Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak Jahwe w bambuko Żydów zrobił
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 11:34, 02 Gru 2008    Temat postu: Jak Jahwe w bambuko Żydów zrobił

1 Kor 15, 12-23:
Paweł zwalcza twierdzenie, że nie ma zmartwychwstania wskazując na dowod zmartwychwstałego Jezusa. Z tekstu wynika, że - wbrew temu, co pisze Mateusz - nie było innych zmartwychwstań. I tu jest pierwszy problem: Paweł mija się z Mateuszem. Drugi problem jest taki, że według wiary Żydów, w Dniu Pańskim mieli powstać z grobów sprawiedliwi. Skoro nie powstali, to Jezus nie był prawdziwym Mesjaszem. W judaizmie nie ma proroctw mówiących o Mesjaszu, który przychodzi dwa razy i dopiero przy jego drugim przyjściu powstaną z grobów sprawiedliwi. To jeden z powodów, dla których Żydzi nie uwierzyli w Jezusa.

Ewangelie (za wyjątkiem Jana) nie pokazują nam śmierci Jezusa jako odkupienia. Dla Jezusa to coś, co musi się stać, żeby nadszedł Dzień Pana, dla jego uczniów coś, co nie może się stać, bo Mesjasz ma zwyciężać, a nie umierać. Chrześcijańskiej wersji Mesjasza nie znał ani Jezus (nie zapowiadał swojego zmartwychwstania wbrew temu, co jest w NT) ani jego żydowscy uczniowie.

Jeżeli więc Żydzi źle odczytywali i odczytują ST, to Jahwe ich w bambuko zrobił dając im Biblię z jej proroctwami, które tak fatalnie odczytują.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:05, 02 Gru 2008    Temat postu:

anbo - piszesz ,,Drugi problem jest taki, że według wiary Żydów, w Dniu Pańskim mieli powstać z grobów sprawiedliwi. Skoro nie powstali, to Jezus nie był prawdziwym Mesjaszem,, - ,, dedukcja?,, - no cóż , może to jeszcze nie był Dzień Pański ? skoro nie zmartwychwstali.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 18:14, 02 Gru 2008    Temat postu:

Skoro to nie był dzień Pański, to Jezus nie był tym, który miał go zapoczątkować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 18:52, 02 Gru 2008    Temat postu:

dlaczego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 19:08, 02 Gru 2008    Temat postu:

Bo Jezus i jego uczniowie myśleli, że on to właśnie zapoczątkowuje. A nie zapoczątkował.

Ostatnio zmieniony przez anbo dnia Wto 19:12, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawus




Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:41, 02 Gru 2008    Temat postu:

Dlatego Paweł to tłumaczy niecierpliwym Koryntianom- i oddala w strumieniu czasu Dzień Pański 1 Kor.15-23 Paweł był perfekcyjny w wykładaniu Tory oraz ,,Pism,, Znał dokładnie proroctwa księgi Daniela i zdawał sobie sprawę że Dzień Pański jeszcze nie nastąpił ( w Dniu Pańskim miały mieć miejsce pewne wydarzenia które jeszcze się nie dokonały).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 19:48, 02 Gru 2008    Temat postu:

Kawus,
na tym polega problem: Żydzi tak zinterpretowali swoją świętą księgę, ktorą podyktował im Bóg, ze nie zauwazyli jak przyszedł Mesjasz. Zauważył to Paweł i zaniósł poganom, którzy okazali się tez lepiej rozumiejący Biblię niż Żydzi, narod wybrany.
A co do Pawła, to zaczął oddalać, gdy spostrzegł, ze jest problem z tym rychłym przyjściem Pana.


Ostatnio zmieniony przez anbo dnia Wto 19:49, 02 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:09, 02 Gru 2008    Temat postu:

Paweł zachował się jak rasowy sekciarz. Skoro koniec nie nastąpił to przeinterpretujemy to i dalej rozwijamy sektę.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 20:16, 02 Gru 2008    Temat postu:

Budyy,
dokładnie, wystarczy popatrzeć na jehowitów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 21:11, 02 Gru 2008    Temat postu:

Mi tego nie musisz tłumaczyć. Co nieco psychologią się interesuję a ten przypadek to podstawowy przypadek początkującego psychologa. Chyba w Cialdnim został opisany ale Badania zrobili jacyś Niemcy. Nazywa się to społecznym dowodem słuszności. Skoro wszyscy wkoło uważają, że było zmartwychwstanie to ja nie mogę uważać inaczej bo uznaliby mnie za niegodnego. Skoro wszystkim Jezus się ukazał to i mi też no bo przecież co by o mnie pomyśleli. Po 10 latach już nikt nie pamięta czy mu się Jezus objawił czy nie. Czy było to przed śmiercią czy po.

Mam do Ciebie pytanie anbo.
Czy w jakichś źródłach jest o tym ze wszyscy apostołowie zginęli śmiercią męczeńską. Z tego co wiem w DzA jest mowa o Jakubie i Szczepanie ale oni nie byli apostołami. Czy to nie jest jakaś tradycja chrześcijańska?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Wto 22:31, 02 Gru 2008    Temat postu:

Budyy,
z tego co wiem, męczeńskie śmierci apostołów (za wyjątkiem Jana) to tradycje; nie wiem, czy są wiarygodne dokumenty historyczne potwierdzajace te tradycję i nie wiem, czy są wiarygodne dokumenty historyczne im zaprzeczajace. Ale znajdziesz sporo literatury na temat fałszerstw związanych z męczeństwem pierwszych chrześcijan, chociażby Deschner (ale lepiej zajrzyj do przypisów, bo Deschner nie ma dobrej opinii).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:05, 02 Gru 2008    Temat postu:

Czyli powoływanie się dyskutantów na męczeńską śmierć jest w rzeczy samej wyssane z palca. Tak samo jak to że Piotr był kiedykolwiek w Rzymie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Śro 9:32, 03 Gru 2008    Temat postu:

Budyy,
Argument z męczeńskiej śmirci to wyświechtany i słaby argument. Prześladowania chrześcijan były niczym w porównaniu z tym, co potem różni chrześcijanie robili innowiercom. Nikt zresztą nie twierdzi, że oni nie wierzyli i to tak bardzo, że gotowi byli za wiarę umierać (co muzułmanie gotowi są robić, by znaleźć się w raju?), ale czyjaś wiara nie dowodzi słuszności jej treści.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 9:44, 03 Gru 2008    Temat postu:

Zacząłem czytać Deschnera. Wolno mi to idzie bo muszę przeskakiwać pomiędzy przypisami, tekstem i biblią. Innych źródeł nie jestem w stanie zweryfikować. Tak na gorąco bardzo podoba mi się jego sposób opisu. Bardzo uporządkowany i logiczny ciąg. Czasami tylko uznaje coś za oczywistość coś co oczywiste nie jest ale z tym łatwo sobie poradzić.

Ostatnio zmieniony przez Budyy dnia Śro 9:47, 03 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Śro 9:48, 03 Gru 2008    Temat postu:

Budyy,

O męczeńskich śmierciach jest trochę na Racjonaliście (teksty najczęściej z przypisami), znajdziesz przez google.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 17:11, 03 Gru 2008    Temat postu:

Chyba już to czytałem.

Zamówiłem sobie książke Kto jest kto w czasach Jezusa. A dziś wieczorem będę zgłebiał Deschnera. Możesz mi napisac jakie są główne zastrzeżenia do niego abym mógł na to zwrócić uwagę i wyrobic własne zdanie na temat zastrzeżeń.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anbo




Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 6440
Przeczytał: 36 tematów


PostWysłany: Śro 19:17, 03 Gru 2008    Temat postu:

Google popytaj, pamiętam, że na forach wytykano mu błędy. Ja za Deschnerem nie przepadam. Nie lubię jego stylu i pewności siebie. Ale w miejscach, gdzie konkretnie się na coś albo kogoś powołuje - wstępnie można zaufać, jak myślę. Dla mnie najpewniejsze są informacje badaczy katolickich, bo jeśli oni zgadzają się z czyms niewygodnym, to na 100% jest to prawda ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 14:01, 04 Gru 2008    Temat postu:

Prawda. Jak oni się na coś zgadzają to już nie da się ukryć głowy w piasek bo pod spodem beton. Ale istnieje też potężny obszar do którego KK się nie przyznaje ale który jest wysoce prawdopodobne nie jest zgodny z oficjalną wykładnią KK. Nie widzę powodów aby nie zgodzić się z większośćią argumentacji Deschnera choć są pewne momenty w których się nie zgadzam. Co do domniemanych błędów Deschnera to nie są błędy a tak naprawdę mało prawdopodobna hipoteza lub wątpliwe źródło. Ale zaznaczam takich momentów znalazłem bardzo mało a czytam powoli i wnikliwie.

PS. Mi się Deschner podoba. Piszę bardzo uporządkowanie i całość tworzy bardzo logiczny Ciąg myślowy. Mało jest tu przeskoków i wyrwanych z kontekstu stwierdzeń. Czyta się to bardzo przyjemnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 22:09, 07 Lut 2009    Temat postu: Re: Jak Jahwe w bambuko Żydów zrobił

anbo napisał:
1 Kor 15, 12-23:
Paweł zwalcza twierdzenie, że nie ma zmartwychwstania wskazując na dowod zmartwychwstałego Jezusa. Z tekstu wynika, że - wbrew temu, co pisze Mateusz - nie było innych zmartwychwstań. I tu jest pierwszy problem: Paweł mija się z Mateuszem.


No to rozbierzmy to i przypatrzmy się temu co mówi 1 Kor 15,12-23:

1 Kor 15:12-23
12. Jeżeli zatem głosi się, że Chrystus zmartwychwstał, to dlaczego twierdzą niektórzy spośród was, że nie ma zmartwychwstania?
13. Jeśli nie ma zmartwychwstania, to i Chrystus nie zmartwychwstał.
14. A jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także wasza wiara.
15. Okazuje się bowiem, żeśmy byli fałszywymi świadkami Boga, skoro umarli nie zmartwychwstają, przeciwko Bogu świadczyliśmy, że z martwych wskrzesił Chrystusa.
16. Skoro umarli nie zmartwychwstają, to i Chrystus nie zmartwychwstał.
17. A jeżeli Chrystus nie zmartwychwstał, daremna jest wasza wiara i aż dotąd pozostajecie w swoich grzechach.
18. Tak więc i ci, co pomarli w Chrystusie, poszli na zatracenie.
19. Jeżeli tylko w tym życiu w Chrystusie nadzieję pokładamy, jesteśmy bardziej od wszystkich ludzi godni politowania.
20. Tymczasem jednak Chrystus zmartwychwstał jako pierwszy spośród tych, co pomarli.
21. Ponieważ bowiem przez człowieka [przyszła] śmierć, przez człowieka też [dokona się] zmartwychwstanie.
22. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni,
23. lecz każdy według własnej kolejności. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co należą do Chrystusa, w czasie Jego przyjścia.
(BT)

Czy z tego tekstu wynika, że "nie było innych zmartwychwstań"? Ja nic takiego tu nie widzę. Co najwyżej widzę, że ci z jakimi polemizuje Paweł zaprzeczają lub wątpią, że w ogóle będzie zmartwychwstanie. Ale to coś zupełnie innego niż stwierdzenie, że ci sami ludzie twierdzili, że nie było zmartwychwstań. Do takiego wniosku tu już niezwykle daleko. A zatem Paweł wcale nie mija się tu z Mateuszem.

anbo napisał:
Drugi problem jest taki, że według wiary Żydów, w Dniu Pańskim mieli powstać z grobów sprawiedliwi. Skoro nie powstali, to Jezus nie był prawdziwym Mesjaszem.


Gdzie ST podaje, że gdy przyjdzie Mesjasz musi nastąpić zmartwychwstanie powszechne?

anbo napisał:
W judaizmie nie ma proroctw mówiących o Mesjaszu, który przychodzi dwa razy i dopiero przy jego drugim przyjściu powstaną z grobów sprawiedliwi. To jeden z powodów, dla których Żydzi nie uwierzyli w Jezusa.


Analogicznie, gdzie ST podaje, że Mesjasz przyjdzie tylko raz? ST nie musi ujawniać wszystkiego w szczegółach w kwestii tajemnic Bożych. Proroctwa ST są zresztą dość ogólnikowe.

anbo napisał:
Ewangelie (za wyjątkiem Jana) nie pokazują nam śmierci Jezusa jako odkupienia. Dla Jezusa to coś, co musi się stać, żeby nadszedł Dzień Pana, dla jego uczniów coś, co nie może się stać, bo Mesjasz ma zwyciężać, a nie umierać. Chrześcijańskiej wersji Mesjasza nie znał ani Jezus (nie zapowiadał swojego zmartwychwstania wbrew temu, co jest w NT) ani jego żydowscy uczniowie.


Znów dużo tu przemycania arbitralnych założeń. W Ewangeliach w ogóle nie ma tematu Dnia Pana (więc jak Jezus miał o tym mówić?) a założenie, że Jezus nie zapowiadał swego zmartwychwstania też jest czysto aprioryczne.

anbo napisał:
Jeżeli więc Żydzi źle odczytywali i odczytują ST, to Jahwe ich w bambuko zrobił dając im Biblię z jej proroctwami, które tak fatalnie odczytują.


No właśnie to jak ktoś coś odczytuje dotyczy wszystkich, nie tylko Żydów, ale nawet ateistów. W tym właśnie cały problem.


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Nie 11:25, 08 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
malachi




Dołączył: 31 Mar 2008
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:09, 08 Lut 2009    Temat postu: Re: Jak Jahwe w bambuko Żydów zrobił

fedor napisał:

21. Ponieważ bowiem przez człowieka [przyszła] śmierć, przez człowieka też [dokona się] zmartwychwstanie.
22. I jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni,


Tu wyraźnie widać, jak cała idea 'chrześcijańskiego' zmartwychwstania opiera się na księdze genezis, tekst odsyła do tekstu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:39, 25 Lut 2009    Temat postu: Re: Jak Jahwe w bambuko Żydów zrobił

Powyższe rzekome trudności czy sprzeczności są oczywiście arbitralne i dowodzą, że ateistom nigdy nie chce się pomyśleć w obronie spójności nie swoich poglądów, bo naprawdę niewiele wymaga wysiłku intelektualnego aby wyjaśnić np. kwestię zmartwychwstania.

Ale jeden temat jest warty poruszenia:
anbo napisał:
judaizmie nie ma proroctw mówiących o Mesjaszu, który przychodzi dwa razy i dopiero przy jego drugim przyjściu powstaną z grobów sprawiedliwi. To jeden z powodów, dla których Żydzi nie uwierzyli w Jezusa.


Zoobaczmy co na ten temat ma do powiedzenia Żyd mesjanistyczny:

Dwóch Mesjaszy
Mesjasz jest Bożym pośrednikiem przez którego Izrael urzeczywistnił swoje odkupienie. W ortodoksyjnym Judaizmie wierzy się, że przy końcu wieku pojawi sie dwóch Mesjaszy; Mesjasz syn Józefa (cierpiący sługa) i Mesjasz syn Dawida (zwycięski król). Według tradycji, Mesjasz syn Józefa umożliwi dwóm królestwom (Juda i Izrael) ponowne połączenie. Jednak ten wysiłek, bedzie kosztował Mesjasza syna Józefa śmierć. Kiedy się to stanie, Mesjasz syn Dawida, będzie władał obydwoma domami Izraela z Trzecią Świątynią odbudowaną w Jerozolimie jako centrum czci dla całego świata.
W Talmudzie (Sukkot 52 a) czytamy: “ Jaki jest powód żałoby (odnośnie Zach. 12:10)? R. Dosa i Rabbini różnią się w tym punkcie. Jedni wyjaśniają, że powodem jest zabicie Mesjasza syna Józefa, a drudzy, że zabicie Złych skłonności. “Jest dobrze, według tego, który tłumaczy, że za powód przyjmujemy zabicie Mesjasza syna Józefa, gdyż to dobrze koresponduje z wersetem Pisma: 'I spojrzą na mnie, ponieważ go przebodli, i będą go opłakiwać, jak się opłakuje jedynaka'.”
Raz jeszcze w Sukkot 52 a czytamy (jako interpretecję Ps. 2:7): “ Nasi Rabbini uczyli:' Święty, niech będzie błogosławiony, powie do Mesjasza, syna Dawida (niech objawi się prędko za naszych dni!) 'Proś mnie o co chcesz, a dam ci, jak jest powiedziane:'ogłoszę zarządzenie itd. Dziś cię zrodziłem, proś mnie a dam ci narody w dziedzictwo'. Ale kiedy zobaczy, że Mesjasz syn Józefa jest zabity, powie do Niego:'Panie wszechświata, proszę cię tylko o dar życia'. 'Co do życia', odpowie mu, 'Twój ojciec Dawid już prorokował to odnośnie ciebie', 'jak jest powiedziane: 'Prosił o twoje życie, a ty je mu dałeś (nawet na wieki)'.”

Mesjasz syn Józefa
Przyjrzyjmy się na powrót żydowskiemu widzeniu Mesjasza. Pamietajmy, że jest dwóch Mesjaszy w żydowskiej teologii; Mesjasz syn Józefa, następnie Mesjasz syn Dawida. To śmierć Mesjasza syna Józefa przywraca jedność dwóm królestwom Izraela. Wcześni naśladowcy Jeszuy wierzyli, że Izajasz prorokował o Jeszui we fragmentach takich jak Iz. 53:5. Dzisiaj, te fragmenty są często interpretowane jako odnoszące się do Izraela jako narodu, jednak Martin Jaffee wykazuje w swojej książce “Wczesny Judaizm”: “Identyfikacja tego boskiego sługi jest odnoszona do Izraela, ale sługa ten ma za zadanie również 'podnieść plemiona Jakuba'. Czy Izrael więc jest swoim własnym odkupicielem?” Jako, że Mesjasz syn Józefa przychodzi pierwszy, czego powinniśmy oczekiwać i skąd będziemy wiedzieć kiedy on przyjdzie? Wiemy, że Mesjasz syn Dawida będzie potomkiem króla Dawida, ale co z Mesjaszem synem Józefa? Czy będzie potomkiem Józefa? Nie, to nie jest powód dlaczego nazwany jest Mesjaszem synem Józefa. Jednym z powodów nadania mu tego tytułu jest to, że nie będzie najpierw rozpoznany. Tak jak Józef objawiający się swoim braciom, identyfikacja Mesjasza syna Józefa pozostanie zakryta, aż on sam się objawi. Dziewiąty rozdział księgi Daniela jest częto nazywany “Proroctwem 70 tygodni (490 lat)”. Ludzie pierwszego wieku wierzyli, że proroctwo to przewidziało kiedy przyjdzie Mesjasz. Daniel żył w Judei 100 lat po tym jak północne królestwo (Izrael) zostało uprowadzone do niewoli przez Asyrię. Kiedy Daniel był młodzieńcem, Jerozolima i pierwsza Świątynia została zniszczona, a naród Judy został również zabrany do niewoli. Daniel dorastał w Babilonie, gdzie napisał to proroctwo.
Daniela 9:26
A po sześćdziesięciu dwóch tygodniach (434 lata) Pomazaniec będzie zabity i nie będzie go; lud księcia, który wkroczy, zniszczy miasto (Jerozolimę) i świątynię, potem nadejdzie jego koniec w powodzi i aż do końca będzie wojna i postanowione spustoszenie.
Pamiętajmy, Daniel pisał to proroctwo po tym jak pierwsza świątynia była JUŻ zniszczona. Tak więc proroctwo to mówi o zniszczeniu DRUGIEJ Świątyni. Daniel otrzymał to proroctwo ZANIM druga Świątynia została NAWET zbudowana. To NIE jest RÓWNIEŻ proroctwo o Mesjaszu synu Dawida, gdyż TEN Mesjasz zostaje tu zabity. To jest proroctwo o Mesjaszu synu Józefa. To jego śmierć sprowadza na powrót wygnańców, pozwalając raz jeszcze połaczyć się królestwu północnemu i południowemu. ZAUWAŻMY, że Mesjasz przychodzi i WTEDY druga Świątynia zostaje zniszczona. Druga Świątynia została zniszczona w 70 roku. Jak to być może, skoro wygnańcy północnego królestwa (wydarzenie zachowane na koniec wieku) jeszcze nie powrócili? Co dokładnie to proroctwo mówi? Mówi ono, że Mesjasz syn Józefa umiera zanim druga Świątynia będzie zniszczona. Nie mówi nic o powrocie wygnońców. Jednak wiemy z innych źródeł, że to z POWODU jego smierci wygnańcy wracają, jednak powrót nie nastąpi AŻ DO CZASU końca wieku. Czy Jeszua mógł być zatem Mesjaszem synem Józefa? Byli tacy, którzy tak przypuszczali, włączając Kaifasza, arcykapłana z pierwszego wieku.

Jana 11:47-53
47 Tedy arcykapłani i faryzeusze zwołali Radę Najwyższą i mówili: Cóż uczynimy? Człowiek ten dikonuje wiele cudów.
48 Jeśli go tak zostawimy, wszyscy uwierza w niego; wtedy przyjdą Rzymianie i zabiorą naszą świątynię i nasz naród.
49 A jeden z nich, Kaifasz, który tego roku był arcykapłanem, rzekł do nich: Wy nic nie wiecie,
50 I nie myślicie, że lepij jest dla nas, by jeden człowiek umarł za lud, niż żeby wszystek ten lud zginął?
51 A tego nie mówił sam z siebie, ale jako arcykapłan tego roku prorokował, że Jezus miał umrzeć za naród.
52 A NIE TYLKO ZA NARÓD, LECZ TEŻ ABY ZEBRAĆ W JEDNO ROZPROSZONE DZIECI BOŻE.
53 OD TEGO TEŻ DNIA NARADZALI SIĘ ABY GO ZABIĆ.

Dlaczego zmówili się aby zabić kogoś, kogo uważali za Mesjasza? Ponieważ wierzyli, że był Mesjaszem synem Józefa, który MUSIAŁ UMRZEĆ aby północne królestwo powróciło i cały Izrael był zjednoczony pod władzą Mesjasza syna Dawida. Jeszua odniósł się do tej śmiertelnej zmowy (cytując z Ps. 35:19) kilka rozdziałów dalej w Jana 15:25: Jednakże słowo, które jest w zakonie ich napisane, wypełniło się: Bez przyczyny mnie znienawidzili. Jeżeli rzeczywiście Jeszua byl Mesjaszem synem Józefa, jego śmierć musiała mieć wielki wpływ na tych wokół niego.

Czas cierpienia
Pierwszy wiek jest znany z kilku historycznych wydarzeń. W Chrześcijaństwie patrzymy na życie i śmierć Jeszuy. W Judaizmie jednym z najbardziej bolesnych wydarzeń było wtedy zniszczenie drugiej Światyni.
W Traktacie Jome jest powiedziane:
“Dlaczego pierwsza Świątynia została zniszczona? Z powodu trzech niegodziwych rzeczy: oddawania czci bawłanom, cudzołóstwa i morderstwa. Ale w czasie DRUGIEJ ŚWIĄTYNI, kiedy to lud żydowski zajmował się studiowaniem Tory, czynieniem dobrych uczynków i aktami dobroczynności, co było powodem jej ZNISZCZENIA? Odpowiedź brzmi: Stało sie tak Z POWODU NIENAWIŚCI BEZ PRZYCZYNY, aby nauczyć nas, że nienawiść bez przyczyny jest równa tym grzechom i że jest to poważną zbrodnią, tak jak te trzy wielkie przestępstwa: czczenie bawłanów, cudzołóstwo i morderstwo.” (Joma9)
Pamiętajmy, że lata wcześniej Jeszua podał to jako powód swojej śmierci (nienawiść bez przyczyny). Także przez cały Nowy Testament porównywał swoją śmierć do zniszczenia Świątyni.

Jana 2:19
19 Jezus, odpowiadajac, rzekł im: Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni ją odbuduję.
20 Na to rzekli Żydzi: Czterdzieści sześć lat budowano te świątynię, a Ty w trzy dni chcesz ją odbudować?
21 Ale On mówił o świątyni ciała swego.

Jaki niezwykły splot wydarzeń doprowadził do śmierci Jeszuy. Chociaż był on rzeczywiście wydany na śmierć przez Pogan (Rzymian), to jednak, to jego własny lud (Sanhedryn) skazał go na śmierć. To było samo w sobie wyjątkowo niezwykłe.
Talmud w Traktacie Makkot mówi:
“Sanhedryn, który zarządza egzekucję RAZ W CIĄGU SIEDMIU LAT jest piętnowany jako DESTRUKCYJNY TRYBUNAŁ. Rabbi Eliezer ben Azariasz mówi: Raz na siedemdziesiąt lat. Rabbi Tarfon i Rabbi Akiwa mówią: Kiedy byliśmy członkami Sanhedrynu, żadna osoba nie została skazana na śmierć. [Z tego powodu] Rabban Symeon ben Gamaliel zauważył, że oni rozmnożyliby przelewających krew (Makkot 7a).
Mimo to, coś stało się w 30 roku, co wpłynęło tak na Sanhedryn (najwyższa władza sądownicza pierwszego wieku w Jerozolimie), że przeniósł się on ze Świątyni, aby nie wydawać więcej wyroków śmierci. I rzeczywiście, żaden wyrok śmierci nie był już nigdy wydany.
Raz jeszcze Talmud w Traktacie Avodah Zara mówi:“Czterdzieści lat przed zniszczeniem Świątyni Sanhedryn opuścił ją i zajął swoje miejsce w Chanut. Czy miało to jakieś legalne uzasadnienie?...USTANIE GŁÓWNEJ PRZYCZYNY. Dlaczego? Ponieważ kiedy Sanhedryn zobaczył, że morderstwa były tak nagminne, że nie można było ich poprawnie osądzać, powiedział: Raczej pójdźmy na wygnanie z miejsca na miejsce, niż ogłosimy ich winnymi (głównych przestępstw), gdyż jest napisane: I uczynisz według wyroku, który powiedzą ci z miejsca, które Pan wybierze, co sugeruje, że miejsce ma znaczenie (Avodah Zara 8b).
To jednak nie była jedyna zmiana w Światyni w tym czasie. Znowu Talmud w Traktacie Joma mówi: “CZTERDZIEŚCI LAT PRZED ZBURZENIEM ŚWIĄTYNI stała się następująca rzecz: LOS DLA KOZŁA JOM KIPPUR przestał być ponadnaturalny. Czerwona nić wełny, która zwykła była zmieniać się w białą (jako znak Bożego przebaczenia), teraz pozostała czerwoną i nie zmieniła koloru, a zachodnia świeca w świeczniku świątynnym nie chciała się palić, podczas gdy drzwi Świątyni otworzyły się same (Traktat Yoma 39b).

Świątynia została zniszczona w roku 70. Co za niesamowity przypadek, że zmiany te zaczęły się 40 lat przed jej zniszczeniem w 30 roku naszej ery. Jedynym znaczącym wydarzeniem, które wydaje się być powiązane z tym czasem, a mogące spowodować takie wydarzenia, to wyrok śmierci wydany na Jeszuę, który zmarł 14 Nisan 30 roku naszej ery na wzgórzu poza murami Jerozolimy.

Talmud Babiloński mówi: “ Jako, że nic nie wniesiono na jego obronę, został powieszony w przeddzień Paschy” (Sanhedryn 43a).
Wiara w to, że Jeszua był Mesjaszem synem Józefa, że został wzbudzony z martwych i powróci jako Mesjasz syn Dawida, bardzo dobrze pasuje jako możliwość wypełnienia różnorodnych proroctw hebrajskich, "


Ostatnio zmieniony przez Oless dnia Czw 4:14, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:23, 25 Lut 2009    Temat postu: Re: Jak Jahwe w bambuko Żydów zrobił

Oless napisał:
Powyższe rzekome trudności czy sprzeczności są oczywiście arbitralne i dowodzą, że ateistom nigdy nie chce się pomyśleć w obronie spójności nie swoich poglądów, bo naprawdę niewiele wymaga wysiłku intelektualnego aby wyjaśnić np. kwestię zmartwychwstania.

Ale jeden temat jest warty poruszenia:
anbo napisał:
judaizmie nie ma proroctw mówiących o Mesjaszu, który przychodzi dwa razy i dopiero przy jego drugim przyjściu powstaną z grobów sprawiedliwi. To jeden z powodów, dla których Żydzi nie uwierzyli w Jezusa.


Zoobaczmy co na ten temat ma do powiedzenia Żyd mesjanistyczny:

Dwóch Mesjaszy
Mesjasz jest Bożym pośrednikiem przez którego Izrael urzeczywistnił swoje odkupienie. W ortodoksyjnym Judaizmie wierzy się, że przy końcu wieku pojawi sie dwóch Mesjaszy; Mesjasz syn Józefa (cierpiący sługa) i Mesjasz syn Dawida (zwycięski król). Według tradycji, Mesjasz syn Józefa umożliwi dwóm królestwom (Juda i Izrael) ponowne połączenie. Jednak ten wysiłek, bedzie kosztował Mesjasza syna Józefa śmierć. Kiedy się to stanie, Mesjasz syn Dawida, będzie władał obydwoma domami Izraela z Trzecią Świątynią odbudowaną w Jerozolimie jako centrum czci dla całego świata.
W Talmudzie (Sukkot 52 a) czytamy: “ Jaki jest powód żałoby (odnośnie Zach. 12:10)? R. Dosa i Rabbini różnią się w tym punkcie. Jedni wyjaśniają, że powodem jest zabicie Mesjasza syna Józefa, a drudzy, że zabicie Złych skłonności. “Jest dobrze, według tego, który tłumaczy, że za powód przyjmujemy zabicie Mesjasza syna Józefa, gdyż to dobrze koresponduje z wersetem Pisma: 'I spojrzą na mnie, ponieważ go przebodli, i będą go opłakiwać, jak się opłakuje jedynaka'.”
Raz jeszcze w Sukkot 52 a czytamy (jako interpretecję Ps. 2:7): “ Nasi Rabbini uczyli:' Święty, niech będzie błogosławiony, powie do Mesjasza, syna Dawida (niech objawi się prędko za naszych dni!) 'Proś mnie o co chcesz, a dam ci, jak jest powiedziane:'ogłoszę zarządzenie itd. Dziś cię zrodziłem, proś mnie a dam ci narody w dziedzictwo'. Ale kiedy zobaczy, że Mesjasz syn Józefa jest zabity, powie do Niego:'Panie wszechświata, proszę cię tylko o dar życia'. 'Co do życia', odpowie mu, 'Twój ojciec Dawid już prorokował to odnośnie ciebie', 'jak jest powiedziane: 'Prosił o twoje życie, a ty je mu dałeś (nawet na wieki)'.”

Mesjasz syn Józefa
Przyjrzyjmy się na powrót żydowskiemu widzeniu Mesjasza. Pamietajmy, że jest dwóch Mesjaszy w żydowskiej teologii; Mesjasz syn Józefa, następnie Mesjasz syn Dawida. To śmierć Mesjasza syna Józefa przywraca jedność dwóm królestwom Izraela. Wcześni naśladowcy Jeszuy wierzyli, że Izajasz prorokował o Jeszui we fragmentach takich jak Iz. 53:5. Dzisiaj, te fragmenty są często interpretowane jako odnoszące się do Izraela jako narodu, jednak Martin Jaffee wykazuje w swojej książce “Wczesny Judaizm”: “Identyfikacja tego boskiego sługi jest odnoszona do Izraela, ale sługa ten ma za zadanie również 'podnieść plemiona Jakuba'. Czy Izrael więc jest swoim własnym odkupicielem?” Jako, że Mesjasz syn Józefa przychodzi pierwszy, czego powinniśmy oczekiwać i skąd będziemy wiedzieć kiedy on przyjdzie? Wiemy, że Mesjasz syn Dawida będzie potomkiem króla Dawida, ale co z Mesjaszem synem Józefa? Czy będzie potomkiem Józefa? Nie, to nie jest powód dlaczego nazwany jest Mesjaszem synem Józefa. Jednym z powodów nadania mu tego tytułu jest to, że nie będzie najpierw rozpoznany. Tak jak Józef objawiający się swoim braciom, identyfikacja Mesjasza syna Józefa pozostanie zakryta, aż on sam się objawi. Dziewiąty rozdział księgi Daniela jest częto nazywany “Proroctwem 70 tygodni (490 lat)”. Ludzie pierwszego wieku wierzyli, że proroctwo to przewidziało kiedy przyjdzie Mesjasz. Daniel żył w Judei 100 lat po tym jak północne królestwo (Izrael) zostało uprowadzone do niewoli przez Asyrię. Kiedy Daniel był młodzieńcem, Jerozolima i pierwsza Świątynia została zniszczona, a naród Judy został również zabrany do niewoli. Daniel dorastał w Babilonie, gdzie napisał to proroctwo.
Daniela 9:26
A po sześćdziesięciu dwóch tygodniach (434 lata) Pomazaniec będzie zabity i nie będzie go; lud księcia, który wkroczy, zniszczy miasto (Jerozolimę) i świątynię, potem nadejdzie jego koniec w powodzi i aż do końca będzie wojna i postanowione spustoszenie.
Pamiętajmy, Daniel pisał to proroctwo po tym jak pierwsza świątynia była JUŻ zniszczona. Tak więc proroctwo to mówi o zniszczeniu DRUGIEJ Świątyni. Daniel otrzymał to proroctwo ZANIM druga Świątynia została NAWET zbudowana. To NIE jest RÓWNIEŻ proroctwo o Mesjaszu synu Dawida, gdyż TEN Mesjasz zostaje tu zabity. To jest proroctwo o Mesjaszu synu Józefa. To jego śmierć sprowadza na powrót wygnańców, pozwalając raz jeszcze połaczyć się królestwu północnemu i południowemu. ZAUWAŻMY, że Mesjasz przychodzi i WTEDY druga Świątynia zostaje zniszczona. Druga Świątynia została zniszczona w 70 roku. Jak to być może, skoro wygnańcy północnego królestwa (wydarzenie zachowane na koniec wieku) jeszcze nie powrócili? Co dokładnie to proroctwo mówi? Mówi ono, że Mesjasz syn Józefa umiera zanim druga Świątynia będzie zniszczona. Nie mówi nic o powrocie wygnońców. Jednak wiemy z innych źródeł, że to z POWODU jego smierci wygnańcy wracają, jednak powrót nie nastąpi AŻ DO CZASU końca wieku. Czy Jeszua mógł być zatem Mesjaszem synem Józefa? Byli tacy, którzy tak przypuszczali, włączając Kaifasza, arcykapłana z pierwszego wieku.

Jana 11:47-53
47 Tedy arcykapłani i faryzeusze zwołali Radę Najwyższą i mówili: Cóż uczynimy? Człowiek ten dikonuje wiele cudów.
48 Jeśli go tak zostawimy, wszyscy uwierza w niego; wtedy przyjdą Rzymianie i zabiorą naszą świątynię i nasz naród.
49 A jeden z nich, Kaifasz, który tego roku był arcykapłanem, rzekł do nich: Wy nic nie wiecie,
50 I nie myślicie, że lepij jest dla nas, by jeden człowiek umarł za lud, niż żeby wszystek ten lud zginął?
51 A tego nie mówił sam z siebie, ale jako arcykapłan tego roku prorokował, że Jezus miał umrzeć za naród.
52 A NIE TYLKO ZA NARÓD, LECZ TEŻ ABY ZEBRAĆ W JEDNO ROZPROSZONE DZIECI BOŻE.
53 OD TEGO TEŻ DNIA NARADZALI SIĘ ABY GO ZABIĆ.

Dlaczego zmówili się aby zabić kogoś, kogo uważali za Mesjasza? Ponieważ wierzyli, że był Mesjaszem synem Józefa, który MUSIAŁ UMRZEĆ aby północne królestwo powróciło i cały Izrael był zjednoczony pod władzą Mesjasza syna Dawida. Jeszua odniósł się do tej śmiertelnej zmowy (cytując z Ps. 35:19) kilka rozdziałów dalej w Jana 15:25: Jednakże słowo, które jest w zakonie ich napisane, wypełniło się: Bez przyczyny mnie znienawidzili. Jeżeli rzeczywiście Jeszua byl Mesjaszem synem Józefa, jego śmierć musiała mieć wielki wpływ na tych wokół niego.

Czas cierpienia
Pierwszy wiek jest znany z kilku historycznych wydarzeń. W Chrześcijaństwie patrzymy na życie i śmierć Jeszuy. W Judaizmie jednym z najbardziej bolesnych wydarzeń było wtedy zniszczenie drugiej Światyni.
W Traktacie Jome jest powiedziane:
“Dlaczego pierwsza Świątynia została zniszczona? Z powodu trzech niegodziwych rzeczy: oddawania czci bawłanom, cudzołóstwa i morderstwa. Ale w czasie DRUGIEJ ŚWIĄTYNI, kiedy to lud żydowski zajmował się studiowaniem Tory, czynieniem dobrych uczynków i aktami dobroczynności, co było powodem jej ZNISZCZENIA? Odpowiedź brzmi: Stało sie tak Z POWODU NIENAWIŚCI BEZ PRZYCZYNY, aby nauczyć nas, że nienawiść bez przyczyny jest równa tym grzechom i że jest to poważną zbrodnią, tak jak te trzy wielkie przestępstwa: czczenie bawłanów, cudzołóstwo i morderstwo.” (Joma9)
Pamiętajmy, że lata wcześniej Jeszua podał to jako powód swojej śmierci (nienawiść bez przyczyny). Także przez cały Nowy Testament porównywał swoją śmierć do zniszczenia Świątyni.

Jana 2:19
19 Jezus, odpowiadajac, rzekł im: Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzy dni ją odbuduję.
20 Na to rzekli Żydzi: Czterdzieści sześć lat budowano te świątynię, a Ty w trzy dni chcesz ją odbudować?
21 Ale On mówił o świątyni ciała swego.

Jaki niezwykły splot wydarzeń doprowadził do śmierci Jeszuy. Chociaż był on rzeczywiście wydany na śmierć przez Pogan (Rzymian), to jednak, to jego własny lud (Sanhedryn) skazał go na śmierć. To było samo w sobie wyjątkowo niezwykłe.
Talmud w Traktacie Makkot mówi:
“Sanhedryn, który zarządza egzekucję RAZ W CIĄGU SIEDMIU LAT jest piętnowany jako DESTRUKCYJNY TRYBUNAŁ. Rabbi Eliezer ben Azariasz mówi: Raz na siedemdziesiąt lat. Rabbi Tarfon i Rabbi Akiwa mówią: Kiedy byliśmy członkami Sanhedrynu, żadna osoba nie została skazana na śmierć. [Z tego powodu] Rabban Symeon ben Gamaliel zauważył, że oni rozmnożyliby przelewających krew (Makkot 7a).
Mimo to, coś stało się w 30 roku, co wpłynęło tak na Sanhedryn (najwyższa władza sądownicza pierwszego wieku w Jerozolimie), że przeniósł się on ze Świątyni, aby nie wydawać więcej wyroków śmierci. I rzeczywiście, żaden wyrok śmierci nie był już nigdy wydany.
Raz jeszcze Talmud w Traktacie Avodah Zara mówi:“Czterdzieści lat przed zniszczeniem Świątyni Sanhedryn opuścił ją i zajął swoje miejsce w Chanut. Czy miało to jakieś legalne uzasadnienie?...USTANIE GŁÓWNEJ PRZYCZYNY. Dlaczego? Ponieważ kiedy Sanhedryn zobaczył, że morderstwa były tak nagminne, że nie można było ich poprawnie osądzać, powiedział: Raczej pójdźmy na wygnanie z miejsca na miejsce, niż ogłosimy ich winnymi (głównych przestępstw), gdyż jest napisane: I uczynisz według wyroku, który powiedzą ci z miejsca, które Pan wybierze, co sugeruje, że miejsce ma znaczenie (Avodah Zara 8b).
To jednak nie była jedyna zmiana w Światyni w tym czasie. Znowu Talmud w Traktacie Joma mówi: “CZTERDZIEŚCI LAT PRZED ZBURZENIEM ŚWIĄTYNI stała się następująca rzecz: LOS DLA KOZŁA JOM KIPPUR przestał być ponadnaturalny. Czerwona nić wełny, która zwykła była zmieniać się w białą (jako znak Bożego przebaczenia), teraz pozostała czerwoną i nie zmieniła koloru, a zachodnia świeca w świeczniku świątynnym nie chciała się palić, podczas gdy drzwi Świątyni otworzyły się same (Traktat Yoma 39b).

Świątynia została zniszczona w roku 70. Co za niesamowity przypadek, że zmiany te zaczęły się 40 lat przed jej zniszczeniem w 30 roku naszej ery. Jedynym znaczącym wydarzeniem, które wydaje się być powiązane z tym czasem, a mogące spowodować takie wydarzenia, to wyrok śmierci wydany na Jeszuę, który zmarł 14 Nisan 30 roku naszej ery na wzgórzu poza murami Jerozolimy.

Talmud Babiloński mówi: “ Jako, że nic nie wniesiono na jego obronę, został powieszony w przeddzień Paschy” (Sanhedryn 43a).
Wiara w to, że Jeszua był Mesjaszem synem Józefa, że został wzbudzony z martwych i powróci jako Mesjasz syn Dawida, bardzo dobrze pasuje jako możliwość wypełnienia różnorodnych proroctw hebrajskich, jednak wiara w to, że Mesjasz jest Bogiem, jest wielkim niezrozumieniem koncepcji i terminologii pierwszego wieku. "


Co do dwóch Mesjaszy to warto też dodać, że i esseńczycy oczekiwali na dwóch Mesjaszy. Więcej

[link widoczny dla zalogowanych]

Nawet w NT widać wiarę w dwóch Mesjaszy - w Eliasza i syna Dawida (por. J 1,25).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 23:07, 25 Lut 2009    Temat postu:

NO i co z tego że Żydzi wierzyli w 2 mesjaszy. Mogli wierzyć nawet w 1000 ale to nie dowodzi czegokolwiek poza ich wiarą w 1000 mesjaszy. My Polacy też wierzymy w wiele cudów ale niewiele z tego wynika.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Oless




Dołączył: 05 Sty 2006
Posty: 2139
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 4:13, 26 Lut 2009    Temat postu:

Przecież nie musisz wierzyć w świadectwa żydowskie czy chrześcijańskie.
My tylko wskazujemy, że to nie jest do końca prawdą, że nie było koncepcji mesjasza przychodzącego dwa razy. W ST są opisy zarówno męki mesjasza jak i mesjasza zwycięzcy. Żydzi podzielili to na dwóch mesjaszy, a chrześcijanie mają prawo wierzyć, że ten sam mesjasz przyjdzie po raz drugi.

A Żydzi jeśliby poważnie potraktowali swoje pisma to zrozumieliby, że Mesjasz już musiał przyjść, świątynia w Jerozolimie została zniszczona zgodnie z proroctwem Daniela, a ponadto inny fragment ST podaje:

" Potem poprowadził mnie z powrotem w kierunku bramy zewnętrznej świątyni, zwróconej ku wschodowi; lecz była zamknięta. I rzekł do mnie: Ta brama będzie zamknięta, nie będzie się w jej otwierać i nikt nie będzie przez nią wchodził, gdyż Pan, Bóg izraelski, wszedł przez nią, dlatego będzie zamknięta. "

Jezus Chrystus wszedł przez tą wschodnią Złotą Bramę. W XVI wieku sułtan Sulejmana postanowił odbudować mury Jerozolimy razem ze złotą bramą. Gdy ją obudowano natychmiast (ponoć obawiając się rozbudowania żydowskich oczekiwań mesjanskich) kazał ją zamknąć i zamurować.
Tym samym przypieczętował, że zamknięta Brama wskazuje na to, że Mesjasz już przyszedł. Reasumując nikt Żydów w bambuko nie robił.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Budyy




Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 10:11, 26 Lut 2009    Temat postu:

Jezus nie przeszedł przez tą złota bramę bo ta jak sam napisałeś została odbudowana dopiero w 1600 roku.


Świątynia Jerozolimska była burzona wielokrotnie więc nigdy nie wiadomo który to raz jest właściwy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin