Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Typ osobowości
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat ożywiony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna




Dołączył: 06 Gru 2015
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:31, 19 Kwi 2020    Temat postu:

Nie przesadzasz ze szczerością?po co im to wszystko mówisz? po co?!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:35, 19 Kwi 2020    Temat postu:

po to żeby wiedzieli ... może opowiedz o telefonie zaufania, jak to wygląda :) napisz niech wiedzą.

PS
poza tym, mi to nic nie zmienia :wink:


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Nie 21:36, 19 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna




Dołączył: 06 Gru 2015
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:37, 19 Kwi 2020    Temat postu:

Nie uwierzą, chyba że sami tak robią.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:38, 19 Kwi 2020    Temat postu:

nie chcesz to nie, to mi nie spamuj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:39, 19 Kwi 2020    Temat postu:

anna napisał:
Nie przesadzasz ze szczerością?po co im to wszystko mówisz? po co?!
Oto Polska kultura wlasnie tworzona przez Polakow. Tonie w ostracyzmie socjalnym i kazdy sie boi drugiego. Nie potrzeba innych plag.

Jaroslaw Gibas "Ignorancja i arogancja"
https://youtu.be/fBHSDkmQgGw

U nas w normalnym kraju testy MBTI znane przynajmniej od lat 80-tych mozna sobie zrobic bez pomocy nikogo. Wystarczy tylko zwracac uwage, co w przypadku osob przetwarzajacych non-stop emocje strachu jest niemozliwe, bo z poziomu animalistycznego emocja pychy i pogardy dla drugiego - jako pochodne pierwotnej emocji strach - zamykaja mozliwosc jakiegokoliek rozwoju.

Jaroslaw Gibas napisał:
Glupota nie ma nigdy watpliwosci. Ma je tylko madrosc.
A glupota w grupie to mega glupota.

Najprawdopodobniej dozyje czasu, gdy Polska stanie sie dominium sztucznej inteligencji. :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna




Dołączył: 06 Gru 2015
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:42, 19 Kwi 2020    Temat postu:

Och, Dyskurs, zdaje ci się, że wszystko wiesz i rozumiesz... a nie wiesz i...nie rozumiesz. Nie oceniam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna




Dołączył: 06 Gru 2015
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:44, 19 Kwi 2020    Temat postu:

Literówka. Miało być nie oceniaj.
. Zresztą ja też nie oceniam...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:45, 19 Kwi 2020    Temat postu:

opowiedz o telefonie zaufania jak to wygląda, a nie dyskutuj jak Semele ... albo nie idź spać

PS

anna napisał:
Nie przesadzasz ze szczerością?po co im to wszystko mówisz? po co?!


po to żeby wiedzieli czym grozi korzystanie z tzw. "pomocy" i jak opinie się tworzy i powiela


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Nie 21:59, 19 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:41, 19 Kwi 2020    Temat postu:

Jak wygląda telefon zaufania?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szaryobywatel




Dołączył: 21 Wrz 2016
Posty: 6062
Przeczytał: 90 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 22:52, 19 Kwi 2020    Temat postu:

Znaczy u mnie z główką wszystko ok, ale ciekaw jestem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:35, 19 Kwi 2020    Temat postu:

dzwonisz chcesz porozmawiać rozmawiasz ....

dzwonisz znów, rozmawiasz ale okazuje się, że osoba w ogóle o tobie nie słyszała, więc opowiadaj, choć wyczuwasz, że doskonale wie o co chodzi, ale twierdzi, że nie i ... opowiadaj od początku ....

już wiesz, że jak jest ... ale dzwonisz znów i znów to samo ... nie nic nie wiem, opowiadaj,
a następnie, po którymś razie dowiadujesz się, że ciągle dzwonisz i opowiadasz to samo ...
tylko, że opowiadasz, bo mówią, ze nie wiedzą o co chodzi, żebyś opowiedział ....

i tak z człowieka robi się wariata!

anna się zbuntowała i potwierdziła, że te stare zazwyczaj katolickie kurwy tak właśnie robią, umawiają się co mówić ...

więc dzwonisz znów ... i mówisz, że wiesz jak jest i gdzie mieści się telefon zaufania ... i na czym to 'zaufanie polega" .... dowiadujesz się (zresztą za każdym razem), że nie tak nie jest, ale skoro lekarz mówi, że powinieneś się leczyć to powinieneś, bo sam widzisz jakie masz urojenia ....

więc mówisz - to przyjadę i w okno zapukam jak mi nie wierzy, że wszystko wiem jak psychopatyczne skurwysyny robią z ciebie wariata .... jadę, pukam :)


... dwa dni później przyjeżdża do mnie policja, żeby dowiedzieć się, skąd wiem gdzie mieści się tel zaufania - "prymitywny podstępem" dowiadują się ode mnie od kogo wiem, bo nie robię z tego tajemnicy, bo myślę, że z tym większy problem powinny mieć, te kurwy wolontariuszki i to co robią .... a nie ja

ale nie :) to ania ma problem tj. kierowniczka ją straszy .... to już relacja ani i nie pamiętam

w każdym razie na stwierdzenie: "czy pani wie co to za człowiek" odpowiedziała podobno, że mi wszystko powtórzy .... więc się nie dowiedziała (choć w to nie wierzę)

później miałem wrażenie, że mnie sprawdza, czy to prawda i poprosiła mnie żebym tego nie drążył, bo niby się boi, że będzie miała problemy .... więc nie drążyłem

tak wygląda telefon zaufania - wszyscy wszystko wiedzą :) i robią z ciebie idiotę, najpierw prosząc o opowiadanie - potem twierdząc, że dzwonisz i opowiadasz w kółko to samo ... oczywiście na koniec każdej rozmowy, 'no ale wie pan ja myślę, że powinien pan się leczyć, brać lekarstwa ...."

z drugiej strony, życzliwe osoby, żeby zostawić, zapomnieć .... tylko, że otoczenie ci na to nie pozwala

a jak w ogóle wyglądały różne inne historie (nie związane ze mną) to anny zapytaj :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
anna




Dołączył: 06 Gru 2015
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:59, 19 Kwi 2020    Temat postu:

Pokrótce to wygląda tak, jak lucek wyżej opisał. Dodać mogę, że prowadzone są notatki nt. osoby dzwoniącej. Nie problem, który porusza, ale dokładne informacje i pozostają jako lektura dla innych, bo jeśli powtórnie zadzwoni, to trzeba wiedzieć... W ten sposób jeden z psychologów, ojciec dziewczyny, pracując w tel. uzyskał wszystkie inf. o niej, bez jej zgody. Dot. osoby pełnoletniej. Itp., itd.
Idę spać, dobranoc wszystkim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 0:19, 20 Kwi 2020    Temat postu:

anna napisał:
Pokrótce to wygląda tak, jak lucek wyżej opisał. Dodać mogę, że prowadzone są notatki nt. osoby dzwoniącej. Nie problem, który porusza, ale dokładne informacje i pozostają jako lektura dla innych, bo jeśli powtórnie zadzwoni, to trzeba wiedzieć... W ten sposób jeden z psychologów, ojciec dziewczyny, pracując w tel. uzyskał wszystkie inf. o niej, bez jej zgody. Dot. osoby pełnoletniej. Itp., itd.
Idę spać, dobranoc wszystkim.


nie napisałaś :wink: czy ci powiedzieli: "co to za człowiek"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:34, 20 Kwi 2020    Temat postu:

anna napisał:
Pokrótce to wygląda tak, jak lucek wyżej opisał. Dodać mogę, że prowadzone są notatki nt. osoby dzwoniącej. Nie problem, który porusza, ale dokładne informacje i pozostają jako lektura dla innych, bo jeśli powtórnie zadzwoni, to trzeba wiedzieć... W ten sposób jeden z psychologów, ojciec dziewczyny, pracując w tel. uzyskał wszystkie inf. o niej, bez jej zgody. Dot. osoby pełnoletniej. Itp., itd.
Idę spać, dobranoc wszystkim.


Czy to NIE był jakiś brak profesjonalizmu?

dobranoc..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 0:37, 20 Kwi 2020    Temat postu:

Semele napisał:
anna napisał:
Pokrótce to wygląda tak, jak lucek wyżej opisał. Dodać mogę, że prowadzone są notatki nt. osoby dzwoniącej. Nie problem, który porusza, ale dokładne informacje i pozostają jako lektura dla innych, bo jeśli powtórnie zadzwoni, to trzeba wiedzieć... W ten sposób jeden z psychologów, ojciec dziewczyny, pracując w tel. uzyskał wszystkie inf. o niej, bez jej zgody. Dot. osoby pełnoletniej. Itp., itd.
Idę spać, dobranoc wszystkim.


Czy to NIE był jakiś brak profesjonalizmu?

dobranoc..

nie każdy jest "profesjonalistką" jak ty
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dyskurs
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 28 Wrz 2015
Posty: 9844
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: USA
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 5:38, 20 Kwi 2020    Temat postu:

anna napisał:
Och, Dyskurs, zdaje ci się, że wszystko wiesz i rozumiesz... a nie wiesz i...nie rozumiesz. Nie oceniam.
Cytat:
Wiem, ze nic nie wiem.
ale co wiem, wystarczy :wink:

Osobowość wyidealizowana (mentalnie/przez ego) <->
anna napisał:
Nie oceniam


Osobowosc zrealizowana (przez czyny/faktycznie):
anna napisał:
Och, Dyskurs, zdaje ci się, że wszystko wiesz i rozumiesz... a nie wiesz i...nie rozumiesz.


I w tym porzadku jak jest z tym (nie) osadzaniem, tylko prosze pokornie, bo ego rozmiaru Jabba the Hutt potrafi tym oblesnym cielskiem wiele zaslonic (ale nie zafortepianic) i tym oblesnym ozorem tez:


Skuteczna wizualizacja w aspekcie pozadania jako destruktywnej emocji, prawda? Aby skutecznie zwracac na te emocje uwage a tym samym energie mozgu aby sie nie rozrastala i doprowadzala to braku rownowagi emocjonelnej, bo czyni to dosc szybko szczegolnie u osob z niskim napieciem "bezpiecznikow" emocjonalnych (uwaga metafora) - mam amerykanskie poczucie humoru :wink:

Ale faktem jest, ze Polacy w Polsce cierpia z powodu pozadania w uporze jak ktos sie czuje, co mysli, jak przetwarza emocje - i to jest chyba powodem tej glebi hejtu i ostracyzmu spolecznego ktorego u nas nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 6:12, 20 Kwi 2020    Temat postu:

Dyskurs napisał:
bo czyni to dosc szybko szczegolnie u osob z niskim napieciem "bezpiecznikow" emocjonalnych

nie każdego celem jest dbanie o poziom kortyzonu :wink:
PS
zwłaszcza gdy nie ma to najmniejszego sensu


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pon 6:16, 20 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kori
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 10:35, 20 Kwi 2020    Temat postu:

lucek, o czym jest ta historia? O tym, że ci ludzie mają wykonywać określoną procedurę, mają swoją kwestię do powtórzenia, są tam od doradzania w określonych przypadkach, a w pozostałych człowieka zbywają i odwracają kota ogonem?
Mam taką myśl, że jeśli po raz kolejny dzwonisz do nich, mogą ci nie być w stanie pomóc, jeśli twoje problemy są ciągle te same, chroniczne, i zwyczajnie kolejna rozmowa przez telefon nic nowego nie wniesie, stąd ich odwoływanie do lekarzy czy skorzystania z pomocy profesjonalistów. Telefon zaufania to raczej nie sesja psychoterapeutyczna przez telefon.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:23, 20 Kwi 2020    Temat postu:

Kori napisał:
lucek, o czym jest ta historia?


1. w zasadzie, poprzez analogię, to historia mojego całego życia tj. wygląda podobnie, po "pomocy specjalistów" ... łącznie z tym co się dzieje tu na forum
2. pisałem - proszą w kółko o powtarzanie tej samej historii, rzekomo jej nie znając
3. na zakończenie, oświadczają, że ich zdaniem jednak powinienem brać leki
4. na moje pytanie, po co mnie pyta o historię, którą zna - odpowiada, że jej nie zna ... czyli ubzdurałem to sobie ... wniosek: powinien pan brać leki
5. nie widzi żadnego problemu w tym, że bezczelnie mnie okłamuje, próbując robić mi wodę z mózgu
6. oczywiście nazywam taką osobę adekwatnie do tego co robi, co z kolei jest dowodem że nie liczę się z jej uczuciami ... jestem już niebezpiecznym psychopatą - powinienem brać leki

Cytat:
ci ludzie mają wykonywać określoną procedurę

Na jakiej podstawie jestem (byłem) poddawany procedurze, której nie powstydziłby się jedynie totalny psychopata?
Jakim prawem robi się notatki z tego co powiedziałem i co przede mną utrzymywane jest w tajemnicy ?
Jakim prawem nie mam do nich wglądu?

Pozostają jeszcze kwestie już związane z treścią samych rozmów, i to co ci popaprańcy mi wmawiali - ale to już zbyt prywatne sprawy.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pon 12:26, 20 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:40, 20 Kwi 2020    Temat postu:

Częstochowa: telefon nigdy nie zastąpi terapii
W Częstochowie podobnie - na linię trafiają tylko wybrani. Przyszły dyżurant musi mieć wyższe wykształcenie (kierunek bez znaczenia). Przygotowanie do pracy trwa do pół roku, w tym czasie szkolenia. Dodatkowo, w trakcie pracy comiesięczne superwizje - spotkania z psychologami, podczas których dyżuranci mówią o trudnych momentach podczas rozmów i wspólnie analizuje się ich przebieg. Pracownicy otrzymują wynagrodzenie, bo Częstochowskie Towarzystwo Profilaktyki Społecznej prowadzące telefon realizuje to dzięki finansowaniu Urzędu Miasta. Dziennie średnio ok. 20 osób.
- W ciągu ostatnich trzech lat wzrosła liczba rozmów. Może ludziom przestało wystarczać klikanie w internecie i potrzebują po prostu usłyszeć ludzi głos? - zastanawia się koordynatorka telefonu, Sylwia Bielecka. - W telefonie zaufania nie chodzi o kontakt z „zawodowymi pomagaczami” w postaci psychologów i terapeutów. Wszędzie na świecie w roli dyżurantów pracują osoby, które są przygotowane do tej pracy poprzez szkolenia i warsztaty, niekoniecznie z kierunkowym wykształceniem - dodaje.
Cytuję koordynatorce wypowiedź pani Marty z Warszawy. - Ludzie czasem oczekują gotowych recept. A to nie jest rola telefonu. Naszą rolą jest pomoc w nazwaniu trudności, z którą ktoś się mierzy, ale przede wszystkim aktywne słuchanie. Nie można mylić telefonu z terapią, to nigdy nie było naszym celem - tłumaczy Bielecka.

[link widoczny dla zalogowanych]

Czytając ten materiał jestem trochę zaskoczona. Ostatnia informacja o telefonie w moim rejonie, że musi to być jednak psycholog.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 12:42, 20 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:43, 20 Kwi 2020    Temat postu:

Cytat:
Częstochowa: telefon nigdy nie zastąpi terapii


Semele, tobie na debilizm żadna terapia nie pomoże.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:46, 20 Kwi 2020    Temat postu:

lucek napisał:
Cytat:
Częstochowa: telefon nigdy nie zastąpi terapii


Semele, tobie na debilizm żadna terapia nie pomoże.


Przeczytaj lepiej ten materiał.
:)
pani Barbara. Pytam, czy nie boi się rozmów z samobójcami i tego, że popełni błąd, przez który ktoś zdecyduje się targnąć na swoje życie. - Na szkoleniach uczymy się, by nie brać odpowiedzialności za tych ludzi. Ostatecznie to nie my decydujemy, co wydarzy się dalej, tylko ta osoba. Możemy jedynie jej potowarzyszyć, pomóc w spojrzeniu na swoje problemy z różnych perspektyw.


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 12:48, 20 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 12:57, 20 Kwi 2020    Temat postu:

Odpierdol się Semele ode mnie, proszę.
-----------------------------------------------------------------------------------------
@ nie Semele
Jeszcze jedno,

anna na zakończenie współpracy z tel. usłyszała: "Czy pani wie co to za człowiek"

podobno, powiedziała, że mi wszystko powtórzy, więc się nie dowiedziała, choć znając babską ciekawość, nie bardzo jej wierzę
... dziś mówi, ze tego nie pamięta, ale:

Ja nigdy nie dowiedziałem się na jakiej podstawie, czyich pomówień i jakich, spierdoli mi resztę życia .... twierdzą, że moich to ciekawe bo pewna dr. Malinka przekonywała mnie "tatuś mnie kocha" gdzie miałem coś koło ... nie pamiętam, ponad 30 lat

radzę wszystkim o tych skurwysynów "specjalistów" trzymać się z daleka.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Pon 13:04, 20 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Semele
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 23104
Przeczytał: 96 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:08, 20 Kwi 2020    Temat postu:

Ok lucek.

Może od psychologa lepszy nieraz jest ksiądz.
Rozważ to.
należy pamiętać, że moc uzdrawiania, także w aspekcie psychicznym czy psychologicznym należy do Chrystusa. Liczne świadectwa dowodzą, że można osiągnąć ten sam efekt terapeutyczny, nie tylko przez lata pracy z wykwalifikowanym terapeutą, ale w jednej chwili, dzięki wierze i działaniu łaski Jezusa Chrystusa.

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Semele dnia Pon 13:27, 20 Kwi 2020, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lucek




Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 8769
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:11, 20 Kwi 2020    Temat postu:

Kori napisał:
lucek, o czym jest ta historia?


1. w zasadzie, poprzez analogię, to historia mojego całego życia tj. wygląda podobnie, po "pomocy specjalistów" ...
2. pisałem - proszą w kółko o powtarzanie tej samej historii, rzekomo jej nie znając
3. na zakończenie, oświadczają, że ich zdaniem jednak powinienem brać leki
4. na moje pytanie, po co mnie pyta o historię, którą zna - odpowiada, że jej nie zna ... czyli ubzdurałem to sobie ... wniosek: powinien pan brać leki
5. nie widzi żadnego problemu w tym, że bezczelnie mnie okłamuje, próbując robić mi wodę z mózgu
6. oczywiście nazywam taką osobę adekwatnie do tego co robi, co z kolei jest dowodem że nie liczę się z jej uczuciami ... jestem już niebezpiecznym psychopatą - powinienem brać leki

Cytat:
ci ludzie mają wykonywać określoną procedurę

Na jakiej podstawie jestem (byłem) poddawany procedurze, której nie powstydziłby się jedynie totalny psychopata?
Jakim prawem robi się notatki z tego co powiedziałem i co przede mną utrzymywane jest w tajemnicy ?
Jakim prawem nie mam do nich wglądu?

Pozostają jeszcze kwestie już związane z treścią samych rozmów, i to co ci popaprańcy mi wmawiali - ale to już zbyt prywatne sprawy.

------------------------------------------------------------------------------

Jeszcze jedno,

anna na zakończenie współpracy z tel. usłyszała: "Czy pani wie co to za człowiek"

podobno, powiedziała, że mi wszystko powtórzy, więc się nie dowiedziała, choć znając babską ciekawość, nie bardzo jej wierzę
... dziś mówi, ze tego nie pamięta, ale:

Ja nigdy nie dowiedziałem się na jakiej podstawie, czyich pomówień i jakich, spierdoli mi resztę życia .... twierdzą, że moich to ciekawe bo pewna dr. Malinka przekonywała mnie "tatuś mnie kocha" gdzie miałem coś koło ... nie pamiętam, ponad 30 lat

Radzę wszystkim o tych "specjalistów" trzymać się z daleka.


Ostatnio zmieniony przez lucek dnia Wto 18:55, 21 Kwi 2020, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat ożywiony Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin