ŚFiNiA

wujzboj

Masmiko, w twoim opowiadaniu "Perla" napisalas:

masmika

Tak latwo wam nie pojdzie, ze zadacie pytanie, a ja wam od razu dam gotowa odpowiedz, hihihi.... bo gdzie wtedy bedzie dyskusja?

Zreszta, jak wspominam w Pchelkolapce, smoczyca w dyskusjach z Wodnikiem zawsze staje sie glupsza niz myslala, hihihi...

Pomozcie, drodzy filozofowie zrozumiec metne jak woda w bajorku wywody Wodnika... bo to, ze siec ma za duze oka, by wode zatrzymac, to nawet glupiutka smoczyca rozumie, hihihih

Czemu jednak siec byla odpowiedzia na mity i religijne rytualy?

wujzboj

No coz, widac sa rozne sposoby lowienia ludzi. Czy mysle w dobrym kierunku?

masmika

Czasem zastanawialam sie, czy wszelkie sposoby "lowienia ludzi" sa zgodne z sumieniem lowiacych. Spotkalam kilku "polawiaczy", ktorzy uczeni byli psychologicznych sztuczek, jak pozyskac sobie rybki.
Po odkryciu, ze sa jedynie narzedziami w rekach innych pozyskiwaczy mieli dwie opcje: zrezygnowac z psychicznych manipulacji, lub usprawiedliwic swoje postepowanie odwiecznym prawem ludzkich akcji i reakcji. Obie te opcje sluzyly rozluznieniu oczek sieci, by uciszyc sumienie rybakow

Co wy o tym myslicie?

Pozdrawiam - masmika

wujzboj

Ano wlasnie. Psychologiczne sztuczki sa stosowane przez polawiaczy wszelkiego typu (wlasnie mamy w Kawiarni i piekny przyklad psychologii rybakow ateizmu).

Mysle, ze robienie ludzi w konia jest zawsze zlem, niezaleznie od dobrych zamiarow. I mysle, ze w koncu w ten czy inny sposob obraca sie ostatecznie przeciw intencjom rybaka.

Chyba, ze te intencje byly wlasnie zle. Wtedy tym gorzej dla rybaka...

Drizzt

idiota

motto "Nagiego lunchu" -filmu
Ważniaki rządzące światem jest granica której przekroczyć nie możecie, granica wewnątrz nas.
zdaje mi siem ze to ma coś wspólnego z temi okami.