|
ŚFiNiA ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kruchy04
Bloger na Kretowisku
Dołączył: 25 Sie 2016
Posty: 3335
Przeczytał: 10 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:56, 11 Lis 2019 Temat postu: Bóg Biblii, kwestia zwierząt |
|
|
Dlaczego bóg w Biblii nie naucza, że zwierzęta to nasi krewni, tylko, że zostały stworzone, mówiąc potocznie, dla naszych usług?
Czy takowy nie zdawał siebie sprawy, że to może przynieść przykre konsekwencje?
Zapewne odezwą się głosy, że to ma oddzielić ziarno od plew, nauczyć miłosierdzia, ale dlaczego skupiamy się tylko na ludziach?
Dlaczego bóg nie ma miłości dla zwierząt, które są tylko drogą do celu?
Cierpią i umierają tylko po to by jakaś łysa małpa się czegoś nauczyła.
To już lepiej mógł nam film puści, gdzie to wszystko jest na niby, myślę, że to by starczyło, aby wzbudzić w nas empatię.
Dla mnie to jasne, że Biblia to słowo ludzkie. Taką mamy historie myślenia człowieka. Ale teista tak myśleć nie może, bo Biblia to słowo boże. Więc jak teiści to sobie tłumaczą?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fedor
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:38, 12 Lis 2019 Temat postu: Re: Bóg Biblii, kwestia zwierząt |
|
|
Kruchy04 napisał: | Dlaczego bóg w Biblii nie naucza, że zwierzęta to nasi krewni, tylko, że zostały stworzone, mówiąc potocznie, dla naszych usług?
Czy takowy nie zdawał siebie sprawy, że to może przynieść przykre konsekwencje?
Zapewne odezwą się głosy, że to ma oddzielić ziarno od plew, nauczyć miłosierdzia, ale dlaczego skupiamy się tylko na ludziach?
Dlaczego bóg nie ma miłości dla zwierząt, które są tylko drogą do celu?
Cierpią i umierają tylko po to by jakaś łysa małpa się czegoś nauczyła.
To już lepiej mógł nam film puści, gdzie to wszystko jest na niby, myślę, że to by starczyło, aby wzbudzić w nas empatię.
Dla mnie to jasne, że Biblia to słowo ludzkie. Taką mamy historie myślenia człowieka. Ale teista tak myśleć nie może, bo Biblia to słowo boże. Więc jak teiści to sobie tłumaczą? |
Była już o tym bardzo złożona dyskusja na forum
http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/dobroc-boga,5221.html#122130
A potem przeniosła się do specjalnego wątku na ten temat
http://www.sfinia.fora.pl/apologia-kontra-krytyka-teizmu,5/wuj-z-luzikiem-o-bogu-cierpieniu-i-zwierzetach,5225.html#122224
Tak więc jak zwykle zdublowałeś tylko kolejny temat
Co parę lat wpada tu jakiś nowy gimboateista i wydaje mu się, że odkrył nie wiadomo jaką Amerykę, będąc "geniuszem" od zaginania teistów
A potem okazuje się, że to wszystko już dawno było wałkowane na forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|