ŚFiNiA

konrado5

Jak się nazywa zdolność jakiegoś obiektu do posiadania qualia?

wujzboj

Ja bym to nazwal: bycie osoba.

Genkaku

Trudno powiedzieć o zwierzątkach, że są osobami, dlatego ja bym powiedział: świadomość.

konrado5

Ale pewnie logicznie możliwe jest istnienie jakiegoś obiektu, który nie ma samoświadomości, a posiada jakieś qualia. Jak nazwać dowolny obiekt, który posiada qualia (zarówno mający samoświadomość, jak i jej nie mający)?

Genkaku

Nie pisałem o samoświadomości tylko o świadomości ;)
Obiekt bez świadomości zdolny to posiadania qualii ? Raczej nie istnieje...

wujzboj

...bowiem w samym pojeciu "qualia" kryje sie "swiadoma obserwacja".

Co do zwierzat: tak samo trudno (lub latwo) powiedziec, ze sa osobami, jak trudno (lub latwo) powiedziec, ze sa swiadome w sensie zawartym w pojeciu "qualia".

konrado5

Genkaku

wujzboj

Mowiac "osoba" mowie o obiekcie posiadajacym swiadomosc wlasnego istnienia.

Osoba nie musi oznaczac homo sapiens. Bog nie jest homo sapiens, a mowi sie o Nim jako o osobie.

Reakcja na bodzce nie swiadczy o posiadaniu quale.

Quale jest z definicji czyms o tresci nieprzekazywalnej innemu obserwatorowi. Wynika stad niemoznosc eksperymentalnego (naukowego) zbadania, czy obiekt inny niz badajacy obserwator posiada quale. Bowiem naukowe badania wymagaja, aby istotna tresc badanego zjawiska byla przekazywalna pomiedzy roznymi obserwatorami.

Genkaku

wujzboj

Prosze nie mylmy swiadomosci zdefiniowanej behawiorystycznie ze swiadomoscia wlasnego istnienia.

Do wybrania kwiatka o wlasciwym kolorze nie potrzebne jest quale koloru. Wystarczy czujnik dokonujacy analizy spektralnej swiatla odbitego od kwiatka.

Genkaku

Właśnie wuju, samoświadomość to świadomość własnego myślenia.
Świadomość to właśnie świadomość behawioralna.

A co powiesz na temat mojego przykładu z małpką ?

Drizzt

Jak dla mnie samoświadomość człowieka wyróżnia refleksyjność - to znaczy, że np. my jesteśmy świadomi własnej samoświadomości i o nie dyskutujemy. A małpka jest samoświadoma, ale nie wiadomo czy jest tego świadoma i czy się nad tym zastanawia.

Genkaku

konrado5

A może te zwierzęta, które nie rozpoznają siebie w lustrze mają świadomość swojego istnienia, ale nie zdają sobie sprawy z tego, że widzą w lustrze siebie?

Genkaku

Można też zadać pytanie: dlaczego te zwierzęta nie zdają sobie sprawy, że widzą siebie ?

wujzboj

Nie wiadomo, czy nie zdaja sobie z tego sprawy.

Wiadomo, ze (poza szympansami) nie wydaja sie interesowac wlasnym odbiciem w lustrze. Ale nie kazdy jest wzrokowcem. Czy zas czlowiek z wielkim zainteresowaniem obwachuje swoje wlasne ubrania?

Zbanowany Uczy

Poszukajcie na googlu lub czyms w tym rodzaju "Gordon Gallup*The Mirror Test" - może cos ciekawego wyleci.

Drizzt

Avatarek kolego...

Możesz robić tak - obrobić swój rysuneczek w jakimkolwiek programiku graficznym (nawet standardowy paint spełnia oczekiwania) do wielkości 80 na 80, umieścić go na imageshack.us i podać w profilu jako odnośnik do zewnętrznego emblematu adresik, który tam ci podadzą.
Patrz też tutaj:
http://www.sfinia.fora.pl/viewtopic.php?t=250

Pozdrówka.

wujzboj

Moze i cos ciekawego wyleci, tyle, ze z posiadaniem swiadomosci nie ma to nic wspolnego.

Zbanowany Uczy

Nie ma, jeśli świadomość rozumiesz odpowiednio mocno (np. jako samoświadomość); ma, jeśli rozumiesz ją słabo. Ponieważ szympansy Gallupa przeszły test czerwonej plamki, mozna powiedzieć, że odróżniają jakoś pierwszę osobę od trzeciej (czy drugiej), choć oczywiście ta rudymentarna zdolność poznawcza to za mało, by bać się konkurencji z człowiekiem ;P .
A co do avatara, owszem, próbowałem zmniejszyć w edytorze graficznym, ale po dokonaniu zmian przestaje machać skrzydłami. :cry:

Drizzt

Musimy w takim razie odbyć śFińską narade - może zrzucimy się na mniejszego awatara dla ciebie?

wujzboj

Koziorożec

wujzboj

Zalezy od swiatopogladu