|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 10 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:28, 19 Mar 2021 Temat postu: Poetycka Biblia |
|
|
Bardzo często (zwłaszcza w wyniku postępu naukowego) mówi się, że Biblia to przede wszystkim dzieło poetyckie, nie historyczne i wiele aspektów jest opisanych językiem poetyckim, a nie dosłownym*. Ale jeśli tak, to dlaczego na podstawie Biblii uczy się, że np. homoseksualiści popełniają grzech?
Jeden z problemów jaki tu się wyłania polega na tym, że możemy sobie snuć wizję, ze Biblia to tylko poetycka opowieść i wyciągnąć z niej jedynie jakieś ogólne wskazówki (chociaż ciekawe, jakie?), natomiast w praktyce wiele rzeczy branych jest dosłownie. I dlatego np. homoseksualizm jest grzechem.
Znając realia tamtych czasów i plemion i biorąc to pod uwagę wcale nie dziwi fakt, ze tamte ludy brały homoseksualizm za coś szkodliwego, złego. Problem polega na tym, że obecne ludy, żyjące wg tej książki wciąż mają takie samo podejście do homoseksualizmu.
Inaczej też sprawa wyglądałaby, gdy osoba prezentująca tę książkę powiedziała: generalnie to jedna wielka alegoria, nie traktuj tego dosłownie, spróbuj wyciągnąć jak najwięcej. Zamiast tego nie wolno mi po swojemu interpretować treści, bo od tego 'mam' wybrańców bożych.
No i wreszcie po co tracić czas na Biblię, skoro wokół masa książek wartościowych, które podane są w sposób przystępny i są aktualne?
*Ateiści o tym wiedzą i traktują jako zbiór lepszych, lub gorszych mitów. Teiści natomiast sporo rzeczy wciąż biorą dosłownie, a efekty są takie jak opisane wyżej.
Ostatnio zmieniony przez Kruchy04 dnia Pią 1:43, 19 Mar 2021, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 98 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 2:50, 19 Mar 2021 Temat postu: Re: Poetycka Biblia |
|
|
Kruchy04 napisał: | Bardzo często (zwłaszcza w wyniku postępu naukowego) mówi się, że Biblia to przede wszystkim dzieło poetyckie, nie historyczne i wiele aspektów jest opisanych językiem poetyckim, a nie dosłownym*. Ale jeśli tak, to dlaczego na podstawie Biblii uczy się, że np. homoseksualiści popełniają grzech? |
Biblia nie ma tu nic do rzeczy. Zboczenie to zboczenie, dewiacja to dewiacja. Wpychanie tłoka do rury wydechowej nie jest normalne w żadnym zdrowym systemie wartości
Kruchy04 napisał: | Jeden z problemów jaki tu się wyłania polega na tym, że możemy sobie snuć wizję, ze Biblia to tylko poetycka opowieść i wyciągnąć z niej jedynie jakieś ogólne wskazówki (chociaż ciekawe, jakie?), natomiast w praktyce wiele rzeczy branych jest dosłownie. I dlatego np. homoseksualizm jest grzechem. |
Dla gimboateisty twojego pokroju coś takiego jak gatunki literackie w Piśmie i kontekst historyczno-kulturowy to czysty niepojmowalny kosmos
Kruchy04 napisał: | Znając realia tamtych czasów i plemion i biorąc to pod uwagę wcale nie dziwi fakt, ze tamte ludy brały homoseksualizm za coś szkodliwego, złego. Problem polega na tym, że obecne ludy, żyjące wg tej książki wciąż mają takie samo podejście do homoseksualizmu. |
I słusznie. Dewiacja pozostaje zboczeniem bez względu na czas i kulturę. Nie zmienią tego nawet tony demagogii w wykonaniu tęczowych lewackich degeneratów
Kruchy04 napisał: | Inaczej też sprawa wyglądałaby, gdy osoba prezentująca tę książkę powiedziała: generalnie to jedna wielka alegoria, nie traktuj tego dosłownie, spróbuj wyciągnąć jak najwięcej. Zamiast tego nie wolno mi po swojemu interpretować treści, bo od tego 'mam' wybrańców bożych.
No i wreszcie po co tracić czas na Biblię, skoro wokół masa książek wartościowych, które podane są w sposób przystępny i są aktualne? |
Jakie to niby książki? Przecież ty nie cytujesz nic poza wewnętrznie sprzecznym bełkotem Fjałkowskiego
Kruchy04 napisał: | *Ateiści o tym wiedzą i traktują jako zbiór lepszych, lub gorszych mitów. Teiści natomiast sporo rzeczy wciąż biorą dosłownie, a efekty są takie jak opisane wyżej. |
Ateiści nie są w stanie udzielić sensownej odpowiedzi nawet na proste pytania epistemologiczne:
https://www.youtube.com/watch?v=xssYTZTxxXI&t=1137s
https://www.youtube.com/watch?v=aQKjUzotw_Y&t=2541s
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 8:41, 19 Mar 2021, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23138
Przeczytał: 99 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 5:49, 19 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
„Żal mi ciebie, bracie mój, Jonatanie,
Byłeś mi bardzo miły;
Miłość twoja była mi rozkoszniejsza
Niż miłość kobiety” (2Sm 1,26)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33475
Przeczytał: 76 tematów
Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:53, 19 Mar 2021 Temat postu: Re: Poetycka Biblia |
|
|
Kruchy04 napisał: | No i wreszcie po co tracić czas na Biblię, skoro wokół masa książek wartościowych, które podane są w sposób przystępny i są aktualne?
*Ateiści o tym wiedzą i traktują jako zbiór lepszych, lub gorszych mitów. Teiści natomiast sporo rzeczy wciąż biorą dosłownie, a efekty są takie jak opisane wyżej. |
Teiście wierzą, że Biblia jest księgą szczególną - jest od Boga.
Z drugiej strony nie sposób uznać, iż Biblia jest tylko od Boga, czy od Boga bezpośrednio, bez żadnego udziału człowieka. Jest w Biblii - i to całkiem "gruba" - warstwa ludzka, zwykła, doczesna.
Czy inne książki nie są "od Boga" w podobnym sensie jak Biblia?...
- Ja bym tego nie wykluczał. Boże natchnienie mogło zostać udzielone wielu ludziom, może nawet niektórzy z nich żyją w naszych czasach. Problem w tym, że ich przekaz nie został oznaczony, nie trafił do kanonu, nie ma etykiety "od Boga" (wedle teistów). Być może któraś z publikacji (może internetowych, może wydanych jako książka) jest pisana pod silnym natchnieniem od Boga, może jest nawet użyteczniejsza od Biblii dla typowego czytelnika XXI wieku pod względem wspomagania naszej ludzkiej drogi do Boga, do zbawienia. Może...
Problem w tym, że nie mamy tu wiedzy, pewności, która z publikacji taką jest. Nie powstał (pewnie nie powstanie) nowy kanon, zawierający publikacje późniejsze, które zasługują na potraktowanie na poziomie Biblii. Ale mogą być w różnych miejscach.
W każdym razie ja wierzę, że Bóg jak najbardziej działa także w naszych czasach. Działa zsyłając natchnienia tym, których sobie pod tym względem upodobał. Nie wykluczam, że ześle swoje natchnienia niejednemu ateiście, a odmówi ich (szczególnie nieszczeremu) teiście.
Spotkałem się z opinią, iż wielkie teorie fizyczne mają rodowód taki "nie wiadomo skąd" - jakby zostały zesłane. Równanie Schrodingera nie zostało z niczego wyprowadzone - ot wymyślił sobie je jego twórca. Równania Maxwella - podobnie - genialne, przeskakujące wszelkie intuicyjnie dające się wskazać ścieżki wynikania z poprzedniej wiedzy. Jakby "zostały podyktowane" (z takim określeniem się spotkałem).
Natchnienie od Boga - fascynujący temat...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|