Forum ŚFiNiA Strona Główna ŚFiNiA
ŚFiNiA - Światopoglądowe, Filozoficzne, Naukowe i Artystyczne forum - bez cenzury, regulamin promuje racjonalną i rzeczową dyskusję i ułatwia ucinanie demagogii. Forum założone przez Wuja Zbója.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Neurofotonowa Teoria Świadomości

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat ożywiony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Wto 20:25, 30 Sty 2007    Temat postu: Neurofotonowa Teoria Świadomości

Za wątkiem: The Neurophoton Consciousness Theory

[link widoczny dla zalogowanych] i [link widoczny dla zalogowanych]

Dziwna rzecz... zacytuję fragment:
The Neurophoton Consciousness Theory napisał:
"The Neurophoton Consciousness Theory defines consciousness as the sum total of all knowledge that is retained in the physical body in any medium, in any place, by any means, and in any form, both conscious and subconscious."
Mimo niedokońca zrozumiałego wyjaśnienia czym jest ta świadomość, sam początek artykułu mi się podobał.

Jeszcze zastanowiła mnie metoda dedukcji we fragmencie:
The Neurophoton Consciousness Theory napisał:
"Consciousness cannot be a product of the brain. If so, the Law of Conservation of Energy (which says energy cannot be created or destroyed) must be discarded."
Hmmm...

Nie trzeba streszczać całego tekstu, wystarczy przytoczyć kilka fragmentów, jak te powyższe, plus:
The Neurophoton Consciousness Theory napisał:
"We know then where our consciousness comes from. It is absorbed through our senses from a type of photon (light) called a neurophoton that carries information, which we receive and process in our brain, which in turn will store the information and make it available through electromagnetic impulses throughout our nervous systems; or it is translated into electrical nerve impulses from our sense of touch, smell, taste, or the vibration of sound striking our ear drums. These electrical nerve impulses translated from any medium other than sight are secondary neurophotons. Consciousness does not originate in the human brain. Neurophotons may be stored and processed in the brain, but all information is extracted from neurophoton light. Light is without mass or weight, and light taken from light remains light. This is evident from neurological studies that have proven that the brain fires electrochemical-magnetic impulses to operate our body and produce our thoughts and our reaction to our thoughts. Electromagnetic phenomena are the product of photons in movement. Every movement you make, therefore, originated in light. Information is the fundamental substance of consciousness, and information is borne on light and in fact is light. Therefore, consciousness itself is light."


OK, świadomość jest światłem, więc teraz droga wolna do nieśmiertelności:

The Neurophoton Consciousness Theory napisał:
Photons traveling at the speed of light are not constricted to the laws of time because anything traveling at the speed of light ceases to experience time. The faster you go, the slower time passes. This is called time dilation in quantum physics. Because your physical body has a velocity less than the speed of light, it will wear out and die. Light does not experience time, because at light speed time ceases. Therefore, light does not wear out and die. Light continues to infinity.
Poczym
The Neurophoton Consciousness Theory napisał:
At first glance you might be inclined to believe that it [it=consciousness, przyp. Genkaku] will go away also. Why wouldn’t it? Your body will be nothing more than dust a few years after you die. But remember your consciousness is not made up of matter. It is made up of light. Again, remember, photons refuse to play by the rules of the physical universe that dictate the behavior of everything else. Also, remember that photons travel effortlessly at the speed of light. Remember also that anything traveling at the speed of light will cease to be constrained by the ordinary physical rules of the space-time continuum. Time has stopped for light. Actually, time never really existed for light to begin with.
No i w momencie śmierci fizycznej:
The Neurophoton Consciousness Theory napisał:
Your consciousness is unique to you. It is a unified field of light. When all the bundles of neurophoton light energy in your consciousness exit the body at the same time that your physical body dies, those consciousness photons will act in a manner consistent with all other photons. They will be free to instantly reach the momentum of light speed and with that they will - in that precise moment - achieve timelessness and immortality. This is not religion; this is science.


Krótko i po polsku:

1. Świadomość jest sumą całej wiedzy, która jest przechowywana w ciele fizycznym w jakimkolwiek medium, w jakimkolwiek miejscu, w jakikolwiek sposób, w jakiejkolwiek formie, świadomej jak i nieświadomej.

2. Świadomość jest absorbowana przez zmysły w postaci światła, a potem przetwarzana przez mózg. Mózg steruje ciałem przez impulsy elektryczne i pole elektromagnetyczne, które to są formami światła, by tak rzec.

3. Informacja jest fundamentalną substancją świadomości, informacja jest stwarzana w świetle, informacja jest światłem, tak więc świadomość jest światłem.

4. Zgodnie z Teorią Względności, im bliżej prędkości światła obiekt się znajduje, tym wolniej czas dla niego płynie. Dla fotonów (cząstek światła) czas nie płynie.

5. Ciało fizyczne ma prędkość mniejszą od c, więc po pewnym czasie umrze i rozpadnie się.

6. Światło nigdy nie umiera, gdyż czas go nie obowiązuje. Czas dla światła nigdy nie istniał. Światło dąży do nieskończoności.

7. Kiedy umrzesz, światło (czyli Twoja unikalna świadomość) pomknie przez przestrzeń wraz z innymi fotonami. W tej właśnie chwili owo światło osiągnie bezczasowość i nieśmiertelność.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:55, 31 Sty 2007    Temat postu:

To chyba nie ma sensu od poczatku do konca... Aby teoria byla z sensem, musi albo oferowac jakies wyjasnienie, albo miec uzasadnienie w eksperymencie. Natomiast to-to najwyrazniej ani niczego nie tlumaczy, ani nie wykracza poza czysta spekulacje.

Mimo to potraktujmy te teorie powaznie, przynajmniej dla celow dyskusji.

Pierwszy narzucajacy sie wniosek brzmi: w chwili smierci, mozg staje sie zrodlem wiazki spojnego promieniowania elektromagnetycznego, w postaci ktorej to wiazki pedzi teraz przez Wszechswiat swiadomosc zmarlego czlowieka. Musi to byc wiazka promieniowania, bo gdyby fotony rozbiegaly sie we wszystkie strony, wtedy po chwili przestalyby ze soba oddzialywac - swiadomosc rozsypalaby sie wiec doslownie na czesci pierwsze i o jakiejkolwiek "swiadomosci po smierci" trudno by w ogole mowic. Oprocz kupki atomow mielibysmy na dodatek chmarę fotonow rozproszonych po swiecie. Mozg umierajacego musialby wiec zadzialac jak laser, w ktorym akcja laserowa zostala wyzwolona nie w klasyczny sposob, lecz na skutek jakiegos szczegolnego zachowania sie neuronow. Taka akcja laserowa musialaby byc wykrywalna eksperymentalnie. Jesli wiazka ta ma przenosic cala informacje, ktora mozg zmagazynowal, to mozna zapewne oszacowac, jak silny musialby byc impuls laserowy (liczac w ilosci wyemitowanych fotonow). To pozytywny wniosek: hipoteza wydaje sie weryfikowalna, przynajmniej teoretycznie.

Niestety, problemu niesmiertelnosci sie w ten sposob nie rozwiaze, bo nawet wiazka laserowa nie jest scisle rownolegla i rozbiega sie z czasem na boki. Jesli pozwolic jej dowolnie dlugo wedrowac, to odleglosci pomiedzy poszczegolnymi fotonami wzrosna dowolnie.

Wobec tego byc moze swiadomosc jest trzymana w calosci nie przez bliskosc fotonow w przestrzeni, lecz przez jakis zwiazek na poziomie kwantowym, ktory powoduje, ze jakakolwiek zmiana w jednym fotonie powoduje natychmiastowa (jak w ciele nieskonczenie sztywnym - pasuje do nieboszczyka :evil:) zmiana w innym fotonie. Innymi slowy, wszystkie fotony stanowia jeden wspolny stan kwantowy i chociaz kazdy leci w swoja strone, to pozostaja nadal jednym i tym samym obiektem.

Ale fotony oddzialywuja z reszta materii. Stan ten zostanie wiec zniszczony na skutek tego, ze fotony skladajace sie nan beda wchodzily w oddzialywania: beda pochlaniane, odchylane, przeksztalcane przez pole grawitacyjne. W najlepszym przypadku, fotony beda jeden po drugim tracone, bowiem ich korelacja z reszta fotonow bedzie znikala i przez to beda one jeden po drugim odchodzily z owego wspolnego, nieskonczenie sztywnego, swiadomego obiektu...

Jesli przy tym pamietac, ze kazdy skonczony czas, ktory uplynal na naszym swiecie, odpowiada czasowi zero z punktu widzenia fotonu, to owa "niesmiertelnosc" trwac bedzie tyle, co nic. Jest to chyba pewien problem dla omawianej teorii.

To tyle na poczatek tej rozmowy o koncu :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Pią 11:23, 02 Lut 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
hipoteza wydaje sie weryfikowalna, przynajmniej teoretycznie.
No właśnie, teoretycznie tak. W tekście czytamy, że ludzkość nie poznała jeszcze całego spektrum fal elektromagnetycznych, więc... być może aktualnie nie jesteśmy w stanie zbadać "ucieczki świadomości" z martwego ciała.

wujzboj napisał:
Niestety, problemu niesmiertelnosci sie w ten sposob nie rozwiaze, bo nawet wiazka laserowa nie jest scisle rownolegla i rozbiega sie z czasem na boki. Jesli pozwolic jej dowolnie dlugo wedrowac, to odleglosci pomiedzy poszczegolnymi fotonami wzrosna dowolnie.
The Neurophoton Theory of Consciousness napisał:
For instance, we know, though we don’t understand, that at the most sub-atomic levels, even particles of mass (electrons) can be in two places at once.
W tekście czytamy, że skoro atom może być w dwóch różnych stanach jednocześnie, to i świadomość może jednocześnie być "zbita" w jedno oraz w tym samym czasie "rozproszona" w różnych miejscach.

wujzboj napisał:
Jesli przy tym pamietac, ze kazdy skonczony czas, ktory uplynal na naszym swiecie, odpowiada czasowi zero z punktu widzenia fotonu, to owa "niesmiertelnosc" trwac bedzie tyle, co nic.
Względność czasu powoduje jednak, że dla nas foton "umarł" (został pochłonięty, albo cokolwiek), a dla tego fotonu... istnieje "życie wieczne".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:45, 02 Lut 2007    Temat postu:

W zdaniu "ludzkosc nie poznala jeszcze pelnego spektrum fal elektromagnetycznych" moze chodzic albo o fotony o baaardzo malej energii (czyli baaardzo dlugiej fali, przekraczajacej rozmiary Ziemi), albo o fotony o baaardzo duzej energii (czyli baaaardzo krotkiej fali, ponizej rozmiarow jadra atomowego). To drugie raczej odpada, chociazby ze wzgledu na gigantyczna czestotliwosc tych fal, dzikie rzedy wielkosci wieksza od szybkosci procesow w mozgu. W rachube wchodzi wiec tylko drugi biegun (ELF, Extremely Low Frequency) Sprawnie dzialajaca antena (czyli zarowno detektor, jak i emiter!) powinna miec rozmiary porownywalne z dlugoscia fali...

Przypadek "bycia w roznych miejscach na raz" omowilem, gdy pisalem o "jednym stanie kwantowym", w ktorym mialyby sie znajdowac wszystkie fotony. Nawiasem mowiac, atomy raczej nie bywaja "w roznych miejscach na raz"; w praktyce moze sie to przydarzyc jedynie atomowi wodoru (inne sa na to za ciezkie i ten efekt jest wtedy zbyt maly, by byl zauwazalny). Jesli zas o elektrony chodzi, to takie "bywanie na raz w roznym miejscu" staje sie powoli problemem w mikroelektronice: elektrony zaczynaja bezczelnie przelazic tam, gdzie sie ich wcale nie chce :D

Wzglednosc czasu nie powoduje, ze dla fotonu istnieje "zycie wieczne", poniewaz z punktu widzenia fotonu od dzis do konca Wszechswiata uplywa czas zero. Zerowa wiecznosc to kiepska wiecznosc...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Czw 21:28, 01 Mar 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Nawiasem mowiac, atomy raczej nie bywaja "w roznych miejscach na raz"; w praktyce moze sie to przydarzyc jedynie atomowi wodoru (inne sa na to za ciezkie i ten efekt jest wtedy zbyt maly, by byl zauwazalny)
Ja z kolei czytałem i słyszałem co innego. A mianowicie to, że nawet większe rzeczy są w stanie być w więcej niż jednym miejscu w tym samym czasie. Choć brak mi źródeł...

wujzboj napisał:
Wzglednosc czasu nie powoduje, ze dla fotonu istnieje "zycie wieczne", poniewaz z punktu widzenia fotonu od dzis do konca Wszechswiata uplywa czas zero.
Z punktu widzenia fotonu, cały Wszechświat stoi w miejscu... Ale jak długo ?

Tak czy inaczej, teoria fajna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 21:32, 05 Mar 2007    Temat postu:

Genkaku napisał:
nawet większe rzeczy są w stanie być w więcej niż jednym miejscu w tym samym czasie.

Nie bardzo wiem, co masz na mysli, ale moze chodzi o nadplynny hel. Jest to uklad koncepcyjnie podobny do tlumu fotonow znajdujacych sie w jednym stanie.

Genkaku napisał:
Z punktu widzenia fotonu, cały Wszechświat stoi w miejscu... Ale jak długo ?

