|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Śro 20:13, 05 Lis 2008 Temat postu: Pytanie o grzech pierworodny |
|
|
Pewnie temat był wałkowany, ale zapytam. (Chociaż powątpiewam w możliwość jakiejś intensywniejszej dyskusji, bo coś niemrawo na tym forum).
Pytanie do traktujących Biblię literalnie: dlaczego Bóg ukarał pierwszych ludzi za zjedzenie owocu poznania dobra i zła, skoro przed jego zjedzeniem nie wiedzieli, że źle zrobią, jeśli go zjedzą?
Pytanie do wierzących w biblijnego Boga i jednocześnie uznających T(eorię) E(wolucji): na czym polegał grzech pierwszych ludzi i jak ich umieszczacie w czasie drogi ewolucyjnej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eremita
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:40, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Pytanie do traktujących Biblię literalnie: dlaczego Bóg ukarał pierwszych ludzi za zjedzenie owocu poznania dobra i zła, skoro przed jego zjedzeniem nie wiedzieli, że źle zrobią, jeśli go zjedzą? |
Nie traktuję Biblii literalnie, ale odpowiem :wink:
Przecież Bóg zabronił im jeść z tego drzewa, więc wiedzieli że źle czynią.
Cytat: | Pytanie do wierzących w biblijnego Boga i jednocześnie uznających T(eorię) E(wolucji): na czym polegał grzech pierwszych ludzi i jak ich umieszczacie w czasie drogi ewolucyjnej? |
Wierzę w Boga (lecz niebiblijnego) i uznaję TE (nie całkiem wszystko)
Nie wiem czy mam odpowiadać, chyba że dla rozkręcenia dyskusji. No dobra, nie będę się domagał zachęty i odpowiem
Odpowiadam, bo mam ciekawą (jak sądzę) koncepcję w tej kwestii.
Otóż całkiem inaczej wszystko wygląda gdy założymy, że Adam i Ewa nie byli na początku ludźmi fizycznie. Inaczej mówiąc byli duchami. A już tak całkiem wg mnie były to dusze ludzkie, ktore miały w odpowiednim czasie inkarnować w rozwinięte ewolucyjnie hominidy. Niestety stało się to przedwcześnie, albowiem te dusze (anioły) złamały zakaz zrywania owocu z drzewa poznania.
To jest oddzielny temat na czym polegało poznanie dobra i zła.
W każdym razie gdy już zgrzeszyli Bóg postanowił ubrać ich w ciała, bo jako dusze byli nadzy. Od razu także zaczynają im doskwierać cielesne dolegliwości, głód i ból, a ... jeszcze pożądanie :wink:
Co do ewolucji właśnie, to w mojej koncepcji Bóg stwarza tylko warunki - prawa przyrodnicze, gdzie może rodzić się życie. Kiedy już powstanie (możliwe iż z Jego pomocą), to trzeba czekać na pojawienie się odpowiednich istot by zaszczepić w nie świadomość-duszę (cząstkę bożą). Ja nie widzę żadnego konfliktu między TE, a możliwością bycia dzieckiem bożym - świadomą duszą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Śro 22:23, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Eremito,
nie wiedzieli, bo przecież dopiero zjedzenie owocu z drzewa poznania dobrego i złego dawało im taką wiedzę.
Jeśli Bóg prawa przyrody ustalił pod wyewoluowanie ludzi, to nie za bardzo widzę miejsce na wolną wolę u ludzi. (Nawiasem mówiąc nie widzę dla niej miejsca w jakikolwiek sposób Bóg stworzył ludzi; nie możemy być inni niż nas stworzył; działamy zgodnie z tym, jakimi nas stworzył; takiego mnie Boże masz, jakiego mnie sobie stworzyłeś. Ale to może niepotrzebna dygresja, bo na pewno nas odciągnie od właściwego tematu.)
Twoje wyjaśnienie chyba zbyt mocno odbiega od biblijnego tekstu, tam jest o zgrzeszeniu cielesnych ludzi, nie istot duchowych. Ale jeżeli już mam przyjąc takie wyjaśnienie, to chcę zauważyć, że dusze ludzkie Bóg i tak planował umieścić w ciałach, więc co za różnica kiedy? Jeżeli miało to nastąpić poźniej, to przecież później Bóg tez umieszczał/umieszcza dusze w ciałach i jakoś nikt nie czuje się jak w Raju, wszyscy są obciążeni grzechem pierworodnym (coż za sprawiedliwość). Chyba, że przyjmiemy, że zbyt wczesne umieszczenie dusz w ciałach zakłóciło ewolucję i nieodwracalnie zniweczyło Bozy plan Raju na Ziemi. Pozostaje też do rozwiązania koegzystencja ciała i duszy, bo bez koncepcji duszy daje się tłumaczyć ludzkie zachowanie, więc nie wiem za bardzo co te dusze robią albo co robi mózg i dlaczego wpływanie na mózg wpływa na zachowanie człowieka. Ale to już chyba jednak nieco inny problem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Eremita
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:19, 05 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Jest spora różnica w tym co zrobisz planowo, a tym co przybiera nieoczekiwany obrót i improwizujesz.
Bóg musiał umieścić dusze Adama i Ewy w ciałach, bo poznali dobro i zło.
Tutaj muszę dalej rozwinąć moją koncepcję, byś nie zadawał pytań bezprzedmiotowych.
Dobro i zło nie utożsamiam z dobrymi i złymi uczynkami. Biblijne dobro i zło moim zdaniem, to światłość i ciemność.
Światłość to duch boży, a ciemność to klegum. Inaczej to są dwa rodzaje materii - substancji.
Daltego Adam i Ewa, wiedzieli że żle czynią popełniając nieposłuszeństwo, a zwiodła ich ciekawość czym jest dobro i zło (rozumiem to jako biblijną alegorię). Poznając dobro i zło dowiadują się w jaki sposób tworzy się kosmos. Możliwe że sami zaczeli coś tworzyć, albo siebie materializować (figowe liście). Na to Bóg nie mógł pozwolić i przyspieszył inkarnację.
I właśnie to jest ten grzech pierworodny! Oni się materializowali w jakiejś postaci, więc żeby całkowicie plan się nie posypał Bóg przyspiesza inkarnację. Adam i Ewa, a dalej reszta ludzi dostają ciała - grzech pierworodny. Masz tą swoją sprawiedliwość :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 8:27, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Eremito,
Sam napisałeś, że "były to dusze ludzkie, ktore miały w odpowiednim czasie inkarnować w rozwinięte ewolucyjnie hominidy", czyli w Bożych planach umieszczenie dusz w ciałach było od początku. Zauważ przy tym, że w twojej koncepcji (w biblijnej zresztą też) nie można Bogu przypisać atrybutu wszechwiedzy.
Co do rozwijania koncepcji, to najpierw przedstaw źródło swojej wiedzy (swojego przekonania, wiary). Przy okazji: w zasadzie, skoro Biblia nie jest dla ciebie źródłem wiedzy, nie wiem za bardzo, dlaczego zabrałes głos. No i skoro Biblia nie jest dla ciebie źródłem wiedzy, to nie wiem skąd wziąłeś koncepcję grzechu pierworodnego, to ewidentne zapożyczenie.
W twojej koncepcji materii ludzie nie wybrali, ale została im narzucona, więc z jakiegoś powodu. Według mnie mieszasz przyczynę ze skutkiem, mieszasz też substancję duchową z Bogiem, dużo niekonsekwencji, sorry, ale ta twoja koncepcja az roi się od sprzeczności i niekonsekwencji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 8:55, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Eremito,
problem sprawiedliwości jest nadal aktualny. Zgrzeszyli pierwsi ludzie (na czymkolwiek to polegało), a konsekwencje ponoszą też nastepne pokolenia (czymkolwiek te konsekwencje są).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malachi
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:26, 06 Lis 2008 Temat postu: Re: Pytanie o grzech pierworodny |
|
|
anbo napisał: |
dlaczego Bóg ukarał pierwszych ludzi za zjedzenie owocu poznania dobra i zła, skoro przed jego zjedzeniem nie wiedzieli, że źle zrobią, jeśli go zjedzą? |
wiedzieli, a dokładniej wiedział
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 10:38, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Malachi,
skoro dopiero zjedzenie owocu z odpowiedniego drzewa dawało tę wiedzę, to przed zjedzeniem nie wiedzieli - czy to nie jest dla ciebie logiczne?
A jeżeli wiedzieli, to zjedzenie owocu nic w tej sprawie nie zmieniało, tymczasem słowa Boga o nagości Adama niedwuznacznie mówią o tym, że zmieniało (dawalo wiedze, której wcześniej nie było).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malachi
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:06, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Malachi,
skoro dopiero zjedzenie owocu z odpowiedniego drzewa dawało tę wiedzę, to przed zjedzeniem nie wiedzieli - czy to nie jest dla ciebie logiczne?
A jeżeli wiedzieli, to zjedzenie owocu nic w tej sprawie nie zmieniało, tymczasem słowa Boga o nagości Adama niedwuznacznie mówią o tym, że zmieniało (dawalo wiedze, której wcześniej nie było). |
ks. rdz. 2,17 "z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz" Wiedzieli czym grozi zjedzenie owocu, a grozi nieznanymi konsekwencjami. Swiadomie okazali nieposłuszeństwo, złamali zakaz, a więc popełnili to co jest rozumiane pod pojęciem grzech p.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 13:25, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Malachi,
że im przekazano taką informację, to jeszcze nie znaczy, że wiedzieli, że źle jest Boga nie posłuchać, jedno nie wynika z drugiego. Dopiero zjedzenie owocu dawało im przecież wiedzę o tym, co jest dobre, a co złe. Zwróć też uwagę na werset mówiący o otworzeniu się oczu po zjedzeniu owocu oraz na zdarzenie, o którym napisałem poprzednio.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 13:57, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Malachi,
mówimy o grzechu polegającym na nie posłuchaniu Boga. Problem jest taki, że nie można mówić o świadomym zgrzeszeniu skoro grzeszący nie miał odróżnić dobra od zła, co przyszło wraz ze zgrzeszeniem (zjedzeniem owocu z drzewa poznania dobra i zła.
Jak się ma zgrzeszenie do otwarcia się oczu na nagość to się zapytaj autorów ST ;)
A poważniej: pojawiła się świadomość winy - to według autorów przypisów do ST wydanego w Poznaniu w 1982 miał na mysli biblijny autor słów o nagości.
W omawianym fragmencie zobaczenie nagości jest w oczywisty sposób połączone ze zjedzeniem owocu (z drzewa rozeznania dobra i zła).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malachi
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:02, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Malachi,
że im przekazano taką informację, to jeszcze nie znaczy, że wiedzieli, że źle jest Boga nie posłuchać, jedno nie wynika z drugiego. |
czy nadal mówimy o grzechu rozumianym jako świadome i dobrowolne przekroczenie przykazań IHWH, chyba nie; poza tym jak się ma otwieranie oczu i nagość do nieposłuszeństwa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malachi
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:13, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Malachi,
mówimy o grzechu polegającym na nie posłuchaniu Boga. Problem jest taki, że nie można mówić o świadomym zgrzeszeniu skoro grzeszący nie miał odróżnić dobra od zła, co przyszło wraz ze zgrzeszeniem (zjedzeniem owocu z drzewa poznania dobra i zła. |
nieposłuszeństwo jest tym co rozumie sie pod pojęciem: zło, grzech; można mówić jedynie o nieposłuszeństwie bo to ono jest rozumiane jako coś złego samo w sobie, a oni okazali nieposłuszeństwo, złamali zakaz, co obrazuje historyjka z wężem.
anbo napisał: |
A poważniej: pojawiła się świadomość winy W omawianym fragmencie zobaczenie nagości jest w oczywisty sposób połączone ze zjedzeniem owocu (z drzewa rozeznania dobra i zła). |
jak ma się swiadomość winy do nieposłuszeństwa (czyli grzechu)
Ostatnio zmieniony przez malachi dnia Czw 14:15, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 14:14, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Malachi,
jak to się stało, że twój wpis jest pod moja odpowiedzią, a nie nad?
Odpowiedź już dostałeś, ustosunkuj się do niej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 14:21, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Malachi,
Oczywiście, że okazali nieposłuszeństwo, ale w sytuacji zanim mieli wiedzę, co jest dobre, a co złe, czyli zanim też mieli wiedzę, że źle jest być nieposłusznym wobec Boga.
Świadomość winy ma się do nieposłuszeństwa tak, że można okazać nieposłuszeństwo świadomie, ale jednocześnie nie być świadomym tego, że źle jest być nieposłusznym.
Zauważ też, że jeśli przyjmiemy, że Adam i Ewa wiedzieli, że źle jest być nieposłusznym, to taką wiedzę mieli zanim zjedli owoc z drzewa poznania, co całą opowieść czyni sprzeczną w sobie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malachi
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:07, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Malachi,
Oczywiście, że okazali nieposłuszeństwo, ale w sytuacji zanim mieli wiedzę, co jest dobre, a co złe, czyli zanim też mieli wiedzę, że źle jest być nieposłusznym wobec Boga.
Świadomość winy ma się do nieposłuszeństwa tak, że można okazać nieposłuszeństwo świadomie, ale jednocześnie nie być świadomym tego, że źle jest być nieposłusznym.
Zauważ też, że jeśli przyjmiemy, że Adam i Ewa wiedzieli, że źle jest być nieposłusznym, to taką wiedzę mieli zanim zjedli owoc z drzewa poznania, co całą opowieść czyni sprzeczną w sobie. |
Mówisz o konsekwencjach: źle jest być nieposłusznym bo konsekwenje nieposłuszeństwa okazały się niesatysfakcjonujące. Ja mówię o nieposłuszeństwie, nie o jego konsekwencjach. I tu żadne drzewo nie ma nic do rzeczy, nawet drzewo, które obdarza ich świadomościa swojej nagości, mógł im zakazać jedzenia mięsa w konkretne dni w tygodniu, historyjka obrazuje nieposłuszeństwo, następne rozdziały traktują o konsekwencjach nieposłuszeństwa. Zabronił im zjadania owoców, i nie ma żadnego znaczenia dlaczego, poza tym uwierzyli, że IHWH ich okłamał.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 15:23, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Malachi,
mówię, że okazali nieposłuszeństwo, ale w sytuacji zanim mieli wiedzę, co jest dobre, a co złe, czyli zanim też mieli wiedzę, że źle jest być nieposłusznym wobec Boga. Odpowiadasz obok mnie, nie do mnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Budyy
Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 15:59, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Malachi jak i klegum nie są w stanie skumać, że bóg ukarał gości niezgodnie z logiką. Okazał się tatusiem, który bije dzieci za to że pierwszy raz w życiu posikały się w majtki. Sprawa jest prosta. Ludzie nie wiedzieli co jest dobre a co jest złe więc nie mogli popełnić żadnego grzechu. Ludzie nie wiedzieli że nieposłuszeństwo sic!!! jest czymś złym i nagannym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malachi
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:46, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Malachi,
mówię, że okazali nieposłuszeństwo, ale w sytuacji zanim mieli wiedzę, co jest dobre, a co złe, czyli zanim też mieli wiedzę, że źle jest być nieposłusznym wobec Boga. Odpowiadasz obok mnie, nie do mnie. |
czemu piszesz o dobru i złu, dostali rozkaz i zignorowali go, gdzie tu jest miejsce na dobro i zło?
Ostatnio zmieniony przez malachi dnia Czw 16:56, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malachi
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 16:54, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Budyy napisał: | Ludzie nie wiedzieli że nieposłuszeństwo sic!!! jest czymś złym i nagannym. |
a jakie ma znaczenie co oni wiedzieli a czego nie wiedzieli, co jest niejasnego w sformułowaniu "nie jedz".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 18:02, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Malachi,
Ma takie znaczenie, że jeśli nie wiedzieli, to Bóg ich ukarał zanim się dowiedzieli. Ukarał za coś, co wynikło z ich niewiedzy, którą on sam ich obdarzył. Wiedzę bowiem nabyli łamiąc Boży zakaz.
Czy ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego karę Bóg rozszerzył na potomstwo tych, którzy złamali jego zakaz? Bo jesli kara jest za czyn, to dlaczego karze się nie tylko tych, co zakazany czyn popełnili?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malachi
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 18:42, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Malachi,
Ma takie znaczenie, że jeśli nie wiedzieli, to Bóg ich ukarał zanim się dowiedzieli. Ukarał za coś, co wynikło z ich niewiedzy, którą on sam ich obdarzył. Wiedzę bowiem nabyli łamiąc Boży zakaz.
|
A co ma wspólnego zrozumienie zakazu ze zignorowaniem go?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 19:06, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Malachi,
zdaje się, że już pisałem, że ze zrozumienia, że czegoś zakazano nie wynika, że czymś złym jest zakaz złamać. Pisałem też, że przyjęcie, że Ada i ewa wiedzieli, że robią źle, tez już pisałem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
malachi
Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:36, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Malachi,
że czegoś zakazano |
tak, zakazano, wyrzucił ich ponieważ zignorowali zakaz, tak jak można zignorować zakaz palenia, i tutaj w dodatku znasz konsekwencje ale i tak zakaz łamiesz, nie dlatego, że posiadasz jakąś antycypującą wiedzę ale dlatego, że posiadasz własną wolę. Powtórzę, ta historyjka obrazuje nieposłuszeństwo
Ostatnio zmieniony przez malachi dnia Czw 19:40, 06 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6425
Przeczytał: 36 tematów
|
Wysłany: Czw 19:56, 06 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Malachi,
proste pytanie: czy Adam i Ewa wiedzieli (mieli tego świadomość), że źle robią będąc nieposłusznymi Bogu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|