 |
ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15356
Przeczytał: 12 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Pią 12:58, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Hill napisał: | | anbo napisał: |
Dużo piszesz, jaki jest ważny rozwój duchowy, ale jak dotąd nie wyjaśniłaś na czym polega i czym się objawia chociaż zadawano ci to pytanie. Myślę, że nie bardzo wiesz, jak to wyjaśnić. |
Ty wiesz gdzie szukać 
Rozwój duchowy to zbliżanie się do Boga |
Szach, mat 
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6500
Przeczytał: 3 tematy
|
| Wysłany: Pią 13:15, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Hill napisał: | | anbo napisał: |
Dużo piszesz, jaki jest ważny rozwój duchowy, ale jak dotąd nie wyjaśniłaś na czym polega i czym się objawia chociaż zadawano ci to pytanie. Myślę, że nie bardzo wiesz, jak to wyjaśnić. |
Ty wiesz gdzie szukać
Rozwój duchowy to zbliżanie się do Boga, |
Co to znaczy "zbliżyć się do Boga" i po czym poznajesz, ze ktoś zbliżył się do Boga?
Jeśli Boga nie ma, to nie ma też czegoś takiego jak rozwój duchowy, prawda?
W jaki sposób ulepszenie rasy pomaga zbliżyć się do Boga?
| Hill napisał: |
nic więcej nie napiszę, bo nie dam się wkręcić w kolejną dyskusję na kilka stron. Jeśli Cię to interesuje, to sobie znajdziesz. |
Nie napiszesz, bo miałabyś problem z odpowiedzią na powyższe pytania.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 13:17, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Semele napisał: |
Możesz to napisać na forum sfinia. Myślę,że tam się toczy dyskusja o tym,że nieby ateiści są mniej duchowi.
|
Semele wszystko co KU pisze o ateistach czy materialistach możesz znaleźć w treści książki, po co pytać kogoś o coś co możesz sama przeczytać?
To tak jak anbo kwestie ras w KU omawia na podstawie czyichś artykułów, zamiast zajrzeć do książki.
Tu masz:
Z tematu Jedność Wszechświatowa
"Znacie się trochę na filozofii a boskość rozumiecie w czczeniu, służbie społecznej i w osobistym, duchowym doświadczeniu, jednak dążenie do piękna – kosmologię – zbyt często ograniczacie do rozważania ludzkich, niewprawnych wysiłków artystycznych. Piękno, sztuka, to przeważnie sprawa jednoczenia kontrastów. Różnorodność jest konieczna dla pojmowania piękna. Najwyższym pięknem, szczytem wyrafinowanej sztuki, jest spektakularne jednoczenie ogromu kosmicznych skrajności, Stwórcy i stworzonego. Człowiek znajdujący Boga i Bóg znajdujący człowieka – stworzony stający się tak doskonały jak Stwórca – to jest niebiańskie osiągnięcie najwyższego piękna i dotarcie do szczytu kosmicznej sztuki.
Tym samym materializm, ateizm, jest maksymalną brzydotą, kulminacją skończonego zaprzeczenia piękna. Najwyższe piękno zawiera się w panoramie jednoczenia zróżnicowań, zrodzonych z istniejącej uprzednio, harmonijnej rzeczywistości."
Podstawy wiary religijnej
"Im wyżej pójdzie jakikolwiek naukowiec w wybranej przez siebie dziedzinie, tym chętniej porzuci teorie materialistycznych faktów na rzecz kosmicznej prawdy o dominacji Najwyższego Umysłu. Materializm zaniża wartość życia ludzkiego; ewangelia Jezusa niezmiernie wzbogaca i nieziemsko wynosi każdego śmiertelnika. Należy sobie uzmysłowić, że śmiertelny byt polega na intrygującym i fascynującym doświadczeniu, na urzeczywistnianiu rzeczywistości, kiedy ludzkie sięganie w górę spotyka się z Boskim i zbawczym sięganiem w dół."
Po zesłaniu Ducha
Zarówno mechanistyczny naturalizm pewnych, domniemanie wykształconych ludzi jak i bezmyślny sekularyzm zwykłego człowieka z ulicy interesują się wyłącznie rzeczami, są wyzute z wszelkich rzeczywistych wartości, z aprobaty i zadowolenia rodzaju duchowego, jak również są pozbawione wiary, nadziei i gwarancji wieczności. Jeden z wielkich problemów życia współczesnego polega na tym, że człowiek uważa, iż nie ma czasu na medytacje duchowe i religijną pobożność.
195:6.8 (2077.4) Materializm sprowadza człowieka do bezdusznego automatu i tworzy z niego jedynie znak arytmetyczny, znajdujący swoje bezradne miejsce w matematycznym wzorze nieromantycznego i mechanistycznego wszechświata. Ale skąd się wziął cały ten rozległy wszechświat matematyki bez Mistrza Matematyka? Nauka może się rozwodzić nad zachowaniem materii, ale religia potwierdza zachowanie dusz ludzkich – zajmuje się doświadczaniem przez dusze rzeczywistości duchowych i wiecznych wartości.
195:6.9 (2077.5) Materialistyczny socjolog współczesny obserwuje społeczeństwo, opisuje je i pozostawia ludzi takimi, jakimi ich zastał. Tysiąc dziewięćset lat temu niewykształceni Galilejczycy obserwowali Jezusa, oddającego swe życie jako duchowy wkład w wewnętrzne doświadczenie człowieka, a potem poszli i wywrócili do góry nogami całe Cesarstwo Rzymskie.
Nauka może być materialna, ale umysł naukowca, dostrzegającego prawdę, od razu jest nadmaterialny. Materia nie zna prawdy, ani też nie może kochać miłosierdzia czy lubować się w rzeczywistościach duchowych. Przekonania śmiertelnika, oparte na duchowym oświeceniu i zakorzenione w ludzkim doświadczeniu są tak samo rzeczywiste i pewne jak matematyczne wnioski oparte na fizycznych obserwacjach, ale na innym i wyższym poziomie.
195:6.13 (2077.9) Gdyby ludzie byli tylko maszynami, reagowaliby bardziej czy mniej jednolicie na materialny wszechświat. Nie istniałyby indywidualność, tym bardziej osobowość.
Mechaniści – humaniści – mają tendencję dryfowania z prądami materialnymi. Idealiści i uduchowieni pozwalają sobie używać wioseł, inteligentnie i z wigorem, w celu modyfikacji pozornie czysto materialnego kierunku strumieni energii.
Całkiem niedawno sekularyzm przyjął bardziej agresywną postawę, zajmując miejsce religii, której totalitarnej niewoli kiedyś się przeciwstawiał. Dwudziestowieczny sekularyzm pragnie udowodnić, że człowiek nie potrzebuje Boga. Ale strzeżcie się! Taka pozbawiona Boga filozofia społeczeństwa ludzkiego prowadzić będzie tylko do niepokojów, animozji, nieszczęść, wojen i katastrof na skalę światową.
Nieodłączna słabość sekularyzmu polega na tym, że odwraca się on od etyki i religii w kierunku polityki i władzy. Po prostu nie możecie zaprowadzić braterstwa człowieka ignorując czy zaprzeczając ojcostwu Boga.
195:8.12 (2082.4) Sekularystyczny optymizm społeczny i polityczny jest iluzją. Bez Boga, ani wolność i swobody obywatelskie, ani własność i bogactwo nie prowadzą do pokoju.
195:8.13 (2082.5) Całkowita sekularyzacja nauki, edukacji, przemysłu i społeczeństwa może prowadzić tylko do katastrofy. W pierwszej jednej trzeciej dwudziestego wieku Urantianie zabili więcej istot ludzkich niż zabitych zostało dotychczas podczas całego chrześcijańskiego systemu sprawiedliwości. A to jest dopiero początek okropnego żniwa materializmu i sekularyzmu; przyjdzie jeszcze straszliwsze zniszczenie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15356
Przeczytał: 12 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 13:25, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| anbo napisał: | | Hill napisał: | | anbo napisał: |
Dużo piszesz, jaki jest ważny rozwój duchowy, ale jak dotąd nie wyjaśniłaś na czym polega i czym się objawia chociaż zadawano ci to pytanie. Myślę, że nie bardzo wiesz, jak to wyjaśnić. |
Ty wiesz gdzie szukać
Rozwój duchowy to zbliżanie się do Boga, |
Co to znaczy "zbliżyć się do Boga" i po czym poznajesz, ze ktoś zbliżył się do Boga?
Jeśli Boga nie ma, to nie ma też czegoś takiego jak rozwój duchowy, prawda?
|
Zaczynasz coś jarzyć. Jako darwinowski materialista nie widzisz żadnego sensu w rozwoju duchowym bo według ciebie Boga po prostu nie ma. Pod względem duchowym jesteś więc na poziomie lemura. Pogadaj sobie z jakimś lemurem o rozwoju duchowym i na pewno dojdziecie do wspólnych konkluzji. Ten sam poziom. A twój ateizm i darwinizm nie jest żadną negacją idei rozwoju duchowego
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 13:26, 26 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23414
Przeczytał: 102 tematy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 13:45, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Hill napisał: | | Semele napisał: |
Możesz to napisać na forum sfinia. Myślę,że tam się toczy dyskusja o tym,że nieby ateiści są mniej duchowi.
|
Semele wszystko co KU pisze o ateistach czy materialistach możesz znaleźć w treści książki, po co pytać kogoś o coś co możesz sama przeczytać?
To tak jak anbo kwestie ras w KU omawia na podstawie czyichś artykułów, zamiast zajrzeć do książki.
Tu masz:
Z tematu Jedność Wszechświatowa
"Znacie się trochę na filozofii a boskość rozumiecie w czczeniu, służbie społecznej i w osobistym, duchowym doświadczeniu, jednak dążenie do piękna – kosmologię – zbyt często ograniczacie do rozważania ludzkich, niewprawnych wysiłków artystycznych. Piękno, sztuka, to przeważnie sprawa jednoczenia kontrastów. Różnorodność jest konieczna dla pojmowania piękna. Najwyższym pięknem, szczytem wyrafinowanej sztuki, jest spektakularne jednoczenie ogromu kosmicznych skrajności, Stwórcy i stworzonego. Człowiek znajdujący Boga i Bóg znajdujący człowieka – stworzony stający się tak doskonały jak Stwórca – to jest niebiańskie osiągnięcie najwyższego piękna i dotarcie do szczytu kosmicznej sztuki.
Tym samym materializm, ateizm, jest maksymalną brzydotą, kulminacją skończonego zaprzeczenia piękna. Najwyższe piękno zawiera się w panoramie jednoczenia zróżnicowań, zrodzonych z istniejącej uprzednio, harmonijnej rzeczywistości."
Podstawy wiary religijnej
"Im wyżej pójdzie jakikolwiek naukowiec w wybranej przez siebie dziedzinie, tym chętniej porzuci teorie materialistycznych faktów na rzecz kosmicznej prawdy o dominacji Najwyższego Umysłu. Materializm zaniża wartość życia ludzkiego; ewangelia Jezusa niezmiernie wzbogaca i nieziemsko wynosi każdego śmiertelnika. Należy sobie uzmysłowić, że śmiertelny byt polega na intrygującym i fascynującym doświadczeniu, na urzeczywistnianiu rzeczywistości, kiedy ludzkie sięganie w górę spotyka się z Boskim i zbawczym sięganiem w dół."
Po zesłaniu Ducha
Zarówno mechanistyczny naturalizm pewnych, domniemanie wykształconych ludzi jak i bezmyślny sekularyzm zwykłego człowieka z ulicy interesują się wyłącznie rzeczami, są wyzute z wszelkich rzeczywistych wartości, z aprobaty i zadowolenia rodzaju duchowego, jak również są pozbawione wiary, nadziei i gwarancji wieczności. Jeden z wielkich problemów życia współczesnego polega na tym, że człowiek uważa, iż nie ma czasu na medytacje duchowe i religijną pobożność.
195:6.8 (2077.4) Materializm sprowadza człowieka do bezdusznego automatu i tworzy z niego jedynie znak arytmetyczny, znajdujący swoje bezradne miejsce w matematycznym wzorze nieromantycznego i mechanistycznego wszechświata. Ale skąd się wziął cały ten rozległy wszechświat matematyki bez Mistrza Matematyka? Nauka może się rozwodzić nad zachowaniem materii, ale religia potwierdza zachowanie dusz ludzkich – zajmuje się doświadczaniem przez dusze rzeczywistości duchowych i wiecznych wartości.
195:6.9 (2077.5) Materialistyczny socjolog współczesny obserwuje społeczeństwo, opisuje je i pozostawia ludzi takimi, jakimi ich zastał. Tysiąc dziewięćset lat temu niewykształceni Galilejczycy obserwowali Jezusa, oddającego swe życie jako duchowy wkład w wewnętrzne doświadczenie człowieka, a potem poszli i wywrócili do góry nogami całe Cesarstwo Rzymskie.
Nauka może być materialna, ale umysł naukowca, dostrzegającego prawdę, od razu jest nadmaterialny. Materia nie zna prawdy, ani też nie może kochać miłosierdzia czy lubować się w rzeczywistościach duchowych. Przekonania śmiertelnika, oparte na duchowym oświeceniu i zakorzenione w ludzkim doświadczeniu są tak samo rzeczywiste i pewne jak matematyczne wnioski oparte na fizycznych obserwacjach, ale na innym i wyższym poziomie.
195:6.13 (2077.9) Gdyby ludzie byli tylko maszynami, reagowaliby bardziej czy mniej jednolicie na materialny wszechświat. Nie istniałyby indywidualność, tym bardziej osobowość.
Mechaniści – humaniści – mają tendencję dryfowania z prądami materialnymi. Idealiści i uduchowieni pozwalają sobie używać wioseł, inteligentnie i z wigorem, w celu modyfikacji pozornie czysto materialnego kierunku strumieni energii.
Całkiem niedawno sekularyzm przyjął bardziej agresywną postawę, zajmując miejsce religii, której totalitarnej niewoli kiedyś się przeciwstawiał. Dwudziestowieczny sekularyzm pragnie udowodnić, że człowiek nie potrzebuje Boga. Ale strzeżcie się! Taka pozbawiona Boga filozofia społeczeństwa ludzkiego prowadzić będzie tylko do niepokojów, animozji, nieszczęść, wojen i katastrof na skalę światową.
Nieodłączna słabość sekularyzmu polega na tym, że odwraca się on od etyki i religii w kierunku polityki i władzy. Po prostu nie możecie zaprowadzić braterstwa człowieka ignorując czy zaprzeczając ojcostwu Boga.
195:8.12 (2082.4) Sekularystyczny optymizm społeczny i polityczny jest iluzją. Bez Boga, ani wolność i swobody obywatelskie, ani własność i bogactwo nie prowadzą do pokoju.
195:8.13 (2082.5) Całkowita sekularyzacja nauki, edukacji, przemysłu i społeczeństwa może prowadzić tylko do katastrofy. W pierwszej jednej trzeciej dwudziestego wieku Urantianie zabili więcej istot ludzkich niż zabitych zostało dotychczas podczas całego chrześcijańskiego systemu sprawiedliwości. A to jest dopiero początek okropnego żniwa materializmu i sekularyzmu; przyjdzie jeszcze straszliwsze zniszczenie. |
Rozumiem. Fedor jest bardziej duchowy?
Bo jest teistą?
Facet do którego napisałam nie walczy jednak z ewolucjonizmem.
Myślę, że moje intuicje mnie nie zmyliły.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 13:53, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Semele napisał: |
Facet do którego napisałam nie walczy jednak z ewolucjonizmem.
|
Wśród zwolenników KU są ludzie o różnych poglądach, tak jak wszędzie, dlatego zawsze istnieje taka możliwość, że ktoś uprawia swoją radosną twórczość. KU nikomu wiary nie narzuca, jednak na temat ateizmu i materializmu wypowiada się konkretnie i jeśli interesuje Cię treść KU, to zajrzyj do KU, bo jest dostępna za darmo i można sobie wszystko samemu wyszukać.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6500
Przeczytał: 3 tematy
|
| Wysłany: Pią 14:02, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Widzę na tym forum sporo miłości bliźniego swego. Zupełnie, jakby ateiści byli jakąś gorszą rasą.
Hill, czy mozna się mieszac z ateistami, czy tez w ten sposób powstaje gorza, mniej uduchowiona rasa?
Ale najbardziej mnie interesuje związek jakości gatunku ludzkiego z jego rozwojem duchowym. Bo coś mi się zdaje, że ludzie chorzy genetycznie nie mają szans być rozwiniętymi duchowo.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 14:20, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| anbo napisał: | Widzę na tym forum sporo miłości bliźniego swego. Zupełnie, jakby ateiści byli jakąś gorszą rasą.
Hill, czy mozna się mieszac z ateistami, czy tez w ten sposób powstaje gorza, mniej uduchowiona rasa?
Ale najbardziej mnie interesuje związek jakości gatunku ludzkiego z jego rozwojem duchowym. Bo coś mi się zdaje, że ludzie chorzy genetycznie nie mają szans być rozwiniętymi duchowo. |
Co ma miłość bliźniego do nazywania rzeczy po imieniu? Żądasz poprawności politycznej dla ateistów w KU?
KU mówi o rozwoju duchowym w kierunku Boga i to jest cały sens istnienia ludzkości, więc naturalnie ateizm/materializm jest tu przedstawiony w sposób negatywny, jako całkowite zaprzeczenie wszystkiego co z Bogiem związane.
Nie pozostaje Ci nic innego jak się nawrócić 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
blackSwan
Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 14:34, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
|
Jako że Boga nie ma, to tak pojęty rozwój duchowy jest nic niewarty.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6500
Przeczytał: 3 tematy
|
| Wysłany: Pią 14:39, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Hill napisał: | | anbo napisał: | Widzę na tym forum sporo miłości bliźniego swego. Zupełnie, jakby ateiści byli jakąś gorszą rasą.
Hill, czy mozna się mieszac z ateistami, czy tez w ten sposób powstaje gorza, mniej uduchowiona rasa?
Ale najbardziej mnie interesuje związek jakości gatunku ludzkiego z jego rozwojem duchowym. Bo coś mi się zdaje, że ludzie chorzy genetycznie nie mają szans być rozwiniętymi duchowo. |
Co ma miłość bliźniego do nazywania rzeczy po imieniu? |
Czyli zgadzasz się z poglądem, że pod względem duchowym jestem na poziomie lemura? To ja jednak będę nalegał na odpowiedź na pytanie czym przejawia się rozwój duchowy? A co ma kultura wypowiedzi i nie traktowanie ateisty jako kogoś gorszego do milości bliźniego to powinnaś wiedzieć jako osoba o wysokim stopniu rozwoju duchowego. Tak mi sie przynajmniej wydaje, ale co ja tam wiem.
| Hill napisał: |
Żądasz poprawności politycznej dla ateistów w KU? |
Pisałem przede wszystkim o forum, ale KU też można zarzucić traktowanie ateistów jako kogoś gorszego.
| Hill napisał: |
KU mówi o rozwoju duchowym w kierunku Boga i to jest cały sens istnienia ludzkości, więc naturalnie ateizm/materializm jest tu przedstawiony w sposób negatywny, jako całkowite zaprzeczenie wszystkiego co z Bogiem związane. |
Co to znaczy "rozwój w kierunku Boga?" Dopóki się tego nie dowiem, to nawet nie wiem, czy przez przypadek (a może nie przez przypadek) rozwijam się w kierunku Boga chociaż w niego nie wierzę.
| Hill napisał: |
Nie pozostaje Ci nic innego jak się nawrócić |
Boże broń ;)
To jak jest z tymi chorymi genetycznie - są gorzej rozwinięci duchowo od zdrowych, czy nie?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6500
Przeczytał: 3 tematy
|
| Wysłany: Pią 14:41, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| blackSwan napisał: | | Jako że Boga nie ma, to tak pojęty rozwój duchowy jest nic niewarty. |
Niekoniecznie, ale tego nie da się ocenić dopóki nie dowiemy się co to konkretnie znaczy "zbliżyć się do Boga" i jak to się przejawia.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 15:06, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| anbo napisał: |
Czyli zgadzasz się z poglądem, że pod względem duchowym jestem na poziomie lemura? To ja jednak będę nalegał na odpowiedź na pytanie czym przejawia się rozwój duchowy? A co ma kultura wypowiedzi i nie traktowanie ateisty jako kogoś gorszego do milości bliźniego to powinnaś wiedzieć jako osoba o wysokim stopniu rozwoju duchowego. Tak mi sie przynajmniej wydaje, ale co ja tam wiem.
|
O lemurze to był akurat żart, po takim czasie pisania ze mną powinieneś się nauczyć rozpoznawać kiedy sobie jaja robię
No ale tak prawdę mówiąc, to czy takie porównanie Ci przeszkadza jako ateiście materialiście? Przecież dla Ciebie nie istnieje żaden rozwój duchowy, więc nie powinieneś się czuć poruszony takim porównaniem, a z drugiej strony jak najbardziej powinieneś rozumieć takie oceny o ateistach w książkach mówiących o Bogu.
Co do rozwoju duchowego "szukajcie a znajdziecie"
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 15:09, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| blackSwan napisał: | | Jako że Boga nie ma, to tak pojęty rozwój duchowy jest nic niewarty. |
Mam tylko pytanie, czy miałeś doświadczenie duchowe, które w różnych kulturach określane jest różnie, ale głównie jako "przebudzenie duchowe", "odrodzenie duchowe", "narodzenie na nowo", "narodzenie z Ducha" itp., w zalezności od religii czy tam kultury?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6500
Przeczytał: 3 tematy
|
| Wysłany: Pią 15:13, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Hill napisał: | | anbo napisał: |
Czyli zgadzasz się z poglądem, że pod względem duchowym jestem na poziomie lemura? To ja jednak będę nalegał na odpowiedź na pytanie czym przejawia się rozwój duchowy? A co ma kultura wypowiedzi i nie traktowanie ateisty jako kogoś gorszego do milości bliźniego to powinnaś wiedzieć jako osoba o wysokim stopniu rozwoju duchowego. Tak mi sie przynajmniej wydaje, ale co ja tam wiem.
|
O lemurze to był akurat żart, po takim czasie pisania ze mną powinieneś się nauczyć rozpoznawać kiedy sobie jaja robię
No ale tak prawdę mówiąc, to czy takie porównanie Ci przeszkadza jako ateiście materialiście? Przecież dla Ciebie nie istnieje żaden rozwój duchowy, więc nie powinieneś się czuć poruszony takim porównaniem, a z drugiej strony jak najbardziej powinieneś rozumieć takie oceny o ateistach w książkach mówiących o Bogu. |
Z niczym tu się nie zgadzam. Bez względu na to jaki ma się stosunek do istnienia rozwoju duchowego to porównie do lemura (że to ten sam poziom) jest obraźliwe i taki też był zamiar autora. Nie widze tez powodu, żeby wierzący mieli traktować niewierzacych jako ludzi gorszych.
| Hill napisał: |
Co do rozwoju duchowego "szukajcie a znajdziecie" |
Tak właśnie myślałem, że nie będziesz umiała odpowiedziec na moje pytania.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23414
Przeczytał: 102 tematy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 15:15, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Hill napisał: | | Semele napisał: |
Facet do którego napisałam nie walczy jednak z ewolucjonizmem.
|
Wśród zwolenników KU są ludzie o różnych poglądach, tak jak wszędzie, dlatego zawsze istnieje taka możliwość, że ktoś uprawia swoją radosną twórczość. KU nikomu wiary nie narzuca, jednak na temat ateizmu i materializmu wypowiada się konkretnie i jeśli interesuje Cię treść KU, to zajrzyj do KU, bo jest dostępna za darmo i można sobie wszystko samemu wyszukać. |
Może jeszcze ja pobadam. Jednak najpierw poczytam.
Duchowość ateistyczna Comte-Sponville Andre
Jak odnaleźć duchowość bez Boga i dogmatów? Pasjonująca lektura nie tylko dla ateistów!
Czy można obyć się bez religii? Czy Bóg istnieje? Czy ateiści skazani są na życie bez duchowości? Tak wiele istotnych pytań w czasach „zderzenia cywilizacji” i „powrotu religijności”.
André Comte-Sponville odpowiada na nie jasno i ze swobodą wielkiego filozofa, a także „prawego człowieka”, któremu obcy jest, jakże często spotykany, resentyment i nienawiść. Dla niego, duchowość jest zbyt istotna, by pozostawić ją różnego rodzaju fundamentalistom. Podobnie laickość jest zbyt cenna, by zawładnąć nią mieli najbardziej szaleni przeciwnicy religii.
Dlatego też istotne jest odnalezienie duchowości bez Boga, bez dogmatów, bez kościoła, takiej, która chroniłaby nas zarówno przed fanatyzmem jak i nihilizmem. Autor uważa, że XXI wiek będzie duchowy i laicki albo go nie będzie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15356
Przeczytał: 12 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 15:26, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Semele napisał: | | Hill napisał: | | Semele napisał: |
Facet do którego napisałam nie walczy jednak z ewolucjonizmem.
|
Wśród zwolenników KU są ludzie o różnych poglądach, tak jak wszędzie, dlatego zawsze istnieje taka możliwość, że ktoś uprawia swoją radosną twórczość. KU nikomu wiary nie narzuca, jednak na temat ateizmu i materializmu wypowiada się konkretnie i jeśli interesuje Cię treść KU, to zajrzyj do KU, bo jest dostępna za darmo i można sobie wszystko samemu wyszukać. |
Może jeszcze ja pobadam. Jednak najpierw poczytam.
Duchowość ateistyczna Comte-Sponville Andre
Jak odnaleźć duchowość bez Boga i dogmatów? Pasjonująca lektura nie tylko dla ateistów!
Czy można obyć się bez religii? Czy Bóg istnieje? Czy ateiści skazani są na życie bez duchowości? Tak wiele istotnych pytań w czasach „zderzenia cywilizacji” i „powrotu religijności”.
André Comte-Sponville odpowiada na nie jasno i ze swobodą wielkiego filozofa, a także „prawego człowieka”, któremu obcy jest, jakże często spotykany, resentyment i nienawiść. Dla niego, duchowość jest zbyt istotna, by pozostawić ją różnego rodzaju fundamentalistom. Podobnie laickość jest zbyt cenna, by zawładnąć nią mieli najbardziej szaleni przeciwnicy religii.
Dlatego też istotne jest odnalezienie duchowości bez Boga, bez dogmatów, bez kościoła, takiej, która chroniłaby nas zarówno przed fanatyzmem jak i nihilizmem. Autor uważa, że XXI wiek będzie duchowy i laicki albo go nie będzie. |
Duchowość bez Boga. Co za absurdalny i wewnętrznie sprzeczny oksymoron. Ateista wierzy, że jest tylko workiem chemikaliów i "przypadkową konfiguracją atomów" (Bertrand Russell, ateista) więc o jakiej "duchowości" może on w ogóle mówić. Kup tę książkę anbusiowi w prezencie bo ciągle pyta co to jest duchowość
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 15:39, 26 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6500
Przeczytał: 3 tematy
|
| Wysłany: Pią 15:32, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Semele napisał: | | Hill napisał: | | Semele napisał: |
Facet do którego napisałam nie walczy jednak z ewolucjonizmem.
|
Wśród zwolenników KU są ludzie o różnych poglądach, tak jak wszędzie, dlatego zawsze istnieje taka możliwość, że ktoś uprawia swoją radosną twórczość. KU nikomu wiary nie narzuca, jednak na temat ateizmu i materializmu wypowiada się konkretnie i jeśli interesuje Cię treść KU, to zajrzyj do KU, bo jest dostępna za darmo i można sobie wszystko samemu wyszukać. |
Może jeszcze ja pobadam. Jednak najpierw poczytam.
Duchowość ateistyczna Comte-Sponville Andre
Jak odnaleźć duchowość bez Boga i dogmatów? Pasjonująca lektura nie tylko dla ateistów!
Czy można obyć się bez religii? Czy Bóg istnieje? Czy ateiści skazani są na życie bez duchowości? Tak wiele istotnych pytań w czasach „zderzenia cywilizacji” i „powrotu religijności”.
André Comte-Sponville odpowiada na nie jasno i ze swobodą wielkiego filozofa, a także „prawego człowieka”, któremu obcy jest, jakże często spotykany, resentyment i nienawiść. Dla niego, duchowość jest zbyt istotna, by pozostawić ją różnego rodzaju fundamentalistom. Podobnie laickość jest zbyt cenna, by zawładnąć nią mieli najbardziej szaleni przeciwnicy religii.
Dlatego też istotne jest odnalezienie duchowości bez Boga, bez dogmatów, bez kościoła, takiej, która chroniłaby nas zarówno przed fanatyzmem jak i nihilizmem. Autor uważa, że XXI wiek będzie duchowy i laicki albo go nie będzie. |
Jeżeli duchowość może być ateistyczna to musi byc inaczej zdefiniowana niż tak, jak napisała Hill. Czyli jak? Strasznie dużo mówi tu się o duchowości ale bez konkretów. "Zbliżenie sie do Boga" nic nie rozjaśnia bo nie wiadomo, co to znaczy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 15:39, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| anbo napisał: |
Z niczym tu się nie zgadzam. Bez względu na to jaki ma się stosunek do istnienia rozwoju duchowego to porównie do lemura (że to ten sam poziom) jest obraźliwe i taki też był zamiar autora.
|
Co widzisz obraźliwego w porównaniu Twojego poziomu duchowego do poziomu lemura, skoro w żaden rozwój duchowy nie wierzysz?
| anbo napisał: |
Nie widze tez powodu, żeby wierzący mieli traktować niewierzacych jako ludzi gorszych.
|
Z punktu widzenia wiary, ateiści się od Boga odwracają, więc przynajmniej pod tym względem są gorsi, bo Boga odrzucają. Tym bardziej jeśli nie są to ateiści poszukujący, a wojujący i zacietrzewieni, zwalczający i dyskredytujący wiarę u innych. Tacy to już pewnie są na równi z Szatanem.
| anbo napisał: |
Tak właśnie myślałem, że nie będziesz umiała odpowiedziec na moje pytania. |
Jak mówiłam, nie dam się wkręcić w kolejną długą dyskusję, która skończy się jak zawsze.
Z ateistami raczej o duchowości nie rozmawiam wcale, bo nie widzę tutaj wspólnego pola do rozmów, to jak rozmowa ze ścianą i niepotrzebna strata czasu. Interesuje Cię duchowość, to sobie o niej poczytaj.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23414
Przeczytał: 102 tematy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 15:51, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| fedor napisał: | | Semele napisał: | | Hill napisał: | | Semele napisał: |
Facet do którego napisałam nie walczy jednak z ewolucjonizmem.
|
Wśród zwolenników KU są ludzie o różnych poglądach, tak jak wszędzie, dlatego zawsze istnieje taka możliwość, że ktoś uprawia swoją radosną twórczość. KU nikomu wiary nie narzuca, jednak na temat ateizmu i materializmu wypowiada się konkretnie i jeśli interesuje Cię treść KU, to zajrzyj do KU, bo jest dostępna za darmo i można sobie wszystko samemu wyszukać. |
Może jeszcze ja pobadam. Jednak najpierw poczytam.
Duchowość ateistyczna Comte-Sponville Andre
Jak odnaleźć duchowość bez Boga i dogmatów? Pasjonująca lektura nie tylko dla ateistów!
Czy można obyć się bez religii? Czy Bóg istnieje? Czy ateiści skazani są na życie bez duchowości? Tak wiele istotnych pytań w czasach „zderzenia cywilizacji” i „powrotu religijności”.
André Comte-Sponville odpowiada na nie jasno i ze swobodą wielkiego filozofa, a także „prawego człowieka”, któremu obcy jest, jakże często spotykany, resentyment i nienawiść. Dla niego, duchowość jest zbyt istotna, by pozostawić ją różnego rodzaju fundamentalistom. Podobnie laickość jest zbyt cenna, by zawładnąć nią mieli najbardziej szaleni przeciwnicy religii.
Dlatego też istotne jest odnalezienie duchowości bez Boga, bez dogmatów, bez kościoła, takiej, która chroniłaby nas zarówno przed fanatyzmem jak i nihilizmem. Autor uważa, że XXI wiek będzie duchowy i laicki albo go nie będzie. |
Duchowość bez Boga. Co za absurdalny i wewnętrznie sprzeczny oksymoron. Ateista wierzy, że jest tylko workiem chemikaliów i "przypadkową konfiguracją atomów" (Bertrand Russell, ateista) więc o jakiej "duchowości" może on w ogóle mówić. Kup tę książkę anbusiowi w prezencie bo ciągle pyta co to jest duchowość |
Może i mu kupię.
Ty żyjesz z Bogiem (tak twierdzisz) ale nie zauważyłam abyś był duchowy.
Wręcz odwrotnie.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6500
Przeczytał: 3 tematy
|
| Wysłany: Pią 15:52, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Hill napisał: | | anbo napisał: |
Z niczym tu się nie zgadzam. Bez względu na to jaki ma się stosunek do istnienia rozwoju duchowego to porównie do lemura (że to ten sam poziom) jest obraźliwe i taki też był zamiar autora.
|
Co widzisz obraźliwego w porównaniu Twojego poziomu duchowego do poziomu lemura, skoro w żaden rozwój duchowy nie wierzysz? |
Ale wierzy ten, kto mnie porównuje do lemura. Zresztą sam fakt porównania
do prymitywnych naczelnych jest obraźliwy.
| Hill napisał: |
| anbo napisał: |
Nie widze tez powodu, żeby wierzący mieli traktować niewierzacych jako ludzi gorszych.
|
Z punktu widzenia wiary, ateiści się od Boga odwracają, więc przynajmniej pod tym względem są gorsi, bo Boga odrzucają. |
Ani się od Boga nie odwracają, ani Boga nie odrzucają, tylko w niego nie wierzą. Wytłumacz mi dlaczego miałoby to kogoś czynić gorszym.
| Hill napisał: |
Tym bardziej jeśli nie są to ateiści poszukujący, a wojujący i zacietrzewieni, zwalczający i dyskredytujący wiarę u innych. Tacy to już pewnie są na równi z Szatanem. |
Szatan jest gorszy od lemura, czy lepszy? Chyba gorszy. Wybacz, że nie odwdzięczę ci się podobnymi sformułowaniami.
| Hill napisał: |
| anbo napisał: |
Tak właśnie myślałem, że nie będziesz umiała odpowiedziec na moje pytania. |
Jak mówiłam, nie dam się wkręcić w kolejną długą dyskusję, która skończy się jak zawsze. |
Nie dasz się wkręcić, bo sama nie wiesz, o czym mówisz. Albo zdajesz sobie sprawę z kłopotów, które cię czekają, gdy skonkretyzujesz swoją myśl.
| Hill napisał: |
Z ateistami raczej o duchowości nie rozmawiam wcale, bo nie widzę tutaj wspólnego pola do rozmów, to jak rozmowa ze ścianą i niepotrzebna strata czasu. Interesuje Cię duchowość, to sobie o niej poczytaj. |
Intrersuje mnie, co masz na myśli, gdy piszesz o zbliżaniu się do Boga i po czym to poznajesz.
Interesuje mnie tez odpowiedź na pytanie, czy chorzy genetycznie są mniej rozwinięci duchowo od nie chorych genetycznie. Co ma wspólnego biologiczna jakość rasy z duchowością?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Hill
Chwilowo nieaktywny
Dołączył: 01 Sty 2023
Posty: 2026
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 15:57, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| anbo napisał: |
Ale wierzy ten, kto mnie porównuje do lemura. Zresztą sam fakt porównania
do prymitywnych naczelnych jest obraźliwy.
|
Dlaczego porównanie do prymitywnych naczelnych uważasz za obraźliwe?
Czyżbyś w swoim darwinistycznym światopoglądzie uważał się za kogoś lepszego, bardziej wartościowego niż lemury? Niby na jakiej podstawie?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
anbo
Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6500
Przeczytał: 3 tematy
|
| Wysłany: Pią 15:58, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Hill napisał: | | anbo napisał: |
Ale wierzy ten, kto mnie porównuje do lemura. Zresztą sam fakt porównania
do prymitywnych naczelnych jest obraźliwy.
|
Dlaczego porównanie do prymitywnych naczelnych uważasz za obraźliwe?
Czyżbyś w swoim darwinistycznym światopoglądzie uważał się za kogoś lepszego, bardziej wartościowego niż lemury? Niby na jakiej podstawie? |
To cię najbardziej interesuje w dyskusji o duchowości? Uciekasz w temat zastępczy, żeby nie prowadzić rozmowy na temat właściwy; nie mam zamiaru tracić na to czasu.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15356
Przeczytał: 12 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 16:03, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| anbo napisał: | | Hill napisał: | | anbo napisał: |
Ale wierzy ten, kto mnie porównuje do lemura. Zresztą sam fakt porównania
do prymitywnych naczelnych jest obraźliwy.
|
Dlaczego porównanie do prymitywnych naczelnych uważasz za obraźliwe?
Czyżbyś w swoim darwinistycznym światopoglądzie uważał się za kogoś lepszego, bardziej wartościowego niż lemury? Niby na jakiej podstawie? |
To cię najbardziej interesuje w dyskusji o duchowości? Uciekasz w temat zastępczy, żeby nie prowadzić rozmowy na temat właściwy; nie mam zamiaru tracić na to czasu. |
To nie jest temat zastępczy ale Hill po prostu cię przygwoździła. Zgodnie z darwinizmem jesteś tylko trochę lepiej rozwiniętym zwierzęciem więc jak porównanie do lemura miałoby cię obrazić? Jesteś rasistą w stosunku do lemurów i uważasz je za coś gorszego? Hill cię nigdzie nie "obraziła". Zrównała cię do poziomu na jakim zawsze byłeś
Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Pią 16:06, 26 Maj 2023, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23414
Przeczytał: 102 tematy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 16:30, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
Możemy uznać, że wszyscy mamy w sobie coś z lemura.
Jednak lemurami nie jestesmy, chyba że metaforycznie.
Na pewno fedor się z tym nie zgodzi bo nie wierzy w bajkę darwinowską.
Takie poboczme pytanie: czy koty mają duchowość. Wyglądają jakby miały. Niektóre psy także 😊😉.
Tu można odnaleźć kawalek książki: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
| Powrót do góry |
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Semele
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23414
Przeczytał: 102 tematy
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 16:39, 26 Maj 2023 Temat postu: |
|
|
| Hill napisał: | | anbo napisał: | Widzę na tym forum sporo miłości bliźniego swego. Zupełnie, jakby ateiści byli jakąś gorszą rasą.
Hill, czy mozna się mieszac z ateistami, czy tez w ten sposób powstaje gorza, mniej uduchowiona rasa?
Ale najbardziej mnie interesuje związek jakości gatunku ludzkiego z jego rozwojem duchowym. Bo coś mi się zdaje, że ludzie chorzy genetycznie nie mają szans być rozwiniętymi duchowo. |
Co ma miłość bliźniego do nazywania rzeczy po imieniu? Żądasz poprawności politycznej dla ateistów w KU?
KU mówi o rozwoju duchowym w kierunku Boga i to jest cały sens istnienia ludzkości, więc naturalnie ateizm/materializm jest tu przedstawiony w sposób negatywny, jako całkowite zaprzeczenie wszystkiego co z Bogiem związane.
Nie pozostaje Ci nic innego jak się nawrócić |
Lub czytać KU aby stwierdzić co ci ludzie, którzy ja tworzyli myśleli o ateistach.
Hill dlaczego tak Tobie zależy na nawróceniu się ateisty?
Tym bardziej, że móglby się stać taki jak Fedor. 
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
