Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Droga do piekła
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katolikus




Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 3099
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:27, 05 Kwi 2025    Temat postu:

Andy72 napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Założenia wyjaśnień ks. Bański są liczne:

Dlaczego twierdzisz że są to niepotrzebne założenia?


Widzisz w tym zdaniu słowo "niepotrzebne"? :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35296
Przeczytał: 78 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 11:46, 05 Kwi 2025    Temat postu:

Katolikus napisał:
Andy72 napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Założenia wyjaśnień ks. Bański są liczne:

Dlaczego twierdzisz że są to niepotrzebne założenia?


Widzisz w tym zdaniu słowo "niepotrzebne"? :shock:

Słuszna uwaga.
Do tego niejako przy okazji poruszyłeś ciekawy problem, który mnie "męczy" w licznych dyskusjach - wymuszanie odpowiadania na nadinterpretacje.
Tu jest całkiem niezły przykład. Gdy ja wskazuję założenia, to w ripoście mam pytanie o coś, czego nie twierdziłem, czyli naciągnięcie mnie na tłumaczenie się z czyjejś nadinterpretacji moich słów. To się zdarza dość często. A chyba w dobrych dyskusjach nie powinno się zdarzać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 7087
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:15, 06 Kwi 2025    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:

Założenia wyjaśnień ks. Bański są liczne:
1. Że dusza postawiona w stan osądu potępiającego się nie zmienia (skąd to właściwie wiadomo? Bo jak na razie to się tylko to STWIERDZA).
2. Że dusze odrzuciły "wszystkie" łaski ze strony Boga (na pewno wszystkie?... Kto zna taki przypadek?...) A jeśli nie odrzuciły wszystkich, to może wciąż jest jakaś ścieżka dostępu do nich.
3. Że w ogóle da się tak dusze zbawione znieczulić pod względem współczucia dla potępieńców.
4. Że ostatecznie zablokowana jest opcja uśpienia owej duszy zamiast męczenia jej przez wieczność (dlaczego miałaby być ta opcja zablokowane WSZECHMOCNEMU Bogu?)
5. Że wszechmoc Boga, połączona z Jego pragnieniem zbawienia wszystkich musi akurat tutaj przestać działać, a Bóg musi się wycofać z realizacji swojego głównego celu w tym względzie.

Skoro przyznałeś że nie uważasz tych założeń za zbędne, to w czym problem?
Właśnie z nich wynika możliwość istnienia piekła.
Negacjoniści piekła próbują stwierdzać że gdyby piekło istniało, to Bóg byłby zły i by celowo i złośliwie wysyłał ludzi do piekła.
Nic bardziej mylnego,
Bóg ratuje ludzi zmierzających do piekła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Katolikus




Dołączył: 16 Lis 2016
Posty: 3099
Przeczytał: 108 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:28, 06 Kwi 2025    Temat postu:

Andy72 napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Założenia wyjaśnień ks. Bański są liczne:
1. Że dusza postawiona w stan osądu potępiającego się nie zmienia (skąd to właściwie wiadomo? Bo jak na razie to się tylko to STWIERDZA).
2. Że dusze odrzuciły "wszystkie" łaski ze strony Boga (na pewno wszystkie?... Kto zna taki przypadek?...) A jeśli nie odrzuciły wszystkich, to może wciąż jest jakaś ścieżka dostępu do nich.
3. Że w ogóle da się tak dusze zbawione znieczulić pod względem współczucia dla potępieńców.
4. Że ostatecznie zablokowana jest opcja uśpienia owej duszy zamiast męczenia jej przez wieczność (dlaczego miałaby być ta opcja zablokowane WSZECHMOCNEMU Bogu?)
5. Że wszechmoc Boga, połączona z Jego pragnieniem zbawienia wszystkich musi akurat tutaj przestać działać, a Bóg musi się wycofać z realizacji swojego głównego celu w tym względzie.

Skoro przyznałeś że nie uważasz tych założeń za zbędne, to w czym problem?
Właśnie z nich wynika możliwość istnienia piekła.
Negacjoniści piekła próbują stwierdzać że gdyby piekło istniało, to Bóg byłby zły i by celowo i złośliwie wysyłał ludzi do piekła.
Nic bardziej mylnego,
Bóg ratuje ludzi zmierzających do piekła


W tym, że tych założeń nie sposób pogodzić z wiarą w Boga miłości i wszechmocy.
Według mnie wszelkie dyskusje o piekle i Bogu powinny zacząć się nie od tego, co jest napisane w Biblii, nie od tego jakie kto miał objawienia prywatne, ani nie od tego, co uważają autorytety. Dyskusja powinna zacząć się od spokojnej refleksji nad pytaniem:
Czy absolutnie wieczne piekło jest sprzeczne z wiarą Boga, który jest wszechmocną miłością?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Andy72




Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 7087
Przeczytał: 1 temat


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 15:47, 06 Kwi 2025    Temat postu:

Ostatnio czytam właśnie książkę Lisickiego pod tytułem "Orędownik potępionych" i zgadzam się że nie należy zgłębiać problemów, w których jesteśmy za mali. Historia Hioba może być nauczką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 35296
Przeczytał: 78 tematów

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 19:57, 06 Kwi 2025    Temat postu:

Andy72 napisał:
Michał Dyszyński napisał:

Założenia wyjaśnień ks. Bański są liczne:
1. Że dusza postawiona w stan osądu potępiającego się nie zmienia (skąd to właściwie wiadomo? Bo jak na razie to się tylko to STWIERDZA).
2. Że dusze odrzuciły "wszystkie" łaski ze strony Boga (na pewno wszystkie?... Kto zna taki przypadek?...) A jeśli nie odrzuciły wszystkich, to może wciąż jest jakaś ścieżka dostępu do nich.
3. Że w ogóle da się tak dusze zbawione znieczulić pod względem współczucia dla potępieńców.
4. Że ostatecznie zablokowana jest opcja uśpienia owej duszy zamiast męczenia jej przez wieczność (dlaczego miałaby być ta opcja zablokowane WSZECHMOCNEMU Bogu?)
5. Że wszechmoc Boga, połączona z Jego pragnieniem zbawienia wszystkich musi akurat tutaj przestać działać, a Bóg musi się wycofać z realizacji swojego głównego celu w tym względzie.

Skoro przyznałeś że nie uważasz tych założeń za zbędne, to w czym problem?
Właśnie z nich wynika możliwość istnienia piekła.
Negacjoniści piekła próbują stwierdzać że gdyby piekło istniało, to Bóg byłby zły i by celowo i złośliwie wysyłał ludzi do piekła.
Nic bardziej mylnego,
Bóg ratuje ludzi zmierzających do piekła

Nie ma problemu w tym, że założenia przyjmujemy, bo to jest po prostu logiczna konieczność (ja też je przyjmuję i jawnie się do nich przyznaję, ale tu należy podkreśłić, iż MAM ŚWIADOMOŚĆ, ŻE TO ROBIĘ). Osobnym jednak pytaniem jest to, czy czasem owe założenia są spójne. Byłby sens przeanalizować je w kontekście pogodzenia z uznaniem choćby tego, że Bóg jest wszechmocną miłością. Bo jeśliby tu wyszła kolizja, to coś należałoby z owej siatki założen wyrugować, może zostąpić innym założeniem. A w każdym razie przez to zyskujemy świadomość, czy umiemy spójnie traktować swoje przekonania religijne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin