Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Supermoce supermana

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Sztuka a światopogląd
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 8:22, 03 Maj 2020    Temat postu: Supermoce supermana

Z biegiem czasu kinowy supermen zyskiwał coraz więcej supermocy.
aż..
okazało się to niezbyt dobre, bo film przestawał być ciekawy, skor ma tyle mocy to nic mu nie grozi.

W dzieciństwie była taka fajna bajka He-Man, gdzie tytułowy bohater zmieniał się "na moc posępnego czerepu" i stawał się niezwyciężony w walce ze szkieletorem.
Był tak mocny że nie było żadnego ryzyka (na przykłąd w Pouszkiwaczach Zaginionej Arki aż się wstrzmywało oddech jak bohater zabieral kapelusz z pomieszczenia z obsuwającym się kolczastym sufitem)
Tyle że te moce w He-Manie...wcale nie przeszkadzały. Był w tym swoisty urok - teraz heman wraz ze swym kotem się zmienią w superbohaterów i nie będzie żadnego ryzyka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 9:03, 03 Maj 2020    Temat postu: Re: Supermoce supermana

Andy72 napisał:

W dzieciństwie była taka fajna bajka He-Man, gdzie tytułowy bohater zmieniał się "na moc posępnego czerepu" i stawał się niezwyciężony w walce ze szkieletorem.
Był tak mocny że nie było żadnego ryzyka (na przykłąd w Pouszkiwaczach Zaginionej Arki aż się wstrzmywało oddech jak bohater zabieral kapelusz z pomieszczenia z obsuwającym się kolczastym sufitem)
Tyle że te moce w He-Manie...wcale nie przeszkadzały. Był w tym swoisty urok - teraz heman wraz ze swym kotem się zmienią w superbohaterów i nie będzie żadnego ryzyka.

Możesz wyjaśnić zatem, na czym polega różnica, skoro u He-Mana -zgodnie z Twoimi własnymi słowami -i tak nie było żadnego ryzyka, zanim stał się superbohaterem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 6618
Przeczytał: 2 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:15, 03 Maj 2020    Temat postu:

NIe ma żadnej, po prostu powtórzyłem.
U HeMana nie było żądengo ryzyka (nie było kiedy się przemieniał i szedł staczać bój)
I na tym właśnie polegał urok tej bajki ;-)


Ostatnio zmieniony przez Andy72 dnia Nie 14:31, 03 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
towarzyski.pelikan




Dołączył: 19 Sie 2018
Posty: 5675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze wsi
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:32, 04 Maj 2020    Temat postu:

Moim ulubionym superbohaterem jest postać Jokera z filmu Todda Phillipsa. On swoją supermoc zaczerpnął z krzywd doznanych ze strony innych ludzi. Zasilili go swoją mocą, którą on później im się odpłacił, w imieniu swoim i przedstawicieli uciskanych nizin społecznych, które reprezentował.

We mnie tylko taki ludzki superbohater może wzbudzić sympatię i podziw.

Ktoś, kto nigdy nie był słaby, tylko urodził się silny i niezwyciężony, jest nieciekawy. Jest bohaterem jednowymiarowym i statycznym.


Ostatnio zmieniony przez towarzyski.pelikan dnia Pon 16:33, 04 Maj 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:21, 28 Gru 2020    Temat postu:

towarzyski.pelikan napisał:
Moim ulubionym superbohaterem jest postać Jokera z filmu Todda Phillipsa. On swoją supermoc zaczerpnął z krzywd doznanych ze strony innych ludzi. Zasilili go swoją mocą, którą on później im się odpłacił, w imieniu swoim i przedstawicieli uciskanych nizin społecznych, które reprezentował.

We mnie tylko taki ludzki superbohater może wzbudzić sympatię i podziw.

Ktoś, kto nigdy nie był słaby, tylko urodził się silny i niezwyciężony, jest nieciekawy. Jest bohaterem jednowymiarowym i statycznym.


w kazdym z nas jest i siła i słabość.
kino amerykańskie wywodzi się z westernu gdzie dominowała czerń i biel.
ale nawet oni się tym znudzili..

https://www.youtube.com/watch?v=Q7tIqEgRwJY


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 14:22, 28 Gru 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adeptus




Dołączył: 10 Cze 2021
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:20, 11 Cze 2021    Temat postu:

Na początku moce Supermana były całkiem racjonalne i wynikały z tego, że jest przybyszem z planety o dużo wyższej grawitacji. Więc tak, jak na Księżycu Ziemianin może podnosić wielkie obiekty czy wykonywać wielkie skoki, tak samo Superman potrafił na Ziemi. Przy okazji, silna grawitacja na ojczystym Kryptonie Supermana wyjaśniała, dlaczego tak zaawansowana cywilizacja nie była w stanie uciec przed zniszczeniem swojej planety, a wysłać tylko maleńką rakietę z jednym niemowlakiem (silna grawitacja znacznie utrudnia wystrzelenie w kosmos).

Ale w miarę czasu długie skoki zamieniono na latanie, supersiła zaczęła przekraczać granice fizycznego prawdopodobieństwa, zaczęto też dokładać moce kompletnie baśniowe w stylu strzelania promieniami z oczu czy widzenia przez ściany.

Z tego co kojarzę, obecnie moce Supermana nie są już tłumaczone różnicą grawitacyjną, tylko energią słoneczną. Według obecnego komiksowego kanonu, Kryptończycy czerpali tę energię - ich ojczyste Słońce było stare i świeciło słabo, więc nie mieli tam supermocy, ale po przybyciu na Ziemię Superman zyskał kopa energetycznego na skutek dużo silniej święcącej gwiazdy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:41, 29 Lip 2021    Temat postu:

Teletron napisał:
Jestem za powrotem do bardziej naukowo zgodnej wersji Supermana.

Skoro zrobili film o realistycznym Jokerze (cały film Joker 2019)
to czemu nie zrobią filmu o realistycznym Supermanie?

Kiedyś Superman był tylko zwykłym kaznodzieją, potem prorokiem, potem mesjaszem, potem Synem Bożym, aż w końcu stał się Bogiem. Sądy i Policja i Wytwórnie zmieniły jego wizerunek.



Nie oglądałam żadnego z tych filmów,
może w jakimś kinie w Polsce zrobią ich przegląd z komentarzem filo sojolo psychologicznym.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Czw 22:17, 29 Lip 2021, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Sztuka a światopogląd Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin