|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
potomek Nostradamusa
Gość
|
Wysłany: Pią 21:31, 04 Sie 2006 Temat postu: Apokalipsa 2012 |
|
|
A najwieksza tajemnicą przez nich skrywaną jest koniec świata w 2012 roku! Wiem co mówie bo pracuje w jednym z amerykanskich instytutow naukowych i przecieki odnosnie roku 2012 dochodzą do nas od dawna. Zreszta nie jest to wcale jakas specjalna tajemnica, ludzie blisko zwiazani z administracja amerykanska, pracownicy najwazniejszych instytutow naukowych, a nawet dziennikarze z dobrymi kontaktami wiedza o tym od dawna. Powoli przenika to rowniez do globalnej opinii publicznej. Powstaly juz setki stron internetowych na ten temat, pisza o tym przerozne portale internetowe, a informacje na ten temat pojawialy się juz w pomniejszej prasie. Kwestia kilku miesiecy sa publikacje w najwazniejszych i najbardziej opiniotworczych wydawnictwach. Zreszta juz wiadomo, ze wiekszosc dziennikow w usa zbiera materialy na ten temat i szykuje sie z wolna na przeniesienie ich na swoje lamy. Dowodow na potwierdzenie tezy jest az nadto.
Moze powtorze, bo byc moze ktos jeszcze nie slyszal, to o czym pisano juz wielokrotnie, zreszta na forum onetu rowniez.
Rok 2012 bedzie dla ludzkosci przelomowy. Po pierwsze na tym wlasnie roku koncza sie kalendarze najwiekszych starych cywylizacji - Majów i Egipcjam (zreszta ten wlasnie fakt byl pierwsza przeslanka dla rzadu USA do zainteresowania sie blizej ta sprawa), Wg Majów jest to zakończenie cyklu czasów zwiazego z pozycja Oriona wobec Ziemii i innych planet Ukladu Slonecznego. Po drugie odszyfrowany niedawno Kod Bibli mowie nieublagalnie dokladnie to samo - swiat (przynajmniej to co my uwazamy za swiat) skoczy sie w roku 2012, wtedy nastapi apokalispa, wtedy rozstrzygnie sie kto ostatecznie przestanie istniec, a kto dostapi zaszczytu przejscia na wyzszy poziom swiatomosci ( zwany wyzsza gestoscia, kolejnym wymiarem) to wszytko mowi Pismo Swiete i jest to potwierdzone przez naukowcow. Kolejny dowod to przepowiednie wszystkich najwiekszcyh ziemskich jasnowidzow (nawet nie zdajecie sobie sprawy jak powaznie rzad i wojsko amerykanskie traktuje takich ludzi i ich wizje). Wszyscy oni jednym chorem powtarzaja to samo: w roku 2012 wydarzy sie cos niezwyklego, cos co swym rozmachem i skala nie bedzie moglo rownac sie z zadnym innym wydarzeniem w historii ludzkosci. Dla czesci naszej rasy bedzie to zaglada, ale Ci ktorzy beda mieli otwarte umysly i serca, Ci w ktorych przewazac bedzie milosc nad nienawiscia zostana przeniesieni do wyzszej gestosci. Podobno... Bedzie to kolejny etap rozwoju naszej cywilizacji. Prawdopodobnie kazda inteligentna rasa zamieszkujaca Wszechswiat przechodzi dokladnie ten sam cykl i kazda dokonala kiedys tego skoku, ktory nas czeka lada moment. Jak doklasnie bedzie to wygladalo i co dokladnie sie wydarzy do konca nie wiadomo. Spekulacji jest mnostwo, ale kilka faktow jest pewnych: uwolnimy sie od naszych cielesnych powlok, bedziemy funkcojonwac jedynie w sferze niematerialnej, duchowej. Byc moze wszystkie ludzkie umysly polacza sie w jedna, ogromna swiadomosc, co za tym idzie beda mogly sie ze soba komunikowac i stana sie w pewnym sensie jedna istota. Przejdziemy wiec w wyzszy czwarty wymiar (czwarta gestosc). Mowiac obrazowa, jakas sila wyzsza uwolni nasze umysly od cial i przeniesie w swiat ktory jak na razie znajduje sie poza zasiegiem naszej percepji (prosze sobie wyobrazic ludzika narysowanego na kartce, ludzik taki funkcjonuje jedynie w dwuwymiarowej rzeczywistosci - w swiecie "wyposarzonym" jedynie w dlugosc i szerokosc. Samo wyobrazenie sobie wygladu trzeciego wymiaru jest dla niego niewykonalne. I tak samo jest znami jesli chodzi o czwarty wymiar). Osiagniamy wyzszy poziom rozwoju, czy tego chcemy czy nie, a z tego co wiem to raczej nie chcemy... Ciezko bedzie sie pogodzic z utrata tego "naszego swiata", naszych osiagniec, naszych budynkow, ba! naszych cial. Ciezko zgodzic sie z tym, ze rasa ludzka juz nigdy nie bedzie taka jak teraz. Ciezko oczywiscie jedynie przed faktem przejscia, po przejsciu wszystko stanie sie jasne, a zal i strach mina. Tak przynajmniej mowia proroctwa, tak uspokaja nas obce cywilizacje, ktore od dawna nas obserwuja, a kilkadziesiat lat temu nawiazaly pierwszy kontakt z przywodcami swiata. Sa oni teraz poniekad naszymi przewodnikami, strozami, maja nam pomoc i jak najlepiej przygotowac do przejscia. Oni tez byli ostatecznym potwierdzeniem dla swiata i usa, ze teorie dotyczace roku 2012 sa prawdziwe. Potwierdzili to, czego my nie chcielismy dopuscic do swiadomosci. Dali rowniez lakoniczne wskazowki, jak postepowac w tych ostanich chwilach, zeby moc dostac do dalszych tomow historii ludzkosci. Mozna powiedziec ze bedzie to czas wielkiego sprzątania, również w naszym własnym duchowym wnętrzu. Kuracja nie musi byc przyjemna, ale jest konieczna.
