|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wodnick
Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 489
Przeczytał: 35 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:04, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Semele napisał: | Wnosisz zatem, że ateiści w nic nie wierzą?... |
Moje "nic" to nie jest "nic" to raczej taki skrót myślowy, żeby niepotrzebnie nie komplikować sprawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 37 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:12, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Nic nie musi wykluczać, bo może założyć, że to złe duchy objawiły KU i wtedy jak najbardziej może przyjąć, że są tam jakieś przepowiednie, tak jak i w wielu przypadkach jasnowidzenia u osób zniewolonych duchowo, czego ateisty nie ogarniają, bo nie uznają zjawisk ponadnaturalnych i wola się oszukiwać. |
U mnie sprawa jest prosta. Po prostu atakuję anbusiowy naturalizm, którym próbuje on kąsać KU. Nie muszę przy tym w ogóle wierzyć w KU. To samo robiłbym gdyby próbował kąsać na przykład hinduizm. Nie musiałbym wtedy być też hinduistą. To proste ale nie dla babci. Ona w ogóle nic nie ogarnia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 37 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:17, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Semele napisał: | Z tego co pisze fedor to zarówno KU jak i Biblia są objawione.
To chyba brawa dla fedora?? |
Fedor broni tu nie KU, ale pewnego podejścia epistemologicznego (jakie stosuje względem Biblii) i jednocześnie atakuje inne (naturalistów). Moje atakowanie KU słusznie odnosi też do atakowania Biblii, bo niektóre moje zarzuty wysuwane względem KU i jej zwolenników można też odnieść do Biblii i jej zwolenników. To jeden z dwóch powodów jego obszczekiwania moich postów w tym temacie. (Drugi to obsesja, o której pisałem wcześniej.) |
Jedyna obsesja to twoja obsesja na temat mojej urojonej przez ciebie "obsesji"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:30, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Anbo ma takie wysokie mniemanie o sobie, że uważa się za wyróżnionego nawet przez fedora
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wodnick
Dołączył: 11 Paź 2022
Posty: 489
Przeczytał: 35 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:04, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Ja tam nie widzę jakiegoś szczególnie wysokiego mniemania anbo. Widzę dużo pracy włożonej w temat KU i zastanawiam się dlaczego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 12 tematów
|
Wysłany: Nie 15:18, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Nic nie musi wykluczać, bo może założyć, że to złe duchy objawiły KU i wtedy jak najbardziej może przyjąć, że są tam jakieś przepowiednie, tak jak i w wielu przypadkach jasnowidzenia u osób zniewolonych duchowo, czego ateisty nie ogarniają, bo nie uznają zjawisk ponadnaturalnych i wola się oszukiwać. |
Nie sądzę, żeby wodnick w takim sensie użył pojęcia "objawienie". KU o sobie twierdzi, że napisana została przez różne byty niebiańskie wyznaczone do przekazania nowego objawienia prawd duchowych ludzkości (w tym o Bogu). Ja o takim objawieniu pisałem i myślę, że wodnick też. Co do reszty zgoda, fedor mógłby przyjąć, że złe duchy opętały śpiący podmiot (i być może resztę towarzystwa), żeby go/ich zbałamucić sprawiając wrażenie, że mają do czynienia z objawieniem (prawdziwym, rzetelnym przesłaniem dotyczącym spraw duchowych, w tym Boga). Na ostatnią uwagę nie odpowiem, żeby dać nam szansę na powrót do normalnej dyskusji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:25, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Ale z perspektywy KK, objawienia przez byty duchowe, które nie są uznane przez Kościół, to może być zwiedzenie, co nic nie zmienia w tej dyskusji, bo cały czas mówimy o ponadnaturalnym objawieniu, a to czy jest ono zwiedzeniem czy nie, to już sprawa do rozpatrzenia wśród chrześcijan. Przecież zdarzają się różne objawienia, które nie są uznane przez KK, są różne objawienia channelingowe itp.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 12 tematów
|
Wysłany: Nie 15:34, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
wodnick napisał: | Ja tam nie widzę jakiegoś szczególnie wysokiego mniemania anbo. Widzę dużo pracy włożonej w temat KU i zastanawiam się dlaczego. |
Bo jak się czegoś podjąłem, to staram się to zrobić rzetelnie. A dlaczego się podjąłem? Z kilku powodów, jednym z nich jest wielokrotne zapewnianie przez Hill, że KU zawiera tzw proroctwa/przepowiednie naukowe. Od początku byłem wobec tego sceptyczny, ale przyjąłem wyzwanie i podjąłem się sprawdzenia jak się sprawy mają naprawdę. Apologeci KU zarzucają niedowiarkom pseudosceptycyzm - pokazuję, że sceptycyzm od początku był uzasadniony, a uzasadnień przybywa w miarę badania tematu. Po drugie zainteresował mnie temat; powstanie KU i rozwój wiary w KU. To jest bardzo interesujące, bo ta wiara powstaje niemal na naszych oczach, można to śledzić na bieżąco, a to, co działo się wcześniej można w dużej mierze prześledzić badając źródła internetowe. Po trzecie wreszcie takie księgi jak KU uważam za szkodliwe. Prowadzą do powstawania sekt i niosą szkodliwe przesłania (rasizm, eugenika i negatywne nastawienie do ateizmu), które mogą powodować dyskryminowanie albo chociaż dzielenie ludzi, co nie jest dobre. KU jest szkodliwa jak każda księga powołująca się na wyższy autorytet (boski itp.) i głosząca szkodliwe nauki. Z ludzkimi tezami można dyskutować, można zmieniać zdanie, w przypadku Bożych (mówię o powoływaniu się na Boga) są nieodwołalne i nie podlegające dyskusji, przez co są groźniejsze. Generalnie uważam, ze Bóg (o ile istnieje) jest niepoznawalny, więc za szkodliwe uważam głoszenie jego rzekomych nauk itp. Podobałoby mi się, gdyby wszyscy teiści byli teistami agnostykami. Było i jest za dużo zła przez to, że niektórzy ludzie uważają, że wiedzą jaki jest Bóg i czego chce i starali się i starają narzucać to innym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 12 tematów
|
Wysłany: Nie 15:38, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Ale z perspektywy KK, objawienia przez byty duchowe, które nie są uznane przez Kościół, to może być zwiedzenie, co nic nie zmienia w tej dyskusji, bo cały czas mówimy o ponadnaturalnym objawieniu, a to czy jest ono zwiedzeniem czy nie, to już sprawa do rozpatrzenia wśród chrześcijan. Przecież zdarzają się różne objawienia, które nie są uznane przez KK, są różne objawienia channelingowe itp. |
O ile wiem opętania nie są nazywane objawieniami. Ale - powtarzam - przy takim znaczeniu, jakie przypisałaś temu pojęciu, to ja się zgadzam, że fedor mógłby je uznać. Tylko, że ja nazwałbym to opętaniem, a nie objawieniem. Za objawienie w rozumieniu jakie przedstawiłem nie mógłby uznać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:48, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
wodnick napisał: | Semele napisał: | Wnosisz zatem, że ateiści w nic nie wierzą?... |
Moje "nic" to nie jest "nic" to raczej taki skrót myślowy, żeby niepotrzebnie nie komplikować sprawy. |
Nie za bardzo rozumiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 37 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:50, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
wodnick napisał: | Ja tam nie widzę jakiegoś szczególnie wysokiego mniemania anbo. Widzę dużo pracy włożonej w temat KU i zastanawiam się dlaczego. |
Wyjaśnienie jest proste: jest ateistycznym talibem. Od 20 lat zwalcza twoją religię tak samo fanatycznie jak KU przez ostatnie pół roku
anbo napisał: | Generalnie uważam, ze Bóg (o ile istnieje) jest niepoznawalny |
Arbitralny dogmat. W niczym nieodróżnialny od tezy dowolnego fanatyka religijnego. I ten twój dogmat jest o tyle niebezpieczny i szkodliwy, że jest przyczyną twojego fanatyzmu i narzucania innym twego zdania, czyli jest tu wszystko to, za co zwalczasz religię i boskie objawienia. Przez taki ateistyczny fanatyzm jak twój było wyrządzone wiele zła, na przykład francuscy ateiści zamordowali w Wandei 300 000 katolików tylko za to, że ci nie chcieli podpisać dekretów zawierających wyrzeczenia się swojej wiary
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 16:05, 04 Cze 2023, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:02, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | Semele napisał: |
Czy to znaczy , że naturalistów trzeba tępić?
Czy mogą sobie żyć a nawet czasami podyskutować.
Czy zalać im usta betonem? |
A gdzie ja coś takiego napisałam? Znowu coś Semele wymyślasz, żeby tylko cokolwiek napisać
wykazywanie, że argumentacja jest do bani, całkowicie nieprzekonująca, nie jest żadnym tępieniem naturalistów, chyba, że według samych naturalistów, którzy nie widzą swojej lipnej argumentacji i szukają jakichkolwiek wyjaśnień na to, że druga strona tej argumentacji nie przyjmuje.
Jeśli ktoś wciska usilnie, że w KU nie ma przepowiedni naukowych i wszystko jest oparte na hipotezach znanych w latach 50-tych, a potem nie dość, że tych hipotez nie przedstawia, to nawet w niektórych tematach są przesłanki sugerujące, że takich hipotez być nie mogło, bo nowa wiedza była powiązana z nowymi odkryciami czy możliwościami badawczymi, no to ja nie wiem jak mam to traktować, tym bardziej jeśli tu widać ewidentne upieranie się przy swoim. Cyrk na kółkach.
A to, że sobie tacy naturaliści chcą dyskutować, to mi zupełnie nie przeszkadza, mogą sobie dyskutować do woli, nie trzeba tych dyskusji traktować poważnie. Ja nikomu dyskutować nie zabraniam, w internecie pojawiają się różni ludzie, z którymi nie ma możliwości porozumienia się, więc jeden naturalista w tą czy w tamtą niewiele tu zmienia. |
Sa ludzie, ktorzy wierza w zjawiska nadnaturalne i są tacy którzy nie wierzą. Nie widzę więc żadnego problemu. Mi ludzie wierzący w zjawiska i byty nadnaturalne nie przeszkadzają. Nie obrzucam ich też inwektywami.
Nie dyskutuje o naukowosci KU bo te aspekty mnie slabo interesują.
Jednak podziwiam anbo, ze probuje to rozkminiać. Ciebie tez poniekad też. Zastanawiam się dlaczego ta Wasza dyskusja jest tak pełna napięcia. Może to zasługa fedora jednak.
Biblię uważa za wiarygodne źródło historycznosci Jezusa oraz wiarygodne źródło mowiące o religii. A jak jest wedlug niego z wiarygodnością KU. Na podstawie jego wypowiedzi nie potrafię powiedzieć. A Ty jak sadzisz Hill. Za co ceni fedor KU?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:15, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: |
O ile wiem opętania nie są nazywane objawieniami. Ale - powtarzam - przy takim znaczeniu, jakie przypisałaś temu pojęciu, to ja się zgadzam, że fedor mógłby je uznać. Tylko, że ja nazwałbym to opętaniem, a nie objawieniem. Za objawienie w rozumieniu jakie przedstawiłem nie mógłby uznać. |
Objawienie to nie jest to samo co opętania, zresztą możliwości działania demonów jest wiele, a opętanie to jedno z nich.
W tym przypadku chodzi mi o objawienie jako przekaz od bytów duchowych, które z perspektywy KK może być zwodnicze, bo np. przedstawia inną teologię.
Są różne objawienia prywatne i tylko niektóre zostają uznane przez KK.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 12 tematów
|
Wysłany: Nie 16:28, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | anbo napisał: |
O ile wiem opętania nie są nazywane objawieniami. Ale - powtarzam - przy takim znaczeniu, jakie przypisałaś temu pojęciu, to ja się zgadzam, że fedor mógłby je uznać. Tylko, że ja nazwałbym to opętaniem, a nie objawieniem. Za objawienie w rozumieniu jakie przedstawiłem nie mógłby uznać. |
Objawienie to nie jest to samo co opętania, zresztą możliwości działania demonów jest wiele, a opętanie to jedno z nich.
W tym przypadku chodzi mi o objawienie jako przekaz od bytów duchowych, które z perspektywy KK może być zwodnicze, bo np. przedstawia inną teologię.
Są różne objawienia prywatne i tylko niektóre zostają uznane przez KK. |
Mógłbym tylko powtórzyć to, co napisałem wcześniej.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 16:46, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Z kilku powodów, jednym z nich jest wielokrotne zapewnianie przez Hill, że KU zawiera tzw proroctwa/przepowiednie naukowe. Od początku byłem wobec tego sceptyczny, ale przyjąłem wyzwanie i podjąłem się sprawdzenia jak się sprawy mają naprawdę. Apologeci KU zarzucają niedowiarkom pseudosceptycyzm - pokazuję, że sceptycyzm od początku był uzasadniony, a uzasadnień przybywa w miarę badania tematu. |
Problem polega na tym, że Ty wcale sobie tak z tymi proroctwami nie radzisz, jak o tym zapewniasz. Przykład choćby tych ludzi z Anglii, ale były też inne. Ty po prostu piszesz, że mogły być w tamtych czasach jakieś hipotezy i już, to jest Twój cały sceptycyzm i obalanie proroctw. Zresztą pisałam już wcześniej w czym problem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 12 tematów
|
Wysłany: Nie 17:01, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | anbo napisał: | Z kilku powodów, jednym z nich jest wielokrotne zapewnianie przez Hill, że KU zawiera tzw proroctwa/przepowiednie naukowe. Od początku byłem wobec tego sceptyczny, ale przyjąłem wyzwanie i podjąłem się sprawdzenia jak się sprawy mają naprawdę. Apologeci KU zarzucają niedowiarkom pseudosceptycyzm - pokazuję, że sceptycyzm od początku był uzasadniony, a uzasadnień przybywa w miarę badania tematu. |
Problem polega na tym, że Ty wcale sobie tak z tymi proroctwami nie radzisz, jak o tym zapewniasz. Przykład choćby tych ludzi z Anglii, ale były też inne. Ty po prostu piszesz, że mogły być w tamtych czasach jakieś hipotezy i już, to jest Twój cały sceptycyzm i obalanie proroctw. Zresztą pisałam już wcześniej w czym problem. |
W przypadku zaludnienia Anglii to nie jest obalenie proroctwa tylko pokazanie, że nie ma po czym sądzić, że to proroctwo, bo apologeta KU nie pokazał nic, po czym można by sądzić, że w czasach powstawania KU nie można było mieć takiej hipotezy, która po czasie okazała się słuszna, co ewentualnie można by uznać za trafne przepowiedzenie. Pisałem też o tym, że trafnych przepowiedzeń polegające na głoszeniu przekonań, które po czasie okazywały się słuszne w historii ludzkości było pełno (w nauce często najpierw jest hipoteza, potem przybywa danych i staje się ona powszechnie akceptowaną teorią) - widzisz powód, żeby tych ludzi nazywać prorokami, a ich twierdzenia proroctwami? Uważasz, że nie mogli trafnie przewidzieć, mieć trafnych sądów, tylko musiał im to ktoś objawić? Zastosuj te same kryteria wobec KU co wobec innych podobnych "przepowiedni" to przestaną być proroctwami.
W przypadku innych proroctw pokazałem, że są to przekonania istniejące w czasach powstawania KU albo/i przekonania błędne z punktu widzenia dzisiejszej nauki, a czasami także ówczesnej nauki. Pokazał to też gość z ateisty, który skomentował jedno z proroctw.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:09, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: |
W przypadku zaludnienia Anglii to nie jest obalenie proroctwa tylko pokazanie, że nie ma po czym sądzić, że to proroctwo, bo apologeta KU nie pokazał nic, po czym można by sądzić, że w czasach powstawania KU nie można było mieć takiej hipotezy, która po czasie okazała się słuszna, co ewentualnie można by uznać za trafne przepowiedzenie. |
Ale ja Ci pokazałam artykuł z Focusa, szukanie zajęło mi parę sekund, to jest ta Twoja rzetelność?
Z artykułu wynika, że prawdopodobieństwo, że mogły być wtedy takie hipotezy jest znikome, bo to odkrycia i metody badawcze zadecydowały o nowym datowaniu.
Tak jest też przy innych tematach, które po prostu wypierasz i omawiasz w ten sam sposób, czyli mogły być jakieś hipotezy i już.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:14, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Semele napisał: | Z tego co pisze fedor to zarówno KU jak i Biblia są objawione.
To chyba brawa dla fedora?? |
Fedor broni tu nie KU, ale pewnego podejścia epistemologicznego (jakie stosuje względem Biblii) i jednocześnie atakuje inne (naturalistów). Moje atakowanie KU słusznie odnosi też do atakowania Biblii, bo niektóre moje zarzuty wysuwane względem KU i jej zwolenników można też odnieść do Biblii i jej zwolenników. To jeden z dwóch powodów jego obszczekiwania moich postów w tym temacie. (Drugi to obsesja, o której pisałem wcześniej.) |
Doskonale to wiem. To co napisałam bylo raczej sarkazmem.
Mogę tylko domniemywać, że oś w tych rozważaniach oddziela materialne od niematerialnego.
Wszystko co mieni się duchowym nawet jeśli jest to New Age lub mity Indian Hopi jest ok.
Jak miałabym wybierać to wolałabym już Mity Indian Hopi.
Zachowanie harmonii we wszechświecie jest podstawowym wyznacznikiem etyki Hopi. Według ich tradycyjnego widzenia świata, które możemy nazwać holistycznym, wszystkie żyjące istoty, nie tylko ludzie, są istotami duchowymi współzależnymi i spokrewnionymi ze sobą. Ludzie nie są oddzieleni od natury i nie są zdolni do panowania nad nią, są tylko jednym z elementów większej całości. Poprzez rytualne tańce i modlitwy mogą komunikować się z sacrum.
Generalnie, Rdzenni Amerykanie nie czynią wyraźnego rozróżnienia między sacrum i profanum. Codzienne życie oraz religijne wierzenia i praktyki są w swej istocie nierozdzielne. Każda czynność ma dla nich wymiar religijny. Każda rzecz zawiera element duchowości i jest postrzegana zarówno w wymiarze materialnym jak i duchowym. Obcy jest im dualizm charakterystyczny dla kultury euro-amerykańskiej z jego ścisłym rozdziałem na "tutaj" i "tam" i konsekwentną profanacją wszystkich rzeczy w tym świecie, który istnieje w fizycznym czasie i przestrzeni i nie jest powiązany z żadnym innym transcendentnym światem.
Leży mi też szamanizm.
Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 17:17, 04 Cze 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 37 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:29, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: | Pisałem też o tym, że trafnych przepowiedzeń polegające na głoszeniu przekonań, które po czasie okazywały się słuszne w historii ludzkości było pełno (w nauce często najpierw jest hipoteza, potem przybywa danych i staje się ona powszechnie akceptowaną teorią) - widzisz powód, żeby tych ludzi nazywać prorokami, a ich twierdzenia proroctwami? Uważasz, że nie mogli trafnie przewidzieć, mieć trafnych sądów, tylko musiał im to ktoś objawić? Zastosuj te same kryteria wobec KU co wobec innych podobnych "przepowiedni" to przestaną być proroctwami. |
Ten fragment wypowiedzi anbusia dobitnie pokazuje, że jego dogmatyczny naturalizm jest niefalsyfikowalny. Nawet gdyby istniały natchnione proroctwa, które się spełniły, to anbuś i tak nigdy nie byłby w stanie ich odróżnić od ślepych trafów. Ateistyczny naturalizm jest niefalsyfikowalny i nieodróżnialny od dowolnej metafizyki. Jest czysto dogmatyczny i aprioryczny
anbo napisał: | W przypadku innych proroctw pokazałem, że są to przekonania istniejące w czasach powstawania KU albo/i przekonania błędne z punktu widzenia dzisiejszej nauki, a czasami także ówczesnej nauki. Pokazał to też gość z ateisty, który skomentował jedno z proroctw. |
Nic takiego nie pokazaliście. Znowu przypisujesz sobie nieistniejące sukcesy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6492
Przeczytał: 12 tematów
|
Wysłany: Nie 17:54, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | anbo napisał: |
W przypadku zaludnienia Anglii to nie jest obalenie proroctwa tylko pokazanie, że nie ma po czym sądzić, że to proroctwo, bo apologeta KU nie pokazał nic, po czym można by sądzić, że w czasach powstawania KU nie można było mieć takiej hipotezy, która po czasie okazała się słuszna, co ewentualnie można by uznać za trafne przepowiedzenie. |
Ale ja Ci pokazałam artykuł z Focusa, szukanie zajęło mi parę sekund, to jest ta Twoja rzetelność?
Z artykułu wynika, że prawdopodobieństwo, że mogły być wtedy takie hipotezy jest znikome, bo to odkrycia i metody badawcze zadecydowały o nowym datowaniu.
Tak jest też przy innych tematach, które po prostu wypierasz i omawiasz w ten sam sposób, czyli mogły być jakieś hipotezy i już. |
Na twój wpis z artykułem z Focusa odpowiedziałem, piłka po twojej stronie.
Co do ostatniego zdania to generalnie tak to właśnie wygląda: w KU nie ma proroctw, są ewentualnie stwierdzenia naukowe wyprzedzające swoje czasy, co czyniło wielu ludzi i jakoś nikt ich twierdzeń nie traktuje jako proroctwa. Do tego dochodzi problem z tym, czy na pewno takich stwierdzeń nie było, bo - jak pokazałem na przykładzie zaludnienia Anglii - mamy do czynienia z manipulacjami omawianego apologety KU.
Można by poważniej potraktować niektóre z twierdzeń KU, które wyglądają na wyprzedzenie swoich czasów (bo nie potrafię wskazać źródła takiej wiedzy z czasów KU), gdyby było tego więcej i gdyby nie było takich kwiatków jak podejrzane pochodzenie KU, niezgodności z nauką itd., napisałem o tym więcej w ostatnim wpisie na blogu "Metoda wagi".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:11, 04 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
anbo napisał: |
Na twój wpis z artykułem z Focusa odpowiedziałem, piłka po twojej stronie.
|
Nie podałeś konkretnych hipotez do tego proroctwa, więc nie ma sensu się znowu zapętlać. Albo obalasz proroctwa, albo nie.
anbo napisał: |
Można by poważniej potraktować niektóre z twierdzeń KU, które wyglądają na wyprzedzenie swoich czasów (bo nie potrafię wskazać źródła takiej wiedzy z czasów KU), gdyby było tego więcej i gdyby nie było takich kwiatków jak podejrzane pochodzenie KU, niezgodności z nauką itd., napisałem o tym więcej w ostatnim wpisie na blogu "Metoda wagi". |
Twój wpis nic nowego tu nie wnosi, możesz go pokazać innym sceptykom, to Ci przytakną, tak jak lubisz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15354
Przeczytał: 37 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:40, 05 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Hill napisał: | anbo napisał: |
Na twój wpis z artykułem z Focusa odpowiedziałem, piłka po twojej stronie.
|
Nie podałeś konkretnych hipotez do tego proroctwa, więc nie ma sensu się znowu zapętlać. Albo obalasz proroctwa, albo nie.
anbo napisał: |
Można by poważniej potraktować niektóre z twierdzeń KU, które wyglądają na wyprzedzenie swoich czasów (bo nie potrafię wskazać źródła takiej wiedzy z czasów KU), gdyby było tego więcej i gdyby nie było takich kwiatków jak podejrzane pochodzenie KU, niezgodności z nauką itd., napisałem o tym więcej w ostatnim wpisie na blogu "Metoda wagi". |
Twój wpis nic nowego tu nie wnosi, możesz go pokazać innym sceptykom, to Ci przytakną, tak jak lubisz |
Anbuś został zmielony w tym wątku przez zaledwie jedną góralkę. Ja jej tylko trochę pomagałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 3:20, 05 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Co do nowego wpisu o metodzie wagi, to jest tutaj zbyt wiele niejasności, żeby przyjąć bezdyskusjyjnie to o czym anbo pisze.
Po pierwsze, są przepowiednie naukowe, gdzie nowa wiedza związana była z nowymi odkryciami, więc prawdopodobieństwo, że były wcześniej takie hipotezy jest bardzo małe.
Po drugie, same hipotezy, nawet jeśli istniały przy niektórych proroctwach, to ich waga nie jest równa, ponieważ jest inne prawdopodobieństwo strzału, gdy hipoteza jest dobrze znana i wymaga tylko potwierdzenia w odkryciach, a inaczej gdy nie jest znana, nie jest uznawana przez naukową większość, a mimo to ktoś ją podał, trafił i taka sytuacja pojawia się conajmniej kilka razy przy samych obecnie dostępnych proroctwach, bo nie wiadomo co będzie dalej. Są też hipotezy, które zostały poprawione w książce i w późniejszych odkryciach ta poprawka okazała się być zgodna z nową wiedzą, czyli zdarzało się, że autorzy podali jakąś znaną w latach 50-tych hipotezę, gdzie zostały skorygowane błędy.
Po trzecie, są tam opinie, które nie były znane nauce ani w latach 50-tych, ani nie są znane dziś, więc jeśli osoba pisząca chciała być naukowa, to jaki miałaby cel w wymyślaniu sobie takich treści, skoro mogła się ograniczyć do wiedzy z lat 50-tych + plus wchodzących, nowych hipotez? Przykładem jest tu powstanie Słońca, gdzie KU podaje datowanie, które ani wtedy nie mogło być brane na poważnie, ani dziś nie jest zgodne z wiedzą naukową, za to powstanie Układu Słonecznego jest już prawidłowe, ale w latach 50-tych była to wiedza mało znana, dopiero wchodząca, więc znowu można mówić o trafieniu z hipotezą.
Krótko mówiąc taka osoba musiała wiedzieć, że te treści całkowicie oderwane od wiedzy naukowej nie będą traktowane poważnie.
Anbo traktuje to jako argument przeciw objawieniu, ale nie widzi, że to może przemawiać za objawieniem, bo trzeba tu wczuć się w myślenie osoby, która chce napisać przekonującą książkę, gdzie chce przedstawić swoje poglądy i od tej strony należy do tego podejść.
Co do poglądów Sadlera zawartych w książce, anbo od początku twierdził, że Sadler był przeciwny małżeństwom mieszanym, a okazało się, że w książce nic takiego nie ma, wręcz przeciwnie jest pochwała dla mieszania się w Ameryce i mówi o uprzedzeniach społecznych w tym temacie. Zbieżność z poglądami mogłaby dotyczyć tylko różnic genetycznych, gdzie jedne rasy są traktowane jako "lepsze" pod tym względem, a inne "gorsze", ale nawet w tym temacie nie ma zgodności z niechęcią do mieszania się ras u zwolenników "czystości rasowej" z tamtych lat, bo o mieszankach czarno-białych ostatecznie KU mówi tak: "Fizycznie, takie biało-czarne mieszanki są wspaniałym gatunkiem, pomimo ich nieznacznej niższości w pewnych innych aspektach.". W tej sytuacji nie można mówić o zgodoności z poglądami Sadlera, gdyby to był jego pomysł, to napisał by książkę w taki sposób, żeby zniechęcić do jakiegokolwiek mieszania się ras, a nie zachęcić.
Tutaj można też należy zwrócić uwagę na to, że jeśli Sadler miał faktycznie kontakt z bytami duchowymi, to mógł zadawać pytania zgodne ze swoimi zainteresowaniami, dlatego w książce pojawiły się takie tematy. Nie można tego wykluczyć, bo pewnie każdy z nas mając taką możliwość, pytał by o to co go najbardziej interesuje.
Kolejny temat to całkowicie odjechana kosmologia, niemożliwa do weryfikacji, zajmująca prawie połowę książki. Tutaj znowu można się wczuć w ludzkiego autora, który chce przedstawić w sposób przekonujący swoje pomysły. Czy taki Sadler, autor wielu książek naukowych, z tego co wiem był też skrajnym sceptykiem, badał i obalał tematy różnych zjawisk ponadnaturalnych, typu spirytyzm itp., poświęcałby 20 lat życia (książka powstawała od lat 30-tych), żeby opisywać taką kosmologię, której nie tylko nie da się zweryfikować, ale wręcz może być zniechcęcająca dla czytelników, ponieważ ciężko w nią uwierzyć? Przecież nikt normalny, chcąc pzekonać ludzi do swoich racji nie poświęcałby tyle lat pracy, żeby stworzyć książkę fantastyczną, gdzie opisaną kosmologię mało kto jest w stanie traktować poważnie. To się po prostu nie klei, na pewno nie jeśli chodzi o osobę o tak naukowym podejściu jak Sadler.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 4:00, 05 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Co do Anglii to tutaj są strony z linkami (na samym dole), gdzie jest o wiele bardziej szczegółowe omówienie tematu niż na stronie P. Jaworskiego
[link widoczny dla zalogowanych]
i tutaj też jest strona z analizami różnych tematów naukowych związanych z KU
[link widoczny dla zalogowanych]
Na tych stronach jest więcej źródeł z czasopism naukowych, które można zweryfikować
A tutaj kolejny dowód na to, że anbo nie ma żadnego argumentu wybraniającego w tym temacie. Artykuł dotyczy akurat odkryć, gdzie datowanie było na 700 000 lat, ale pokazuje, że to była nowa wiedza i wcześniej takich hipotez po prostu nie było, bo w tym przypadku (i nie tylko w tym) dopiero nowe odkrycia dały nową wiedzę. Choćby nie wiem jak kombinować, to proroctwa ze znacznie starszym datowaniem nie da się tu obalić, w latach 50-tych nie było żadnego powodu, żeby autorzy mieli sobie takie datowanie wymyślać, a przypominam, że takich tematów związanych z przesuwaniem datowania jest więcej.
"Nowe badania pokazują, że pierwsi ludzie żyli w Wielkiej Brytanii około 700 000 lat temu, znacznie wcześniej niż wcześniej sądzono."
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23206
Przeczytał: 54 tematy
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 4:15, 05 Cze 2023 Temat postu: |
|
|
Kilka istotnych moim zdaniem informacji o Sadlerze
[link widoczny dla zalogowanych]
William Sadler był oddanym i aktywnym adwentystą. Prawdopodobnie w 1895 r. rozpoczął naukę w prywatnej szkole biblijnej, by w 1901 r. zostać wyświęconym na pastora Adwentystów Dnia Siódmego. W 1897 r. poślubił poznaną 4 lata wcześniej pielęgniarkę, Lenę Kellogg.
Sadlerowie już wcześniej interesowali się zdrowiem, jednak to śmierć ich pierwszego dziecka zainspirowała małżeństwo do podjęcia kariery medycznej. W 1901 r. przeprowadzili się do San Francisco, gdzie uczęszczali do szkoły medycznej w Cooper Medical College. William pracował jako „nadzorca pracy młodych ludzi” w kalifornijskim ośrodku konferencyjnym Adwentystów i jako przewodniczący lokalnego Stowarzyszenia Misjonarzy Medycznych. Z żoną prowadzili dom dla chrześcijańskich studentów medycyny. W 1904 r. wrócili na Środkowy Zachód, gdzie dwa lata później zdobyli stopnie lekarzy medycyny. Sadler, podczas pobytu w Wiedniu w 1910 r. uczęszczał na wykłady Zygmunta Freuda. I chociaż nie akceptował wielu jego teorii (np. na temat seksualności czy religii) po powrocie do rodzimych Stanów Zjednoczonych sam stosował psychoanalizę. Od 1912 r. Sadlerowie prowadzili w Chicago wspólną praktykę lekarską. William początkowo skupiał się na chirurgii, a w 1930 r. poszerzył swoją działalność o poradnictwo psychiatryczne i został konsultantem w Columbus Hospital. Sadler zawsze był religijny, jednak kontrowersje narastające wokół rzekomych plagiatów Ellen White, współzałożycielki Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego, skłoniły go w 1910 r. do odejścia (a być może został wydalony) ze wspólnoty.
Dr Sadler przez lata wykładał na studiach podyplomowych wydziału medycznego Uniwersytetu w Chicago. Należał do wielu stowarzyszeń (np. do Amerykańskiego Towarzystwa Postępu Naukowego AAAS, Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego AMA, Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego APA, Amerykańskiego Kolegium Chirurgów czy Amerykańskiego Towarzystwa Patologów). Pisał artykuły dla czasopism i jest autorem czterdziestu dwóch książek.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|