Tak dlugo, dokad obowiazuja znane nam prawa fizyki.

Naturalnie, mozna sobie wyobrazac taki uklad fotonow jako "zamrazalnie" przechowywujaca informacje do czasu, w ktorym prawa fizyki ulegna zmianie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Pon 16:57, 12 Mar 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
Nie bardzo wiem, co masz na mysli, ale moze chodzi o nadplynny hel. Jest to uklad koncepcyjnie podobny do tlumu fotonow znajdujacych sie w jednym stanie.
Chodzi mi o cząsteczki. Chociaż nie jestem tego pewien... w każdymbądź razie informacje wziąłem z filmu What the bleep do we know: down the rabbit hole.

wujzboj napisał:
Tak dlugo, dokad obowiazuja znane nam prawa fizyki.
Czyli nawet fajnie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:49, 12 Mar 2007    Temat postu:

Czasteczki nie tuneluja. Atom wodoru (a raczej: proton) moze tunelowac. Czasteczka amoniaku (NH3) moze tunelowac "wewnatrz" siebie, to znaczy, moze "przeskakiwac" pomiedzy dwoma mozliwymi ustawieniami atomow: (1) gdy atom azotu jest umieszczony nad trojkatem zbudowanym z trzech atomow wodoru, i (2) gdy atom azotu jest umieszczony pod tym trojkatem; gdy jednak atomy wodor zamienisz jakimis ciezszymi pierwiastkami lub molekulami, efekt tunelowy zniknie.

wuj napisał:
Tak dlugo, dokad obowiazuja znane nam prawa fizyki.
Genkaku napisał:
Czyli nawet fajnie..

Ale czy ta przechowana informacja, zapisana za pomoca dzisiejszych praw fizyki, bedzie mozliwa do odczytania, gdy reguly gry sie zmienia? :P Sprobuj odczytac swoja stara dyskietke 3.5'', wsadzajac ja na miejsce plytki CD!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Sob 14:13, 24 Mar 2007    Temat postu:

No nie wiem. Mimo wszystko ciekawa teoria.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 20:36, 24 Mar 2007    Temat postu:

Moze i ciekawa. Ale nieco dziwna, poniewaz:

- nie bardzo wiadomo, do czego ma sluzyc;

- nie bardzo wiadomo, w jaki sposob to promieniowanie sprzega sie z mozgiem;

- nie bardzo wiadomo, a jaki sposob te teorie potwierdzic eksperymentalnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Wto 22:13, 27 Mar 2007    Temat postu:

wujzboj napisał:
- nie bardzo wiadomo, do czego ma sluzyc;
Jak to do czego ? Ludzie chcą żyć wiecznie. Wielu ludzi boi się na samą myśl o niewyobrażalnym końcu istnienia...

wujzboj napisał:
- nie bardzo wiadomo, w jaki sposob to promieniowanie sprzega sie z mozgiem;
Ano sprzęta sie na kilku poziomach. Z tego, co czytałem na stronie, wszystkie atomy na najniższym poziomie składają się z kwantów energii - czyli fotonów. Oraz: impulsy przenoszące informacje w mózgu są kwantami energii - fotonami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Cyryl




Dołączył: 16 Sty 2007
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:15, 27 Mar 2007    Temat postu:

:grin: ... a ekspertymentalnie dowodzona jest zjawiskami NDE, które również opisane sa na stronie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:06, 14 Kwi 2007    Temat postu:

Genkaku, chodzi ci o to, ze ta teoria stanowi ucieczke dla materialistow? Ale chyba ucieczka to niewielka, bo przeciez wiecznosc osiagasz w niej nie ty, lecz twoje zdjecie :D. Ktore mozna w zasadzie powielic w miliardzie egzemplarzy; czy w ten sposob bedziesz milard razy ty, obecny w miliardzie miejsc na raz? Czy taki miliard kopii rozsianych po calym swiecie jest tym samym, co jeden Genkaku z dwoma miliardami oczu obserwujacych swiat z miliarda punktow odniesienia?

Nawiasem mowiac, ani atomy NIE skladaja sie z fotonow, ani impulsy przenoszace informacje w mozgu NIE sa fotonami. Ale na tym poziomie ogolnosci i spekulacji, na ktorym znajduje sie ta cala teoria, jest to drobiazg. Na upartego mozna bowiem zawsze twierdzic, ze jakis tam tajemniczy proces jest w stanie przetransformowac w momencie smierci czlowieka cala informacje zawarta w jego mozgu w jakies spojne pole fotonowe o ekstremalnie malej energii poszczegolnych fotonow (i - co za tym idzie - ekstremalnie wielkiej dlugosci fali, wiekszej od promienia Ziemi). Co prawda proces to niezbyt oczywisty chociazby z tego powodu, ze wiadomo, ze antena wtedy najlepiej promieniuje, jesli jej rozmiary sa porownywalne z dlugoscia emitowanej fali, ale w koncu pojedyncze atomy bez problemu wypluwaja z siebie fotony o dlugosci fali sto razy wiekszej, niz rozmiary tychze atomow. Tyle, ze atom nie robi tego na zasadzie anteny, a nie bardzo wiadomo, jak na innej zasadzie niz zasada dzialania anteny mozna przetlumaczyc procesy myslowe na sygnal elektromagnetyczny...

Cyrylu, czy moglbys opisac tutaj jeden z tych eksperymentalnych dowodow? Porozmawiamy o nim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Genkaku
Wizytator



Dołączył: 06 Gru 2005
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: pochodzą te myśli?

PostWysłany: Nie 16:08, 20 Maj 2007    Temat postu:

Wujzboj napisał:
Genkaku, chodzi ci o to, ze ta teoria stanowi ucieczke dla materialistow?
Nie. Mówię o tym, że ludzie od tysiecy lat szukają różnych sposobów na nieśmiertelność.

Wujzboj napisał:
Ale chyba ucieczka to niewielka, bo przeciez wiecznosc osiagasz w niej nie ty, lecz twoje zdjecie
Teoria mówi o tym, że "ja" to właśnie te fotony. A w jakiś sposób te fotony są "w porozumieniu", dzięki czemu zachowana jest jedność tożsamości.

Wujzboj napisał:
Nawiasem mowiac, ani atomy NIE skladaja sie z fotonow, ani impulsy przenoszace informacje w mozgu NIE sa fotonami.
Owszem Wuju, są... :D Tzn. nie są fotonami świetlnymi... jeśli wgłębisz się w tekst, to wyłonisz napewno odpowiedni fragment mówiący o tym, że wszystkie dane odiberane przez człowieka są fotonami. Te "fotony" są jakoś specyficznie nazywane nawet...

Ja tego nie wymyśliłem :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wujzboj
Bloger na Kretowisku



Dołączył: 29 Lis 2005
Posty: 23951
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znad Odry
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 7:57, 26 Maj 2007    Temat postu:

Genkaku napisał:
Mówię o tym, że ludzie od tysiecy lat szukają różnych sposobów na nieśmiertelność.

Ten "sposób" kwalifikuje się jednak tylko na ucieczę dla materialistów...

wuj napisał:
wiecznosc osiagasz w niej nie ty, lecz twoje zdjecie.
Genkaku napisał:
Teoria mówi o tym, że "ja" to właśnie te fotony.

To akurat nie ma wiele sensu. Bo te fotony to tylko ZDJĘCIE stanu informacyjnego zrobione w momencie śmierci. Zamiast zapisywać to w fotonach, można by zrobić zapis na kartkach papieru.

wuj napisał:
Nawiasem mowiac, ani atomy NIE skladaja sie z fotonow, ani impulsy przenoszace informacje w mozgu NIE sa fotonami.
Genkaku napisał:
Owszem Wuju, są... Tzn. nie są fotonami świetlnymi... jeśli wgłębisz się w tekst, to wyłonisz napewno odpowiedni fragment mówiący o tym, że wszystkie dane odiberane przez człowieka są fotonami. Te "fotony" są jakoś specyficznie nazywane nawet...

Nie, Genkaku, akurat to nie ma żadnego sensu. Atomy NAPRAWDĘ nie składają się z fotonów ("świetlność nie ma tu nic do rzeczy"), impulsy przenoszące informacje w mózgu również NAPRAWDĘ nie są fotonami. Pewnego sensu można się doszukiwać w idei, że w momencie śmierci powstaje fotonowy OBRAZ stanu danych w umyśle (chociaż nie wiadomo, na jakiej zasadzie miałby on powstać). Natomiast atomy i impulsy elektrochemiczne NIE SKŁADAJĄ SIĘ z fotonów. I nie ma to nic wspólnego z częstotliwością fotonów, czyli z tym, czy są to fotony świetlne, fale radiowe, promienie rentgenowskie, czy fotony o jeszcze większej czy jeszcze mniejszej częstotliwości. Nawiasem mówiąc, chodzi tu o fotony o ekstremalnie niskiej częstotliwości, takie, które odpowiadają długości fali większej od promienia Ziemi.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ŚFiNiA Strona Główna -> Świat ożywiony Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin