Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Księga Urantii
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:50, 27 Maj 2023    Temat postu:

fedor napisał:
blackSwan napisał:
Hill napisał:
Mietek i Zbyszek to moje dzieci i są bardzo uduchowione, bo często słuchamy razem religijnych piosenek :)

Biedacy, indoktrynowani od młodych lat. :fuj:


Jesteś pewien, że można zindoktrynować świnki morskie?

No ciebie przecież zindoktrynowano, a jesteś na tym poziomie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15356
Przeczytał: 12 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:56, 27 Maj 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
fedor napisał:
blackSwan napisał:
Hill napisał:
Mietek i Zbyszek to moje dzieci i są bardzo uduchowione, bo często słuchamy razem religijnych piosenek :)

Biedacy, indoktrynowani od młodych lat. :fuj:


Jesteś pewien, że można zindoktrynować świnki morskie?

No ciebie przecież zindoktrynowano, a jesteś na tym poziomie.


A ciekawe skąd ty wiesz, że jestem "zindoktrynowany", i skąd wiesz, że ty nie jesteś. Ja to widzę dokładnie odwrotnie

Jesteś tak głupi, że nie zorientowałeś się, że Hill pisała o swoich świnkach morskich :mrgreen:


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Sob 18:58, 27 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:43, 27 Maj 2023    Temat postu:

anbo napisał:

A tematem głównym jest KU. W twoim ujęciu rozwój duchowy jest tożsamy z silną wiarą w Boga i życiem wynikającym z tej wiary (jeśli się mylę to mnie popraw). Możesz mi wyjaśnić związek tegoż z rasami, inteligencją itp.? Bo ja go nie widzę, a KU najwyraźniej widzi. Dlaczego warunkiem (albo chociaż predysponowaniem do) tak rozumianej duchowości miałaby być przynależność do określonej rasy, inteligencja, umiejętność tworzenia wysoko rozwiniętych cywilizacji itp.? Dlaczego w rozwoju duchowym miałyby przeszkadzać jakieś ułomności natury cielesnej, na przykład niskie IQ? Sądząc po sondażach to wykształcenie, cywilizacja dająca ludziom poczucie bezpieczeństwa itp. powodują zmniejszenie potrzeb religijnych (przynajmniej zinstytucjonalizowanych), a brak wykształcenia i bieda sprzyjają religijności.


Znowu wysmarowałeś na blogu bzdury wynikające z braku znajomości treści książki, ale ja nie zamierzam tego prostować, bo mi się nie chce. Już lepiej w tym czasie czytać KU, niż ciągle prostować Twoje wpisy.
Zdecydowana większość książki to są tematy związane z duchowością, gdzieniegdzie bardzo szczegółowo, a nawet skomplikowanie omówione, a Ty się bierzesz za takie oceny, bo sobie przeczytałeś dwa cytaty o rasach, tak jak wcześniej wysmarowałeś posty o rasizmie, bo trafiłeś na jakiś wątpliwy artykuł z trzema cytatami.
To Twój blog, pisz co chcesz, ale jak chcesz być poważnie traktowany, to zacznij w końcu czytać książkę, którą chcesz krytykować, tym bardziej, że jest dostępna online za darmo.
To już jest szczyt lenistwa, żeby krytyk piszący bloga o KU, nie chciał poszukać co mówi KU o tematach, które omawia.


Tu masz jeden z wielu tematów w KU nawiązujących do duchowości, a jak już mówiłam większość książki to takie tematy powiązane z duchowością, rozumieniem Boga itp.

Religia w doświadczeniu ludzkim

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Hill dnia Nie 3:22, 28 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23377
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 3:31, 28 Maj 2023    Temat postu:

Zacytowalaś fragmenty KU mowiace o ateistach. Bardzo dla nich przykre. Widać, że mimo braku atencji dla oficjalnej religii autorzy ksiegi byli przekonani o istnieniu ducha. Uważali , że ludzie którzy nie wierzą w istnienie ducha są ograniczeni a do tego jeszcze brzydcy.
Zapewne też głupi.
Ksiega ma tezę.

Co to znaczy wierzyć w ducha?
Co to znaczy być materialistą?

Pytania ważne.

A tu jeszcze fragment tego ciekawego bloga:
[link widoczny dla zalogowanych]



Księga Urantii nie jest tym, czym leniwie wierzący chcieliby, żeby była — nie wyjaśnia, nie zna jednoznacznych odpowiedzi, nie stawia na piedestale, nikogo nie piętnuje. Księga Urantii nie jest też, czym wojujący ateiści chcieliby, żeby była — infantylną, godzącą w podstawy nauki (bajką) 

Odniosę się. Dlaczego "wojujacy" ateista ma jakieś oczekiwania związane z KU?🤔😊
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 4:07, 28 Maj 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Zacytowalaś fragmenty KU mowiace o ateistach. Bardzo dla nich przykre. Widać, że mimo braku atencji dla oficjalnej religii autorzy ksiegi byli przekonani o istnieniu ducha. Uważali , że ludzie którzy nie wierzą w istnienie ducha są ograniczeni a do tego jeszcze brzydcy.
Zapewne też głupi.
Ksiega ma tezę.


Nie tylko autorzy KU mieli takie opinie, tu przypadkiem trafiłam na bloga byłego ateisty, który teraz toczy wojnę z ateizmem, uważa, że ateizm jest destrukcyjny.

[link widoczny dla zalogowanych]

blog

[link widoczny dla zalogowanych]


Semele napisał:

Odniosę się. Dlaczego "wojujacy" ateista ma jakieś oczekiwania związane z KU?🤔😊


Wojujący ateista chciałby zwalczać wszelkie wierzenia, wszelkimi sposobami, bo najwyraźniej wiara go razi po oczach. Z góry zakłada, że wiara jakakolwiek to coś głupiego i nieprawdziwego, co koniecznie należy obalić.

Ja się cieszę, że mogłam poznać czym jest wojujący ateizm, bo wzrosła moja świadomość w tym temacie.

W przytoczonym wyżej linku KU mówi coś takiego i chyba to jest najlepsza porada dla wierzących, żeby skupiać się raczej na wzajemnych relacjach między wierzącymi, a unikać relacji nic nie wnoszących do życia duchowego.


"Rozwój duchowy jest stymulowany wzajemnie przez bliskie związki z innymi ludźmi religijnymi. Miłość dostarcza gleby dla rozwoju religijnego – obiektywnego dążenia zamiast subiektywnego zadowolenia – a jednak niesie najwyższe subiektywne zadowolenie. Religia uszlachetnia zwyczajny mozół codziennego życia."
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23377
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 4:15, 28 Maj 2023    Temat postu:

Muszę przedstawić swoje stanowisko:
Nie walczę z religią ani z duchowością.
Uważam się za osobę "uduchowioną". O tym co to oznacza to szerzej innym razem, chociaż niejednokrotnie dawałam wyraz temu swych wypowiedziach.

Chcę aby inne światopoglądy także niereligijne w tym ateizm były uznane za dozwolone.

Teizm i ateizm mogą sie wyrażać w praktyce bardzo różnie. Co widać także na tym forum.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 4:44, 28 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 4:21, 28 Maj 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Muszę przedstawić swoje stanowisko:
Nie walczę z religią ani z duchowością.
Uważam się za osobę "uduchowioną". O tym co to oznacza to szerzej innym razem, chociaż niejednokrotnie dawałam wyraz temu s swych wypowiedziach.


Temat nie dotyczy Ciebie, tylko wojujących ateistów.


Semele napisał:

Chcę aby inne światopoglądy także niereligijne w tym ateizm były uznane za dozwolone.


Z tego co mi wiadomo są dozwolone, nikt nikomu nie zabrania być ateistą
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15356
Przeczytał: 12 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 4:44, 28 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Nie tylko autorzy KU mieli takie opinie, tu przypadkiem trafiłam na bloga byłego ateisty, który teraz toczy wojnę z ateizmem, uważa, że ateizm jest destrukcyjny.

[link widoczny dla zalogowanych]

blog

[link widoczny dla zalogowanych]


Warto dodać, że Barak Lurie wydał też świetną książkę pt. Ateizm zabija, która wyszła również po polsku:

"W książce Ateizm zabija Barak Lurie ujawnia tragizm świata bez Boga. W przeciwieństwie do wszechobecnej medialnej mantry próbującej nas przekonać, że ludzie wyznający wiarę w Boga są odpowiedzialni za większą liczbę ofiar śmiertelnych niż jakiekolwiek kataklizmy, które kiedykolwiek nawiedziły ziemię, to tak naprawdę właśnie usunięcie Boga z człowieczego myślenia skutkuje zatrważającą skalą popełnionych mordów i ludobójstw. Od czasów rewolucji francuskiej, kiedy to ateizm po raz pierwszy sięgnął po władzę, nie zajmuje się niczym innym jak tylko zabijaniem. Przede wszystkim zabija swoją ideologią, którą jest progresywizm, eugenika, faszyzm i komunizm. Lurie dowodzi, że to bezbożność leżąca u podstaw każdej z tych ideologii pozbawiła życia setki milionów ludzi.
Ateizm nie tylko unicestwia życie. Unicestwia także wszelkie dążenia, wolną wolę, piękno, współczucie, kreatywność, więź z przeszłością i przyszłością, a przede wszystkim samą wolność. Ateizm oferuje jedynie chaos i destrukcję.
Obecnie świat koncentrując się na radykalnym islamie, jest skłonny traktować go jako największe zagrożenie dla naszej cywilizacji. I chociaż jest on przerażający, to jednak bez wątpienia największymi wrogami ludzkości są bierność i brak poczucia własnej tożsamości. Przecież to nic innego jak nasza wola walki i potrzeba wypełnienia misji pokonały horror faszyzmu i komunizmu. Dlatego właśnie musimy przeciwstawiać się zalewowi ateizmu w każdej jego postaci. Bóg dał nam wolność. Bóg dał nam także poczucie celu, które prowadzi nas ku zdrowej cywilizacji. Jeśli ich zabraknie, nie będzie o co walczyć. Barak Lurie stwierdza, że brak zaufania Bogu jest największym zagrożeniem ludzkości. Dlaczego tak uważa? Ponieważ bezbożność nigdy niczego nie zbudowała, a jedynym co potrafi, jest niszczenie wszystkiego na swojej drodze z siłą tornada.
Pożary wybuchały i dalej będą wybuchać. Jak zawsze znajdą się wrogowie dążący do zniszczenia naszej cywilizacji. Jeśli jednak nie będziemy utrzymywać w każdym mieście placówek straży pożarnej i jej dzielnych załóg biegłych w regułach postępowania z żywiołem, to pożary te w końcu nas pochłoną. Podobnie ma się rzecz z przerażającymi, agresywnymi ideologiami. Jedynym ratunkiem jest odpowiednie przygotowanie się do stawienia im czoła. Dlatego Bóg zawsze powinien pozostawać w centrum naszego myślenia i kultury"

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23377
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 4:49, 28 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Semele napisał:
Muszę przedstawić swoje stanowisko:
Nie walczę z religią ani z duchowością.
Uważam się za osobę "uduchowioną". O tym co to oznacza to szerzej innym razem, chociaż niejednokrotnie dawałam wyraz temu s swych wypowiedziach.


Temat nie dotyczy Ciebie, tylko wojujących ateistów.


Semele napisał:

Chcę aby inne światopoglądy także niereligijne w tym ateizm były uznane za dozwolone.


Z tego co mi wiadomo są dozwolone, nikt nikomu nie zabrania być ateistą


Jeśli wyraża się o ateistach w ten sposob jak KU to na pewno jest to wyraz braku akceptacji. To pierwszy krok do wykluczenia ludzi o innych światopoglądach.

Księga została napisana dawno ale nadal jest wielu ludzi uważajacych, że ateizm jest be.

Można krytykować czyny człowieka. Nadaje się mu jednak etykietę i od razu skreśla.

Powyżej masz przykład.

Ktoś, kto nie wierzy, nie jest nihilistą, a ktoś, kto wierzy, nie jest aniołem


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 5:02, 28 Maj 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23377
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:05, 28 Maj 2023    Temat postu:

Z tego co piszesz Hill wnioskuję, że chciałabyś oddzielić ludzi wierzących od niewierzących. Zamknąć ludzi w enklawach.
A może to nie jest dobre. Moze ateista może nauczyć się czegoś od teisty i odwrotnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:09, 28 Maj 2023    Temat postu:

Semele napisał:

Jeśli wyraża się o ateistach w ten sposob jak KU to na pewno jest to wyraz braku akceptacji. To pierwszy krok do wykluczenia ludzi o innych światopoglądach.

Księga została napisana dawno ale nadal jest wielu ludzi uważajacych, że ateizm jest be.

Można krytykować czyny człowieka. Nadaje się mu jednak etykietę i od razu skreśla.

Powyżej masz przykład.


Co rozumiesz przez wykluczenie z perspektywy KU, skoro ona nigdzie nie nakazuje tworzenia żadnych związków wyznaniowych i kładzie nacisk na indywidualną relację z Bogiem? Jak sobie to wykluczenie wyobrażasz?
Podstawą KU jest Bóg i przedstawia ona cały sens istnienia ludzkości jako rozwój w kierunku Boga, więc siłą rzeczy dla ateizmu, czyli czegoś całkowicie sprzecznego z tym świadopoglądem, akceptacji być nie może, bo jest to całkowite przeciwieństwo tego co KU głosi. Zresztą jest to przeciwieństwo większości religii, bo nawet w hinduzimie zakładają istnienie jakiegoś uniwersalnego Absolutu, a nie życia bezcelowego i bycia tylko przypadkiem ewolucyjnym.
Tutaj jest tak duża sprzeczność w poglądach, że nigdy nie będzie porozumienia i akceptacji, dlatego ja raczej nie wchodzę w dyskusje na tematy związane z duchowością z ateistami, bo nie widzę w tym sensu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:13, 28 Maj 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Z tego co piszesz Hill wnioskuję, że chciałabyś oddzielić ludzi wierzących od niewierzących. Zamknąć ludzi w enklawach.
A może to nie jest dobre. Moze ateista może nauczyć się czegoś od teisty i odwrotnie.


Nawet Biblia się w tym temacie dość konkretnie wypowiada, otwartość na dyskusję jak najbardziej może być, jeśli ateista jest poszukujący i takiej dyskusji potrzebuje, jednak jeśli ma to działać na zasadzie dyskredytowania, ośmieszania, podważania wiary itp., to takich relacji najlepiej unikać, bo żadnej stronie nic to nie daje, a powoduje tylko niepotrzebne spiny. Jest to relacja toksyczna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23377
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:14, 28 Maj 2023    Temat postu:

Nie widzisz sensu bo postrzegasz ateistów jako ludzi pozbawionych duchowości.
Spróbuj spojrzeć na nich inaczej. Moje najbardziej wierzące koleżanki potrafią dziś ujrzeć w ateiscie bliźniego i człowieka.
Chociaż w przeszłosci było inaczej.
Do dziś mamy różne poglądy na wiele spraw oraz swoje idiosynkrazje° ale widzimy swoje człowieczeństwo. Widzimy, że przeżywamy takie same uczucia i emocje.

°Zachowanie, sposób myślenia i przekonania jednostki na temat życia w ogóle.
Język, postawy danej osoby lub grupy w stosunku do otaczającego ich świata.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 5:18, 28 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23377
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:21, 28 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Semele napisał:
Z tego co piszesz Hill wnioskuję, że chciałabyś oddzielić ludzi wierzących od niewierzących. Zamknąć ludzi w enklawach.
A może to nie jest dobre. Moze ateista może nauczyć się czegoś od teisty i odwrotnie.


Nawet Biblia się w tym temacie dość konkretnie wypowiada, otwartość na dyskusję jak najbardziej może być, jeśli ateista jest poszukujący i takiej dyskusji potrzebuje, jednak jeśli ma to działać na zasadzie dyskredytowania, ośmieszania, podważania wiary itp., to takich relacji najlepiej unikać, bo żadnej stronie nic to nie daje, a powoduje tylko niepotrzebne spiny. Jest to relacja toksyczna.


KU dyskredytuje. Negatywnie wyraża się o ateistach. Sama to zacytowalaś. :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:21, 28 Maj 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Nie widzisz sensu bo postrzegasz ateistów jako ludzi pozbawionych duchowości.
Spróbuj spojrzeć na nich inaczej. Moje najbardziej wierzące koleżanki potrafią dziś ujrzeć w ateiscie bliźniego i człowieka.
Chociaż w przeszłosci było inaczej.
Do dziś mamy różne poglądy na wiele spraw oraz swoje idiosynkrazje ale widzimy swoje człowieczeństwo. Widzimy, że przeżywamy takie same uczucia i emocje.


Nigdzie niczego takiego nie napisałam, to ateista sam się pozbawia duchowości i ludzkiej godności, i wypowiadam się o absurdach takiego światopoglądu.
Jako wierząca w Boga, zakładam, że wszyscy ludzie nawet nieświadomie mogą być przez Boga oświecani i duchowo inspirowani. Pisałam już o tym.
Natomiast dyskusje polegające na sprzeczaniu się co do istnienia Boga itp., nie mają dla mnie żadnego sensu, szkoda na to czasu i energii.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:23, 28 Maj 2023    Temat postu:

Semele napisał:

KU dyskredytuje. Negatywnie wyraża się o ateistach. Sama to zacytowalaś. :(


KU dyskredytuje ateizm, wojujący ateiści dyskredytują wiarę, dlatego nie warto w toksyczne relacje wchodzić :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23377
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:25, 28 Maj 2023    Temat postu:

Jednak dyskutujesz o tym.
Zacytowalaś ten fragment z KU. Może się z tym nie utożsamiasz?

Lub ja źle zrozumiałam ten cytat. Nie jest on wrogi wobec ateistów?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23377
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:32, 28 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Semele napisał:

KU dyskredytuje. Negatywnie wyraża się o ateistach. Sama to zacytowalaś. :(


KU dyskredytuje ateizm, wojujący ateiści dyskredytują wiarę, dlatego nie warto w toksyczne relacje wchodzić :wink:


Dla mnie czytanie KU może być właśnie toksyczne bo jak trafię na taki cytat będzie mi przykro i będę zdołowana.
Oczywiście mogę ją czytać z samej ciekawości. Z ciekawości jak ludzie poszukują i co znajdują.

Jednak ludzie muszą wchodzić w relacje. Brak relacji to śmierć.
Wielu ludzi też udaje aby nie być izolowana. Nie mówimy prawdy o sobie. Nawracamy się tylko po to aby być zaakceptowanym. Nie o to jednak chodzi w autentycznych relacjach miedzy ludźmi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:33, 28 Maj 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Jednak dyskutujesz o tym.
Zacytowalaś ten fragment z KU. Może się z tym nie utożsamiasz?

Lub ja źle zrozumiałam ten cytat. Nie jest on wrogi wobec ateistów?


To Ty zaczęłaś dyskusję w tym temacie i chciałaś wiedzieć co KU mówi o ateiźmie. Zwróciłam uwagę, że wszystko można samemu wyszukać w książce, podobnie jak tematy o duchowości, o które anbo co chwilę wypytuje.
Ja od początku nigdy nie wchodziłam z ateistami w tematy kontrowersyjne, które prowadzą do sprzeczek, tak jak wcześniej jako niewierząca, nie wchodziłam w takie dyskusje z wierzącymi, chyba że sami się gdzieś przypadkiem narzucili np. ŚJ.
To ateiści na tym forum takie dyskusje zaczynają i prowokują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23377
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:41, 28 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Semele napisał:
Jednak dyskutujesz o tym.
Zacytowalaś ten fragment z KU. Może się z tym nie utożsamiasz?

Lub ja źle zrozumiałam ten cytat. Nie jest on wrogi wobec ateistów?


To Ty zaczęłaś dyskusję w tym temacie i chciałaś wiedzieć co KU mówi o ateiźmie. Zwróciłam uwagę, że wszystko można samemu wyszukać w książce, podobnie jak tematy o duchowości, o które anbo co chwilę wypytuje.
Ja od początku nigdy nie wchodziłam z ateistami w tematy kontrowersyjne, które prowadzą do sprzeczek, tak jak wcześniej jako niewierząca, nie wchodziłam w takie dyskusje z wierzącymi, chyba że sami się gdzieś przypadkiem narzucili np. ŚJ.
To ateiści na tym forum takie dyskusje zaczynają i prowokują.


Tylko w dyskusji można znaleźć jakieś porozumienie a także zrozumieć siebie wzajemnie. Dyskusja to nie kłótnia.

Byłaś na ateiście. Tam też dyskusje się nie kleją. Często przeradzają się w pyskówki. Te tematy są trudne. Dlatego pomysł wuja aby się też spotykać w realu ma pewien sens.
Na ateiście moderacja jest nadreaktywna tu praktycznie nie ma jej w ogóle.

Jedna i druga strategia może prowadzic do duszenia forum.
To forum nazwane jest światopogladowe. Dyskutujemy więc l światopogladach. :szacunek:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hill
Chwilowo nieaktywny



Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 5:58, 28 Maj 2023    Temat postu:

Semele napisał:

Jedna i druga strategia może prowadzic do duszenia forum.
To forum nazwane jest światopogladowe. Dyskutujemy więc l światopogladach. :szacunek:


Dopiero tutaj oczy mi się otworzyły, ale takie doświadczenie widocznie też jest potrzebne :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15356
Przeczytał: 12 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 6:41, 28 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
Semele napisał:

Jedna i druga strategia może prowadzic do duszenia forum.
To forum nazwane jest światopogladowe. Dyskutujemy więc l światopogladach. :szacunek:


Dopiero tutaj oczy mi się otworzyły, ale takie doświadczenie widocznie też jest potrzebne :wink:


Dopiero tak późno?

Ponad 20 lat temu podłączyłem się do Internetu. I już pierwsze forum o religii, na jakie zawitałem, było takie, że ateiści prowokowali i wyzywali chrześcijan. Teksty w stylu "to dobrze, że w jakimś kraju mordują chrześcijan", były normalką na tym forum. Leciały też teksty w stylu "ty katolicka gnido" i tak dalej. Jednocześnie chrześcijanie nie pisali tak do ateistów i w ogóle ich nie prowokowali. Ale nawet gdy chrześcijanie próbowali dyskutować między sobą o wierze to ateiści też wtrącali się w te dyskusje i wyszydzali wierzących za ich wiarę. Wyglądało to wszystko jak jedno wielkie polowanie na czarownice. Ja zostałem pozbawiony złudzeń już od samego początku. Trochę dziwi mnie to, że oczy otworzyły ci się dopiero na tym forum. To forum jest zresztą jak wszystkie inne fora o religii, które są strollowane przez ateistów. Nie znam forum o religii, które nie byłoby strollowane przez paranoików pokroju anbusia i innych religiofobów. Pod filmami teistycznymi na YouTube jest zresztą to samo. Tak więc trochę dziwne jest dla mnie to, że dopiero tu spadły ci łuski z oczu. Ale nie neguję tego, że mówisz prawdę. Nie do każdego wszystko dociera od razu

Jedyna rzecz, jaka dotarła do mnie po długim czasie, to jest to, że ich wojujący ateizm jest motywowany strachem. Oni naprawdę wierzą, że jak nie będą walczyć to wróci Inkwizycja lub coś podobnego. Stąd ich upór. To głęboki strach, religiofobia, a nie pewność siebie. To są zalęknieni i chorzy ludzie. To zrozumiałem dopiero po jakimś czasie


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 6:45, 28 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23377
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 6:58, 28 Maj 2023    Temat postu:

Czy to forum jest zasadniczo o religii?
Wuj nadał inny tytuł.
W Internecie przedstawiaja wuja jako apologetę. Nie wiem czy wuj chce uchodzić za apologetę?
Niektórzy spotkali się z inwektywami w Internecie. Ja spotkałam się z nimi w życiu.
W Internecie ludzie sa bardzo "odważni ". W realu ateiści są w mniejszości, są inni. Inność wywołuje niepokój.
Bardzo bym się ucieszyła fedorku gdybyś wypowiedział się w ankiecie "kim jestem".Jestem zaciekawiona Twoja drogą życiową.
Jeśli 20 lat temu zacząłeś dyskutować pewnie miałeś z 20 lat.
Młodzi ludzie inaczej dyskutują. Inaczej wyglądał też wtedy świat.
Mnie najbardziej intryguje Twoja niechęć do bajki darwinowskiej. Tym bardziej, że wielu teistów akceptuje ewolucjonizm. Nawet KU ma pozytywny stosunek do ewolucji , chociaż odczytuje ją inaczej niż biolodzy. Może gdybyś przeszedł w inny tryb dyskusji byłbyś bardziej pozytywnie postrzegany przez NIEteistów.

[link widoczny dla zalogowanych]


Niedoskonałość świata, aż nadto widoczna gołym okiem, nie jest boską pomyłką. Raczej jedyną drogą do celu. A w rzeczywistości integralną składową ewolucji. Nieważne jak bardzo chcemy, żeby było inaczej, tak to właśnie działa. Ewolucja, a tak naprawdę Bóg za jej pośrednictwem, tworzy coś z niczego. Jak doskonałe rzeczy w Raju. Tutaj z niewielką różnicą, bo między niczym a docelowym czymś nastąpi ogrom zmian. A te potrzebują czasu. Mnóstwa czasu.

O ewolucji biologicznej Nosiciele Życia mówią tak: „Jeżeli zdumiewa was tak duża ilość czasu potrzebnego na ewolucyjne zmiany rozwijającego się życia, chciałbym powiedzieć, że nie możemy zaplanować procesów życiowych tak, aby rozwijały się szybciej, niż pozwalają na to fizyczne przeobrażenia planety. Musimy czekać na naturalny, fizyczny rozwój planety; nie mamy żadnego wpływu na ewolucję geologiczną. Gdyby warunki fizyczne na to pozwalały, pełną ewolucję życia zorganizowalibyśmy w mniej niż milion lat. Podlegamy jednak jurysdykcji Najwyższych Władców z Raju, a w Raju czas nie istnieje”.




Mała dygresja Azael to klon Reino i Kruchego04 czy w końcu nie?


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Nie 7:38, 28 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15356
Przeczytał: 12 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 7:43, 28 Maj 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Dlatego pomysł wuja aby się też spotykać w realu ma pewien sens


To jest wyjątkowo głupi pomysł i nie ma żadnego sensu. Wujek zaprasza na spotkania wojujących ateistów z tego forum. Te spotkania kompletnie nic nie zmieniają. Wszystko zostaje po staremu. A jeszcze Wujek daje ateistom z tego forum uprawnienia moderatora. To już jest w ogóle jakiś nonsens do kwadratu. Astrotaurus napisał kiedyś, że Wujek jest trochę niedorozwinięty. Niestety ale coś w tym jest

No i nie dziw się, że Wujek jest postrzegany jako apologeta. Przecież ma do dzisiaj stronę apologetyczną:

[link widoczny dla zalogowanych]

W takim celu apologetycznym było też zakładane to forum. To, że zostało nazwane "filozoficznym" nic tu nie zmienia. Rzecz w tym, że Wujkowi znudziła się apologetyka. Górę wzięło w nim to, że zawsze był wojującym antyklerykałem. Woli więc zwalczać ortodoksyjny katolicyzm i głosić herezje (apokastaza i nie tylko). W większości spraw zgadza się z ateistami. Stąd jego wyjątkowa pobłażliwość wobec nich. Wujek nigdy tak naprawdę do końca nie wyszedł z ateizmu. Tak samo zresztą jak Michał, chociaż Michał bardziej z tego wyszedł bo przynajmniej nie jest wojującym antyklerykałem. Jak zresztą katolik może być jednocześnie wojującym antyklerykałem. To jakiś kolejny wewnętrznie sprzeczny nonsens i oksymoron, w którym tkwi Wujek. Totalna aberracja. Zakończę tutaj drążenie tych Wujkowych nonsensów bo naprawdę szkoda gadać


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 7:50, 28 Maj 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6500
Przeczytał: 9 tematów


PostWysłany: Nie 8:30, 28 Maj 2023    Temat postu:

Hill napisał:
anbo napisał:

A tematem głównym jest KU. W twoim ujęciu rozwój duchowy jest tożsamy z silną wiarą w Boga i życiem wynikającym z tej wiary (jeśli się mylę to mnie popraw). Możesz mi wyjaśnić związek tegoż z rasami, inteligencją itp.? Bo ja go nie widzę, a KU najwyraźniej widzi. Dlaczego warunkiem (albo chociaż predysponowaniem do) tak rozumianej duchowości miałaby być przynależność do określonej rasy, inteligencja, umiejętność tworzenia wysoko rozwiniętych cywilizacji itp.? Dlaczego w rozwoju duchowym miałyby przeszkadzać jakieś ułomności natury cielesnej, na przykład niskie IQ? Sądząc po sondażach to wykształcenie, cywilizacja dająca ludziom poczucie bezpieczeństwa itp. powodują zmniejszenie potrzeb religijnych (przynajmniej zinstytucjonalizowanych), a brak wykształcenia i bieda sprzyjają religijności.


Znowu wysmarowałeś na blogu bzdury wynikające z braku znajomości treści książki, ale ja nie zamierzam tego prostować, bo mi się nie chce.

Tak, to wymagałoby pewnego wysiłku umysłowego.
Hill napisał:

Już lepiej w tym czasie czytać KU, niż ciągle prostować Twoje wpisy.
Zdecydowana większość książki to są tematy związane z duchowością, gdzieniegdzie bardzo szczegółowo, a nawet skomplikowanie omówione, a Ty się bierzesz za takie oceny, bo sobie przeczytałeś dwa cytaty o rasach, tak jak wcześniej wysmarowałeś posty o rasizmie, bo trafiłeś na jakiś wątpliwy artykuł z trzema cytatami.

Zacytuj coś, co zaprzecza moim tezom.

Hill napisał:

To Twój blog, pisz co chcesz, ale jak chcesz być poważnie traktowany, to zacznij w końcu czytać książkę, którą chcesz krytykować, tym bardziej, że jest dostępna online za darmo.

Zajmuję się konkretnymi tematami z KU, nie trzeba do tego znać całej książki. Nie zamierzam jej przeczytać całej, szkoda czasu. Nie sądzę też, że ty przeczytałaś ją całą; myślę nawet, że nie znałaś wszystkich tekstów o rasach i mieszaniu ras, bo niektóre argumenty podałaś dopiero niedawno. Podejrzewam, że bardziej znasz teksty apologety Jaworskiego niż samą KU.

Hill napisał:

To już jest szczyt lenistwa, żeby krytyk piszący bloga o KU, nie chciał poszukać co mówi KU o tematach, które omawia.

Przynajmniej potrafiłem się przyznać, że czegoś nie znałem i nieco zmienić zdanie. Co do lenistwa, to szczytem jest nie sprawdzić jak się mają naukowe przekonania zawarte w KU do aktualnej wiedzy i nie sprawdzić jak się mają do wiedzy znanej w czasach KU. Trzeba być wyjątkowo łatwowiernym czlowiekiem, żeby takie bajki łykać. O, przepraszam, wyjątkowo uduchowionym.

Hill napisał:

Tu masz jeden z wielu tematów w KU nawiązujących do duchowości, a jak już mówiłam większość książki to takie tematy powiązane z duchowością, rozumieniem Boga itp.
Religia w doświadczeniu ludzkim

[link widoczny dla zalogowanych]

Znowu linkowanie zamiast rzeczowej dyskusji. Ja rozumiem, ze łatwiej ciągle podrzucać nowe tematy, cytować teksty Jaworskiego albo KU, ale to jest grupa dyskusyjna i wypadałoby odnosić się do argumentacji rozmówcy pomimo tego, ze to trudniejsze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 26 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin