Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

"Błogosławieni ci którzy nie widzieli,a uwierzyli"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:49, 17 Kwi 2023    Temat postu:

Pewnych rzeczy nie trzeba widzieć żeby uwierzyć że istniały czy istnieją. Ludzi którzy budowali piramidy nie widzieliśmy ale wierzymy że istnieli. Myśli nie widzimy, wierzymy że istnieją ponieważ myślimy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23099
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:29, 17 Kwi 2023    Temat postu:

Litek napisał:
Pewnych rzeczy nie trzeba widzieć żeby uwierzyć że istniały czy istnieją. Ludzi którzy budowali piramidy nie widzieliśmy ale wierzymy że istnieli. Myśli nie widzimy, wierzymy że istnieją ponieważ myślimy.


Zostaly artefakty. Całun takim jest. ŚJ jak go traktują?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:11, 17 Kwi 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Litek napisał:
Pewnych rzeczy nie trzeba widzieć żeby uwierzyć że istniały czy istnieją. Ludzi którzy budowali piramidy nie widzieliśmy ale wierzymy że istnieli. Myśli nie widzimy, wierzymy że istnieją ponieważ myślimy.


Zostaly artefakty. Całun takim jest. ŚJ jak go traktują?



[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:14, 17 Kwi 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
blackSwan napisał:
MD napisał:
Jezus rozumie emocjonalną sytuację Tomasza, który panicznie boi się nowego rozczarowania, gdyby okazało się, że jego ukochany Mistrz miałby znowu być tego źródłem. To jest psychologicznie znany motyw, że jak już z największym trudem pogodziliśmy się z czymś dla nas trudnym, to oczekiwanie, iż to osiągnięcie rozprawienia się ze swoim żalem zostanie łatwo zanegowane, byłoby nie zrozumieniem działania ludzkich emocji.
To "błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" należy rozumieć symbolicznie - w odniesieniu DO WSZYSTKICH POKOLEŃ CHRZEŚCIJAN. A Tomasz swoim niedowiarstwem dał Jezusowi pretekst do wygłoszenia owej, tak fundamentalnie ważnej dla całej religii frazy.

Bardzo zgrabny sposób na oszustwo maluczkich. Uwierz, a nagroda będzie czekała w zaświatach.

Można tu się dopatrywać oszustwa, ale jest i inna opcja - ZYSKANIE PRZEZ CZŁOWIEKA NADZIEI na całe życie.
Każdy sam sobie może odpowiedzieć na pytanie, czy lepiej mu żyć z tą nadzieją, czy bez niej. Jego wybór.

Wiesz przecież powiedzenie czyją matką nadzieja. Szkoda życia. :pidu:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33339
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:37, 17 Kwi 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
Michał Dyszyński napisał:
blackSwan napisał:
MD napisał:
Jezus rozumie emocjonalną sytuację Tomasza, który panicznie boi się nowego rozczarowania, gdyby okazało się, że jego ukochany Mistrz miałby znowu być tego źródłem. To jest psychologicznie znany motyw, że jak już z największym trudem pogodziliśmy się z czymś dla nas trudnym, to oczekiwanie, iż to osiągnięcie rozprawienia się ze swoim żalem zostanie łatwo zanegowane, byłoby nie zrozumieniem działania ludzkich emocji.
To "błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" należy rozumieć symbolicznie - w odniesieniu DO WSZYSTKICH POKOLEŃ CHRZEŚCIJAN. A Tomasz swoim niedowiarstwem dał Jezusowi pretekst do wygłoszenia owej, tak fundamentalnie ważnej dla całej religii frazy.

Bardzo zgrabny sposób na oszustwo maluczkich. Uwierz, a nagroda będzie czekała w zaświatach.

Można tu się dopatrywać oszustwa, ale jest i inna opcja - ZYSKANIE PRZEZ CZŁOWIEKA NADZIEI na całe życie.
Każdy sam sobie może odpowiedzieć na pytanie, czy lepiej mu żyć z tą nadzieją, czy bez niej. Jego wybór.

Wiesz przecież powiedzenie czyją matką nadzieja. Szkoda życia. :pidu:

A czy czasem nie szkoda życia, w którym nie miałoby być nadziei?...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:28, 17 Kwi 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
blackSwan napisał:
Michał Dyszyński napisał:
blackSwan napisał:
MD napisał:
Jezus rozumie emocjonalną sytuację Tomasza, który panicznie boi się nowego rozczarowania, gdyby okazało się, że jego ukochany Mistrz miałby znowu być tego źródłem. To jest psychologicznie znany motyw, że jak już z największym trudem pogodziliśmy się z czymś dla nas trudnym, to oczekiwanie, iż to osiągnięcie rozprawienia się ze swoim żalem zostanie łatwo zanegowane, byłoby nie zrozumieniem działania ludzkich emocji.
To "błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" należy rozumieć symbolicznie - w odniesieniu DO WSZYSTKICH POKOLEŃ CHRZEŚCIJAN. A Tomasz swoim niedowiarstwem dał Jezusowi pretekst do wygłoszenia owej, tak fundamentalnie ważnej dla całej religii frazy.

Bardzo zgrabny sposób na oszustwo maluczkich. Uwierz, a nagroda będzie czekała w zaświatach.

Można tu się dopatrywać oszustwa, ale jest i inna opcja - ZYSKANIE PRZEZ CZŁOWIEKA NADZIEI na całe życie.
Każdy sam sobie może odpowiedzieć na pytanie, czy lepiej mu żyć z tą nadzieją, czy bez niej. Jego wybór.

Wiesz przecież powiedzenie czyją matką nadzieja. Szkoda życia. :pidu:

A czy czasem nie szkoda życia, w którym nie miałoby być nadziei?...

Żeby przynajmniej była jakaś namiastka na prawdę o zmartwychwstaniu i zbawieniu, a to niestety jest pusta nadzieja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Michał Dyszyński
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 33339
Przeczytał: 64 tematy

Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:00, 17 Kwi 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
Michał Dyszyński napisał:
blackSwan napisał:
Michał Dyszyński napisał:
blackSwan napisał:
MD napisał:
Jezus rozumie emocjonalną sytuację Tomasza, który panicznie boi się nowego rozczarowania, gdyby okazało się, że jego ukochany Mistrz miałby znowu być tego źródłem. To jest psychologicznie znany motyw, że jak już z największym trudem pogodziliśmy się z czymś dla nas trudnym, to oczekiwanie, iż to osiągnięcie rozprawienia się ze swoim żalem zostanie łatwo zanegowane, byłoby nie zrozumieniem działania ludzkich emocji.
To "błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" należy rozumieć symbolicznie - w odniesieniu DO WSZYSTKICH POKOLEŃ CHRZEŚCIJAN. A Tomasz swoim niedowiarstwem dał Jezusowi pretekst do wygłoszenia owej, tak fundamentalnie ważnej dla całej religii frazy.

Bardzo zgrabny sposób na oszustwo maluczkich. Uwierz, a nagroda będzie czekała w zaświatach.

Można tu się dopatrywać oszustwa, ale jest i inna opcja - ZYSKANIE PRZEZ CZŁOWIEKA NADZIEI na całe życie.
Każdy sam sobie może odpowiedzieć na pytanie, czy lepiej mu żyć z tą nadzieją, czy bez niej. Jego wybór.

Wiesz przecież powiedzenie czyją matką nadzieja. Szkoda życia. :pidu:

A czy czasem nie szkoda życia, w którym nie miałoby być nadziei?...

Żeby przynajmniej była jakaś namiastka na prawdę o zmartwychwstaniu i zbawieniu, a to niestety jest pusta nadzieja.

Pewien tego jesteś?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:44, 18 Kwi 2023    Temat postu:

Nie potrzeba widzieć Boga żeby uwierzyć w Jego istnienie. Mamy mnóstwo dowodów , wystarczy wokół się rozejrzeć i głęboko zastanowić. Na dodatek mamy Biblię.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23099
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:26, 18 Kwi 2023    Temat postu:

Litek napisał:
Nie potrzeba widzieć Boga żeby uwierzyć w Jego istnienie. Mamy mnóstwo dowodów , wystarczy wokół się rozejrzeć i głęboko zastanowić. Na dodatek mamy Biblię.


Jak sie dobrze rozejrzysz zndjdziesz setki argumentów na to, że stworca nie istnieje. Ten super dobry, wszechmogący, wszechwiedzący..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:34, 18 Kwi 2023    Temat postu:

Semele napisał:
Litek napisał:
Nie potrzeba widzieć Boga żeby uwierzyć w Jego istnienie. Mamy mnóstwo dowodów , wystarczy wokół się rozejrzeć i głęboko zastanowić. Na dodatek mamy Biblię.


Jak sie dobrze rozejrzysz zndjdziesz setki argumentów na to, że stworca nie istnieje. Ten super dobry, wszechmogący, wszechwiedzący..


Nie ma takich "argumentów". To tylko urojenia ateistów
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:50, 18 Kwi 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Semele napisał:
Litek napisał:
Nie potrzeba widzieć Boga żeby uwierzyć w Jego istnienie. Mamy mnóstwo dowodów , wystarczy wokół się rozejrzeć i głęboko zastanowić. Na dodatek mamy Biblię.


Jak sie dobrze rozejrzysz zndjdziesz setki argumentów na to, że stworca nie istnieje. Ten super dobry, wszechmogący, wszechwiedzący..


Nie ma takich "argumentów". To tylko urojenia ateistów


://contragentiles.pl/czytelnia/ateizm-i-naturalizm/kiedys-bylem-ateista-ale/antony-flew-sola-w-oku-ateistow-czesc-ii-idea-boga-i-argumenty-na-rzecz-wiary/
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23099
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:51, 18 Kwi 2023    Temat postu:

fedor napisał:
Semele napisał:
Litek napisał:
Nie potrzeba widzieć Boga żeby uwierzyć w Jego istnienie. Mamy mnóstwo dowodów , wystarczy wokół się rozejrzeć i głęboko zastanowić. Na dodatek mamy Biblię.


Jak sie dobrze rozejrzysz zndjdziesz setki argumentów na to, że stworca nie istnieje. Ten super dobry, wszechmogący, wszechwiedzący..


Nie ma takich "argumentów". To tylko urojenia ateistów


Nie tylko ateistów.
Wiele urojeń mieli pensjonariusze obozów koncentracyjnych między innymi III Rzeszy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:54, 18 Kwi 2023    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:54, 18 Kwi 2023    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:59, 18 Kwi 2023    Temat postu:

Semele napisał:
fedor napisał:
Semele napisał:
Litek napisał:
Nie potrzeba widzieć Boga żeby uwierzyć w Jego istnienie. Mamy mnóstwo dowodów , wystarczy wokół się rozejrzeć i głęboko zastanowić. Na dodatek mamy Biblię.


Jak sie dobrze rozejrzysz zndjdziesz setki argumentów na to, że stworca nie istnieje. Ten super dobry, wszechmogący, wszechwiedzący..


Nie ma takich "argumentów". To tylko urojenia ateistów


Nie tylko ateistów.
Wiele urojeń mieli pensjonariusze obozów koncentracyjnych między innymi III Rzeszy.


Nie wymyśliłaś nic poza pustą sofistyką "z emocji". Błąd logiczny:

[link widoczny dla zalogowanych]

To takie do bólu ateistyczne

Plantinga już dawno odparł ateistyczne zarzuty "z cierpienia":

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie macie już w zasadzie nic poza erystyką. Od lat wciąż te same mokre kapiszony. Na wszystko już apologeci odpowiedzieli. Nie macie nic


Ostatnio zmieniony przez fedor dnia Wto 12:59, 18 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:21, 18 Kwi 2023    Temat postu:

Dowody na inteligentny projekt
Wśród wspomnianych wyżej dowodów, które zauważają naukowcy i myśliciele, jest choćby DNA. Najprostszy działający łańcuch DNA, jaki naukowcy odkryli w 2013 roku u bakterii Nasuia deltocephalinicola, zawiera jedynie 112 kpz (tysięcy par zasad)4. Każda zasada azotowa (adenina, cytozyna, guanina i tymina) jest zbudowana z kilkunastu atomów. Dodajmy do tego również atomy całego długiego szkieletu cukrowo-fosforanowego DNA. A zatem nawet najprostsza możliwa cząsteczka DNA liczy wiele milionów atomów. Dla porównania, najbardziej złożone cząsteczki, jakie występują w przyrodzie nieożywionej to buckminsterfullereny wielowarstwowe (tzw. buckyonions), złożone z 840 atomów węgla (C60@C240@C540)5.

Różnica między najbardziej skomplikowaną cząsteczką materii nieożywionej a najprostszą cząsteczką DNA jest przeogromna, co stawia pytanie o powstanie DNA. A to dopiero początek. DNA posiada też coś takiego jak kod genetyczny. Już sama nazwa “kod” sugeruje inteligencję, zwłaszcza że oprócz kodu standardowego istnieją jeszcze co najmniej 32 inne kody genetyczne6. Ponadto każdy z 64 kodonów w tych kodach genetycznych nie ma bezpośredniego powiązania chemicznego z odpowiadającym mu aminokwasem. Innymi słowy, kodony są przypisane do aminokwasów w sposób całkowicie umowny, jakby zostały specjalnie przypisane przez jakąś inteligencję7. Już nie wspominając o tym, jak sprawnie działa cała maszyneria komórki biologicznej…

Dość powiedzieć, że to właśnie przykład DNA przekształcił jednego z najbardziej wpływowych filozofów ateistycznych, Antony’ego Flewa, w deistę8. Takich dowodów na inteligentny projekt jest jednak znacznie więcej. Można wymienić choćby zasadę antropiczną (takie dopasowanie praw fizyki, które pozwala na istnienie istot inteligentnych), istnienie świadomości ludzkiej, czy fakt, że nasze mózgi są zdolne do myślenia abstrakcyjnego i uprawiania nauki. Z tym ostatnim faktem związany jest też ten, że żyjemy w warunkach, które w ogóle pozwalają nam na odkrycia naukowe. Możemy zaliczyć do nich m.in. zjawisko spalania (ogień), przejrzystość naszej atmosfery, czy nawet doskonałe zaćmienia Słońca9. Tak jakby ktoś naprawdę postarał się, abyśmy mogli odkrywać nasz świat…

Internet
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blackSwan




Dołączył: 25 Maj 2014
Posty: 2210
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:56, 18 Kwi 2023    Temat postu:

Michał Dyszyński napisał:
blackSwan napisał:
Michał Dyszyński napisał:
blackSwan napisał:
Michał Dyszyński napisał:
blackSwan napisał:
MD napisał:
Jezus rozumie emocjonalną sytuację Tomasza, który panicznie boi się nowego rozczarowania, gdyby okazało się, że jego ukochany Mistrz miałby znowu być tego źródłem. To jest psychologicznie znany motyw, że jak już z największym trudem pogodziliśmy się z czymś dla nas trudnym, to oczekiwanie, iż to osiągnięcie rozprawienia się ze swoim żalem zostanie łatwo zanegowane, byłoby nie zrozumieniem działania ludzkich emocji.
To "błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli" należy rozumieć symbolicznie - w odniesieniu DO WSZYSTKICH POKOLEŃ CHRZEŚCIJAN. A Tomasz swoim niedowiarstwem dał Jezusowi pretekst do wygłoszenia owej, tak fundamentalnie ważnej dla całej religii frazy.

Bardzo zgrabny sposób na oszustwo maluczkich. Uwierz, a nagroda będzie czekała w zaświatach.

Można tu się dopatrywać oszustwa, ale jest i inna opcja - ZYSKANIE PRZEZ CZŁOWIEKA NADZIEI na całe życie.
Każdy sam sobie może odpowiedzieć na pytanie, czy lepiej mu żyć z tą nadzieją, czy bez niej. Jego wybór.

Wiesz przecież powiedzenie czyją matką nadzieja. Szkoda życia. :pidu:

A czy czasem nie szkoda życia, w którym nie miałoby być nadziei?...

Żeby przynajmniej była jakaś namiastka na prawdę o zmartwychwstaniu i zbawieniu, a to niestety jest pusta nadzieja.

Pewien tego jesteś?

Raczej tak. Z medycznego punktu widzenia śmierć jest nieodwracalna. A historyjkę o zbawieniu dorobiono w celu kontroli wiernych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedor




Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 15352
Przeczytał: 93 tematy


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 15:09, 18 Kwi 2023    Temat postu:

blackSwan napisał:
A historyjkę o zbawieniu dorobiono w celu kontroli wiernych.


Udowodnij to twierdzenie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:21, 20 Kwi 2023    Temat postu:

ość powiedzieć, że to właśnie przykład DNA przekształcił jednego z najbardziej wpływowych filozofów ateistycznych, Antony’ego Flewa, w deistę8. Takich dowodów na inteligentny projekt jest jednak znacznie więcej. Można wymienić choćby zasadę antropiczną (takie dopasowanie praw fizyki, które pozwala na istnienie istot inteligentnych), istnienie świadomości ludzkiej, czy fakt, że nasze mózgi są zdolne do myślenia abstrakcyjnego i uprawiania nauki. Z tym ostatnim faktem związany jest też ten, że żyjemy w warunkach, które w ogóle pozwalają nam na odkrycia naukowe. Możemy zaliczyć do nich m.in. zjawisko spalania (ogień), przejrzystość naszej atmosfery, czy nawet doskonałe zaćmienia Słońca9. Tak jakby ktoś naprawdę postarał się, abyśmy mogli odkrywać nasz świat…


Wszystko co nas otacza zostało tak dostrojone żeby człowiek mógł żyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:21, 20 Kwi 2023    Temat postu:

ość powiedzieć, że to właśnie przykład DNA przekształcił jednego z najbardziej wpływowych filozofów ateistycznych, Antony’ego Flewa, w deistę8. Takich dowodów na inteligentny projekt jest jednak znacznie więcej. Można wymienić choćby zasadę antropiczną (takie dopasowanie praw fizyki, które pozwala na istnienie istot inteligentnych), istnienie świadomości ludzkiej, czy fakt, że nasze mózgi są zdolne do myślenia abstrakcyjnego i uprawiania nauki. Z tym ostatnim faktem związany jest też ten, że żyjemy w warunkach, które w ogóle pozwalają nam na odkrycia naukowe. Możemy zaliczyć do nich m.in. zjawisko spalania (ogień), przejrzystość naszej atmosfery, czy nawet doskonałe zaćmienia Słońca9. Tak jakby ktoś naprawdę postarał się, abyśmy mogli odkrywać nasz świat…


Wszystko co nas otacza zostało tak dostrojone żeby człowiek mógł żyć.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:24, 20 Kwi 2023    Temat postu:

ość powiedzieć, że to właśnie przykład DNA przekształcił jednego z najbardziej wpływowych filozofów ateistycznych, Antony’ego Flewa, w deistę8. Takich dowodów na inteligentny projekt jest jednak znacznie więcej. Można wymienić choćby zasadę antropiczną (takie dopasowanie praw fizyki, które pozwala na istnienie istot inteligentnych), istnienie świadomości ludzkiej, czy fakt, że nasze mózgi są zdolne do myślenia abstrakcyjnego i uprawiania nauki. Z tym ostatnim faktem związany jest też ten, że żyjemy w warunkach, które w ogóle pozwalają nam na odkrycia naukowe. Możemy zaliczyć do nich m.in. zjawisko spalania (ogień), przejrzystość naszej atmosfery, czy nawet doskonałe zaćmienia Słońca9. Tak jakby ktoś naprawdę postarał się, abyśmy mogli odkrywać nasz świat…

Wszystkie procesy zostały tak dostrojone żeby człowiek mógł żyć na ziemi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:24, 20 Kwi 2023    Temat postu:

ość powiedzieć, że to właśnie przykład DNA przekształcił jednego z najbardziej wpływowych filozofów ateistycznych, Antony’ego Flewa, w deistę8. Takich dowodów na inteligentny projekt jest jednak znacznie więcej. Można wymienić choćby zasadę antropiczną (takie dopasowanie praw fizyki, które pozwala na istnienie istot inteligentnych), istnienie świadomości ludzkiej, czy fakt, że nasze mózgi są zdolne do myślenia abstrakcyjnego i uprawiania nauki. Z tym ostatnim faktem związany jest też ten, że żyjemy w warunkach, które w ogóle pozwalają nam na odkrycia naukowe. Możemy zaliczyć do nich m.in. zjawisko spalania (ogień), przejrzystość naszej atmosfery, czy nawet doskonałe zaćmienia Słońca9. Tak jakby ktoś naprawdę postarał się, abyśmy mogli odkrywać nasz świat…

Wszystkie procesy zostały tak dostrojone żeby człowiek mógł żyć na ziemi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:24, 20 Kwi 2023    Temat postu:

ość powiedzieć, że to właśnie przykład DNA przekształcił jednego z najbardziej wpływowych filozofów ateistycznych, Antony’ego Flewa, w deistę8. Takich dowodów na inteligentny projekt jest jednak znacznie więcej. Można wymienić choćby zasadę antropiczną (takie dopasowanie praw fizyki, które pozwala na istnienie istot inteligentnych), istnienie świadomości ludzkiej, czy fakt, że nasze mózgi są zdolne do myślenia abstrakcyjnego i uprawiania nauki. Z tym ostatnim faktem związany jest też ten, że żyjemy w warunkach, które w ogóle pozwalają nam na odkrycia naukowe. Możemy zaliczyć do nich m.in. zjawisko spalania (ogień), przejrzystość naszej atmosfery, czy nawet doskonałe zaćmienia Słońca9. Tak jakby ktoś naprawdę postarał się, abyśmy mogli odkrywać nasz świat…

Wszystkie procesy zostały tak dostrojone żeby człowiek mógł żyć na ziemi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:24, 20 Kwi 2023    Temat postu:

ość powiedzieć, że to właśnie przykład DNA przekształcił jednego z najbardziej wpływowych filozofów ateistycznych, Antony’ego Flewa, w deistę8. Takich dowodów na inteligentny projekt jest jednak znacznie więcej. Można wymienić choćby zasadę antropiczną (takie dopasowanie praw fizyki, które pozwala na istnienie istot inteligentnych), istnienie świadomości ludzkiej, czy fakt, że nasze mózgi są zdolne do myślenia abstrakcyjnego i uprawiania nauki. Z tym ostatnim faktem związany jest też ten, że żyjemy w warunkach, które w ogóle pozwalają nam na odkrycia naukowe. Możemy zaliczyć do nich m.in. zjawisko spalania (ogień), przejrzystość naszej atmosfery, czy nawet doskonałe zaćmienia Słońca9. Tak jakby ktoś naprawdę postarał się, abyśmy mogli odkrywać nasz świat…

Wszystkie procesy zostały tak dostrojone żeby człowiek mógł żyć na ziemi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Litek




Dołączył: 16 Lis 2022
Posty: 1181
Przeczytał: 10 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:28, 20 Kwi 2023    Temat postu:

Muzyka i śpiew – skąd się wzięły? - Ewolucja Myślenia
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Święte Księgi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin