|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 9:40, 22 Cze 2006 Temat postu: W kwesti oświecenia, kultury laickiej i nie tylko. |
|
|
Drugie jest nieuzasaenione ale w odniesieniu do dość współczesnej kultury laickiej i postoswieceniowej, która moim zdaniem dawno już porzuciła to co było w niej najważniejsze i najcenniejsze.
Jeśli przez Oświecenie rozumieć epokę osiemnastego wieku w jego głownych nurtach (omijając Kanta i Leibinza i paru innych) to znaczy wyznaczoną kulturowymi ramami przez Woltera i"Roussou" 9chyba tak się pisze), to owszem można. Tak rozumiane oswiecenie wbrew pozorom wierzy, że:
-Istnieje coś takie jak suwerenny, autonomizny rozum, którego celem jest zdobycie władzy nad światem. (oczywiscie juz w oswieceniu były dwa nurty pierwszy sie z tego cieszył, drugi uważał za udręke kultury).
-Świat trzeba i nalezy sprowadzać do kilku uniwersalnych zasad.
-Wiara w postęp, rolę przewodnią elit, zgoda na wcielanie każedej utopi, załozenie, ze świat idealny w którym wszystko jest ułożone, symetryczne i oczywiste jest szczęsciem czlowieka.
-Dosć rozpowszechnione przekonanie o plastycznosci natury ludzkiej.
-skłonność do pogardzania ludźmi z przeszłości tylko na podstawie tego, ze sie "wie wiecej"- jak słusznei wskazał popper jest to błedna kontynuacja kartezjanizmu a nie Sokratyzmu, skłonność do pogardzania drugim z powodu na przykład jego religii. (W niczyich ustach rządanie tolerancji nie brzmi tak obłudnie jak w ustach Woltera. Zeby nie byc gołosłownym można wytropić to też we wspólczesnej humanistyce postoświeceniowej. Tak wiec Chmielewski w swej ksiażce "spoęłczeństwo otwarte czy wspólnota", wymienia i obiok siebie takie dwa ppostulaty: kościół nie powinen wieszać krzyzy w szkołach i nauczać w niej religii, kościół nie [powinne byc monoplistą na nauczanie swego wyznania. [akurat ten drugi jest w Polsce o ile wiem, w miare możliwości spełniany], jak łatwio zauważyć onba te postulaty są najoczywisciej sprzeczne. Pan Chmielewski bedzie tak samo domagał się usuniecia krzyża jak i ewentualnie Gwiazdy Dawida, Półksiezyca, Jeśli postoświeceniowy i oświeceniowy humanista mówi mi, ze wszystkie religie sa sobie równe, i wszystkie powuinny ze sobą się zgadzać, tolerować... . . To widze ewidentnnie,że jego cele i pobudki bynajmniej nie są dobre i szlachetne. Mówi tak na prawde coś takiego zaakceptujcie to, iz mój światopogląd ma dominować.
Uważam, ze wiara w jednostkę, indywidualizm, rozwój samego siebie jest tą cząstką warta uwagi z owych odrodxzeniowych epok.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:05, 22 Cze 2006 Temat postu: Re: W kwesti oświecenia, kultury laickiej i nie tylko. |
|
|
Radosław napisał: | Drugie jest nieuzasaenione ale w odniesieniu do dość współczesnej kultury laickiej i postoswieceniowej, która moim zdaniem dawno już porzuciła to co było w niej najważniejsze i najcenniejsze. |
Czym jest dokłądnie to co wg Ciebie najcenniejsze?
Radosław napisał: |
Jeśli przez Oświecenie rozumieć epokę osiemnastego wieku w jego głownych nurtach (omijając Kanta i Leibinza i paru innych) |
I w tym cały problem. Dla mnie bowiem oświecenie to właśnie Kant. Napisał on zresztą taki krótki, lecz dosadny tekst "Co to jest oświecenie"
Ja myślę, że nazwa oświecenie może być tylko nazwą orientacyjną i lepiej się do niej zbytnio nie przywiązywać. Lepiej rozmawiać o konkretnych problemach. No pytanie o to kto jest oświeceniowym myślicielem i czy dzisiejsza kultura jest "oświeceniowa" jest jałowym problemem.
Niedobrym pomysłem jest też myślenie opozycjami. A wydaje mi się, że w ten sposób ustawiasz sobie przeciwników.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:02, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Być może sobie ustawiam, być moze uległem pewnemu złudzeniu, tylko widzisz widzę pewną, neistety prężną także w internecie grupę ludzi, którzy siebie ustawili w ten własnie sposób, to znaczy jako przedstawicieli postoswieceniowej kultury która ma za cel odniesienie "scjentystycznego zwycięstwa", można do nich własnie stosowac owo orientacyjne rozeznanie w takiej formie jaka zaproponowałem, ponieaż to co dla mnie i dla ciebie jest byc moze najciekawsze w osiemnastym wieku przez nich zostało już zinterpretowane b. jednoznacznie. (Przykładowo kant nie jest już ewidentnym genialnym myslicielem, pomostem między oświeceniem a romantyzmem jak wskazał isaiach Berlin lecz wybiórczo i odpowiednio ustawionym krytykiem tradycjnej metafizyki) Jesli chcesz sie zapoznac z ich dorobkiem wystarczy, ze odwiedzisz taki serwis jak racjonalista, który zreszta był szeroko krytykowany w dziale
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:24, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Może i owi postoświeceniowi racjonaliści spod znaku [link widoczny dla zalogowanych] sobie tak to poustawiali, lecz my musimy podąrzać za ich rozstrzygnięciami? Cała zabawa w filozofii polega właśnie na tym, aby nie wierzyć podziałom, które usiłuje nam się narzucić.
Oglądałem kilka razy serwis racjonalista.pl . To srodowisko też nie jest jednorodne. Jest tam kilku fanatyków, ale i kilka sensownych osób.
Jeżeli więc mamy rozmawiać o kulturze oświecenia i kulturze laickiej, to wyzbyjmy stereotypów, które próbuje się nam narzucić i zacznijmy rozważać konkretne sprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:33, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Przyznaję ci rację.
Ale żeby to zrobic wartoby własnie zrobić pewien sensowny serwis który programowo burzyłoby strereoiotypy nie tylko z racjonalisty pl Może w te wakacje uda mi sie z chłopakami wreszcie wystartować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:47, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ano byloby warto. Tyle, ze na razie sil brak. Szczegolnie administracyjnych, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:18, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Obawiam się jednak, że serwis taki mógłby popaść w inną skrajność.
Na podstawie różnych Twoich wypowiedzi Radosławie, listów i rozmów, mam wrażenie, że dla Ciebie można być albo ateistą/racjonalistą/oświeceniowcem/liberałem albo teistą/antyoświeceniowcem/antyliberałem. I obawiam się, że apologetyczny serwis, który planujesz założyć, broniąc tej drugiej opcji, wszystkich innych będzie wrzucał do jednego worka. Dokładnie to robi racjonalista.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:38, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Prawde mowiac, kombinowalismy z Radkiem i paroma innymi osobami zrobienie czegos swiatopogladowo niezaleznego. Padlo glownie na administracji - nie mial kto wziac sie za czarna robote. Tu potrzeba studenta drugiego roku, ktory ma przed soba pare lat rozpusty oraz zamilowania informatyczne i nie wie, co ze soba zrobic
Ale moze kiedys...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:49, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
wujzboj napisał: | Prawde mowiac, kombinowalismy z Radkiem i paroma innymi osobami zrobienie czegos swiatopogladowo niezaleznego |
Czy jest możliwe zrobienie czegoś światopoglądowo niezależnego? Czy jest możliwa np gazeta niezależna? Wg mnie nie. Zawsze będzie się występowało z jakieś pozycji, będzie się broniło pewnych racji, a innych nie.
Np sam wybór tekstów. Przypuśćmy, że zgłosi się ktoś, kto będzie w swoim tekście argumentował za zalegalizowaniem cośtam.
Albo będzie twierdził, że kościół katolicki to organizacja szkodliwa dla społeczeństwa.
Czy przepuścicie takie teksty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:20, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A czy na sfini ktos dobiera teksty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:37, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No to po co tworzyć "coś nowego"? Śfinia nie wystarczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:43, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wuj niestety troche zboczył z tematu, gdyby ktoś na Śfini wstawił teksty chwalace cośtamę podpadałoby to pod kodeks karny, pdobnie z Mianf Kampf, który ktos tu wstawiał... . Serwis ruszy do "czarnej roboty" ludzie są.... . No cóż ja bym nie dopuścił do publikacji tekstu twierdzacego, ze kościół jest organizacją przestępczą ponnieważ kłóciłoby się to z moją wiedzą, z tego samego powodu raczej nie opublikowałbym tekstu utrzymującego, że embriony to nie człowiek wedle nieomylnej nauki KK. Oczywiscie nie jest możliwe stworzenie wpełni niezależnego serwisu bez lini, poznając świat musimy uznawac to co już wiemy aby nie poapść w sprzeczność, a z tego co już wiemy wynika to, iż nie moęzmy byc wpełni krytyczni i otwarci zarazem, racjonalistom którzy
chcą to przełamać bardzo często potrafią stawiac takie argumenty, które spokojnie mogłyby posłużyć do obvalenia ich podstaw nawet przy założeniu słuszności ich krytyki... . Fakytycznie bardzo interesuje mnie zagadnienie na styku scjentyzm religia.ale nie jestem z betonu i teraz na przykład bardzo interesuje mnie zbliżajaca sie dyskusja mięzy Tadeuszem a Wujem. A zeby nnie było to wygrzebałem w sieci, niech to posłuż za dowód braku mego zaslepienia. :wink: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A moze pogadamy o stanie flozofii? Może dałoby się wirtualnie coś jednak zdziałać, może nawet nie pomyśli p. Chmielewskiego po to aby wreszcie powstało u nas coś oryginalnego? (błagam nie czepiaj sie mej potocznej mowy Tadek. :wink: )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:30, 23 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie bede publikowal tam, gdzie ty bedziesz decydowal o doborze materialu Bo JEDYNYM ograniczeniem w intelektualnie uczciwej dyskusji moga byc granice postawione przez prawo kraju, ktorego obywatelami sa osoby prowadzace serwis.
Przypominam ci, ze jakiekolwiek proby autocenzury ze wzgledu na poglady beda automatycznie oznaczaly, ze masz wuja z glowy w kazdym temacie, nie tylko tym kontrowersyjnym. Przypominam, ze wedlug wspolnie i dawno juz temu ustalonych zalozen, w serwisie beda mieli takie samo prawo do wypowiedzi wszyscy, od scjentystow poczawszy na Swiadkach Jehowy czy krysznaitach skonczywszy.
Zwracam ci wiec uwage na to, ze jesli zlamiesz zawarta miedzy nami umowe i wbrew mojej woli doprowadzisz do tego, ze w statusie serwisu zabraknie gwarancji calkowitej wolnosci swiatopogladowej oraz gwarancji braku jakiejkolwiek cenzury ze wzgledu na poglady autora, to mozesz zapomniec o moim udziale. Co rowniez bedzie oznaczalo koniecznosc zmiany nazwy serwisu, Radku. Mowie to na wszelki wypadek od razu glosno i publicznie, zeby w razie czego nie bylo kwasow.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 2:16, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Radosław napisał: |
A moze pogadamy o stanie flozofii? Może dałoby się wirtualnie coś jednak zdziałać, może nawet nie pomyśli p. Chmielewskiego po to aby wreszcie powstało u nas coś oryginalnego? (błagam nie czepiaj sie mej potocznej mowy Tadek. :wink: ) |
O stanie filozofii?
A co tu gadać?
Mnie osobiście nudzą takie dyskusje o tym jak niski jest poziom filozofii, że nie ma w Polsce wybitnych filozofów itd. To są dyskusje pozbawione sensu. Jak niby mierzyć wybitność filozofów, postęp samej filozofii, albo jej poziom?
Jeżeli już mamy mówić o filozofii w ogóle, to lepiej zająć się konkretnymi problemami, np brakiem wspólnego języka. Myślałem, że mimo różnych sporów, filozofowie rozumieją się (w miarę) nawzajem. Myliłem się. Oto bowiem spotkałem na tym forum ludzi podających się za tomistów, których język i sposób myślenia są dla mnie zupełnie odległe. Ponadto to, co piszą oni o filozofii (w szczególności o Kancie, neokantyzmie) jest moim zdaniem tak nieprawdziwe, że trudno znaleźć mi z nimi wspólny grunt. Co gorsza, gdy chciałem się o tomizmie czegoś dowiedzieć, to jeden z dyskutantów stwierdził, że "nie będzie mi nic tłumaczył, bo dla niego przez całe życie mogę tkwić w błędzie". Inny zaś dziwił się, że w ogóle można marnować czas na dyskusję z ludźmi takimi jak Wuj albo ja. Bardzo to przykre dla mnie doświadczenie. Jeżeli bowiem filozofia ma być rozmową - a wierzę, że tym filozofia ma być, aby posiadać jakikolwiek sens - to owi dyskutanci nie potrafią lub nie chcą rozmawiać. I to jest dla mnie zasadniczy problem współczesnej filozofii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:56, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Powiedzmy otwarcie, nowa nazwa nawet juz jest a jak ty nie zechcesz brać w tym udziału pozostaniesz dalej autsajderem. Niestety jetem zmuszonny tak postawić sprawę ponieważ wątpię na przykład czy janek Lewandowski zgodzi się publikować i współegzystować na tych samych zasadach co świadek jechowy min. dlatego, ze nie raz wykazał najzwyklejsze sekciarstwo i manipulacje tejże organizacji. Już sam pierwotny dobór ludzi sprawi, ze w grupie wykszytałci sie pewna linia i względem tej lini wszystko bedzie się obracać. Powinieneś tez umieć zrozumieć, ze niestety jeśli red. naczelny ma iodpowiadac za serwis to odpowiada za treści takze wzgledem swego sumienia. Dlatego bnajlepiej byłoby gdybyś ty był red, naczelnym, wtedy miałbys własną wizję i etc. Ale tynim z róznych powodow nie chcesz, moze i się nie nadajesz.. ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 13:56, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Radosławie, z tego co piszesz jasno wynika, że nie będzie to serwis neutralny światopoglądowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:56, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Widzisz nie uważam, zeby było to wpełni możliwe, postaram sieza to aby można było jaknajszersze spektrum poglądów prezentować i było tez miejsce dla ciebie.
Ps: A skąd wiesz czy ci z którymi dyskutowałeś to neotomiści czy zwykli licealiści, ewentualnie studenci co sie trochę podrecznika naczytali?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:11, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Radosław napisał: |
Ps: A skąd wiesz czy ci z którymi dyskutowałeś to neotomiści czy zwykli licealiści, ewentualnie studenci co sie trochę podrecznika naczytali? |
Nie wiem kim są owi dyskutanci podający się za neotomistów. Mogą być kimkolwiek - to ich jednak nie usprawiedliwia.
A sam neotomizm - mam nadzieję - nie jest chyba taki zły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radosław
Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1722
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:17, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
O ile sie orientuję z tomizmem ma troche wspólnego MacIntyre wiec na pewno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tadeusz
Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:38, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A tak, MacIntyre ciekawy gość. Powołuje się zarówno na św. Tomasza, jak i na Karola Marksa. Z tym, że i marksiści i tomiści uważają go za pomyleńca. Taki los.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wujzboj
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: znad Odry Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 0:35, 25 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Radek napisał: | nowa nazwa nawet juz jest a jak ty nie zechcesz brać w tym udziału pozostaniesz dalej autsajderem. |
Swietnie, Radku, to rozstalismy sie redaktorsko. Zycze powodzenia z twoim serwisem. Moze tak i bedzie lepiej, bo przy pracy nad serwisem starcia miedzy nami pojawialy sie przy prawie kazdej okazji, i wspolpraca pewno by sie nie powiodla. A tak to mamy rozwod przed slubem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|