Zdaje sie sobie sprawe, ze wszystko to brzmi dla wielu nieprawdopodobnie. Mozecie wierzyc lub nie, ale to i tak nie znaczenia bo w przeciagu kilku moze kilkunastu miesiecy cala prawda i tak wyjdzie na jaw. Jesli nie ujawniona przez media, to przez rzady. Od roku 2009 kosmici zaczna przygotowywac nas do wielkiego przejscia, wiec utrzymywanie tego w tajemnicy i tak nie ma juz sensu.
Moze jeszcze na koniec dodam, ze rzady panst g8 w specjalnych komnatach wydrazonych pod ziemia planuja umiescic dziedzictwo ludzkosci. Ksiazki, muzyke, obrazy... Nie wiem, czy ma to jakis sens, bo prawdopodbne po roku 2012 Ziemia i tak przestanie istniec, ale chyba taki gest jest nam potrzebny. Swiadomosc, ze cos po sobie zostawiamy, ze byc moze ktos to kiedys oddajdzie i wskrzesie na nowo czlowieka jest nam zwyczajnie niezbedna, chocby bylo to kompletnie nieprawdopodobne. Za wiele osiagnelismy, za bardzo jestesmy z siebie dumni, by moc to wszystko od tak zostawic, chocby nie wiem co nam obiecywano w zamian.
To bedzie koniec czlowieka, ale na jego miejsce powstanie nowa rasa - lepsza, o niebo lepsza. Bedziemy o krok blizsi polaczenia sie z istota Wszechswiata, polaczenia sie z Bogiem.
Planeta ocaleje - nastapi tylko jej przebiegunowanie, co zaczyna sie już teraz. Natomiast ludzie jako istoty zmienią swoje ciała fizyczne i duchowe, adaptując sie do nowego pola elektromagnetycznego Ziemi. Przetrwaja to tylko ci najwyżej rozwinięci duchowo, którzy mają czystą i silną aurę.
Przepowiednia św. Malachiasza
Pius XII (Eugenio Pacelli) - Pastor Angelicus
Jan XXIII (Angelo Giuseppe Roncalli) - Pastor et Nauta
Paweł VI (Giovanni Battista Montini) - Flos Florum
Jan Paweł I (Albino Luciani) - De medietate Lunae (mediator księżyca)
Jan Paweł II (Karol Wojtyła) - De labore Solis (trud słońca)
Benedykt XVI (Joseph Ratzinger) - De Gloria Olivae (chwała drzewa oliwnego)
??? - Pietro Romano (Piotr rzymski)
Tak o to św. Malachiasz przedstawił spis ostatnich papieży. Jak można zauważyć do wszystkich można już przypasować papieża z wyjątkiem ostatniego. Ci czterej ostatni papieże mają zwiastować nadejście Apokokalipsy.
Poniżej przedstawiam dokładny opis papieży:
Początek końca panowania kościoła katolickiego miał się rozpocząć od nagłej śmierci Papieża Księżyca, który miał rządzić bardzo krótko z powodu nagłej śmierci. Nazwa Papież księżyc pochodzi od tego, że Papież ten miał nie zdążyć rozpocząć żadnych nowych spraw, a jedynie miał dokończyć działania poprzedniego Papieża. Ten opis pasuje idealnie do Papieża Jana Pawła I który zasiadał na stolicy Piotrowej przez 30 dni, i zdołał jedynie porozmawiać z dostojnikami Watykanu o zmianie oblicza kościoła. Mediacje zostały zaplanowane przez poprzedniego Papieża Pawła VI.
Trud Słońca, pochodzi od tego, że ów Papież miał podróżować po całym świecie jak słońce po nieboskłonie. Ten opis idealnie pasuje do Jana Pawła II który przez cały pontyfikat jeździł po całym świecie i próbował na powrót połączyć kościół Katolicki z kościołami Prawosławnymi, Luterańskimi itd.
Następnym Papieżem ma być Papież "chwała drzewa oliwnego", za którego ma się bardzo silnie rozwinąć wiara w zjawiska paranormalne. Ma ona być tak silne, że stanie się ona jakby oddzielną wiarą tzw. New Age. Papież "chwała drzewa oliwnego" będzie zmuszony nawiązać kontakt z nową "religią". Przeniesie się tymczasowo do Mediolanu skąd już nie powróci do Rzymu.
Ostatnim Papieżem, ma być Piotr rzymski. Ma być nim czarnoskóry Papież, Papież Apokalipsy. Będzie on świadkiem ostatecznej walki Chrześcijaństwa z Muzułmaństwem. Mają wywiązać się również konflikty maoistyczno-buddyjskie. Największym z konfliktów ma być wojna chińsko-indyjska. Następnie ma się pojawić Antychryst, czyli Szatański odpowiednik Jezusa Chrystusa. Ma on usunąć od władzy mędrców Indii i Tybetu, oraz ujarzmić tłumy czyniąc rzeczy podobne do cudów. Szatan obdarzy go całą mocą. Antychryst z 200 milionową armią oraz siłą Szatana ma ruszyć na Zachód. Rzym ma poledz a wraz z nim ostatni Papież. Świat ma zostać oczyszczony w płomieniach.
Komentarz:
Z czasem przekonamy się czy wybrany Benedykt XVI i sytuacje z nim związane sprawdzą się w rzeczywistości. Myślę, że długo nie będziemy czekali. Ostatni czarny papież opisany jest jako "Piotr rzymianin" gdyż prawdopodobnie ma przybrać imię Piotra.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:37, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Zieeeew.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
potomek Nostradamusa
Gość
|
Wysłany: Pią 21:37, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:49, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Patrick Geryl
Gość
|
Wysłany: Pią 21:57, 04 Sie 2006 Temat postu: "PROROCTWO ORIONA NA ROK 2012" |
|
|
Radzę sobie przeczytać "PROROCTWO ORIONA NA ROK 2012" zamiast bić brawo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:05, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Witryna Patricka Geryla [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bart
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:06, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Przeżyliśmy już parę końców świata, przeżyjemy i ten :]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:07, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jak będe słuchał każdego znawcy dat, to nic innego nie będe robił tylko czytał wasze proroctwa. Nie tak dawno po Rzymie rozklejali plakaty treści "paruzja 2005" i jakoś im nie wyszło, podobnie jak setkom innych. Ciesz się, że ten topic nie wyleciał do więzienia i tyle. Dla mnie EOT.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bart
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:09, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Brawo Drizzt!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drizzt
Założyciel, admin
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 2778
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 22:10, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:32, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A czy umiecie w RACJONALNY sposób zaprzeczyć apokalipsie 2012, czy poprostu tylko tak sobie wyrażacie swoje mało wartościowe opinie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kowiaristo
Gość
|
Wysłany: Pią 22:45, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ta teza o odwróceniu się biegunów Ziemi to wg mnie bzdury:
1. Jak Ziemia miałaby sie obrócić "do góry nogami"? Z jego teroii wynika, że to hiperogromna magnetyczna aktywność słońca może mieć wpływ na ruch obrotowy Ziemi a co więcej na jej położenie w przestrzeni. Jak wiadomo słońce oddziaływuje na ziemskie pole magnetyczne poprzez tzw. wiatr słoneczny czyli naładowane cząstki docierające do Ziemii. Ich wpływ widzimy np. poprzez zorze polarne. Nigdzie we wszechświecie nie zaobserwowano takiego zjawiska w przypadku innych gwiazd, a skoro ono jest takie potężne to musiałoby by być w jakiś sposób zauważone.
On powiedział "że Ziemia się zatrzyma i zacznie obracać w drugą stronę" Ok załóżmy, że w jakiś niewyjaśniony sposób słońce wielokrotnie zwiększy emisję wiatru słonecznego. Na pewno będzie to miało wpływ na ziemskie pole magnetyczne. Może dojśc do odwrócenia begunów ale magnetycznych. O takim zjawisku już wiadomo od dawna, że zachodzi ale nie co 11,5 tys. lat Poprzez badanie warstw skalnych i ułożenie w nich pierwiatków "czułych" magnetycznie ustalono, że odwrócenie się biegunów magnetycznych następuje średnio co kilkaset tys. lat. Ostatnio 700 tys. lat temu.
Ale załóżmy nawet, że wiatr słoneczny może mieć wpływ na ruch obrotwy Ziemii. Nie wiem czy ktoś zrobił obliczenia jak duża musiałaby być jego emisja przez słońce. Ktoś zna tę wielkość, czy to jest w ogóle możliwe? Ruch obrotowy staje i co dalej? On powiedział że Ziemia zacznie się obracać w drugą stronę. Tzn nie z zachodu na wschód a ze wchodu na zachód??? Bo ja nie rozumiem jak Ziemia miałaby sie obrócić "do góry nogami" a potem znowu zacząć się kręcić skoro wiatr słoneczny dociera tylko z jednej strony...??? I na dodatek tak miałoby się dziać cyklicznie!Heh dla mnie to bzdury.
2. A co z teorią ewolucji? Gdyby do takich kataklizmów rzeczywiście dochodziło co 11,5 tys. lat to jak w ogóle mogłyby się rozwijać gatunki. Nie mówię tu o niewielkich zmianach klimatu, ale o tym co mówił ten człowiek. Przecież ewolucja dinozaurów musiała trwać miliony lat. Zwierzęta te choćby poprzez swoje rozmiary były bardzo czułe na zmiany klimatyczne więc nie mogły się rozwinąć w 11,5 tys. lat!
3. Co do namalowanych gwiazdozbiorów nieba południowego na półkuli północnej. Twierdzenie, że mogło do tego dojść tylko wtedy gdy takie niebo było widoczne nad tym miejscem jest śmieszne. Istnieje wiele teorii bardziej bardziej prawdopodobnych i realnych wyjaśniających ten fakt, o których na tym forum była już mowa.
4. Co do proroctw. Już tyle razy świat miał się skończyć, już tyle razy przepowiadano koniec świata, i akurat on ma rację, ciekawe. Ja jeśli dożyję będę spać spokojnie pod koniec 2012 roku. On nie mnie w ogóle nie przekonał a po prostu zyskał sławę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
potomek Nostradamusa
Gość
|
Wysłany: Pią 22:49, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bart
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:51, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | A czy umiecie w RACJONALNY sposób zaprzeczyć apokalipsie 2012, czy poprostu tylko tak sobie wyrażacie swoje mało wartościowe opinie? |
W sposób RACJONALNY to trzeba najpierw spróbować czegoś dowieść, by było co obalać. Jeśli ja nagle zacznę bredzić o końcu świata, to czy będę miał prawo domagać się racjonalnego podejścia do mich fantazji?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 22:55, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Bart napisał: | Anonymous napisał: | A czy umiecie w RACJONALNY sposób zaprzeczyć apokalipsie 2012, czy poprostu tylko tak sobie wyrażacie swoje mało wartościowe opinie? |
W sposób RACJONALNY to trzeba najpierw spróbować czegoś dowieść, by było co obalać. Jeśli ja nagle zacznę bredzić o końcu świata, to czy będę miał prawo domagać się racjonalnego podejścia do mich fantazji? |
Czyli nie wierzysz fizykowi Patrickowi Gerylowi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bart
Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:57, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nie - nie wierzę. Zapewne podobnie, jak większość fizyków na naszym globie. Jeśli jest się fizykiem, to nie znaczy że nie można być oszołomem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:05, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Odliczanie rozpoczęte [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
potomek Nostradamusa
Gość
|
Wysłany: Pią 23:11, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
potomek Nostradamusa
Gość
|
Wysłany: Pią 23:16, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Z [link widoczny dla zalogowanych]
Z odczytów sejsmicznych urządzeń pomiarowych rozmieszczonych w różnych miejscach na naszej planecie wynika, że wnętrze Ziemi (tj. jądro) staje się coraz
bardziej aktywne. Szczególny wzrost aktywności obserwuje się w sferze
jej magnetyzmu - tutaj coraz częściej dochodzi do lokalnych
odchyleń.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy na naszej planecie doszło do trzech
najpotężnych trzęsień ziemii - biorąc za okres odniesienia ostatnie 200
lat. Znajdujące się w oceanach wulkany podniosły się w ostatnich trzech
latach o 88%. Ilość trzęsień ziemii wzrostła w tym samym okresie o 62%.
Nie jest to więc zbyt satysfakcjonujący obraz rzeczywistości, zwłaszcza
gdy weźmiemy pod uwagę dość realną przepowiednię dotyczącą zmiany
biegunowości Ziemii w grudniu 2012 roku.
21 grudzień 2012 roku - koniec świata?
21 grudnia 2012 roku o godzinie 11:11 GMT ma dojść do zimowego
przesilenia. Jest to dzień, w którym Słońce znajduje się w zenicie w
najdalej na południe wysuniętej szerokości geograficznej. Nic nie
byłoby dziwnego (do przesilenia dochodzi dwa razy w roku - letnie i
zimowe), gdyby nie fakt, że dzień ten jest ostatnim w kalendarzu Majów.
Nasz Układ Słoneczny ma wejść w tym dniu w tzw. równik Drogi Mlecznej
(Galactic Equator), gdzie występuje niesamowite oddziaływanie pola
magnetycznego. Wywoła to zmianę biegunowości naszej planety, co może
pociągnąć za sobą katastrofalne skutki dla życia na Ziemi.
"Pole magnetyczne Ziemi, podobnie jak pole Słońca, co jakiś czas
zmienia biegunowość. Z prac paleomagnetycznych wynika, że w okresie
zmiany najpierw przez około 10 000 lat zmniejsza się natężenie pola
dipolowego, następnie odbywa się nagła zmiana polarności biegunów i
ponowny powolny wzrost natężenia (Carrigan i Gubbins 1979). Jedno z
wielu takich zjawisk nastąpiło 66,5 mln roku temu (Harrison i inni,
1979) - na granicy kredy i trzeciorzędu - poprzedzone wyjątkowo długim
(ok. 20 mln lat) okresem pola jednokierunkowego." - dr Kazimierz
Borkowski.
Tematyka związana z rokiem 2012 będzie w HOTNEWS.pl systematycznie
uzupełniania.
Jakoś strasznie dużo ludzi w to wierzy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 23:48, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
W chrześcijaństwo też wierzy wiele osób, a jakoś niekoniecznie musi być prawdą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:06, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Chrześcijaństwo wierzy, że kiedyś nastąpi Apokalipsa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:11, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Patrick Geryl podaje bardzo czarne scenariusze, podczas gdy wielu z tych, którzy wierzą w szczególne wydarzenia roku 2012 zastanawia się - ma nadzieję - na kontakt pomiędzy naszą a obcą cywilizacją. Możemy jednak założyć taką hipotezę: czy owe "obce cywilizacje" nie są po prostu biernymi widzami, jak podczas wielu tragicznych wydarzeń z naszej historii? Zagłada ludzkośći może wszakże być "niezłym kinem", dlaczego mają nam pomagać skoro wydarzenia mające nadejść powtarzały się w przeszłości wielokrotnie...
W końcu roku 2012, niszczycielskie pole magnetyczne, a dokładnie jego zmiany, przyniosą tylko śmierć. Żyjemy obecnie w dosyć zaawansowanej technologicznie cywilizacji... wszystko to obróci się w pył w grudniu 2012 roku.
Intensywna hiperaktywność słońca przyniesie potężny wiatr słoneczny, który przeszyje całą planetę, niosąc śmierć.
Musimy i możemy jednak podjąć pewne kroki aby choć po części zwiększyć nasze szanse na przetrwanie. Musimy przygotować się na najgorsze, po to, aby w przypadku naszego przetrwania pomóc w odbudowie tego świata i odtworzeniu naszej wiedzy.
Już na wiele lat przed 2012 rokiem została wyznaczona pewna strategia: "Jak przetrwać rok 2012", propagowana na wielu stronach w sieci. Jakkolwiek musisz zdać sobie sprawę, że aby przetrwać potrzeba co najmniej 20 do 50 tysięcy złotych!
Potrzebujesz tych pieniędzy, aby kupić:
- wystarczająco dużo materiału wymaganego do przeżycia
- jedzenie na co najmniej rok czasu
- nasiona warzyw, ziaren, ryżu, ziemniaków
- wyposażenie, wymagane do "startu" w nowej cywilizacji
- książki
Część z tych pieniędzy zostanie przeznaczona na budowę bunkrów.
DrakensbergMiejscem naszego przetrwania będą góry Drakensberg w południowej Afryce. W momencie kiedy będziemy w wysokich górach zostaniemy wystawieni na potężne burze i radiację słoneczną. Jedynym zatem sposobem przeżycia jest zbudowanie bunkra lub pomieszczeń wysoko w górach. Należy przy tym ograniczać używanie stali, bo przyciągać będzie zagubione pioruny. To zadanie jest najtrudniejsze, ponieważ będziemy musieli uzyskać rodzaj pozwolenia na prace przy budowie schronu.
Fala tsunami która powstanie w roku 2012 będzie miała do około 3km wysokości! nad poziomem morza. Dlatego też należy wybrać wysokie partie górskie... to jedyny sposób aby później odtworzyć cywilizację.
EUROPA:
Wiele osób pyta, czy sensowne jest budowanie schronów w Europie. Moja odpowiedź brzmi: NIE, chyba że myślimy o wysokich górach w Hiszpanii lub Turcji. W niskich partiach górskich lub na nizinach, taki bunkier poddany byłby bardzo silnym trzęsieniom ziemi, nie mówiąc już o fali zalewającej wszystko na swojej drodze i wbijającej napotkane budowle głęboko w muliste dno. Nawet gdyby jakimś cudem udało się nam przeżyć, nie wydostaniemy się na powierzchnię bo obszary niskie będą przez długie miesiące głęboko pod powierzchnią wody. Według obliczeń PRZEWAŻAJĄCA część Europy będzie po kataklizmie bardzo zimnym miejscem.
AMERYKA PÓŁNOCNA I POŁUDNIOWA:
Szanse na przetrwanie w tych miejscach są bardzo nikłe. Powodem jest fakt, że w tych miejscach największe będzie przesunięcie osi Ziemi. Wiele wulkanów będzie wybuchać a ogromne trzęsienia Ziemi będą pochłaniać całe połacia lądów. To najgorsza lokalizacja...
INNE MOŻLIWE MIEJSCA:
Niestety... potrzebne są pieniądze, aby w ogóle myśleć o swoim życiu po 2012 roku. Bez pieniędzy szanse na przeżycie są bliskie zeru. Miejsc można szukać na własną rękę. Warto jednak zorganizować się w grupy i po prostu zacząć działać. Na ostatnią chwilę może być już za późno. Pamiętaj! tylko od Ciebie zależy czy zrobisz cokolwiek by przeżyć. Pomyśl o swojej przyszłośći, o swojej rodzinie, drugiej połowie, o dzieciach, które być może nie dożyją kilkunastu lat... nic nie robić to grzech.
Niestety, sytuacja przed i po kataklizmie będzie bardzo trudna. Tak bardzo, że częsco będziemy myśleć TYLKO o sobie... aby przeżyć...
NIETONĄCE ŁODZIE:
Dystrybutor: [link widoczny dla zalogowanych]
Głównym problemem będzie fala pływowa... jedynym sposobem jej przetrwania jest ucieczka w wysokie partie górskie lub posiadanie "nietonących" łodzi. To specjalnej konstrukcji łodzie motorowe lub żaglowe, które nie mają prawa zatonąć. Przy odrobinie szczęscia, o ile nie roztrzaskamy się o coś po drodze będziemy mogli przeżyć. Niestety łodzie takie są BARDZO drogie i tylko duża grupa osób jest w stanie kupić zaledwie jedną taką łódź.
Do roku 2002 na świecie wyprodukowano 6000 takich łodzi, do roku 2012 będzie ich około 10000. Gdyby wykorzystać jedną czwartą z nich, tj. 2500, zakładając, że na jednej łodzi mogłoby uchronić się czworo ludzi, daje to około 10000 osób, wystarczająco dużo aby odbudować cywilizację.
Prawdopodobnie nikt z nas jednak zwyczajnie nie zarobi dostatecznie dużo, aby kupić taką łódź. Jednak i wtedy pozostanie rozwiązanie... łódź można pożyczyć lub.. po prostu ukraść. To bez wątpienia najlepszy pływający bunkier o jakim możemy marzyć.
Chcę rozpocząć dużą akcję przetrwania i przywrócenia cywilizacji - największą jaka być może kiedykolwiek miała miejsce. Niestety, tylko parę osób w odniesieniu do całej ludzkości, zdaje sobie sprawę co nas czeka. Potrzebny jest każdy mężczyzna i każda kobieta. Wszystko zależy od motywacji i choć "kropli" zainteresowania tym co się wydarzy.
W katastrofie przesunięcia biegunów magnetycznych, wszystkie istniejące na świecie struktury i budowle przestaną istnieć. Większość ludzkości zginie. Potrzeba będzie wielu ludzi.. żywych ludzi, aby myśleć o przetrwaniu po katakliźmie. Bardzo potrzebne będą:
- materiały do przetrwania
- ekwipunek do budowy nowego świata
- rowery do transportu
- jedzenie
- nasiona, ziarna, ryż, ziemniaki
- nietonące łodzie
- mini biblioteka książek zawierająca:
# podstawy matematyki (algebra, geometria przestrzenna)
# podstawy fizyki
# podstawy chemii (chemia ogólna i chemia węglowa)
# podstawy elektroniki
# podstawy przewodnictwa i prądotwórstwa
# podstawy biologii
# literatura związana z rolnictwem (w szczególności "uprawy", "wzrost biologiczny warzyw i owoców")
# książki traktujące o "anestezji" (znieczulenia, narkoza)
# książki traktujące o medycynie ogólnej
# książki traktujące o stomatologii
# literatura budowlana, architektura (produkcja papieru i atramentu, szkła, detergentów, stopów metali, tworzyw sztucznych)
# literatura inżynieryjna (jak zbudować silnik parowy, paliwowy: diesla)
# literatura techniczna (jak zbudować radio, telefon itd)
# literatura dotycząca pomiarów radioaktywności
# książki militarne (proch strzelniczy, materiały wybuchowe)
- drewniane liczydła
- mapy na podstawie których można będzie zlokalizować minerały
- dokładne mechaniczne zegary
- soczewki optyczne
TO NIEZBĘDNE materiały, na podstawie których cywilizacja może powstać z popiołów.
PODSUMOWUJĄC:
SłońceJeśli ktokolwiek z nas przetrwa... będzie mógł wraz z innymi poprowadzić cywilizację w lepsze jutro... Zastanów się.. czy ta strona, na której czytasz teraz te informacje powstałaby zupełnie bez powodów? Wszystko ma sens i wszystkie działania mają swoje powody. Być może dzięki temu, że tu trafiłeś będziesz jednym z nielicznych żywych grzebiących w błocie po katastrofie.
Patrick Geryl
Tłumaczenie: Eurycide, [link widoczny dla zalogowanych]
źródło: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:14, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Fragment znajduje sie w książce Ja jestem innym Ty - Kompendium
Zbiór prac Johanna Kóssnera
Poniższe informacje zostały zaczerpnięte z książki Jose ArgDellesa Arcturus Próbę:
1987
MOMENT HARMONIJNEJ KONWERGENCJI - ODWRACANIE BIEGU
SPINU
Rekonstrukcja pierwotnego ziemskiego wzorca, tzw. Paradygmatu >13:20<, przy jednoczesnym odłączeniu dotychczasowego wzorca >12:60<. Wzorzec >12:60< to obca Energia, której udało się wtargnąć na Ziemię i zablokować pierwotny kod na całą niemalże epokę. Od 16 sierpnia 1987 roku - odpowiednio do założeń programu uzdrowienia - dzień po dniu postępuje wsteczny proces harmonizacji; usuwane są zaistniałe dysharmonie; wszystko zaczyna wracać na właściwe miejsce.
1992
ROZPOCZĘCIE PRZYGOTOWAŃ DO WEJŚCIA W NOWĄ EPOKĘ
Aby w 2013 roku osiągnąć niewyobrażalny jeszcze dla nas cel, przeznaczono następne 20 lat (począwszy od 1987) na przegląd programu oraz usuwanie poszczególnych usterek plus jeden rok jako rok sprzężenia. Chcąc cofnąć się do zarodka cyklu ewolucyjnego, włączono wsteczny bieg tak zwanego „skróconego programu oczyszczania".
1992 - 1997
GALAKTYCZNY PLAN MARSHALLA
Wdrażanie metod telepatycznej komunikacji. Rozbudowywanie sieci przekaźników w celu utrzymania stałej łączności z Najwyższą Inteligencją CZASU. Aktywacja pulsarów. Demaskowanie ziemskich iluzji. Równość i dostatek dla wszystkich bez hegemonii władzy. Przełamanie babilońskiego schematu PAN/NIEWOLNIK. Solarny (szósty) zmysł technologii.
1993 - 1994
POWRÓT ENERGII TRZYNASTU KSIĘŻYCÓW
Rok ten podsumował wyniki pierwszych siedmiu lat oddziaływania postępowych Sił CZASU i jednocześnie otworzył drugi etap synchronizacji Ziemi z Kosmosem. Aktywacja Programu na następne siedem lat. Otwarcie pierwszej pieczęci - początek Apokalipsy Majów. Zabrzmiała pierwsza trąba. Babilon został pokonany.
1994/95 i 1995/96 ZDETRONIZOWANIE SIŁY „12" (G 12)
Zaczynają rozmywać się bożkowie EGO. Dźwięk TELEKTONON („Głos Ziemi") staje się wyraźnie słyszalny. Niebiańscy wojownicy odnoszą serię zwycięstw.
1994 - 1999
PIĘCIOLETNI MARSZ ZWYCIĘSTWA
Siły Galaktyczno-Solarne sprowadzają Niebo na Ziemię: nawiązanie bezpośredniego kontaktu z Wyższym JA; nowy program oczyszczania.
1997 - 2000
UAKTYWNIENIE ENERGII BIEGUNÓW
Osłona przed nadmiernym promieniowaniem. Telepatyczna synteza: zmartwychwstanie kolektywnego Ducha ŚWIATŁA; wspólnota i telepatyczne zjednoczenie ludzkości; wynurzenie się pierścieni energetycznych wokół biegunów ziemskich.
2000 - 2007
POWRÓT PRAPAMIĘCI - MASOWE PRZYPOMNIENIE - REKON¬STRUKCJA PLANETARNEJ PRZESZŁOŚCI
Epoka podróży w CZASIE - czas NOWEJ magii. Odtworzenie planetarnej przeszło¬ści: wspomnienia z czasów Marsa; rekonstrukcja planety Maldek (RAJU!); zbawienie Jowisza i Saturna (obie planety były okupowane przez Energie Lucyferyczne).
2007 - 2012
OTWARCIE TUNELU CZASU
Zew Urana - naprawa i udoskonalenie TUNELU CZASU. Uran znów dostępny, Nep¬tun odciążony, Pluton ustabilizowany.
2012/2013
SYNCHRONIZACJA GALAKTYCZNA - PRZYBYCIE WYSŁANNIKÓW
DUCHA SŁOŃCA-ZSTĄPIENIE SOLARNEGO DUCHA (KINICH AHAU)
Wszechstronne przekształcenia. Dostęp do ziemskiego banku informacji (PSI-Banku). „Przybicie do portu NOWEJ ŚWIADOMOŚCI". Ziemia staje się członkiem Federacji Galaktycznej. Koniec podróży Wehikułu CZASU Ziemia 2013 (w pojęciu ziemskim). Naprawa kosmicznej łodzi ratunkowej „ZIEMIA" została zakończona. JESTEŚMY W DOMU!
Od siebie:
Teraz pozostaje pytanie: Czy ludzie będą mieli jakies zadanie?... Według projektu cheopsa tak...
"Znajdź klucz a otworzysz wszystkie bramy"
"A wtedy znajdą pewne słowo Ea"
"to wielka planeta....13 planeta przejściowa układu słonecznego.... która zbliża sie do ziemi co 3600 lat" "w 2012 przybędzie Nibiru(Marduk) na niebie"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:16, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Już niedługo nadejdą takie katastrofy i wojny jakich jeszcze świat nie widział. To już się zaczęło! Wszyscy kontaktowcy, którzy mają kontakty z innymi cywilizacjami w kosmosie są ostrzegani przed tym samym - końcu świata jakiego znamy w 2012 roku, Ziemia przejdzie wtedy w 4 gęstosć(teraz jest w 3). Rok ten jest w setkach źródeł a najwazniejsze to min. koniec kalendarza Majów i Starozytnych Egipcjan w 2012 roku, Kod Biblii, Najważniejsi Jasnowidzowie Świata, Channelingi. Z przekazów setek kontaktowców na całej ziemi ułożono dokładny kalendarz na najbliższe lata:
BITWA będzie związana z ochroną ludzi (przez Istoty z VI wymiaru) przed atakiem, który Istoty o niskiej świadomości szykują na moment osłabienia Ziemi (zaburzenia ELEKTROMAGNETYZMU: 2012 rok);
Wszelkie `pakty' czy kataklizmy są nieważne wobec wielkiej duchowej `Bitwy' = Armagedon, nadejście Chrystusa 2012 rok.
2005r. - dużo zmian, nauka pokory, rok przelotowo - konsultacyjny, zebrania, kontakty różnych gatunków Istot
2006r. - kataklizmy;
2007r. - przygotowania duchowe ludzi;
2008r. - oficjalna konfrontacja Istot z ludźmi;
2009r. - przygotowanie ludzkiego DNA
2010 r. - decyzja `ciemnych' Istot o ataku;
2011r. - opracowanie ochrony Ziemi przed tym atakiem przez Istoty z VI wymiaru;
2012r. - rozpoczęcie Wielkiej Bitwy w IV i VI wymiarze. Zabranie ludzi gotowych do wejścia na wyższy poziom wibracji przez Istoty z VI wymiaru (tzw. `porwanie Kościoła' wg Biblii); jest to ostatni rok Ziemi w III gęstości.
2013r. - będzie już w IV gęstości ( gdzie rok = 1000 lat III gęstości = :Tysiącletnie Królestwo'); rok przemian ludzi, którzy zostali na Ziemi, rok bólu - oczyszczenia najbardziej zawężonych osób = otwieranie okien genomu 24;
UWAGA !! Indie i Chiny już się szykują aby ujawnic prawdę o UFO i innych cywilizacjach całemu światu. Nie wierzycie???? Znajdzie w internecie strone największej gazety w Indiach, nazywa się India Daily - wpiszcie sobie w wyszukiwarce tej gazety słowo UFO, a z ostatnich kilku miesiecy wyskoczy ponad 200 tematów o UFO z pierwszych stron gazety!!!! Gazety w Indiach piszą bez ogródek, że z rządem Indii kontaktuje się konsorcjum 88 cywilizacji i nawiązało już dawno z nimi współpracę. Tysiące obserwacji UFO było w Indiach przed Tsunami, były to ostrzeżenia ale nikt tego nie brał na poważnie, aż zginęło prawie 400 tys ludzi! Tak ludzie to się dzieje naprawde!
Jest też jedyny ratunek dla Ziemian: otworzyć serca i umysły na to wszystko i żyć bezinteresoną miłościa do każdego cżłowieka, zwierzęcia i wszystkiego co żyje na tej Ziemi - wszystkiego co dano nam w posiadanie - ale nie żeby to niszczyć i zabijać ale żeby troszczyć sie, opiekować i kochać. Tacy ludzie zostaną zabrani w 4 gęstość. teraz mozecie sie śmiać ale teraz z miesiaca na miesiac bedzie ukazywać sie cała prawda swiata i ludzie otworzą sami oczy. Pozdrawiam i nie bójcie sie! ps. Papież też miał bezpośredni kontakt z innymi cywilizacjami dlatego tak często powtarzał: że najważniejsza jest miłośc i "nie lękajcie się" Wiedział On co się święci;) Pozdrawiam Wszystkich
Dowody na koniec Świata w 2012 roku
- Koniec kalendarza Majów w 2012 roku
- Koniec kalendarza Starożytnych Egipcjan w 2012 roku
- `Proroctwo Oriona na rok 2012' Ksiazka wybitnego astrofizyka P.Geryla
- Tysiące proroków mówi o końcu w roku 2012
- Tysiące kontaktów tzw. Channeling, różnych ludzi na Ziemi z istotami z innych światów i wymiarów - za każdym razem jest przekazywana informacja ludziom o 2012 roku
- Pojawiajace się ostatnio na całym świecie `kule energi = istoty duchowe z innych wymiarów' na zdjeciach, które robią ludzie wierzący i majacy kontakt channelingowe z innymi bytami - jest to udowodnione i potwierdzone przez wielu specjalistów.
- `Projekt Cheopsa' - pewna Wrocławianka potwierdziła eksperymentem na duza skalę, ze ma kontakt i bardzo dokładne informacje od innej cywilizacji - teraz szykuje się do odnalezienia Faraona Cheopsa oraz otwarcia Piramidy cheopsa co spowoduje połączenie elektromagnetyczne Ziemi z innymi planetami- jest to misja ratowania Ziemi.
- Wzmożone obserwacje tysiecy statków UFO na całym świecie
- Setki, ogromnych Piktogramów Zbożowych - powstajacych na całym Świecie - potwierdzone naukowo, że nie są wykonane ludzką reką.
- Niespotykane anomalie i katastrofy naturalne w ostatnich latach
- Kod Biblii - 2012 rok
- I wiele, wiele INNYCH!
Jest tego za dużo, żeby to był przypadek! :?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:24, 05 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Koniec jest bliski
Trzęsienie ziemi w Azji - tysiące zabitych. Huragany w Ameryce - setki ofiar. Czy to już koniec świata? Nie, mamy jeszcze 6 lat...
U schyłku XX wieku pojawił się w związku z okrągłą datą roku 2000 prawdziwy wysyp przeróżnych przepowiedni na temat apokalipsy, która miała nastąpić rzekomo wraz z zakończeniem dwudziestego stulecia. Licytowano się datami, kiedy to Ziemia ma niby ulec zagładzie, ale żadna się nie sprawdziła.
Końca świata nie było, jednak wiek XXI zaczął się od serii katastrof, które pochłonęły życie tysięcy ludzi, by wspomnieć tylko o tych największych, takich jak rozpoczęta atakiem na WTC w Nowym Jorku seria zamachów terrorystycznych, ubiegłoroczne śmiercionośne tsunami w Azji czy huragany regularnie nękające Amerykę. To wszystko sprawia, że apokaliptyczne wizje trafiają na podatny grunt.
Według znawców tematu, koniec świata, najczęściej zapowiadany na rok 2012, może mieć dwie przyczyny - starcie cywilizacji albo naturalne zmiany geologiczne i klimatyczne.
Trzecia wojna światowa, czyli dżihad
Pesymiści twierdzą, że apokalipsę spowodują sami ludzie i że będzie ona efektem wojny cywilizacji, a konkretnie konfliktu wojowniczego świata islamu z upadającą cywilizacją europejską. Widomym znakiem początku tej wojny ma być 11 września 2001 roku.
Prof. Jerzy Prokopiuk, religioznawca i gnostyk, twórca i redaktor naczelny miesięcznika "Gnosis", już 24 września 2001 roku w artykule "III wojna światowa. Właśnie się rozpoczęła?" pisał, że atak na Nowy Jork jest oznaką, że ta wojna już trwa. I że nie jest to wojna zwyczajna, ale dżihad, święta wojna, która zakończy się apokalipsą na życzenie ludzi.
Oczywiście profesor powołuje się przy tym na wiele przepowiedni, które tego mają dowodzić. Przede wszystkim nadejście mającej trwać 27 lat III wojny światowej przewidział największy z wróżbitów - Nostradamus. W swych Centuriach wieszczy on właśnie starcie między światem zachodnim a światem islamu, mówi o inwazji Arabów na Europę oraz wygnaniu papieża z Rzymu. Znawcy tematu doszukują się u Nostradamusa nawet opisu ataku na Nowy Jork.
Ten, kto się pociesza, że Nostradamusowi nie można wierzyć, bo jego proroctwa są na tyle wieloznaczne, że właściwie można z nich wyczytać wszystko, co się chce, usłyszy jednak kolejne argumenty. Naszą epokę jako czas III wojny światowej i wielkich katastrof geologicznych wieszczą także tzw. piramidolodzy (badający symbolikę wpisaną ponoć w kształt egipskich piramid), a także liczne objawienia maryjne, szczególnie zaś słynne proroctwo Malachiasza, zgodnie z którym po Janie Pawle II na Stolicy Piotrowej zasiądzie jeszcze tylko dwóch papieży.
Profesor Prokopiuk wymienia też wielkiego amerykańskiego wizjonera, Edgara Cayce\'a, zwanego "śpiącym prorokiem", który również przewidywał na początek XXI wieku nie tylko wojnę światową, lecz szereg będących skutkiem użycia broni jądrowej katastrof geologicznych, takich jak zatopienie zachodnich i wschodnich stanów USA, Europy Południowej, części Chin i Japonii. Polskę katastrofy te mają ominąć.
Świat kończy się 21 grudnia 2012
Datę końca świata większość znawców tematu wyznacza na rok 2012, a ściślej rzecz biorąc - na 21 grudnia roku 2012, na godzinę 11:11 GMT, kiedy nastąpi przesilenie zimowe. Skąd ta data? Otóż kalendarz Majów podaje właśnie tę dzień jako ostatni dzień historii, co posłużyło wielu wizjonerom jako punkt wyjścia do budowania teorii o mającej wtedy nastąpić apokalipsie.
Szczególnie datę tę rozpowszechniła w swoim czasie książka "Proroctwo Oriona 2012", której autorami są panowie Patrick Geryl i Gino Ratinckx. Autorzy twierdzą, że właśnie 21 grudnia 2012 roku ma nastąpić tzw. przebiegunowanie Ziemi, czyli - innymi słowy - nasza planeta ma się na chwilę zatrzymać, a potem zacząć obracać w przeciwnym kierunku, czemu towarzyszyć będą liczne katastrofy naturalne - powodzie, trzęsienia ziemi, huragany itd., które spowodują śmierć większości ludzi.
Nie będzie to jednak oznaczać zupełnej zagłady planety, ale raczej koniec naszej cywilizacji. Co więcej, nie będzie to pierwsza taka apokalipsa. Według Geryla, Ratincksa i naprawdę niemałej rzeszy ich zwolenników takie przebiegunowanie zdarza się cyklicznie co ok. 11,5 tys. lat. Poprzednie miało miejsce w roku 9792 p.n.e., a katastrofę, jaka mu towarzyszyła, Biblia opisuje jako wielki potop. Proroctwa mówią zaś, że w roku 2012 Wenus, Mars, Orion i inne gwiazdy znajdą się w takiej samej pozycji szyfrowej jak w roku 9792 p.n.e.
Nowa arka Noego
Dobra wiadomość płynąca z teorii o cykliczności ziemskich "apokalips" jest taka, że koniec świata ma oznaczać nie totalną zagładę ludzkości, ale raczej zagładę świata, jaki znamy. Tak jak kiedyś na arce Noego, nieliczni przeżyją "koniec świata" i dadzą początek nowej epoce. Najbardziej bezpiecznym miejscem ma być zaś Afryka. Tak więc rok 2012 w bardziej zdroworozsądkowej interpretacji ma być po prostu końcem pewnego rozdziału w historii ludzkości.
Prof. Prokopiuk pisze w przywoływanym tu już artykule o początku III wojny światowej, że amerykańska psycholog Helen Wambach przeprowadziła w latach 70. ubiegłego wieku badania psychologiczne, w których toku wprowadzała setki ludzi w stan głębokiej hipnozy i kazała im przenosić się w przyszłość - w lata 2010, 2020 i 2030. Zgodnie z relacjami badanych, po III wojnie światowej i katastrofach geologicznych zostanie na Ziemi zaledwie 20 proc. obecnej ludności. Ci ludzie przyszłości będą wiedli trzy "style" życia: jedni żyć będą w wielkich miastach, drudzy będą zamieszkiwać rejony wysokogórskie i nadwodne, a trzeci - penetrować kosmos. W każdym razie ludzkość przetrwa.
Poza granicami rozumu
Oczywiście wszystkie te proroctwa i wizje mają równie zaciekłych zwolenników, jak i krytyków, którzy nie widzą powodów, by nadinterpretować fakt, że od czasu do czasu zdarzają się na Ziemi kataklizmy. "\'Koniec świata się zbliża\' czy ludzie nie chodzą do szkoły? A czy szanowni państwo słyszeli o geologii, od dawna wiadomo, że płyta indyjska wsuwa się pod płytę azjatycką, w taki sposób powstały Himalaje i proces ten trwa nadal, na całym świecie płyty tektoniczne są w ciągłym ruchu?" - pyta retorycznie "Tomek" na forum dyskusyjnym pod artykułem o ostatnim trzęsieniu ziemi w Azji.
Nie można się jednak dziwić, że apokaliptyczne wizje znajdują zwolenników. Przecież - jak to miało miejsce w miniony weekend w Pakistanie i Indiach - śmierć w jednej chwili kilkudziesięciu tysięcy Bogu ducha winnych ludzi trudno sobie wytłumaczyć. "Jeśli odczuwamy ból i żal jak ginie kilku ludzi, to co można powiedzieć o tylu tysiącach? Po prostu to przechodzi granice pojmowania" - pisze na naszym forum "Observator". A popularność proroctw o bliskim końcu świata jest niewątpliwie wyrazem tej bezradności naszego rozumu wobec ogromu i bezsensu tych ludzkich tragedii.
Źródło: nautilus.org.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|