieje w takim wypadku. Tak więc to co wyżej z siebie wypacasz to czysty nonsens.

Poza tym coś takiego jak "dobro nad kimś" to pojęcie również czysto umowne i etyczne. A ty ateuszu nie masz żadnego dowodu na istnienie takiej etyki gdziekolwiek, gdyż w swoim mniemaniu jesteś tylko wypierdkiem ewolucji, ślepych sił przyrody, i niczym więcej. W takim systemie nie ma również żadnej arbitralnej etyki.

Cytat:
Temat dotyczy tego, ze skoro Jehowa widzimisie akceptuje klamstwo (przyklad Rachab) , czego wczesniej zakazal, to jest zwyklym skurwielem ktorego slowa nie maja zadnej wartosci, a nie jakies infantylne bajeczki "bog jest miloscia" jak powtarza katolicka mantra.


No tak, teraz wrzucamy płytę, która przeczy poprzedniej. Po pierwsze pokaż, gdzie przed Rachab Jahwe zakazał kłamstwa. Po drugie uzasadnij twierdzenie, że ktoś kto zmienia zdanie jest skurwielem. Jest to tak samo nie do uzasadnienia jak na przykład stwierdzenie, że cokolwiek, co podpisuje się jako mat jest skurwielem. A jeśli zdanie, że ktoś kto zmienia zdanie jest skurwielem jest prawdą na mocy samego tylko tego zdania, to na tej samej zasadzie prawomocna jest teza, że jesteś skurwielem.

Cytat:
Cytat:
Poza tym powiedz mi chory z nienawiści ateuszu, który to niby kodeks moralny nakazuje ci wierzyć, że hipokryzja jest czymś nagannym? Wszakże ty prymitywny ateuszu nie masz żadnej autorytatywnej etyki na jaką możesz się w sposób zasadny powołać, żeby potępić jakiegoś Jehowę, wszystko jest dla ciebie tylko wytworem ślepych procesów przyrody a w takim systemie nie ma żadnej etyki, ani dobra, ani zła. A zatem twe pultanie się jest objawem choroby a nie jakichś czysto racjonalnych procesów.


Jasiu Ad Personam to nie jest temat o mnie, tylko temat o hipokrycie Jehowie.


Nie, tak łatwo nie zwiejesz. To ty wypowiadasz tu określone sądy w oparciu o jakiś system wartości więc ja domagam się ich uzasadnienia w oparciu o twój system wartości. I jak widać, jest dokładnie tak jak pisałem - nie jesteś w stanie tych sądów uzasadnić. Jedyne co potrafisz to przepisywanie pierdoletów z racjonalisty.pl.


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Sob 15:47, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:47, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Przecież jeśli ktoś jest Absolutem to nie ma dla niego nic takiego jak dobro ani zło. Wszystko jest wtedy tylko kwestią jego arbitralnej konwencji (sięgnij po słownik, bo na pewno nie rozumiesz co znaczy to wyrażenie) a niezależna etyka po prostu nie istnieje w takim wypadku. Tak więc to co wyżej z siebie wypacasz to nonsens.Poza tym coś takiego jak "dobro nad kimś" to pojęcie również czysto umowne i etyczne.Poza tym coś takiego jak "dobro nad kimś" to pojęcie również czysto umowne i etyczne. A ty ateuszu nie masz żadnego dowodu na istnienie takiej etyki gdziekolwiek, gdyż w swoim mniemaniu jesteś tylko wypierdkiem ewolucji, ślepych sił przyrody, i niczym więcej. W takim systemie nie ma również żadnej arbitralnej etyki.


Z pretensjami do nablizszego kosciolka. To nie ja twierdze ze Jehowa jest miloscia, sprawiedliwoscia i dobrem, wszech.

Cytat:
Po pierwsze pokaż, gdzie przed Rachab Jahwe zakazał kłamstwa.


W Dekalogu.

Cytat:
Po drugie uzasadnij twierdzenie, że ktoś kto zmienia zdanie jest skurwielem.


Skurwielem mozna nazwac hipokryte, hipokryzja to "zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych" (przyklad z Rachab), wypisz wymaluj pasuje do ciebie i bozka Jehowy.

Cytat:
To ty wypowiadasz tu określone sądy w oparciu o jakiś system wartości więc ja domagam się ich uzasadnienia w oparciu o twój system wartości. I jak widać, jest dokładnie tak jak pisałem - nie jesteś w stanie tych sądów uzasadnić. Jedyne co potrafisz to przepisywanie pierdoletów z racjonalisty.pl, którymi cię zindoktrynowano.


Jehowy jest parszywy nie "w oparciu o jakis system wartosci", tylko o sam rzekomo ustalony przez Jehowe patrz: Dekalog.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:00, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
Przecież jeśli ktoś jest Absolutem to nie ma dla niego nic takiego jak dobro ani zło. Wszystko jest wtedy tylko kwestią jego arbitralnej konwencji (sięgnij po słownik, bo na pewno nie rozumiesz co znaczy to wyrażenie) a niezależna etyka po prostu nie istnieje w takim wypadku. Tak więc to co wyżej z siebie wypacasz to nonsens.Poza tym coś takiego jak "dobro nad kimś" to pojęcie również czysto umowne i etyczne.Poza tym coś takiego jak "dobro nad kimś" to pojęcie również czysto umowne i etyczne. A ty ateuszu nie masz żadnego dowodu na istnienie takiej etyki gdziekolwiek, gdyż w swoim mniemaniu jesteś tylko wypierdkiem ewolucji, ślepych sił przyrody, i niczym więcej. W takim systemie nie ma również żadnej arbitralnej etyki.


Z pretensjami do nablizszego kosciolka. To nie ja twierdze ze Jehowa jest miloscia, sprawiedliwoscia i dobrem, wszech.


No jasne, jak leżysz na deskach to jedyne co ci zostało to powołać się na kościółek, którego nienawidzisz. Sęk w tym, że wedle etyki tego samego kościółka ktoś kto zawiesza czasowo swój osąd nie jest skurwielem. A tak głosiła twa bajka, której nie jesteś jak widać w stanie uzasadnić.

Stoisz w miejscu.

Cytat:
Cytat:
Po pierwsze pokaż, gdzie przed Rachab Jahwe zakazał kłamstwa.


W Dekalogu.


I ponownie leżysz. W dekalogu istnieje tylko zakaz świadczenia nieprawdy względem bliźniego, którym w tym czasie byli dla siebie tylko Żydzi, gdyż Prawo było dane wtedy tylko im. A Rachab nie okłamała Żydów. Więc coś ci się znów porypało.

Cytat:
Cytat:
Po drugie uzasadnij twierdzenie, że ktoś kto zmienia zdanie jest skurwielem.


Skurwielem mozna nazwac hipokryte, hipokryzja to "zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych" (przyklad z Rachab), wypisz wymaluj pasuje do ciebie i bozka Jehowy.


A co to za definicja, miałeś jakieś ateuszowskie objawienie prawdy absolutnej w temacie hipokryzji i pojęć dobra i zła z tym związanych?

Cytat:
Cytat:
To ty wypowiadasz tu określone sądy w oparciu o jakiś system wartości więc ja domagam się ich uzasadnienia w oparciu o twój system wartości. I jak widać, jest dokładnie tak jak pisałem - nie jesteś w stanie tych sądów uzasadnić. Jedyne co potrafisz to przepisywanie pierdoletów z racjonalisty.pl, którymi cię zindoktrynowano.


Jehowy jest parszywy nie "w oparciu o jakis system wartosci", tylko o sam rzekomo ustalony przez Jehowe patrz: Dekalog.


Czyn Rachab nie był opisany w dekalogu.

A nawet gdyby był to nadal nie udowodniłeś, że ktoś kto ustanawia swe prawa źle czyni gdy je sobie zawiesza z określonych powodów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:17, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
Z pretensjami do nablizszego kosciolka. To nie ja twierdze ze Jehowa jest miloscia, sprawiedliwoscia i dobrem, wszech.
wedle etyki tego samego kościółka ktoś kto zawiesza czasowo swój osąd nie jest skurwielem.


Czyli nie ma czegos takiego jak "absolutne objawienie prawdy", a Jehowa jako zlosliwy a wszechmocny moze rownie dobrze pochwalac klamstwa jak i ganic, moze tez ukarac tych, co mu kadzili, jak i tych, co mu zlorzeczyli, ale to jak wiemy jest niezgodne z "naukami" tego samego kosciolka.

Cytat:
W dekalogu istnieje tylko zakaz świadczenia nieprawdy względem bliźniego, którym w tym czasie byli dla siebie tylko Żydzi, gdyż Prawo było dane wtedy tylko im. A Rachab nie okłamała Żydów.... Czyn Rachab nie był opisany w dekalogu.[


Czyli Jehowa nie dosc ze Kali ukrasc krowa to jeszcze szowinista.

Cytat:
A co to za definicja, miałeś jakieś ateuszowskie objawienie prawdy absolutnej w temacie hipokryzji i pojęć dobra i zła z tym związanych?


To ze psycholi takich jak ty nawiedzaja bozie i duchy dawno zmarlych zydow objawiajac im "prawde" nie znaczy ze innym tez to dolega. Innym wystarczy slownik jezyka polskiego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:28, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
Z pretensjami do nablizszego kosciolka. To nie ja twierdze ze Jehowa jest miloscia, sprawiedliwoscia i dobrem, wszech.
wedle etyki tego samego kościółka ktoś kto zawiesza czasowo swój osąd nie jest skurwielem.


Czyli nie ma czegos takiego jak "absolutne objawienie prawdy", a Jehowa jako zlosliwy a wszechmocny moze rownie dobrze pochwalac klamstwa jak i ganic, moze tez ukarac tych, co mu kadzili, jak i tych, co mu zlorzeczyli,


Dużo czasu było trzeba, żebyś odkrył, że z punktu widzenia Absolutu wszystko jest relatywne, skoro nie ma nad sobą nikogo. Czyli coś co stosujecie dla samych siebie.

Cytat:
ale to jak wiemy jest niezgodne z "naukami" tego samego kosciolka.


z którymi?

Cytat:
Cytat:
W dekalogu istnieje tylko zakaz świadczenia nieprawdy względem bliźniego, którym w tym czasie byli dla siebie tylko Żydzi, gdyż Prawo było dane wtedy tylko im. A Rachab nie okłamała Żydów.... Czyn Rachab nie był opisany w dekalogu.[


Czyli Jehowa nie dosc ze Kali ukrasc krowa to jeszcze szowinista.


Które tym razem ateuszowskie słownikowe objawienie absolutnej prawdy z zakresu definicji szowinizmu miałeś?

Cytat:
Cytat:
A co to za definicja, miałeś jakieś ateuszowskie objawienie prawdy absolutnej w temacie hipokryzji i pojęć dobra i zła z tym związanych?


To ze psycholi takich jak ty nawiedzaja bozie i duchy dawno zmarlych zydow objawiajac im "prawde" nie znaczy ze innym tez to dolega. Innym wystarczy slownik jezyka polskiego.


A zatem ustaliliśmy, że dla ciebie o prawdzie i uzasadnieniu pogladów stanowi.... słownik języka polskiego.

Oryginalna baza empiryczna. Nie ma to jak "naukowy" ateizm.


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Sob 18:04, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gerwazy




Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:16, 04 Paź 2008    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
A ty ateuszu nie masz żadnego dowodu na istnienie takiej etyki gdziekolwiek, gdyż w swoim mniemaniu jesteś tylko wypierdkiem ewolucji, ślepych sił przyrody, i niczym więcej. W takim systemie nie ma również żadnej arbitralnej etyki.


A ty "katoluszu" nie masz żadnego dowodu na istnienie Boga, tym samym wszelkie systemy wartości na nim się opierające także nie mają żadnego trwałego podparcia, poza książką pod tytułem Biblia, której wiarygodność jest taka sama jak mitów greckich a mimo to robisz wyjątek i nadinterpretowywujesz ją byleby pasowała do układanki wizji świata usłyszanej z ambony :P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:25, 04 Paź 2008    Temat postu:

Ale się wyrzygałeś, jestem pod wrażeniem. Typowy sofizm tu quoque i następny ateomoher odwracający kota ogonem.

Tak, nie mam dowodu na istnienie Boga, tylko co to ma do rzeczy. Mimo to wszystkie strony przyjęły tu pewne założenia i dyskutują. Rozważamy wartość ateuszowskich zarzutów, a nie dowody na istnienie Boga. Pomyliłeś wątki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gerwazy




Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:31, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Tak, nie mam dowodu na istnienie Boga, tylko co to ma do rzeczy.

Ma do rzeczy tyle, że nie powinieneś obrażać innych tylko dlatego że nie podzielają twojego światopoglądu

Cytat:
Mimo to wszystkie strony przyjęły tu pewne założenia i dyskutują. Rozważamy wartość ateuszowskich zarzutów, a nie dowody na istnienie Boga. Pomyliłeś wątki.

Ja kwestionuję sensowność wątku. Dlaczego mamy dyskutować o książce której wiarygodność nie jest nawet o odrobinę wyższa od jakiejkolwiek innej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mat




Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 2977
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 19:47, 04 Paź 2008    Temat postu:

Jasiu Ad Personam jako typowy polski katol, nie ma argumentow ad meritum, wiec aby uciec od tematu schizofrenii Jehowy (rozwalic watek) zaczal dywagowac o moralnosci mata (choc w przeciwienstwie do Jehowy nie zalecal nikomu mordowac, grabic, lgac)
Znajac poziom Jasia obawiam sie, ze trzeba mu jednak podpowiedzeiec, ze moralnosc oparta na klamstwie, czyli religii, jest moralnoscia z gruntu falszywa. :nie:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:12, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
Cytat:
Tak, nie mam dowodu na istnienie Boga, tylko co to ma do rzeczy.

Ma do rzeczy tyle, że nie powinieneś obrażać innych tylko dlatego że nie podzielają twojego światopoglądu


Jestem jak kameleon jeśli chodzi o formę dyskusji i dostosowuję się do poziomu oponenta. A że dyskutując z ateomoherami narażam się notorycznie na chamstwo, prymitywizm, prostactwo i pogardę, to muszę nadawać na tych samych falach aby w ogóle się dogadać gdyż oni po prostu nie rozumieją typowego ludzkiego kulturalnego języka. Jak siedzisz w szambie po uszy to musisz się ubrudzić.

Cytat:
Cytat:
Mimo to wszystkie strony przyjęły tu pewne założenia i dyskutują. Rozważamy wartość ateuszowskich zarzutów, a nie dowody na istnienie Boga. Pomyliłeś wątki.

Ja kwestionuję sensowność wątku. Dlaczego mamy dyskutować o książce której wiarygodność nie jest nawet o odrobinę wyższa od jakiejkolwiek innej?


Dlatego, że są ludzie, nawet niewierzący, którzy chcą o niej dyskutować mimo to. Już raz to napisałem, ale masz chyba jakieś większe problemy z zatrybianiem tego co się do ciebie mówi. Trzeci raz tego nie napiszę.

Cytat:
Jasiu Ad Personam jako typowy polski katol, nie ma argumentow ad meritum, wiec aby uciec od tematu schizofrenii Jehowy (rozwalic watek) zaczal dywagowac o moralnosci mata (choc w przeciwienstwie do Jehowy nie zalecal nikomu mordowac, grabic, lgac)


Jasiu nie miał zamiaru dywagować o moralności mata. Jasia to zupełnie nie interesuje. Natomiast Jasio zrobił coś innego - pokazał, że matuś nie jest w stanie uzasadnić etycznych obiekcji, które wysuwa.

Cytat:
Znajac poziom Jasia obawiam sie, ze trzeba mu jednak podpowiedzeiec, ze moralnosc oparta na klamstwie, czyli religii, jest moralnoscia z gruntu falszywa.


Kolejny osąd etyczny oparty na pustce. Chyba, że masz jakiś słownik jako "dowód"?


Ostatnio zmieniony przez Jan Lewandowski dnia Sob 22:35, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doskok




Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:01, 04 Paź 2008    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Widzę, że masz już kisiel w majtkach. Szkoda jednak, że po prostu trochę nie pomyślałeś (rzecz niemal niewykonalna dla większości ateistów), oszczędziłbyś w ten sposób mamie kolejnego prania.
Jan Lewandowski napisał:
Matuś może nawet brać do buzi swym kolegom
:brawo: Uwielbiam, po prostu uwielbiam :serce: ten słynny chrześcijański język miłości bliźniego. Z uroczymi, tak typowymi obsesjami o czynnościach części ciała pomiędzy pępkiem a kolanami.

Ostatnio zmieniony przez doskok dnia Sob 21:08, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:17, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
ten słynny chrześcijański język miłości bliźniego


Cóż to za jakaś lewacka nowomowa?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doskok




Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:20, 04 Paź 2008    Temat postu:

Jan Lewandowski napisał:
Widzę, że masz już kisiel w majtkach. Szkoda jednak, że po prostu trochę nie pomyślałeś (rzecz niemal niewykonalna dla większości ateistów), oszczędziłbyś w ten sposób mamie kolejnego prania.
Jan Lewandowski napisał:
Matuś może nawet brać do buzi swym kolegom
:brawo: Uwielbiam, po prostu uwielbiam :serce: ten słynny język miłości wyznawców i naśladowców Jezusa z Nazaretu. Z uroczymi, tak typowymi obsesjami seksualnymi.
Brawo! Jeszcze! Proszę o więcej - to tak uderzające przykłady wyższości moralnej etyki chrześcijańskiej, że chcę cały zbiorek zgromadzić.


Ostatnio zmieniony przez doskok dnia Sob 21:22, 04 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan Lewandowski




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 2547
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:27, 04 Paź 2008    Temat postu:

Cytat:
wyznawców i naśladowców Jezusa z Nazaretu


No i co się tak ekscytujesz. Przecież dla was lewaków te różne obsesyjne czynności ciała pomiędzy pępkiem a kolanami, jak to raczyłeś ująć, to norma, moda, bycie trendy, jazzy, cool. Przecież ja się tylko dostosowuję do tego co dla was jest zwyklizną, parady dla gejów, dewiacje, różne zboczenia, czujecie się w tym jak ryby w wodzie i bronicie tego nawet jak Częstochowy. Po co więc to larum?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:35, 04 Paź 2008    Temat postu:

Janek, fajnie że wróciłeś, bo nudnawo robiło się na forum, a Wuj to chyba się pogniewał i ignora mi wklepał :think:
A Ty normalnie" z nieba spadłeś" i już jest ostro i ciekawie. Szkoda tylko że na tym watchtower się wytrzaskałeś, trzeba było odpocząć, a nie rzucać się do walki obitym. Takie są tego skutki:

Cytat:
To proste. Biblia nie jest dla elity, Biblia jest dla ludzi myślących, rozumiejących co się czyta. Myśleć nie jest trudno. Może to każdy. Ale równie łatwo jest nie myśleć. Myślenie wymaga w każdym razie trochę więcej wysiłku niż nie myślenie a większość ludzi wybiera to, co nie wymaga wysiłku. A zatem większość ludzi po prostu nie myśli z lenistwa, zadowalają się jedynie gotowcami w postaci schematów stworzonych przez innych i reagują czysto instynktownie oraz sztampowo na złożoność rzeczywistości. Poza tym masy nienawidzą czytać. Chyba nie muszę przytaczać danych na temat czytelnictwa, które są wystarczająco wymowne. A skoro organ nieużywany zanika, skoro zanika umiejętność myślenia i nierozłącznego względem tego czytania, to zanika rozumienie. Więc efekt finalny jest taki a nie inny. I Pan Bóg nie jest więc odpowiedzialny za lenistwo i głupotę mas. Tylko masy.


Obnażasz tu właściwe podejście elity katolickiej do zwykłych wiernych, czy ciemnej masy. Tak właśnie kler również traktuje swoje owieczki.
Taki drobny szczegół Ci umknął uwadze, stan owieczek nad którym ubolewasz (nieczytanie Biblii) wynika z wielowiekowej strategii KRK. Czy może zaprzeczysz, że Watykan zabraniał czytania Biblii, ba! nawet jej posiadania! Na tym polega strategia kościoła rzymskiego, by prostaczki nie czytały Biblii, coby nie odkryły jakich odstępstw naucza ich proboszcz.

Zgadza się Janku, Pan Bóg nie jest odpowiedzialny za lenistwo i głupotę mas, to perfidnie przemyślana strategia kościoła rzymskiego jest za to odpowiedzialna. Podac gotowe do przetrawienia formułki, wystarczy wysłuchać klechę, on prawdę ci powie, nie kalaj się czytaniem Bibli jak jacyś badacze, albo ŚJ.
"Głupi ludek to kupi"

Obnażyłeś całą swą pogardę dla ludzi prostych - Dzieci Bożych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Więzienie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin