ŚFiNiA

[Ks.Marek]

Szanowne Śfinie!
Jako, iż doznałem dziś pewnego olśnienia, skonfrontowanego z rzeczywistością - pisze ten ostatni swój post na Śfini.

Uważam iż czas ten nie do końca był zmarnowany, ba, powiem nawet tak: Bogu niech będą dzięki za doświadczenia z wujem i spółką.

Cieszę się niezmiernie również z tego faktu, iż poznałem conajmniej 3 świetnych dyskutantów: Zbanowanego, Angelusa Novusa oraz Pana Trąbkę. Oni w sposób szczególny zapisali się głęboko w mej pamięci.

Fajnie było tez poznac samego Jarosława. Mimo naszych rozbieznych poglądów, jestem pewien jego dobrych intencji. Kto wie, może kiedyś dostąpie łaski dyskusji n/t doktryny Kościoła Katolickiego z Wujem Zbójem z pozycji równego z równym. Dzięki Ci Jarku.

Od dziś pisywać bedę jedynie ewentualne PM`y oraz majle od szanownych forumowiczów. Nie zamierzam się zaś angażować w konkretne dyskusje.

Pozdrawiam, pamiętając o Was Śfintuchy w modlitwie
x.Marek

[wujzboj]

Trzymaj sie, Marku. Ja tez dziekuje za twoj aktywny udzial w naszych rozwazaniach. W sumie bylo milo, a takie czy inne niesnaski zawsze sie zdarzaja i nie ma co ich traktowac zbyt powaznie. Wazne, ze przy okazji zastanawialismy sie nad istotnymi rzeczami i chociaz nasze zdania nieraz (ale przeciez nie zawsze) roznily sie diametralnie, to w koncu najwazniejsze jest, zeby sie ruszac!

Ja rowniez mam nadzieje, ze kiedys bedziemy mogli znow porozmawiac o nutrujacych nas sprawach. Zreszta, zawsze mozemy robic to prywatnie; mysle, ze kontakt sie nam nie urwie.

Wszystkiego dobrego, Marku.

[Drizzt]

Pa Marku, zawsze ci na gg mówiłem żeś fajny gość chociaż światopoglądowo to ciężko było... Miejmy nadzieję że Bóg widzi więcej niż światopogląd...

[Bart]

Gud najt en gud lak ;) Ale jak znam życie, to wrócisz tutaj ;)

[Drizzt]

Ech Bart, ciebie też lubię ale dajcie spokój bo po kilku browarkach to się kompletnie rozkleję...

[Bart]

[Drizzt]

[trabka]

Odejść - tego nie robi się śfiniom.
Bo co mają począć śfinie
na swym pustym forum.
Przeglądać stare posty.
Przerzucać topiki.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak poprzesuwane.
I wieczorami żaden post już tak nie cieszy.

Widać wpisy w topikach,
ale to nie te.
Ręka, co pisze PM’a,
także nie ta, co pisała.

Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich działów się zajrzało.
Przez wątki się przebiegło.
Wcisnęło się do Więzienia i sprawdziło.
Nawet zebrało się myśli
i napisało odpowiedź.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.

[Drizzt]

[trabka]

[Gość]

...

[Ks.Marek]

No pieknie, pijanice jedne! Jeśli już, to pijcie coś, co moznma alkoholem nazwać, a nie jakięś tam zielone, mętne popłuczyny

[levis]

Szkoda Marku, że nas żegnasz. Bedzie nam brakowało zdania kapłana przy rozmowach o Kościele.

[Gaspar van der Sar]

Soł gud baj end gud lak!