Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pytanie o grzech pierworodny
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:05, 07 Lis 2008    Temat postu:

Budyy napisał:


Ludzie nie mogli rozumieć, że zjedzenie jabłka jest niewłaściwe bo wtedy poznaliby istotę zła przed zjedzeniem i jabłko by nic nie zmieniało.


To co mówisz nie ma sensu, istota zła to istota nieposłuszeństwa. Jaką wiedzę o nieposłuszeństwie mogliby otrzymać?

Cytat:
Może lepsze słowo to zmesta?


Nie, najbardziej odpowiednia jest kara. Jesli traktować całą historię dosłownie i na poważnie, to jedynie wygnanie z raju posiada wymierne konsekwencje. Bo tak: bóle porodowe mozna zlikwidować odpowiednimi środkami, kobiety niewolnice to tylko częśc współczesnej społeczności kobiet, tak jak i z trudem zdobywane pozywienie odnosi sie tylko do pewnej części społeczeństwa. Tymczasem utrata nieśmiertelności to prawo powszechne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Pią 14:11, 07 Lis 2008    Temat postu:

Malachi,
Skoro " istota zła to istota nieposłuszeństwa", to nie wiedzieli, że nieposłuszeństwo jest złe, bo poznanie co złe otrzymali dopiero po zjedzeniu zakazanego owocu. Najwyraźniej sam widzisz, że nieposłuszeństwo jest złe, ale nie wyciągasz logicznego wniosku, że skoro przed zjedzeniem owocu nie wiedzieli co jest złe, to nie wiedzieli też, że nieposłuszeństwo to coś złego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:16, 07 Lis 2008    Temat postu:

anbo napisał:
Malachi,
Zaczeli zagrażac potędze J. ponieważ "człowiek stał się jako jeden z nas". Pisanie, że dlatego, bo "okazali nieposłuszeństwo" dowodzi albo uprawiania sofisterii, albo nierozumienia omawianego tekstu.


"stał się taki jak my: zna dobro i zło" ponieważ zjadł owoc a tym samym okazał nieposłuszeństwo. Zjeść owoc mógł tylko wtedy gdy zignorował zakaz.

ps. daruj sobie te twoje teksty, to już trzeci raz. Przecież nie piszę o twojej krótkowzrocznej głupkowatości w każdym poście.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:18, 07 Lis 2008    Temat postu:

anbo napisał:
Malachi,
Skoro " istota zła to istota nieposłuszeństwa", to nie wiedzieli, że nieposłuszeństwo jest złe, bo poznanie co złe otrzymali dopiero po zjedzeniu zakazanego owocu. Najwyraźniej sam widzisz, że nieposłuszeństwo jest złe, ale nie wyciągasz logicznego wniosku, że skoro przed zjedzeniem owocu nie wiedzieli co jest złe, to nie wiedzieli też, że nieposłuszeństwo to coś złego.


Jaką wiedzę o nieposłuszeństwie nabyli po zjedzeniu owocu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:22, 07 Lis 2008    Temat postu:

Są ludzie którym walniecię butem w twarz nie uzmysławia, że możliwe jest dostanie butem w twarz. To są religianci, którzy na każdy argument znajdują pseudokontrargument dostepny tylko w religianckiej logice. Czasami mam wrażenie, że oni żyją w matriksie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doskok




Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:25, 07 Lis 2008    Temat postu:

malachi napisał:
doskok napisał:
Jak byk jest napisane, że przyczyną było to, że człowiek osiągnął umiejętność poznawania, "rozróżniania dobra i zła", dorównał w tym Jahwe, "stał się taki jak my". Gdyby ludzie zjedli owoce z drzewa życia, staliby się nieśmiertelni, żyliby wiecznie. Dlatego Bóg czym prędzej wygania kobietę i mężczyznę z ogrodu Eden. W tym fragmencie, który podaje powód wygnania i opisuje zamknięcie Edenu przed ludźmi nie ma ani słowa o nieposłuszeństwie! Jahwe wcale nie mówi: "człowiek był nieposłuszny, więc go wygnam". Jahwe powiada: "człowiek stał się taki jak my, umie odróżnić dobro od zła. Wygnam go, żeby nie sięgnął po nieśmiertelność". Adam i Ewa zostali wygnani, bo Jahwe nie chciał, żeby mu w pełni dorównali.
I co z tego, skoro zagroził dostepu do drzewa pod groźbą smierci. Jakie ma znaczenie, że "człowiek stał się taki jak my" a teraz gdyby zjadł owoc mógłby w dodatku "żyć na wieki". Jak ma się jedno zdanie warunkowe do drugiego. W pierwszym przypadku gdy warunek zostanie spełniony człowieka czeka śmierć, w drugim wieczne życie. jak ma się ten cały tryb przypuszczający do wcześniejszej historii?

Uzasadnieniem i prawdziwym powodem wygnania nie jest wcale nieposłuszeństwo, tylko możliwość uzyskania przez człowieka przymiotów równych boskim. Ten powód jest podany czarno na białym i nie jest karą.

Jeśli to zrozumiesz, jeśli zrozumiesz, co jest wprost, jasno i dobitnie napisane, wtedy możemy od razu przejść do problemu podanego przez Jahwe uzasadnienia zakazu: "bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz".

Ale najpierw musisz dostrzec, że w opowieści o Edenie istotne znaczenie mają dwa drzewa, oba z nich. Że zakaz, a więc i kara dotyczyły tylko jednego, drzewa poznania. Że wygnanie nie było karą za nieposłuszeństwo. Że w ogóle nie było karą.

To jak: rozumiesz już?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:29, 07 Lis 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Są ludzie którym walniecię butem w twarz nie uzmysławia, że możliwe jest dostanie butem w twarz. To są religianci, którzy na każdy argument znajdują pseudokontrargument dostepny tylko w religianckiej logice. Czasami mam wrażenie, że oni żyją w matriksie.


wróc do tej historyjki raz jeszcze, i doczytaj o tych twoich jabłkach
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 14:32, 07 Lis 2008    Temat postu:

Co ty doskok. Gdyby on tak proste rzeczy był w stanie zrozumieć nie byłby religiantem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Pią 14:39, 07 Lis 2008    Temat postu:

Malachi,
Nie wiem, jakie moje teksty masz na mysli, gdy piszesz, żebym je sobie darował. Nie wiem też, jakie moje słowa są analogiczne do twojej sugestii o mojej "krótkowzrocznej głupkowatości w każdym poście", ja w ten sposób przecież o tobie nie piszę.

Teraz do meritum.
Oczywiście, że zjeśc owoc mogli tylko wtedy, gdy zignorowali zakaz. Problem w tym, że także tylko wtedy stawali się rozpoznającymi, że złamanie zakazu jest złe.

Pytasz "Jaką wiedzę o nieposłuszeństwie nabyli po zjedzeniu owocu?" - oczywiście wiedzę, że nieposłuszeństwo wobec Boga jest złe. Tej wiedzy przed zjedzeniem owocu nie mieli, bo dopiero zjedzenie zakazanego owocu im ją dawało.


Ostatnio zmieniony przez anbo dnia Pią 14:42, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:44, 07 Lis 2008    Temat postu:

doskok napisał:

Uzasadnieniem i prawdziwym powodem wygnania nie jest wcale nieposłuszeństwo, tylko możliwość uzyskania przez człowieka przymiotów równych boskim.


Ta możliwośc nigdy nie istniała, nie da sie sie pogodzić grożby śmierci z życiem wiecznym. Cały problem kończy sie na drzewie poznania. Tylko jedno drzewo, w jednym czasie można brac pod uwagę, nie dwa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:48, 07 Lis 2008    Temat postu:

anbo napisał:


Pytasz "Jaką wiedzę o nieposłuszeństwie nabyli po zjedzeniu owocu?" - oczywiście wiedzę, że nieposłuszeństwo wobec Boga jest złe.


możesz mi wyjaśnić sens tej tautologi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:49, 07 Lis 2008    Temat postu:

Budyy napisał:
Co ty doskok. Gdyby on tak proste rzeczy był w stanie zrozumieć nie byłby religiantem.


spadaj na swoje drzewo z jabłkami z takimi tekstami
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Pią 14:51, 07 Lis 2008    Temat postu:

Malachi,
prezentujesz egzotyczną logikę. Groźba śmierci nie wyklucza przecież mozliwości wiecznego życia. Gdyby pierwsi ludzie nie zjedli zakazanego owocu, to nie zostaliby wygnani z Raju, a więc mogliby zjeść owoc z drzewa zycia - zgadza się?
(Natomiast, gdyby nie zjedli owocu z drzewa poznania dobra i zła, to nie mieliby pełni boskich cech. Samo wieczne życie nie czyniłoby ich bogami.)
Gdyby mozliwość wiecznego życia nie istniała, to Jahwe nie podawałby tego jako powodu wygnania z Raju.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Pią 14:53, 07 Lis 2008    Temat postu:

Malachi,
udowodnij mi tautologię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doskok




Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 14:54, 07 Lis 2008    Temat postu:

malachi napisał:
doskok napisał:
Uzasadnieniem i prawdziwym powodem wygnania nie jest wcale nieposłuszeństwo, tylko możliwość uzyskania przez człowieka przymiotów równych boskim.
Ta możliwośc nigdy nie istniała, nie da sie sie pogodzić grożby śmierci z życiem wiecznym.
Uzasadnieniem i prawdziwym powodem wygnania jest wyłącznie możliwość uzyskania przez człowieka przymiotów równych boskim. Ten powód jest podany czarno na białym i nie jest karą.

Kiedy to wreszcie zrozumiesz, wtedy możemy od razu przejść do problemu podanego przez Jahwe uzasadnienia zakazu: "bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz".

malachi napisał:
Cały problem kończy sie na drzewie poznania. Tylko jedno drzewo, w jednym czasie można brac pod uwagę, nie dwa.
W jednym czasie - tylko jedno drzewo:
1. Zostaje wydany zakaz spożywania owoców z drzewa poznania
2. Zostaje złamany zakaz dotyczący drzewa poznania
3. Zostaje wymierzona kara całej trójce, która doprowadziła do złamania zakazu dotyczący owoców drzewa poznania
Kary dla każdego z winnych ci wypisałem, po kolei. Do tych kar nie należało wygnanie. Czego nie zrozumiałeś?


Ostatnio zmieniony przez doskok dnia Pią 14:55, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Pią 15:01, 07 Lis 2008    Temat postu:

Malachi,
wpadłeś we własny dołek, który kopałeś doskokowi:
Jeżeli "Tylko jedno drzewo, w jednym czasie można brac pod uwagę, nie dwa", to - co doskok ci pokazał czarno na białym - wygnanie z Raju nie jest karą za zjedzenie owocu z drzewa poznania, za to były inne kary.
Teraz drugie drzewo, drzewo życia:
I tu właśnie jest wygnanie z Raju, a powód brzmi: żeby ludzie nie zjedli z niego owocu i nie stali sie jako bogowie. To zresztą też doskok pokazał ci czarno na białym.
Ze swojej strony kończę dyskusję, bo nie wiem, jak bardziej zrozumiale można to wyjaśnić
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:03, 07 Lis 2008    Temat postu:

doskok napisał:

Do tych kar nie należało wygnanie.


We fragmencie posfactum nie znajduje się ta informacja znajduje się przed nim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 15:19, 07 Lis 2008    Temat postu:

anbo napisał:
Malachi,
udowodnij mi tautologię.


Skoro zło jest tym samym co nieposłuszeństwo to stwierdzenie, że nieposłuszeństwo wobec Boga jest złe, jest tautologią.


Cytat:

Groźba śmierci nie wyklucza przecież mozliwości wiecznego życia


wyklucza:
"ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz"


Ostatnio zmieniony przez malachi dnia Pią 15:23, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Pią 15:33, 07 Lis 2008    Temat postu:

Malachi,
Po zjedzeniu owocu ludzie nabyli wiedzę, że nieposłuszeństwo wobec Boga jest złe - tak mozna przedstawić moją wypowiedź, wskaż dwie częsci w tej wypowiedzi zawierające te same treści. Albo odwołaj zarzut.

Słowa "ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy z niego spożyjesz, niechybnie umrzesz" nie mogą wykluczać mozliwość wiecznego życia, bo "niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki". Twoja interpretacja stwarza sprzeczność w biblijnym tekście. To oczywiście nie mój problem. Dla omawianej kwestii ma zresztą znaczenie fakt, że jako powód wygnania z Raju Bóg podał: "niechaj teraz nie wyciągnie przypadkiem ręki, aby zerwać owoc także z drzewa życia, zjeść go i żyć na wieki. Dlatego Pan Bóg wydalił go z ogrodu Eden, aby uprawiał tę ziemię, z której został wzięty". Wiem, że miałem już nie dyskutowac, ale tak jakoś się rozpędziłem.

Jeszcze jedno.
Następny wers po tym zacytowanym przeze mnie potwierdza tezę doskoka (pod ktora się podpisuję):
"Wygnawszy zaś człowieka, Bóg postawił przed ogrodem Eden cherubów i połyskujące ostrze miecza, aby strzec drogi do drzewa życia." Ten werset potwierdza, że wygnanie z Raju nie było karą, lecz miało zapobiec zjedzeniu przez ludzi owocu z drzewa życia.

(Prawdę mówiąc ciekaw jestem co zrobisz malachi z tymi oczywistościami. Obawiam się, że - jak już to wielokrotnie robiłeś - nie ustosunkujesz się do wszystkiego.)


Ostatnio zmieniony przez anbo dnia Pią 15:40, 07 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Pią 15:50, 07 Lis 2008    Temat postu:

Zapowiedź śmierci po zjedzeniu zakazanego owocu od biedy można traktować jako zapowiedź wygnania z Raju. Jahwe wie, że jeśli pierwsi ludzie zjedzą zakazany owoc, to będzie musiał ich wygnać z Raju, a co za tym idzie nie będą mogli zjeść owocu z drzewa zycia i będą śmiertelni. Wygnanie z Raju jest więc konsekwencją zjedzenia zakazanego owocu (czyli nieposłuszeństwa), ale to nie to samo, co "jest karą za zjedzenie zakazanego owocu".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 15:55, 07 Lis 2008    Temat postu:

Cytat:
spadaj na swoje drzewo z jabłkami z takimi tekstami

To nie moje drzewo ale wasze, religianckie. My z tym drzewem nie mieliśmy nic wspólnego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doskok




Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:18, 07 Lis 2008    Temat postu:

malachi napisał:
doskok napisał:
Do tych kar nie należało wygnanie.
We fragmencie posfactum nie znajduje się ta informacja znajduje się przed nim.
Nic podobnego. Przecież Jahwe wcale wcześniej nie zapowiada, że jeśli zjedzą owoc z drzewa poznania, to on ich za karę wygna z ogrodu! Skądże znowu! Ani razu w tekście nie mówi Adamowi ani Ewie: "jeśli zjecie owoc z tego drzewa, to was wygonię".

Powód wygnania jest podany jasno i łopatologicznie. To bynajmniej nie była kara.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doskok




Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:19, 07 Lis 2008    Temat postu:

anbo napisał:
Zapowiedź śmierci po zjedzeniu zakazanego owocu od biedy można traktować jako zapowiedź wygnania z Raju. Jahwe wie, że jeśli pierwsi ludzie zjedzą zakazany owoc, to będzie musiał ich wygnać z Raju, a co za tym idzie nie będą mogli zjeść owocu z drzewa zycia i będą śmiertelni.
A co, jeśli nie zjedzą? jeśli nie zjedzą z jednego ani drugiego drzewa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Eremita




Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1352
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 0:43, 08 Lis 2008    Temat postu:

gerwazy napisał:

Zatem przybliż mi nieco twoją definicję poznania dobra i zła bo ni w ząb nie rozkminiam :think:


Już pisałem, ale dobrze, wszytko od początku.

Zaznaczam, że nie interpretuję (odczytuję) Biblii dosłownie, ale staram się tak robić jeśli takie odczytywanie nie urąga zdrowemu rozsądkowi.
Jest dla mnie oczywistą oczywistością, że przypowieść o wygnaniu z raju jest alegoryczna. Nie znaczy to że nie może mieć za podstawę zdarzeń faktycznych, które ktoś (jasnowidz :think: ) "obserwował". Inaczej mówiąc opowieść ta nie wzięła się znikąd.

Tweraz kwestia dobra i zła w moim rozumieniu. Tu trzeba się cofnąć do stworzenia świata. Jak już stali czytelnicy forum wiedzą głoszę Boga, który nie jest nieskończony, a więc również nie jest wszechmocny.
Za chwilę przekonacie się ile spraw staje się zrozumiałych za sprawą tego naturalnego założenia.
Pomijając przyczyny stworzenia świata pomyślmy jak to Bóg "pstryknął palcami". Otóż nie było żadnej hurtowni budowlanej, a z czegoś ten wszechświat trzeba było postawić. Był tylko Bóg. A zatem Bóg stworzył świat z samego siebie. Jednak jeśli przypiszemy jestestwu Boga jakąś formę bytu (substancję, rodzaj materii), to tej substancji należy nadać własności Boga. Tą substancją jest Duch Święty. Nie możliwe raczej jest budowanie ze świadomej materii, należało jej odebrać przymioty boskie np. - świadomość, inteligencję, dobroć. Tak powstał klegum - budulec kosmosu.
Bóg = dobro, klegum = zło. Ten kto posiada taką wiedzę potrafi tworzyć, powoływać do istnienia, posiadł sztukę stwarzania.
Następnie Bóg stwarza wszechświat, Ziemię, Eden, Adami i Ewę. Im natomiast w nozdrza tchnął dech życia [wiecznego]. Adamowi i Ewie Bóg przywraca boże pierwiastki, których nie ma klegum. W tym momencie powstaje nowy byt, nowy rodzaj nawet. Połączenie klegumu z duchem boskim = dusza. Ci protoplaści mieli opiekować się Ziemią, uczyć się, rozwijać i dojrzewać do inkarnacji. W zamyśle Boga było przecież rozmnażanie szczęśliwych bytów - ludzi. W tym celu właściwe został stworzony świat, aby dać możliwość samoistnego rozwoju nowych, wolnych i świadomych bytów. Stworzenie gotowych byłoby produkcją klocków do zabawy boga.
Wróćmy do przypowieści. Zrozumiałe jest teraz dlaczego Bóg zabrania zrywania owoców z drzewa poznania = zabrania Adamowi i Ewie nauki tworzenia czegokolwiek. Wtedy plan idzie w łeb, protoplaści mogliby sami coś natworzyć, jakieś dziwolągi. W mniejszym stopniu zagrażałoby to także władzy Boga (co zauważył doskok :wink: ). Trzeba jednak zauważyć iż Adam i żonka nie mieli takiej siły sprawczej jak Bóg.
Ewunia jednak nie wytrzymała (ach te kobiety!) i cośtam zaczęła sobie tworzyć i bardzo jej to posmakowało. Na pewno była dumna i poczuła władzę.
Dlaczego wąż :think: Klegum to rodzaj materii, która ma własności kleju i gumy = obślizgły i sprężysty wąż.
Karą za nieposłuszeństwo jest wcześniejsza inkarnacja ludzi (dusz ludzkich), właśnie teraz zaczynają się w biblijnym opisie fizyczne dolegliwości. Naturalną konsekwencją jest "wygnanie" z raju i uniemożliwienie nieposłusznym życia wiecznego w takim stanie jak się znależli. Inaczej znów plan Boga idzie w rozsypkę. Ja myślę, że owoc życia wiecznego oznacza jakąś wiedzę, podobnie jak owoc poznania dobra i zła.

Jak widać mit ten daje się logicznie objaśnić przy pewnych założeniach i wcale nie takich fantastycznych. I nawet dalsze dzieje nie muszą fantastyką trącić.
Np. długośc życia pierwszych ludzi daje się wyjaśnić mocą jaką otrzymali Adam i Ewa, mieli przecież władać Ziemią. ich duch pochodził bezpośrednio od boga, więc kto wie, może i żyli po 900 lat. Coraz dalsze pokolenia żyją coraz krócej, aż do zejścia na pułap biologicznych 120 lat. kanadyjscy i japońscy naukowcy dużo się napracowali by otrzymać tą samą liczbę biologicznych lat życia człowieka wynikającą z genomu.


Ostatnio zmieniony przez Eremita dnia Sob 1:21, 08 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Sob 8:43, 08 Lis 2008    Temat postu:

doskoku,
domyślnie, jeśli nie zjedzą, będą w żyć w Raju, jako istoty dość prymitywne, ale nie obarczone cierpieniami, które Jahwe narzucił potem ludziom; jeśli z drugiego drzewa tez nie zjedzą, to nie będą żyć wiecznie, bo Jahwe najwyraźniej stworzył ludzi, którym do nieśmiertelności potrzebne jest spozywanie owocu drzewa życia.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin